Motor 600cc do 5tyÅ› dla poczÄ…tkujÄ…cego

[niteb]

Witam
Na początku chciałbym się przywitać. Postanowiłem w tym roku rozpocząć swoją przygodę z motocyklami w związku z czym zastanawiam się nad kupnem motoru i prosiłbym o pomoc. Poniżej odpowiedzi na szablon pytań:

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
W trakcie kursu na kat. A
- Wiek, waga, wzrost,
32 lata, 120kg, 173cm
- Do jakich celów chcesz używać motocykla:
weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda bez plecaczka
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? nie wiem
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
4-5 tyÅ›., ciuchy w planach
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Ile będzie trzeba ale w granicach rozsądku
- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ…: - sportowe, nakedy,
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Myślę, o CBR600 ZZR600 może bandit. Np. ten http://olx.pl/oferta/motocykl-kawasaki- ... 6g2w1.html

[Karol20]

Oczywiście 1 motocykl i musi być 600....

Za ta kasÄ™ to kawasaki gpz 500. Ewentualnie gs 500.

[Angler]

Albo XJ 600.

[niteb]

Karol20 nie musi być 600 ale jakoś lepiej mi się siedzi na 600 jak 500. Kawał ze mnie chłopa i 500 wydaj się trochę mała.

[Marsjanin]

A wg mnie Bandit też jest spoko sprzętem, na pewno wygodniejszy jak GPZ i GS, tymbardziej do turystyki. Oczywiście wersja z owiewką.

[Karol20]

A wg mnie Bandit też jest spoko sprzętem, na pewno wygodniejszy jak GPZ i GS, tymbardziej do turystyki. Oczywiście wersja z owiewką.

Za 4-5k? Powoodzenia.

[Marsjanin]

Oj, nie zauważyłem

[Glenroy]

Rozumiem, że całe Twoje doświadczenie zamyka się na tym co wyjeździłeś na kursie? I chcesz od razu ZZR-a albo CBR-kę? Ja rozumiem, że masz swój wiek, jesteś rozsądny, nie będziesz odwijał etc, ale prawda jest taka, że po tygodniu hulania poczujesz się pewniej i w końcu któregoś dnia Twój rozsądek zostanie w domu, jak to się skończy? Ano tak, że będziesz chciał zobaczyć co moto potrafi, udowodnić sobie, jak to super już nie jeździsz, i wtedy pozostanie tylko pójść do kościoła i podziękować, że nie miałeś pod tyłkiem sportowej maszyny.

Z drugiej strony, w Twoim funduszu znajdziesz przyzwoitą XJ600, jakbyś dorzucił jeszcze z tysiaka, to już z sześcioma mógł byś polować na Bandita czy Kawasaki ZR7.

Kolejna sprawa, kup najpierw ciuchy. Czemu? Bo później stwierdzisz, że szkoda Ci kasy na coś konkretnego. Osobiście wolę najpierw zadbać o siebie, później zbierać na zabawki.

[Marsjanin]

Kolejna sprawa, kup najpierw ciuchy. Czemu? Bo później stwierdzisz, że szkoda Ci kasy na coś konkretnego. Osobiście wolę najpierw zadbać o siebie, później zbierać na zabawki.

Ja tak zrobiłem. Koledzy się śmiali, że mam cały rynsztunek, a moto brak, ale ja pieprzyłem ich i teraz ja się śmieję jak to oni muszą wąchać spaliny w "ekstra" furach. Poza tym kompletny ubiór daje spory komfort - także psychiczny.

Co do samej XJ600, to mamy na forum kolegę, który robi na niej motovlogi i na pewno coś Ci o niej powie, jeżeli podpytasz - o, tutaj --> Trasy Motocyklowe (otwórz link)

[niteb]

Dzięki wszystkim za konstruktywne odpowiedzi i pomysły. Jakbyście słyszeli o czymś godnym uwagi w 3city i okolicach to dajcie znać.

[kuba210796]

Tak jak wyżej lepiej by było nad XJ pomyśleć,chociaż to nie jest motocykl jakiś większych gabarytów a widze kawał chłopa z Ciebie. O cbr zapomnij - a przynajmniej w tych pieniądzach. ZZR - jest wporządku i może udało by ci się dorwać coś,ale znowu problem taki , że będziesz musiał szukać coś z niższej "pułki" bo za dobrą zzr'e trzeba dać 6-7 kawałków,zależy od rocznika ale z pierwszych to na pewno bym nie polecił. Musiałbyś mieć trochę czasu , chęci i szczęścia.
A najlepiej doskładać coś pieniędzy.
Tylko nie zapomnij,że zzr;ka to nie zabawka, na tym cięzko zaczynać, i lepszym pomysłem była by na drugie poważniejsze moto . Z tego względu , że jest to naprawdę kawał motocykla - porównując do dzisiejszych 600-tek ,swoje waży i silnik też nie należy do najsłabszych. 100koni pod dupą naprawdę na początek może być za dużo. Ale to tylko moja opinia,napewno znajdą się "zdolniejsi" co zaczynali od mocniejszych sprzętów.

[lagiboy]

co chciałem rzec... Nie nastawiaj się ale jak będziesz szukał to patrz za banditami. 600n od miesiąca parkuje u mnie w pracy, ciemnozielony na gaźnikach, siodło trochę zdezelowane tu i tam i widać że domaga się już uwagi, widoczne plamy rdzy tu i tam, komin spawany ale... właśnie to jedno wielkie ALE. Motocykl jest z roku 95-96 patrząc na rejestrację i jest sprawny technicznie pod każdym względem, pali bez problemu, pracuje równo, nigdzie nie leci z niego żaden płyn czy olej, nie rzęzi, napęd ma w dobrym stanie, cała elektryka działa. poza tym, że wymaga pracy nad prezencją i usunięcia ognisk rdzy i troche farby w sprayu to udało mi się ustalić, że kupiony został poniżej 1000 funtów. za pomocą WD40, mazaka do rdzy, wosku, i ewentualnej wymianie pordzewiałych śrub można by go doprowadzić do ładu w jeden dzień (nie licząc siodła). Strzelam, że chłopak dał za niego nie więcej niż 600-800 funtów i jeździ codziennie, deszcz, wiatr, upał.
Miej oczy otwarte, może się trafi.