R6 czy coś slabszego
Posty: 12
• Strona 1 z 1
R6 czy coś slabszego
Witam wszystkich .Myślę myślę spać nie mogę aż postanowiłem założyć konto u was ,przy okazji witam serdecznie wszystkich motocyklistów .
Moim dylematem jest Yamaha r6 którą mam zamiar kupić .Tylko tyle się naczytałem o niej ,że aż się trochę boje, r6 podobała mi się zawsze ,a jeszcze to że jest drapieżna podoba mi się żę tak agresywnie oddaje moc
Tylko nie wiem czy nie za szybko na tak agresywne moto ,mam prawko na A od roku ,przez 2 sezony latam yzf r125. Myślicie że mogę brać się za r6 ,r125 jest za słaba, już za słaba
Kupno jakieś 500 myślę że jest bezsensu. Może cbr600rr ,czy aż nie ma takiej różnicy ?
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam
Moim dylematem jest Yamaha r6 którą mam zamiar kupić .Tylko tyle się naczytałem o niej ,że aż się trochę boje, r6 podobała mi się zawsze ,a jeszcze to że jest drapieżna podoba mi się żę tak agresywnie oddaje moc
Tylko nie wiem czy nie za szybko na tak agresywne moto ,mam prawko na A od roku ,przez 2 sezony latam yzf r125. Myślicie że mogę brać się za r6 ,r125 jest za słaba, już za słaba
Kupno jakieś 500 myślę że jest bezsensu. Może cbr600rr ,czy aż nie ma takiej różnicy ?
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam
- YZFblef
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 14/7/2014, 17:53
no dlatego właśnie się boję ,bo prawda jest taka że to prawo jazdy niczego nie uczy ,daje tylko uprawnienia ,trochę to chore .W takim razie co byście polecali w moim przypadku ,co ma taki sportowy charakter ale jednak jest do okiełzania w przypadku mojego doświadczenia ?
- YZFblef
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 14/7/2014, 17:53
spokojnie możesz uderzać w Honda CBR600F, sportowo-turystyczy, wygodny, obchodzi się z riderem zdecydowanie w bardziej cywilizowany sposób niż R6, CBR600RR czy GSXR... pali rozsądnie, jeździ tak jak jej odkręcisz. możesz się turlać, a jak odkręcisz to nagina przestrzeń powinieneś już móc znaleźć CBR600F na wtrysku w dobrym stanie za te pieniądze. Tylko niestety musisz pamiętać, że to że to Honda i jest przyjazna to i tak jest co gonić - ponad 100 w stajni. Nie jest to zły pomysł o ile będziesz pamiętał aby się nie drażnić z nią. masz w niej jakby 3 poziomy od 1,5-6k rpm do jazdy, 6-8k rpm do dynamicznej jazdy i wyprzedzania, 8k rpm- do odcięcia spinanie zwieraczy i zakrzywianie przestrzeni, jak coś tu spierdzielisz to nie zdążysz nawet mrugnąć.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
zdaje sobie sprawe że 100 kucy pod dupą jest to moc niesamowita to pytanie przyszłościowe ,czy przesiadka na wymienione wyżej R6, CBR600RR czy GSXR ,jest sens przesiadać się z cbr600f na któreś z wymienionych moto ? czy róźnica momentu i mocy będzie widoczna ,czy może nie bedzię sensu wybrać sporotowa 600 tylko litra ?
- YZFblef
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 14/7/2014, 17:53
jak ogarniesz 600 nazwijmy "normalną" co zajmie Ci co najmniej kilka sezonów, ze 3 komplety kapci, klocków i napędów to wtedy możesz się zastanawiać. Litry sportowe są stworzone do niszczenia km, poza tym kosztuje to dużo, 600tki zdecydowanie tańsze w eksploatacji ale jak mówię to już temat na inny raz. różnica między "normalną" 600 a sportem to tak ok 30KM co jest odczuwalne, żeby jechać trzeba trzymać obroty wysoko no i pochłania paliwo w hektolitrach. Generalnie CBR600F zapewni Ci ciąg ewolucyjny od nauki jazdy po tor. Potem będziesz już wiedział w co uderzać. z innych motocykli to SV650S na V-twin - coś co dudni, zbiera się jak dzika świnia, jest lekkie i daje tyle radochy, że nie będziesz chciał wrócić na obiad i kolację . Ma zdecydowanie mniej koni niż CBR600F ale bardziej wypasione.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Skoro się boisz to się nie nadajesz na ten motocykl. Może to i rozsądne podejście...
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Może nie tyle boje co czuje respekt ,nie miałem nigdy do czynienia ze stu konną maszyną na dwóch kołach .Jestem jeszcze młody chcę pożyć ,a na szaleństwo mam jeszcze czas.Gdybym miał okazję chociaż przejechać się czymś mocniejszym ,może bym wiedział o czym mowa.Lubie zapier**,mam jagura x-type 3.0 ale to inna bajka Po prostu wiem czym zbyt gwałtowna zabawa manetką może się skonczyc ,wole nie ryzykować "póki jeszcze jestem świadomy" a przesiadka z yzf125 na cbr600f i tak pewnie będzie dużym dla mnie wstrząsem ,tak czy siak dziękuje lagiboy
- YZFblef
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 14/7/2014, 17:53
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość