Trzymanie na sprzęgle - Bezpieczne dla motoroweru?

[MCTroo]

Witam, mam pytanie. Zdałem świeżo na prawko kat. AM i mam pewne pytanie. W aucie jest tak, że jak stoi się na światłach i jak robią to niektórzy wbijają jedynkę i trzymają na sprzęgle (Są po prostu gotowi do ruszenia i duszą sprzęgło) - To wiem, że może się spalić.

I teraz moje pytanie : Jeżeli podjeżdżam pod światła i wbijam jedynkę i czekam na klamce to również mogę je spalić bądź jakoś rozsprzęgnić? - Oczywiście jakbym ciągle tak robił.

[Kamool]

Jeśli masz sprawne sprzęgło to nic się nie stanie, ale jeśli Ci ciągnie przy wciśniętej klamce to lepiej tak nie trzymaj (pomijając, że wtedy jest cholernie niewygodnie).

[MCTroo]

A to, że niewygodnie jest tak stać i trzymać klamkę niepotrzebnie to racja. Pytam z czystej ciekawości sam zaczynam z motorowerami i czasem na kursach na świetle trzymałem klamkę. Dlatego chciałem zapytać czy jakoś nie uszkodzę sobie motoroweru bo wiem, że naprawa trochę by kosztowała.

Dzięki.

[miki1406]

Jeśli sprzęgło jest sprawne to nic się nie stanie. Po wciśnięciu klamki tarcze rozkleją się od przekładek i zaczną luźno kręcić. Nic się nie zużywa (poza może łożyskiem/trzpieniem wysprzęglania i linką ale w tak mały stopniu, że się to pomija).

Co innego, jeśli sprzęgło jest źle ustawione i tarczki mimo wciśniętej klamki i tak łapią przekładki (sprzęgło ciągnie), dochodzi wtedy do szybkiego spalenia okładzin tarczy...