[Harley-Davidson LiveWire] Harley-Davidson LiveWire - pod
Posty: 11
• Strona 1 z 1
[Harley-Davidson LiveWire] Harley-Davidson LiveWire -
Dyskusja na temat: Harley-Davidson LiveWire - pod napięciem
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Harley-Davidson LiveWire - pod napięciem
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Harley-Davidson LiveWire - pod napięciem
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
I bardzo dobrze! Radzę jednak poprawić "220 watowe" gniazdko na 220-woltowe, albo może nawet 110-woltowe z racji, że tam Ameryka - będzie bardziej merytorycznie. Co do idei elektrycznych pojazdów to naprawdę nie ma co drwić z ginących pingwinów, bo, po pierwsze, one faktycznie giną, a po drugie, jak ropa się skończy, a w międzyczasie ceny będą rosnąć (co przecież już robią - wystarczy porównać ile paliwo kosztowało np 20 lat temu, i to nie u nas, a na zachodzie, a ile kosztuje teraz) to będziemy się mieli z pyszna. Wszyscy malkontenci, co teraz sarkają na elektryczne, za kolejne 20 lat pomykając do fabryki komunikacją miejską (nie mając alternatywy), będą z rozrzewnieniem wspominać czasy w siodle z manetką odwiniętą w opór. A Harley zarąbisty, bardziej jak Ducati Diavel A, że cichsze, to dla mnie zaleta! Pozdrawiam<br><hr>Fim
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nikt nie pisze o tym na ile starczajÄ… akumulatory, na 5 lat, na 6???
Czy wymiana na nowe to koszt połowy motocykla?<br><hr>Blitz
Czy wymiana na nowe to koszt połowy motocykla?<br><hr>Blitz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Niestety ale obawiam sie, że tak.... System tych baterii jest jak na dzisaj malo wydajny. Ciekawe jak bedzie z eksploatacja w chlodne dni? Co innego zasieg przy 20*C, a co sie innego przy 5... Do to go postoje w chlodnych garazach...Komentatorzy napisał(a):Nikt nie pisze o tym na ile starczają akumulatory, na 5 lat, na 6???
Czy wymiana na nowe to koszt połowy motocykla?<br><hr>Blitz<br>
Mysle, że po 2 latach eksploatacji odczuje sie znaczacy spadek wydajnosci.<br><hr>xj
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dopóki inżynierowie nie wymyślą wydajniejszych i tańszych akumulatorów i tak szary człowieczek będzie skazany na ropopochodne paliwa. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zasilanie wodorem ale puki co technologia ta raczkuje mimo że wodoru mamy od groma. Naftowi oligarchowie mają pewnie w tym niezły swój udział by hamować rozwój alternatyw dla ropy. Pożyjemy, zobaczymy. Jak na razie to za 50 lat nasze dzieci i wnuki będą miały niezły zgryz ze stosami zużytych akumulatorów z którymi nie wiadomo co zrobić. Poza tym akumulator trzeba ładować a prąd wytwarza elektrownia w większości zasilana paliwami kopalnianymi czyli im więcej pojazdów na prąd tym mniejszy syf na ulicach ale większy globalnie.<br><hr>Młody
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To nie problem, bo ogniwa litowe lepiej się czują w chłodzie niż w upale A wydajność? Jak się ropa skończy to się może polepszy <br><hr>szatan667Komentatorzy napisał(a):Nikt nie pisze o tym na ile starczają akumulatory, na 5 lat, na 6???
Czy wymiana na nowe to koszt połowy motocykla?<br><hr>Blitz<br>Komentatorzy napisał(a):Niestety ale obawiam sie, że tak.... System tych baterii jest jak na dzisaj malo wydajny. Ciekawe jak bedzie z eksploatacja w chlodne dni? Co innego zasieg przy 20*C, a co sie innego przy 5... Do to go postoje w chlodnych garazach...
Mysle, że po 2 latach eksploatacji odczuje sie znaczacy spadek wydajnosci.<br><hr>xj<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
może i czują się lepiej, ale ja tankuje swój motocykl 1 min, a nie 3h <br><hr>xjKomentatorzy napisał(a):Nikt nie pisze o tym na ile starczają akumulatory, na 5 lat, na 6???
Czy wymiana na nowe to koszt połowy motocykla?<br><hr>Blitz<br>Komentatorzy napisał(a):Niestety ale obawiam sie, że tak.... System tych baterii jest jak na dzisaj malo wydajny. Ciekawe jak bedzie z eksploatacja w chlodne dni? Co innego zasieg przy 20*C, a co sie innego przy 5... Do to go postoje w chlodnych garazach...
Mysle, że po 2 latach eksploatacji odczuje sie znaczacy spadek wydajnosci.<br><hr>xj<br>Komentatorzy napisał(a):To nie problem, bo ogniwa litowe lepiej się czują w chłodzie niż w upale A wydajność? Jak się ropa skończy to się może polepszy <br><hr>szatan667<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jak juz to nie 220 a 230 i nie woltowe a voltowe...... i sama ropa nie jest wiele drozsza niz ta sprzed 20 lat tylko jest mocno oblozona roznymi podatkami... miedzy innymi podatek drogowy, ktory znajduje sie w cenie paliwa i inne. głównie te wszystkie podatki ktorych wzrost mamy prawie co rok tak drastycznie podnosza nam ceny paliw<br><hr>tarzan boyKomentatorzy napisał(a):I bardzo dobrze! Radzę jednak poprawić "220 watowe" gniazdko na 220-woltowe, albo może nawet 110-woltowe z racji, że tam Ameryka - będzie bardziej merytorycznie. Co do idei elektrycznych pojazdów to naprawdę nie ma co drwić z ginących pingwinów, bo, po pierwsze, one faktycznie giną, a po drugie, jak ropa się skończy, a w międzyczasie ceny będą rosnąć (co przecież już robią - wystarczy porównać ile paliwo kosztowało np 20 lat temu, i to nie u nas, a na zachodzie, a ile kosztuje teraz) to będziemy się mieli z pyszna. Wszyscy malkontenci, co teraz sarkają na elektryczne, za kolejne 20 lat pomykając do fabryki komunikacją miejską (nie mając alternatywy), będą z rozrzewnieniem wspominać czasy w siodle z manetką odwiniętą w opór. A Harley zarąbisty, bardziej jak Ducati Diavel A, że cichsze, to dla mnie zaleta! Pozdrawiam<br><hr>Fim<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Z takim zasięgiem amerykanskiego harleya na amerynanskich hagway pójdę pieszo! pójdę pieszo! pajdę pieeeeeeszo!!!<br><hr>cyc
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Woltowe, woltowe, odsyłam do sjp, sprawdzisz sobie. Co do 230 to masz rację, mój błąd, ale w kontekście artykułu i tak powinno być 110 (być może 115, nie pamiętam). Co do cen paliwa to polecam książkę: "Ziemia na rozdrożu". To nie jest pseudoekologiczny bełkot, naprawdę warto ją przeczytać. Dowiesz się o czymś takim jak na przykład oil-peak.Komentatorzy napisał(a):I bardzo dobrze! Radzę jednak poprawić "220 watowe" gniazdko na 220-woltowe, albo może nawet 110-woltowe z racji, że tam Ameryka - będzie bardziej merytorycznie. Co do idei elektrycznych pojazdów to naprawdę nie ma co drwić z ginących pingwinów, bo, po pierwsze, one faktycznie giną, a po drugie, jak ropa się skończy, a w międzyczasie ceny będą rosnąć (co przecież już robią - wystarczy porównać ile paliwo kosztowało np 20 lat temu, i to nie u nas, a na zachodzie, a ile kosztuje teraz) to będziemy się mieli z pyszna. Wszyscy malkontenci, co teraz sarkają na elektryczne, za kolejne 20 lat pomykając do fabryki komunikacją miejską (nie mając alternatywy), będą z rozrzewnieniem wspominać czasy w siodle z manetką odwiniętą w opór. A Harley zarąbisty, bardziej jak Ducati Diavel A, że cichsze, to dla mnie zaleta! Pozdrawiam<br><hr>Fim<br>Komentatorzy napisał(a):jak juz to nie 220 a 230 i nie woltowe a voltowe...... i sama ropa nie jest wiele drozsza niz ta sprzed 20 lat tylko jest mocno oblozona roznymi podatkami... miedzy innymi podatek drogowy, ktory znajduje sie w cenie paliwa i inne. głównie te wszystkie podatki ktorych wzrost mamy prawie co rok tak drastycznie podnosza nam ceny paliw<br><hr>tarzan boy<br>
Co do cen ropy, o których piszesz, to masz tu wykres ceny za baryłkę:
<a href="http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kup-pan-strukture-i-licz-na-drozsze-paliwo-2502734.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kup-pan-strukture-i-licz-na-drozsze-paliwo-2502734.html</a>
O podatkach nawet nie piszę, bo to oczywiste, że są coraz wyższe.
I jak pisałem - ja wolę, miast utyskiwać na marny zasięg elektrycznych wozidełek, koszta, trwałość i przerzucanie produkcji zanieczyszczeń z motocykla/samochodu na elektrownię, poczytać o kolejnych próbach zrobienia sensownego elektrycznego pojazdu, z których może jakiś kolejny będzie miał sens i rozsądną cenę. Jeżeli ze sfery pojazdów elektrycznych usuniemy lans, reklamowy bełkot i niby-ekologię, to wszystko razem okaże się nie takie bezsensowne. A produkcja ropy, do tych niemal doskonałych i niezanieczyszczających pojazdów jest bardzo destrukcyjna dla środowiska (do tego okazjonalne katastrofy, vide ostatnio BP) więc summa summarum: czy benzynowe czy elektryczne - obecnie i tak zanieczyszcza. Tyle, że dla benzynowych te zanieczyszczenia (choćby było to tylko CO2) nie znikną, a elektryczne będą coraz wydajniejsze. Obiecująco wyglądają superkondensatory, ale to nowalijka na rynku i niezbyt jeszcze doskonała.
Brak hałasu, jak pisałem, to dla mnie zaleta, nie wada. Brak skrzyni biegów - raczej wada, ale trudno, bo z drugiej strony konstrukcja motóra się upraszcza i masa maleje Rozpisałem się, wiem. Pozdro!<br><hr>Fim
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Haha a kto powiedział że musimy jeździć na benzynie? Np. można zastosować hydrat metanu(<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Klatrat_metanu" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Klatrat_metanu</a>) którego złoża wystarczą na co najmniej 200 lat (przy założeniu że wszystkie samochody, samoloty i motocykle przerzuciłby się na to paliwo). Dosyć łatwo jest przystosować obecne samochody do jazdy na tym gazie. Niewiem jak to jest w przypadku motocykli (butla w baku?) ale widziałem już motorki na lpg, więc i tu nie powinno być problemu;)
Nie mówi się o tym bo i po co skoro ciągle są odkrywane nowe pokłady ropy;) Baterie LION nie są też rozwiązaniem, ponieważ złoża litu też są ograniczone, i gdyby chcieć je masowo wydobywać znowu usa musiałoby wjechać do Afganistanu, gdzie są duże pokłady tego paliwa. <br><hr>Lacris
Nie mówi się o tym bo i po co skoro ciągle są odkrywane nowe pokłady ropy;) Baterie LION nie są też rozwiązaniem, ponieważ złoża litu też są ograniczone, i gdyby chcieć je masowo wydobywać znowu usa musiałoby wjechać do Afganistanu, gdzie są duże pokłady tego paliwa. <br><hr>Lacris
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 1 gość