Zimowanie pod wiatÄ…

[dawidos108]

Hej mam pytanie jak w temacie.
Co prawda mam garaż ale nie ogrzewany i poza tym za mały - stoi w nim samochód.

Czy ktoś z was zimuje motocykl np. pod wiatą, oczywiście w stosownym namiocie motocyklowym lub pokrowcu? Czyli jest ochrona przed tym cio leci z nieba ale nie ma przed temperaturą.

Czy taka opcja może być i jakie mogą byc ewentualne negatywne skutki takiego rozwiązania?

dzięki

[Fugu]

A garaz masz ogrzewany?

Ja bym sobie darowal wszelkiego rodzaju pokrowce - zwiekszaja szanse korozji.

[dawidos108]

niestety garaż nie jest ogrzewany

[Fugu]

Czyli jesli uda Ci sie zabezpieczyc moto w wiacie przed wilgocia, to bedziesz mial w niej lepsze warunki (nie bedzie wody i soli wwozonej przez auto).

Alternatywnie mozesz popisac na lokalnych forach i wynajac jakis garaz na wspolke z paroma innymi motocyklistami - w standartowy garaz wchodzi bez problemu 6..8 motocykli, wiec koszty zimowania sa znikome.

Trzecia mozliwosc to oddanie motocykla na przezimowanie do warsztatu - moj prowadzi taka usluge, w stosunkowo niewielkiej kasie jaka place za przezimowanie zawarte sa dodatkowe uslugi serwisowe (przezimowanie akku w oddzielnym, ogrzewanym pomieszczeniu, przygotowanie moto do sezonu - naciag lancucha, mycie, smarowanie.....)

[dawidos108]

dzięki za odp ale co masz na myśli z tym zabezpierczeniem przed wilgocią w wiacie, są na to jakieś sposoby?

wiata z 2 stron obudowana scianami, z 2 pozostałych odkryta

[Fugu]

Ustawic w miejscu w ktorym moto jest zabezpieczony przed opadami (z gory i z boku), nie pakowac w nieprzewiewne kondomy.

[dawidos108]

ok, a czy jak ustawię w takijm miejscu to warto czymś w ogóle go przykryć żeby zabezpieczeyc przed kurzem i innymi np. koc albo owinać niektóre elementy np zawieszenie czymś ?

i czy ktos używał tego mototent dostępnego na ścigacz.pl? ponoc wentylowany itp.