Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 18/9/2014, 10:29

Dyskusja na temat: Świeżo upieczony motocyklista na 125cc - relacja
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Świeżo upieczony motocyklista na 125cc - relacja

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 10:29

nie wydaje mi się, żeby ktoś z motocyklistów się naśmiewał.

jedna rzecz mnie zastanawia z całej tej historii.
jeźdżac skuterem nie zorientowałeś się, że asfalt jest śliski a koleiny i kałuże zdradliwe?

<hr>dzik

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 10:54

Komentatorzy napisał(a):nie wydaje mi się, żeby ktoś z motocyklistów się naśmiewał.

jedna rzecz mnie zastanawia z całej tej historii.
jeźdżac skuterem nie zorientowałeś się, że asfalt jest śliski a koleiny i kałuże zdradliwe?
 <hr>dzik

może to nie w asfalcie i kałużach problem, tylko ściętym bieżnikiem <hr>sam

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:29

Dobrze facet napisał. Tylko jeszcze niech kupi spodnie i buty moto. W tym co ma na zdjęciach nie powinno się jeździć. <hr>abc

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:31

Powiem szczerze dla skutera jadącego max 50km/h koleiny i kałuże nie robią wielkiej różnicy. Tutaj kiedy po chwili mam na 3 biegu ponad 70km/h wrażenie deszczu jest zupełnie inne. <hr>świeżak

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:32

Komentatorzy napisał(a):nie wydaje mi się, żeby ktoś z motocyklistów się naśmiewał.

jedna rzecz mnie zastanawia z całej tej historii.
jeźdżac skuterem nie zorientowałeś się, że asfalt jest śliski a koleiny i kałuże zdradliwe?
 <hr>dzik 
Komentatorzy napisał(a):może to nie w asfalcie i kałużach problem, tylko ściętym bieżnikiem <hr>sam

Zablokowanym jezdzil wiec pewnie te 45. Zreszta inna zrywnosc pojazdu. <hr>Trojan86

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:34

tekst tendencyjny, pisany pod publiczkę

<hr>kryptoanalzia

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:37

żaden ze znanych mi motocyklistów się nie naśmiewa w Was, posiadających kat. B i jeżdżących 125ccm.
rozróżniamy tylko osoby, które traktują sprzęt jako tylko środek lokomocji, a osoby, które dosiadając "mały motocykl" chcą być częścią czegoś więcej, pewnej grupy.
dla tych osób zawsze służymy radą i pomocą, wiedząc, że i taka osoba nie przejedzie obojętnie obok drugiego motocyklisty - nie ważne, czy to 125cc czy 1000cc

życzę szerokości i przyczepności
pozdrawiam
K <hr>K

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:40

Też mam problem co do oczekiwań innych kierowców.. Mam Horneta zdławionego do 25 kW i jego v-max wynosi ~120km/h. Więc gdy ktoś zjeżdża na margines, a ja już nie mam mocy wychodzą dziwne sytuacje. <hr>Marcin

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:53

Znacznie ciekawsze jest życie maxiskuterowca. Wszyscy mają go za zawalidrogę. Którym nie jest...
 <hr>maxi

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:54

To za rok pewnie będzie prawko A... bo 14KM i 170kg + kierownik to musi się rozpędzać do 80km/h 2 tygodnie... <hr>dgfdfg

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 11:57

a swoja droga ten hyosung faktycznie nie wyglada na 125. a jeszcze jest wersja z owiewka. <hr>dzik

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 12:00

1. Nikt sie z was nie smieje,
2. Sam zaczynalem od 125cc... i powiem nie obrazcie sie ale ciezko to nazwac motorem

i poza miasto pojechac...
3. Rozni nas to ze my jezdzimy dla pasji a wy dla kommunikacji i lansu (oby jak najwiecej z was zarRRazilo sie ta choroba i jak najszybciej wskoczylo na cos troszke wiekszego, bo warto)
3. Jak sytuacja ma sie do wyjazdow zagranicznych, czy na polskim POZWOLENIU na 125 z kat B mozna na przyklad wybrac sie do niemiec? <hr>Martinez

przez **Fugu** » 18/9/2014, 12:09

@3 -> nie.

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 12:28

Witaj w klubie kolego. Jeśli już dowcipkujemy o pojemnościach, to raczej żeby było wesoło, a nie złośliwie. Jak koledzy napisali zadbaj o spodnie i buty i nie lekceważ tego, bo większość obrażeń na motocyklach dotyka dolną część ciała od pasa w dół. Życzę teraz wsiąścia na coś większego. <hr>adachor

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 13:01

Nie przejmuj się jakiś naśmiewaniem itp., ten co tak robi to burak i zwykły snob (takich w tym kraju nie brakuje niestety), a pasje można mieć również starego komarka. Każdy ma to co na co go stać i mu się podoba. Niektórzy zwiedzają cały świat nawet na pięćdziesiątkach. Ciesz się jazdą póki jeszcze pogoda pozwala. <hr>gicior

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 13:11

Kolego Martinez dla lansu na 125cc? Chyba żartujesz Właśnie często tak bywa, że Ci na tych "dużych motocyklach" mają je dla lansu, kupują sobie maszyny za grubą kasę tylko po to by pokazać ze ich na nie stac. Dla komunikacji? Niech mi nikt nie opowaida głupot, że kierowca puszki sie przesiada na motocykl dla komunikacji - niby w jakim celu?
Przemyśl to sobie jeszcze raz kolego Martinez <hr>wujek

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 13:35

Ta ustawa to bardzo dobry pomysł, zakupiłem sobie w tym sezonie Yamahe YBR 125 i zmotywowało mnie to do zrobienia kat. A. Moc nie powala ale spokojnie na dojazdy do pracy i korki wystarcza. W trasie nieco męczy.
Wujak jak najbardziej dla komunikacji:) 40km przez miasto w godzinach szczytu na motocyklu robi wielka różnicę. <hr>Adrian_F

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 13:35

Komentatorzy napisał(a):Kolego Martinez dla lansu na 125cc? Chyba żartujesz Właśnie często tak bywa, że Ci na tych "dużych motocyklach" mają je dla lansu, kupują sobie maszyny za grubą kasę tylko po to by pokazać ze ich na nie stac. Dla komunikacji? Niech mi nikt nie opowaida głupot, że kierowca puszki sie przesiada na motocykl dla komunikacji - niby w jakim celu?
Przemyśl to sobie jeszcze raz kolego Martinez <hr>wujek

Hm, może po to żeby nie stać w korkach, bezproblemowo parkować i spalać 3 razy mniej paliwa? Przemyśl to

<hr>Wooyek

przez **Komentatorzy** » 18/9/2014, 14:19

Hyosung przypomina skrzyżowanie sv 650 z gs 500 aczkolwiek bardzo ciekawy sprzęt

<hr>sziwu

Scigacz.pl

[biblioteka] Świeżo upieczony motocyklista na...

[biblioteka] Świeżo upieczony motocyklista na...

Kto przegląda forum