zarejestrowanie motorynki bez papierów

[kizashi]

Witam i Pozdrawiam użytkowników.
Mam mały problem.


Posiadam Motorynkę "pony" i zastanawiam się czy ją zarejestrować.
Motorynkę kupili rodzice bratu na komunie jakieś 25 lat temu i nigdy nie była REJESTROWANA . Przez ten okres motorynka trochę przeszła. (ojciec przerobił ją na skuter śnieżny) na chwile obecną motorynka jest prawie odrestaurowana (oryginalna rama i silnik) ALE niestety nie mogę znaleźć jakichkolwiek Papierów (kupna , karty gwarancyjnej itp.)

Czy motorynka przejdzie mi przegląd ? (motorynka seryjnie nie miała pipka tylko dzwonek rowerowy , migaczy i licznika) oryginalnie była niebieska teraz jest srebrna

[SpeedyGonzales]

Mogę podpowiedzieć trzy sposoby:
1. Znajdź dokumenty które otrzymaliście przy kupnie, wtedy da się zarejestrować bez problemów.
2. Jeśli spełnia wymogi i stopień oryginalności to możesz spróbować rejestracji na zabytek.
3. Kupno ramy i przekładka.

Moja rada: jeśli ma wartość sentymentalną to oczywiście próbuj, jeśli chcesz mieć oryginalną zabawkę to sprzedaj, dołóż kilka stów i kup coś z fabrycznym lakierem w dobrym stanie.
Ps co to jest 'pipka'?

[miki1406]

Pipka to chyba klakson w Opolskim slangu

[kizashi]

Witam po długiej nieobecności

Oczywiście chodziło mi o klakson.


Byłem u diagnosty spytać się co i jak, Powiedział ze tylko dało by się jako antyk zarejestrować. Do tego trzeba pisać pisma do Wawy.
Na białe nie ma szans bo niby dwutaktów już nie rejestrują. (chyba chodzi o ochronę środowiska)
Czyli gra niewarta świeczki to moje przyszłe pociechy będą mieć zabawkę ]:->

[SpeedyGonzales]

A no faktycznie. Co tam silniki odrzutowe, diesle okretowe i inne, silnik motorynki to morderca środowiska.