KUPIĘ YAMAHA TDR 125!!!

[kacperski5450]

Witam. Mam zamiar kupić yamahę tdr 125. Nie więcej niż 130km od Gorzowa Wielkopolskiego. Jest także możliwość zakupu w niemczech (okolice berlina). Z racji tego, że mój niemiecki nie jest najlepszy prosiłbym o znalezienie jakichś ofert na niemieckich stronach. Jeśli przebieg przekracza 30tyś. km konieczny jest zrobiony remont. Kwota jaką mogę przeznaczyć- 3.5tyś. zł. Jeśli sprzedawca będzie oferował dostarczenie do mnie motocykla (za dopłatą) odległość od Gorzowa moze wynosić max 300-400km.

[gumis]

No bez jaj. Poszukać za ciebie, dogadać się co do stanu i załatwić ci transport. Może jeszcze zapłacić za Ciebie?

Nie kumasz niemieckiego, to masz do wyboru jeszcze język angielski.

Leniwe pokolenie nam rośnie.

[kacperski5450]

Chyba się nie zrozumieliśmy. Tutaj osoby chcące sprzedać TDR'ke mogą zamieszczać swoje oferty. Jedynie mam prośbę do Was w kwestii tych niemiec. Wziąłeś pod uwagę to, że druga osoba może nie znać angielskiego i praktycznie nie ja będę odbierał tę yamahę od sprzedawcy tylko mój ojciec, który pracuje w niemczech. Gdzie ja napisałem, że chcę abyś "dogadał się co do stanu i załatwił mi transport"? Chcę abyś mi pomógł w szukaniu tej yamahy. Jeśli ktoś zna dobrze j. niemiecki to po przeczytaniu opisu na aukcji może mi doradzić czy warto zainteresować się tą yamahą.

[madman88]

No najlepiej jakbyś gumis dorzucił jeszcze parę groszy. Swoją drogą masz racje lenie teraz takie rosną, że szok.

[gumis]

No chyba się nie zrozumieliśmy bo to nie jest miejsce do zamieszczania ofert sprzedaży lub kupna. Od tego masz dział Motocykle, skutery, quady.

Skoro nie znasz ani angielskiego ani niemieckiego, to ktoś musi się dogadać co do stanu albo transportu bo TY tego nie zrobisz.

A tak od biedy to masz dostępne jeszcze translatory. ALE jak jesteś aż tak leniwy, że nie chce ci się kopiować i wklejać w translator to, np. przeglądarka Google chrom po wejściu na obcojęzyczną stronę daje możliwość przetłumaczenia.

Chłopie ogarnij się bo jak na razie oczekujesz, że ktoś wszystko zrobi za Ciebie. Skoro nie potrafisz nawet sam ogarnąć tematu ewentualnych ofert to może najlepiej będzie jak zrezygnujesz z motocykla bo szkoda Twojego i Naszego czasu.

[lagiboy]

czemu? zawsze może poszukać w Polsce handlarza, który sprowadzi takie moto, załatwi papierki, dogada się z Niemcem, przywiezie, odpicuje, narzuci marżę, cofnie ciut przebieg, popsika plakiem, doliczy koszty podróży, koszty administracyjne, opłatę manipulacyjną, a wszystko to z pocałowaniem pałki. Ale za to trzeba zapłacić extra, nikt za frajer dla Ciebie nie będzie pracował.