Jakie prawie pierwsze moto (do 12 tys.)?
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Jakie prawie pierwsze moto (do 12 tys.)?
Witam wszystkich,
wiem, że takich tematów już było tysiące jednak wciąż nie mogę znaleźć satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
Prawo jazdy kat. A mam już 5 lat i już od dziecka mam jakiś kontakt z motocyklami, jeździłem ROMET'ami, CZ'ami, IŻ'ami ale to chyba mało istotne. Z bardziej współczesnych moto trochę jeździłem małą (za małą) VIRAGO, trochę więcej Triumhem Bonneville (baardzo fajny ale mały) i raz przymierzyłem się do Hornet'a ale po krótkiej przejażdżce stwierdziłem, że wolałbym coś z ochroną od wiatru, spokojniejszego i większego.
Mam 190 cm, 95kg i jestem dosyć muskularny :p
Moto planuje kupić w zimie na przyszły sezon i generalnie zastanawiałem się nad DL 650 V-Strom, jednak odkąd pojawił się nowy model lekko przestał mi się podobać a na nową wersje mnie jeszcze nie stać. Budżet mam tak 10- 12 (max 15) tys. zł. Kask, kurtkę, buty i rękawice już mam.
Wracając do motocykli, które chodzą mi po głowie to:
CBF 600s z ABS'em
Bandit 650s z ABS'em
V-Strom 650 z ABS'em (stary model) i to chyba na razie na tyle.
Piszę dlatego, ponieważ w zasadzie jestem bardzo zapracowaną osobą i na moto na tygodniu to co najwyżej będę mógł dojeżdżać do pracy (mieszkam w Warszawie) i pozostają weekendy. Tak w sumie, to gdyby nie moje gabaryty to wystarczyłaby mi jakaś 125 Jak jeździłem na VARADERO 125 było całkiem przyjemnie tylko do jazdy z pasażerem "troszkę" za mała.
Dodam, że nigdy nie lubiłem większych prędkości a motocykle kocham za rekreacyjną jazdę 50-80 km/h jakimiś wiejskimi drogami (dalszej trasy nigdy nie robiłem).
Stąd moje pytanie, czy mimo mojego wzrostu i gabarytów kupić sobie jakąś mniejszą popierdółkę poniżej 10. tys zł (albo nawet skuter), którą będę robił małe przebiegi just 4fun i wielkość nie będzie bardzo przeszkadzała czy inwestować w większą maszynę, która pewnie dzięki swoim możliwościom skusi mnie do weekendowych wyjazdów po Europie (jeżdżę sporo samochodem).
Dodam tylko, że akceptuję też starsze motocykle, które generalnie są bezawaryjne. Mogę zakupić też moto do lekkiego remontu - mam dostęp do dobrze wyposażonego garażu mojego ojca, który zresztą zajmuje się renowacją starych motocykli.
Jeśli macie jakieś propozycje/przemyślenia to piszcie!
Pozdrawiam
wiem, że takich tematów już było tysiące jednak wciąż nie mogę znaleźć satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
Prawo jazdy kat. A mam już 5 lat i już od dziecka mam jakiś kontakt z motocyklami, jeździłem ROMET'ami, CZ'ami, IŻ'ami ale to chyba mało istotne. Z bardziej współczesnych moto trochę jeździłem małą (za małą) VIRAGO, trochę więcej Triumhem Bonneville (baardzo fajny ale mały) i raz przymierzyłem się do Hornet'a ale po krótkiej przejażdżce stwierdziłem, że wolałbym coś z ochroną od wiatru, spokojniejszego i większego.
Mam 190 cm, 95kg i jestem dosyć muskularny :p
Moto planuje kupić w zimie na przyszły sezon i generalnie zastanawiałem się nad DL 650 V-Strom, jednak odkąd pojawił się nowy model lekko przestał mi się podobać a na nową wersje mnie jeszcze nie stać. Budżet mam tak 10- 12 (max 15) tys. zł. Kask, kurtkę, buty i rękawice już mam.
Wracając do motocykli, które chodzą mi po głowie to:
CBF 600s z ABS'em
Bandit 650s z ABS'em
V-Strom 650 z ABS'em (stary model) i to chyba na razie na tyle.
Piszę dlatego, ponieważ w zasadzie jestem bardzo zapracowaną osobą i na moto na tygodniu to co najwyżej będę mógł dojeżdżać do pracy (mieszkam w Warszawie) i pozostają weekendy. Tak w sumie, to gdyby nie moje gabaryty to wystarczyłaby mi jakaś 125 Jak jeździłem na VARADERO 125 było całkiem przyjemnie tylko do jazdy z pasażerem "troszkę" za mała.
Dodam, że nigdy nie lubiłem większych prędkości a motocykle kocham za rekreacyjną jazdę 50-80 km/h jakimiś wiejskimi drogami (dalszej trasy nigdy nie robiłem).
Stąd moje pytanie, czy mimo mojego wzrostu i gabarytów kupić sobie jakąś mniejszą popierdółkę poniżej 10. tys zł (albo nawet skuter), którą będę robił małe przebiegi just 4fun i wielkość nie będzie bardzo przeszkadzała czy inwestować w większą maszynę, która pewnie dzięki swoim możliwościom skusi mnie do weekendowych wyjazdów po Europie (jeżdżę sporo samochodem).
Dodam tylko, że akceptuję też starsze motocykle, które generalnie są bezawaryjne. Mogę zakupić też moto do lekkiego remontu - mam dostęp do dobrze wyposażonego garażu mojego ojca, który zresztą zajmuje się renowacją starych motocykli.
Jeśli macie jakieś propozycje/przemyślenia to piszcie!
Pozdrawiam
- MFLBN
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 3/9/2014, 07:51
- Lokalizacja: Lublin
Generalnie z naked'ów to tata ma znajomego, który kupił sobie bandita 650, którym wg. nie jeździ i może dałbym radę namówić go na sprzedaż - pewne pochodzenie i bezwypadkowy. Widziałem, że częstym argumentem na NIE dla początkujących jest jego waga, jednak chyba przy moich gabarytach nie miałbym większych problemów? Wiem, że to inna bajka ale jeździłem całkiem sporo starym IŻ'em, który też do lekkich nie należał
EDIT:
gdy zacząłem ostatnio myśleć intensywniej nad zakupem, doszedłem do wniosku, że jednak byłbym spokojniejszy kupując maszynę za mniejsze pieniążki (początkowo było 15-20 tys.) poniekąd dlatego, że będę mógł ją trzymać w garażu podziemnym/parkingu przy mieszkaniu w Warszawie i chyba będę się lekko stresował o bezpieczeństwo.
Widzę, że np. taki Bandit 650s jest sporo tańszy od CBF600s czy V-Stroma i zastanawiam się czy to wynika po prostu z większej awaryjności, kombinowanych ofert czy po prostu większej ilości moto na rynku i szybszej utracie wartości?
EDIT:
gdy zacząłem ostatnio myśleć intensywniej nad zakupem, doszedłem do wniosku, że jednak byłbym spokojniejszy kupując maszynę za mniejsze pieniążki (początkowo było 15-20 tys.) poniekąd dlatego, że będę mógł ją trzymać w garażu podziemnym/parkingu przy mieszkaniu w Warszawie i chyba będę się lekko stresował o bezpieczeństwo.
Widzę, że np. taki Bandit 650s jest sporo tańszy od CBF600s czy V-Stroma i zastanawiam się czy to wynika po prostu z większej awaryjności, kombinowanych ofert czy po prostu większej ilości moto na rynku i szybszej utracie wartości?
- MFLBN
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 3/9/2014, 07:51
- Lokalizacja: Lublin
Z praktyki na CB500 wiem, że wiatr daje się we znaki od ok 140km/h... na golasie... Przy moim wzroście 190cm na motocyklu obudowanym od ok 180-190km/h (oczywiście na autostradzie w niemczech ) robi się niemiło...
Jak fenix z popiołów
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Aż takich prędkości to rozwijał nie będę, ale powiedzmy na drodze szybkiego ruchu do tych 130-140 może się zdarzyć. Natomiast chyba i tak bardziej podobają mi się moto z owiewkami
EDIT:
Widzę też sporo ofert motocykli typu FZ6 za ok. 9-10 tys. jednak bez ABS'a i zastanawiam się czy wg. brać takie motocykle pod uwagę zwłaszcza, że dojeżdżając do pracy pewnie nie raz jechałbym w deszczu
EDIT:
Widzę też sporo ofert motocykli typu FZ6 za ok. 9-10 tys. jednak bez ABS'a i zastanawiam się czy wg. brać takie motocykle pod uwagę zwłaszcza, że dojeżdżając do pracy pewnie nie raz jechałbym w deszczu
- MFLBN
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 3/9/2014, 07:51
- Lokalizacja: Lublin
ABS jest super.
Zerknij jeszcze na BMW F650, w roznych wesjach, najlepiej z ABSem.
Zerknij jeszcze na BMW F650, w roznych wesjach, najlepiej z ABSem.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Co prawda zakup planuję robić prawdopodobnie w zimie/na wiosnę ale gdybym znalazł coś godnego polecenia to może skusze się na jesieni. Na razie przeglądałem oferty z okolic Warszawy, żeby ewentualnie podjechać na szybko coś obejrzeć:
co myślicie?
http://allegro.pl/honda-cbf-600-zamiana ... 80086.html
co myślicie?
http://allegro.pl/honda-cbf-600-zamiana ... 80086.html
- MFLBN
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 3/9/2014, 07:51
- Lokalizacja: Lublin
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość