1000 cm, 10 tys. zł, turystyczno-sportowy, uniwersalny
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
1000 cm, 10 tys. zł, turystyczno-sportowy, uniwersalny
Witam,
Może coś mi doradzicie, bo mam mały mętlik w głowie.
Mam 35 lat, 70 kg i 175cm.
Jeżdżę na moto 7 lat, (1 moto TDM850 93', od roku Aprilia RSV1000 99'), przejechałem około 60 tys. km.
Preferuję motocykle uniwersalne, trochę sportowe.
Styl jazdy dynamiczny, ale bez szaleństw (koło, palenie gumy, 200 po mieście, itp.), choć czasami pociągnąć lubię. Jeżdżę w 95% sam, raczej na krótkie wypady, ale zdarza się ładować kufer czy torbę na bak na 2 dni.
Chciałbym zmienić moto na jakiś tańszy w utrzymaniu, nowszy i nie tak bezkompromisowy.
Zatem kryteria:
1) cena - do 10 tys. zł,
2) rocznik - jak najmłodszy, ale raczej nie więcej niż 10 lat,
3) pojemność - około 1000 cm3, raczej nie chciałbym nic poniżej 750 i powyżej 1200,
4) moc - około 100 KM, ale może być i 160
5) ekonomia - spalanie (raczej silnik R4 niż V2), utrzymanie (koszt części, popularność modelu, skomplikowanie techniczne). Obecnie ponad 8/100 to trochę dużo.
6) niezawodność - raczej wtrysk, konstrukcja sprawdzona, nie wynalazki,
http://otomoto.pl/motocykle-i-quady//// ... zny?p=8&fq[price][to]=10000&fq[cubic_capacity][from]=750
takie mniej więcej kryteria.
Moje dotychczasowe typy to:
- Yamaha FZS 1000 Fazer - (prawie ideał, ale gaźniki),
- Honda Hornet 900 (popularny, niezawodny, wystarczająco mocny, - brak owiewek)
- Bandit 1200 (popularny, niezawodny, prosty, choć trochę słaby),
- VFR800 (bliski ideału, ale cena),
- może Kawa Z750 / Z1000?
- podoba mi się też CBR954, albo R1, czy GSX-R, ale może być problem ceny i stanu technicznego.
Jakbyście mieli jakiś pomysł, to byłbym wdzięczny.
Może coś mi doradzicie, bo mam mały mętlik w głowie.
Mam 35 lat, 70 kg i 175cm.
Jeżdżę na moto 7 lat, (1 moto TDM850 93', od roku Aprilia RSV1000 99'), przejechałem około 60 tys. km.
Preferuję motocykle uniwersalne, trochę sportowe.
Styl jazdy dynamiczny, ale bez szaleństw (koło, palenie gumy, 200 po mieście, itp.), choć czasami pociągnąć lubię. Jeżdżę w 95% sam, raczej na krótkie wypady, ale zdarza się ładować kufer czy torbę na bak na 2 dni.
Chciałbym zmienić moto na jakiś tańszy w utrzymaniu, nowszy i nie tak bezkompromisowy.
Zatem kryteria:
1) cena - do 10 tys. zł,
2) rocznik - jak najmłodszy, ale raczej nie więcej niż 10 lat,
3) pojemność - około 1000 cm3, raczej nie chciałbym nic poniżej 750 i powyżej 1200,
4) moc - około 100 KM, ale może być i 160
5) ekonomia - spalanie (raczej silnik R4 niż V2), utrzymanie (koszt części, popularność modelu, skomplikowanie techniczne). Obecnie ponad 8/100 to trochę dużo.
6) niezawodność - raczej wtrysk, konstrukcja sprawdzona, nie wynalazki,
http://otomoto.pl/motocykle-i-quady//// ... zny?p=8&fq[price][to]=10000&fq[cubic_capacity][from]=750
takie mniej więcej kryteria.
Moje dotychczasowe typy to:
- Yamaha FZS 1000 Fazer - (prawie ideał, ale gaźniki),
- Honda Hornet 900 (popularny, niezawodny, wystarczająco mocny, - brak owiewek)
- Bandit 1200 (popularny, niezawodny, prosty, choć trochę słaby),
- VFR800 (bliski ideału, ale cena),
- może Kawa Z750 / Z1000?
- podoba mi się też CBR954, albo R1, czy GSX-R, ale może być problem ceny i stanu technicznego.
Jakbyście mieli jakiś pomysł, to byłbym wdzięczny.
Honda CB 900 2004r.
- Pioto
- Świeżak
- Posty: 36
- Dołączył(a): 16/7/2014, 07:19
- Lokalizacja: Gdynia
Bandit 1200 dość niska moc... Ok, ale jaki moment... Ten silnik jak na rząd zapewnia genialny dół... Możesz poprawić moc stosując wałki od GSXRa, DynoJet'y, K&N'a i wydech... Po strojeniu da się ululać 135K-140KM
Warto jednak abyś przejechał się serią... Na prawdę wdzięczny moto...
Druga sprawa - musisz się określić! Naked, czy sport... Od z750 do 954 to przepaść...
Miałeś V2... Miałeś Aprilię... Może Tuono będzie dobrym wyborem... Możesz pooglądać SV1000...
Nie wiem czy po RSV rząd będzie dla ciebie tak ekscytujący...
Warto jednak abyś przejechał się serią... Na prawdę wdzięczny moto...
Druga sprawa - musisz się określić! Naked, czy sport... Od z750 do 954 to przepaść...
Miałeś V2... Miałeś Aprilię... Może Tuono będzie dobrym wyborem... Możesz pooglądać SV1000...
Nie wiem czy po RSV rząd będzie dla ciebie tak ekscytujący...
Jak fenix z popiołów
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
OK faktycznie spróbuję B1200. Modyfikacje silnika będą kosztowały więcej niż kupno mocniejszego moto. Może faktycznie przesadzam, ale fajne w Apce 1000 jest to, że powyżej 200 dalej przyspiesza
Nad Triumphem myślałem, ale obawiam się, że nie będzie spełniał warunku dostępności części, popularności i łatwości naprawy.
Aprilia odpada, bo już mam jedną i do końca produkcji V2 nie wyeliminowali wad fabrycznych. SV1000 ma też wadę - wysokie spalanie, zresztą jak Honda VTR 1000. Może nie jeżdżę dużo, ale po co przepłacać?
W 1000 podnieca mnie to, że nie muszę kręcić powyżej powiedzmy 6 tys. obr./min. Jadę spokojnie, a jak potrzeba, to jest moc.
Też z drugiej strony, na Thundercacie 600 czułem się jak ryba w wodzie. Bez niespodzianek mogłem odkręcać bez strachu. Ale jak ma się trwałość do kręcenia? Na RSV1000 boję się do 100, ale za to powyżej to jedzie.
Nie mniej faktycznie sprubuję B1200, choć na Hondzie Varadero 1000 2004' miałem poczucie emeryta
Nad Triumphem myślałem, ale obawiam się, że nie będzie spełniał warunku dostępności części, popularności i łatwości naprawy.
Aprilia odpada, bo już mam jedną i do końca produkcji V2 nie wyeliminowali wad fabrycznych. SV1000 ma też wadę - wysokie spalanie, zresztą jak Honda VTR 1000. Może nie jeżdżę dużo, ale po co przepłacać?
W 1000 podnieca mnie to, że nie muszę kręcić powyżej powiedzmy 6 tys. obr./min. Jadę spokojnie, a jak potrzeba, to jest moc.
Też z drugiej strony, na Thundercacie 600 czułem się jak ryba w wodzie. Bez niespodzianek mogłem odkręcać bez strachu. Ale jak ma się trwałość do kręcenia? Na RSV1000 boję się do 100, ale za to powyżej to jedzie.
Nie mniej faktycznie sprubuję B1200, choć na Hondzie Varadero 1000 2004' miałem poczucie emeryta
Honda CB 900 2004r.
- Pioto
- Świeżak
- Posty: 36
- Dołączył(a): 16/7/2014, 07:19
- Lokalizacja: Gdynia
Pioto napisał(a):(...)W 1000 podnieca mnie to, że nie muszę kręcić powyżej powiedzmy 6 tys. obr./min. Jadę spokojnie, a jak potrzeba, to jest moc. (...)
No i tutaj tak... w V2 się z tobą zgodzę, w R4 zabawa zaczyna się od 6-7tyś w górę... To podstawowa różnica silników V i R. V ma dół, R ma górę...
Co prawda producenci walczą o moc dołu w R4 - zawory w wydechach (EXUP) i inne takie...
Ale przyładowania od dołu, takiego jak w Vce, w rzędzie ciężko będzie szukać...
Pewnymi "złotymi środkami" są R1 na bigbang'u, która teoretycznie ma dzięki innemu wykorbieniu wału połączyć zalety V i R... Trzeba by dorwać kogoś kto jeździł i tym i Vką i podpytać...
Innym jest VTR z VTEC'iem... Tu z kolei dostajesz dalej Vkę z mocnym dołem, bardziej uniwersalne moto, no i VTEC, który ma pomóc w górnym zakresie obrotów...
Jak fenix z popiołów
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Pioto polecam mojego sprzęta, jestem znany na forum Fazera, jest tam kawał historii tej maszyny
Co do ceny myślę że się dogadamy...
http://olx.pl/oferta/yamaha-fzs-1000-fa ... 6YvOz.html
Co do ceny myślę że się dogadamy...
http://olx.pl/oferta/yamaha-fzs-1000-fa ... 6YvOz.html
- DominWK
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 4/9/2014, 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
I tak kupisz Fazera...
Co do 954, to świetny sprzęt, sport z walorami turystycznymi (wygodny, manetki dość wysoko), szczerze polecam.
Ja tam za dobrze się nie znam, ale jak ktoś twierdzi, że jakikolwiek litr R4 ma słaby dół, to chyba na żadnym nie siedział. Fajerem można spokojnie jechać 80 km/h na szóstym i odwinąć, momentu jest pod dostatkiem.
VFR 800 VTEC to druga strona barykady - turystyk z walorami sportowymi, elastyczności i osiągów nie ma co porównywać z 954, ale sprzęt ogólnie przyjemny.
Co do 954, to świetny sprzęt, sport z walorami turystycznymi (wygodny, manetki dość wysoko), szczerze polecam.
Ja tam za dobrze się nie znam, ale jak ktoś twierdzi, że jakikolwiek litr R4 ma słaby dół, to chyba na żadnym nie siedział. Fajerem można spokojnie jechać 80 km/h na szóstym i odwinąć, momentu jest pod dostatkiem.
VFR 800 VTEC to druga strona barykady - turystyk z walorami sportowymi, elastyczności i osiągów nie ma co porównywać z 954, ale sprzęt ogólnie przyjemny.
-
Pan Jasiek - Świeżak
- Posty: 112
- Dołączył(a): 17/3/2011, 14:32
jaroaro tak się składa że kolega ma FZ6 a ja FZS 1000 i powiem ci że jest bardzo duża różnica, jak wsiadłem na jego 600 to czułem się jakbym na skuterze jechał, a on po zejściu z mojego tydzień się zachwycał
jak to mówią punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia
jak to mówią punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia
- DominWK
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 4/9/2014, 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
Nie napisałem że jest bardziej elastyczna, tylko 600 ma niewiele gorszą elastyczność od litra. Na tle innych litrów fazer raczej słabo wypada(takie moje zdanie). Co to niepotrzebnych bajerów to ja ich chyba nie posiadam bo z elektroniki mam tylko wtrysk. Ale nie ma sensu drążyć tego tematu ; )
Triumph Street Triple
- jaroaro
- Bywalec
- Posty: 758
- Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
- Lokalizacja: się biorą wszy
Faktycznie ciekawa oferta z tym Fazerem, ale na razie jeszcze czekam na kasę. Odezwę się za jakiś czas, może jeszcze będzie aktualne.
Fazer ma gaźniki, a mi już się nie chce bawić z tym. W TDM były dwa i mi wystarczyło. Co prawda masz po regulacji, ale ja raczej nie kupuję sprzęta na 1 sezon.
Też kwestia spalania. Na szprycy moto raczej mniej palą, choć to nie reguła. Mi Aprilia RSV 1000 (wtrysk) paliła około 7-8 przy dość delikatnej jeździe (głównie trasa, przelotowa 140, ekspresówki pod 200).
Co do elastyczności Fazera 1000 to się nie obawiam. Łagodnie rozwija moc, nie wyrywa rąk i nie niszczy łańcucha i opon. Mi to odpowiada. Charakterystyka CBR 954 też mi odpowiadała.
Fazer ma gaźniki, a mi już się nie chce bawić z tym. W TDM były dwa i mi wystarczyło. Co prawda masz po regulacji, ale ja raczej nie kupuję sprzęta na 1 sezon.
Też kwestia spalania. Na szprycy moto raczej mniej palą, choć to nie reguła. Mi Aprilia RSV 1000 (wtrysk) paliła około 7-8 przy dość delikatnej jeździe (głównie trasa, przelotowa 140, ekspresówki pod 200).
Co do elastyczności Fazera 1000 to się nie obawiam. Łagodnie rozwija moc, nie wyrywa rąk i nie niszczy łańcucha i opon. Mi to odpowiada. Charakterystyka CBR 954 też mi odpowiadała.
Honda CB 900 2004r.
- Pioto
- Świeżak
- Posty: 36
- Dołączył(a): 16/7/2014, 07:19
- Lokalizacja: Gdynia
Co do spalania obok mojego Fazera w garażu stoi wujka VTR 1000 i tutaj jest śmiesznie bo jak nie poleci to łyka 10l/100km, kosmos to mało powiedziane
Co do gaźników sam nie byłem przekonany ale powiem ci szczerze - ciężko w tych pieniądzach dostać coś lepszego, takie moje zdanie ot co
Co do gaźników sam nie byłem przekonany ale powiem ci szczerze - ciężko w tych pieniądzach dostać coś lepszego, takie moje zdanie ot co
- DominWK
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 4/9/2014, 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
Masz rację co do kryteriów, że ciężko coś dostać za te pieniądze. W okolicy jest jedna oferta - Honda Hornet 900 2003. Prawie spełnia wszystkie kryteria, ale jest to naked.
Nie mniej przy okazji pojadę zobaczyć.
O VTR też czytałem, że łykają strasznie dużo.
Nie mniej przy okazji pojadę zobaczyć.
O VTR też czytałem, że łykają strasznie dużo.
Honda CB 900 2004r.
- Pioto
- Świeżak
- Posty: 36
- Dołączył(a): 16/7/2014, 07:19
- Lokalizacja: Gdynia
Jak nic nie znajdziesz ciekawego to zapraszam do Stolicy obejrzeć mojego Fazerka, nie spieszy mi się ze sprzedażą
Tutaj masz paczkę zdjęć:
https://plus.google.com/photos/10464166 ... 6313755521
Tutaj masz paczkę zdjęć:
https://plus.google.com/photos/10464166 ... 6313755521
- DominWK
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 4/9/2014, 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
CBF 1000
Ciut poza budżetem ale powoli się kończy sezon więc może uda się nabyć w cenie "zimowej".
prawie 100 KM na pokładzie, stosunkowo mocny dół, sporo części zamiennych z cbf 600 (zwłaszcza body natomiast silnik pochodzi z baldego).
Niska awaryjność - no może prócz nie szczęsnego alternatora ale temat znany i rozpracowany.
Sam motocykl prowadzi się jak po sznurku, ergonomia bardzo dobra.
Ciut poza budżetem ale powoli się kończy sezon więc może uda się nabyć w cenie "zimowej".
prawie 100 KM na pokładzie, stosunkowo mocny dół, sporo części zamiennych z cbf 600 (zwłaszcza body natomiast silnik pochodzi z baldego).
Niska awaryjność - no może prócz nie szczęsnego alternatora ale temat znany i rozpracowany.
Sam motocykl prowadzi się jak po sznurku, ergonomia bardzo dobra.
-
setup - Świeżak
- Posty: 225
- Dołączył(a): 30/10/2012, 10:08
- Lokalizacja: Ruda śląska
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości