Ktm exc 125 nowy

[cycu1233]

Witam wszystkich...
Po nowym roku planuje kupić ktma exc 125 2015 (nie wiem jaki tam wyjdzie) wersje six days
i tu jest moje pytanie...
Jest sens się pchać w nowego i wydawać tyle czy może lepiej kupić z 2012 czy 2010...
Co wgl dostane jak go kupie oprócz niego, rabat na części czy wgl coś dostane?
Pozdrawiam

[henio12323]

jak juz to nie opłaca się brac 2015, tylko szukac po salonach i wziąc model 2014 są duuuzo tansze od 15stek a tak czy siak masz nówke, a róznice są zazwyczaj dosyc kosmetyczne a i tak w 16 roku wyjda nowe bajery ;P to po 1,

po 2 zalezy jak i gdzie chcesz tym jeździc, jak amatorka to jasne ze mozna kupic cos troszke starszego, ale jak juz to lepiej wziąc w nowej budzie po 2012 roku.

jak kupujesz nowe moto, to costam rabaty dostajesz ale tyłka nie urywają, kolezanka kupiła nowego EXC, to tam dostała rabaty bo jej od razu np spręzyne z tyłu w cenie wymienili ( w cenie serwisu, za spręzyna dopłacała ) i jak sie potem dowiedziałem to ja zwykły klient, który w sumie sporo kupuje dostałem tą sama cene na spręzyne ;P wiec szczególnych przywiliejów nie ma jak sie kupuje nówke. słuzą w sumie też radą i pomocą zawsze, ale ja tak upiłem kilku letnie moto i tez nigdy nie odmówiono mi pomocy w serwisie.

[cycu1233]

Powiem tak na razie to amatorka ale nie długo prawdopodobnie w przyszłym roku będę próbował sił w zawodach enduro...

[henio12323]

to tak jak pisałem, najlepiej dorwac jak juz to model po 2012 roku. nie bedzie zgracony i fajnie bedzie jeździł a za uzywke dasz bezproblemu 2/3 ceny nówki, a i za pół ceny da się dorwać.