Strój i akcesoria na Honde XL Varadero 125

[Koryo]

Witam. Postanowiłem już, że kupie Honde Xl Varadero 125, gdyż będę mógł jeździć bez prawka (3 lata kat. B, minie mi w marcu) więc w przyszłym sezonie już mógłbym śmigać. Ale bez stroju nie da rady, więc prosiłbym o skompletowanie czegoś odpowiedniego na takiego turystyka, Kask, buty, spodnie i kurtkę. Rękawice już chyba sam wybrałem "PROBIKER SEASON II", ale możecie polecić też inne. Chciałbym przeznaczyć około 1000zł na cały komplet (wiem, że mało ale więcej nie mam). Nie wiem też jaki kask będzie lepszy czy szczękowy czy integralny.

[kravec]

Nie ma mowy o szczękowcu w takich pieniądzach. Jakbyś miał 1000 na sam kask to można by coś zacząć myśleć.

Mogę coś pokombinować ale to jest mocne rzeźbienie w tej kwocie.

Generalnie- możesz jeździć od marca więc teraz nic nie potrzebujesz. Przypomnij się w październiku- zaczną się wyprzedaże to coś skompletujemy lepszego niż teraz w takich samych pieniądzach

[PrzemO.]

Witam, chciałem odświeżyć ten temat.
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem Varadero i przede wszystkim potrzebuję kasku i rękawic.
Kask lepiej integralny czy szczękowy? Który bardziej się nadaje do tego motocykla?

[MisieqMP]

A który się tobie bardziej nadaje, szczękowiec jest wygodniejszy, lepiej się rozmawia, pali fajkę ubiera (zwłaszcza jak nosisz okulary) ale za to głośniejszy, cięższy i bardziej skomplikowany. A integral odwrotnie.

[Zimny72]

W budżecie 1000zł zacząłbym od kasku Lazer Bayamo za 350zł, jakieś rękawice Tschula za 150zł, a za resztę postarał się kupić starszy model kurtki Helda na przecenach. Na spodnie nie starczy, bo na najprostsze jeansy motocyklowe musiałbyś dołożyć ze 400zł. Drugie tyle na buty. Niestety budżet 1000zł wypadałoby podwoić, albo kupować sukcesywnie, jeździć wolno i modlić się o brak sytuacji kończących się wywrotką.

[PrzemO.]

@ MisieqMP W kasku raczej nie zamierzam palić, rozmowa... sam nie wiem, może trochę ale mimo wszystko chyba głównie chodzi o wygodę i mój komfort w trakcie jazdy. Głównie będę jeździł po mieście na chwilę obecną, ale zakładam też dłuższe wypady. Więc zdejmowania i zakładania może być sporo

Moje viaderko ma 125cm więc nie hałasuje za bardzo, ale chciałbym żeby kask posłużył dłużej, może nawet poz zmianie na większą pojemność...

@Zimny72 - dzięki za konkrety. zabieram się za oglądanie sugerowanych modeli.

[PrzemO.]

PS. nie mam sztywnego budżetu ale też nie chcę wydawać fortuny. kwestia znalezienia kompromisu między odpowiednim poziomem bezpieczeństwa i ceną.

PS 2. chętnie zobaczę też inne propozycje zawsze lepiej się wybiera mając kilka do wyboru

[A7 x]

Na początek z kasków Lazer jest myślę ok.
Co do ciuchów, to przecież nie kupuje się ich na rok, a nawet po zmianie pojemności przecież nadal można w nich jeździć.

Zawsze możesz poszukać czegoś solidnego, ale używanego, na przykład kurtki tekstylnej(200-300 zł) + nowe jeansy do tego(400 zł).
Rękawice kupisz w kwocie do 150 zł, pozostaje problem z butami, bo brakuje tych 3-4 stówek.

Mając taki komplet, przechodząc na większą pojemność możesz tego używać jako ciuchów cywilnych na dojazd do pracy, przejazd po mieście, a do dalszych wypadów dokupisz z czasem na przykład skórę.

Ja bym to tak widział, ale oczywiście możesz też szukać używanej skóry, idzie taki komplet dorwać w przyzwoitym stanie za całkiem fajną kwotę. Warunkiem jest krótki okres używania, żeby nie była za bardzo rozciągnięta itp.
Czasami zdarza się tak, że ktoś coś kupi, później w krótkim czasie przytyje i sprzedaje za kwotę o wiele niższą, niż sklepowa.
Nie każdemu jednak przypada do gustu używana skóra. Kurtkę tekstylną bez problemu wypierzesz mając odpowiednie środku, skóra już taka łatwa nie jest do wyczyszczenia.

[PrzemO.]

Zgadzam siÄ™. postawiÄ™ na kask Lazera i zobaczymy czy przypadnie mi do gustu

kolejny krok to rękawice. sugerujecie raczej dłuższe czy krótsze?

Myślałem też o pasie nerkowym. Ewentualne przecierki idzie przeżyć ale jednak przydałoby się coś co chroni. tylko pytanie czy jest sens kupować pas czy od razu zainwestować w żółwia, który pewnie od razu będzie miał zintegrowany pas.

Tylko od tej strony patrząc... może od razu kurtka, która miałaby to wszystko?

Albo może pas i zbroja

[PrzemO.]

mam już tego Lazara - oto moje pierwsze odczucia:

- wysciółka jest dość gruba i aż za bardzo dociska policzki (z drugiej strony może się trochę "uklepie")
+ uszy bardzo dobrze wchodzÄ… i majÄ… sporo luzu
- jest dość głośny i świszcze, szczególnie przy uchylonych wywietrznikach
+ jest wygodny (poza tymi polikami)
- (i to duży) - szybka straszni się poci
- blenda wydaje się być trochę "za krótka" (póki co nie ma słońca więc ciężko stwierdzić czy dobrze działa)
- szybka siÄ™ nie domyka z prawej strony (nie wiem czy wszystkie kaski tak majÄ… czy to kwestia mojego akurat)

Czyli póki co więcej minusów niż plusów. Dostałem propozycję wymiany na scorpiona exo 500 za 500 zł (nowy, ekspozycyjny), myślicie że warto?

[A7 x]

Musisz pamiętać, że Lazer, to kask mocno budżetowy, a więc ma wady, których się nie uniknie.
Został Ci taki zaproponowany, ponieważ dysponowałeś budżetem 1000 zł na całość.
Niestety wraz z wymaganiami rośnie cena- więc musisz przemyśleć jaki budżet tak naprawdę chcesz przeznaczyć.
Kask jest szalenie istotny i dobrze, że celujesz w lepsze modele, mam nadzieję jednak, że nie będziesz przez to jeździł w t-shircie
Jeżeli nie chcesz, żeby Ci parowała szybka, to celuj w kask z pinlockiem i tutaj pojawia się HJC IS-17, który ma pinlock w komplecie (koszt samego pinlocka, to około 100-150 zł).

Ale to już koszt około 700 zł...

Jeśli chodzi o Scorpiona, to musisz poczekać na opinię Kolegów- ja niestety nie miałem z nim kontaktu.

[Zimny72]

Scorpion EXO-500 jest ok i za 500zł warto brać. To jest półka obecnie HJC TR-1 albo Shark s700s - choć ja bym wziął Sharka. Niemniej z czasem zorientujesz się, że nie ma aż tak wielkiej różnicy pomiędzy EX0-500 a Bayamo. Co do krótkości blendy - rzeczywiście nie jest zbyt długa (np. w porównaniu z Sharkami gdzie blenda schodzi równo aż do deflektora na nosie). Niemniej IMHO jest wystarczająca, w tym odpowiednio ciemna. Jeżeli chodzi o parowanie szybki i głośność - niestety większość tak ma i Bayamo nie odstaje ani na minus ani na plus: musisz dokupić pinlocka, a do uszu zatyczki 3M (te pomarańczowe - zdziwisz się jak to dobrze działa). A poza tym - każdy kask się rozklepie i będzie luźniejszy.

Co do kurtek - wybieraj z tańszych modeli firm Held, Modeka, Buse, ewentualnie Rainers, a jak coś ci się spodoba to dawaj znać - pokomentujemy.

[PrzemO.]

Jak już wcześniej wspominałem, nie jestem ograniczony do 1000zł ale też nie chcę przepłacać
Dziękuję za rady koledzy!
koniec końców oddałem bayamo i wziąłem exo500 z ekspo

Scorpion zdecydowanie lepiej mi pasuje niż bayamo, lepiej leży, nie paruje tak jak bayamo, jest trochę cichszy, ale tak jak koledzy wspomnieli... w tej kategorii nie ma co oczekiwać cudów... przejechałem na nim już ponad 1000km i w trasie troche gwiżdże ale pomimo tego jestem zadowolony.

I teraz minus...

blenda spadła i coś tam przy szybce nie zadziałało i muszę oddać na gwarancję... dwa tygodnie bez kasku ((

Co robić jak żyć?????