[Rynek motocyklowy - raporty] Wypadki motocyklowe w Polsc
Posty: 62
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
[Rynek motocyklowy - raporty] Wypadki motocyklowe w P
Dyskusja na temat: Wypadki motocyklowe w Polsce - raport 2012
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wypadki motocyklowe w Polsce - raport 2012
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wypadki motocyklowe w Polsce - raport 2012
- Ścigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Biorąc pod uwagę że liczba zarejestrowanych motocykli stale rośnie to nawet stały wynik ofiar byłby pozytywnym rezultatem.
A dodając do tego że liczba potencjalnych sprawców kierujących autami zwiększa się dużo bardziej to już w ogóle rewelacja.
Szkoda że Policja nie podaje czy ofiara wypadku była ubrana czy nie w strój motocyklowy, który powinien chociaż trochę osłabić skutki zderzenia/upadku. Jak to było w jakiejs dawniejszej ankiece część motocyklistów i to chyba dosyć znaczna jeździ w zwykłych ciuchach, a być może takie dane przekonałyby ich do zakupu, nawet najtańszych ale jednak ciuchów przeznaczonych do jazdy na motocyklu.<br><hr>mikil
A dodając do tego że liczba potencjalnych sprawców kierujących autami zwiększa się dużo bardziej to już w ogóle rewelacja.

Szkoda że Policja nie podaje czy ofiara wypadku była ubrana czy nie w strój motocyklowy, który powinien chociaż trochę osłabić skutki zderzenia/upadku. Jak to było w jakiejs dawniejszej ankiece część motocyklistów i to chyba dosyć znaczna jeździ w zwykłych ciuchach, a być może takie dane przekonałyby ich do zakupu, nawet najtańszych ale jednak ciuchów przeznaczonych do jazdy na motocyklu.<br><hr>mikil
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Znów prędkość "króluje", ale nie ma się co dziwić każdy z "nas" wie jaka jest rzeczywistość. <br><hr>Szubi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Brutalna prawda jest taka że większość wypadków motocyklistów jest na wlasne życzenie. Jeżdżenie mniej więcej zgodnie z przepisami (nie mówię ortodoksyjnie zgodnie, ale zgodnie w granicach zdrowego rozsądku) daje bardzo duże szanse na wyratowanie się z sytuacji gdy zdecydowanie ciała dał np. kierowca samochodu. Jak się leci na złamanie karku, to szans w podbramkowych sytuacjach nie ma
<br><hr>Genio

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Prawdę prawisz<br><hr>ŚrubkaKomentatorzy napisał(a):Brutalna prawda jest taka że większość wypadków motocyklistów jest na wlasne życzenie. Jeżdżenie mniej więcej zgodnie z przepisami (nie mówię ortodoksyjnie zgodnie, ale zgodnie w granicach zdrowego rozsądku) daje bardzo duże szanse na wyratowanie się z sytuacji gdy zdecydowanie ciała dał np. kierowca samochodu. Jak się leci na złamanie karku, to szans w podbramkowych sytuacjach nie ma<br><hr>Genio<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
50km/h terenie zabudowanym. Równie przepisowo poza, a statystyki wyglądały by całkiem inaczej. Jednak życie jest życiem i już niedługo usłyszymy ryk odkręcanych szlifierek
<br><hr>Bies

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Szczerze patrząc na te dane to nie jest wcale tak strasznie. To wygląda po prostu jak selekcja naturalna. Chciałbym zobaczyć jeszcze statystyki, na jakich maszynach było większość wypadków, a po drugie pokazuje, że jak ktoś nie ogarnia to i na motorowerze się zabije. Cieszyłbym się mocno, gdyby liczba ofiar malała, ale to długotrwały proces na który musimy jeszcze czekać.<br><hr>Ares149
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zgadzam się z tobą w 100%. Sam jeżdżę, ale w zwykłych ciuchach(co prawda na razie jeżdżę 125) bo nie mam kasy żeby je sobie sprawić, do tego paliwo drogie. Ale jednak ubranie jest potrzebne i oczywiście jak zarobię przez wakacje to sobie sprawię. Taka jest prawda. Niedługo zaczyna się sezon i jeździjmy tak aby było nas więcej LwG<br><hr>MlodyKomentatorzy napisał(a):Biorąc pod uwagę że liczba zarejestrowanych motocykli stale rośnie to nawet stały wynik ofiar byłby pozytywnym rezultatem.
A dodając do tego że liczba potencjalnych sprawców kierujących autami zwiększa się dużo bardziej to już w ogóle rewelacja.
Szkoda że Policja nie podaje czy ofiara wypadku była ubrana czy nie w strój motocyklowy, który powinien chociaż trochę osłabić skutki zderzenia/upadku. Jak to było w jakiejs dawniejszej ankiece część motocyklistów i to chyba dosyć znaczna jeździ w zwykłych ciuchach, a być może takie dane przekonałyby ich do zakupu, nawet najtańszych ale jednak ciuchów przeznaczonych do jazdy na motocyklu.<br><hr>mikil<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zauważcie że większość motocykli które biorą udział w wypadkach ma cztery rury wydechowe i
wielką pojemność silnika. Moim zdaniem najniebezpieczniejsze dla motocyklisty są zakręty.<br><hr>samonek4
wielką pojemność silnika. Moim zdaniem najniebezpieczniejsze dla motocyklisty są zakręty.<br><hr>samonek4
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja zawsze mówie tak : są motocykliście i zapier***lacze.
Ci pierwsi giną najczęściej przez błędy innych, 2 grupa raczej na własne życzenie jeżeli tak można to nazwać.
Istotną sprawą jest również stan naszych dróg, a w tym celu nie robi się NIC.
Zapraszam np na Dolny Śląsk okolice Wrocławia w promieniu 100km, po zimie dziury na 30cm, tak szerokie, że po niedawnym wjechaniu w taką dziurę auto kolego zostało ZEZŁOMOWANE(!!!)
LWG i włączamy mózgi koleżanki i koledzy.<br><hr>KELGAR
Ci pierwsi giną najczęściej przez błędy innych, 2 grupa raczej na własne życzenie jeżeli tak można to nazwać.
Istotną sprawą jest również stan naszych dróg, a w tym celu nie robi się NIC.
Zapraszam np na Dolny Śląsk okolice Wrocławia w promieniu 100km, po zimie dziury na 30cm, tak szerokie, że po niedawnym wjechaniu w taką dziurę auto kolego zostało ZEZŁOMOWANE(!!!)
LWG i włączamy mózgi koleżanki i koledzy.<br><hr>KELGAR
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak to co? Nie dostosowuja predkosci do warunkow panujacych na drodze.Komentatorzy napisał(a):Najczęściej ginął PIESI !? :O ... co oni robią na drogach ??? Mało mają chodników ???<br><hr>Alonzo<br>
Policyjne statystyki w Polsce sa wlasnie z tego powodu o kant lysej **** potluc.
318 wypadkow kierowcow motorowerow bylo spowodowane niedostosowaniem predkosci. Ja sie pytam JAK mozna niedostosowac predkosci skutera (czyli maksymalnie okolo 45km/h) do warunkow?! W jakiej sytuacji jest do predkosc za duza?Przypomne, ze jest to predkosc maksymalna(!) do ktorej skuter tez sie chwile rozpedza.
W moim osobistym odczuciu ta rubryka raportu powoduje, ze tak na prawde raport jest kompletnie niewiarygodny i dalej nie wiemy dlaczego zaistniala wiekszosc wypadkow.
Jak powiedzial jeden z najwybitniejszych kierowcow swiata i przy okazji nasz rodak Sobieslaw Zasada:
"Predkosc bezpieczna to wypadkowa warunkow drogowych, mozliwosci samochodu i umiejetnosci kierowcy. Problem w tym, ze do tego nie da sie stworzyc przepisow. Wiec tworzy sie je pod 18 latka jadacego maluchem w deszczu na lysych oponach."<br><hr>fz666
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Chciałbym zwrócić uwagę, że nie podaliście kilku bardzo istotnych współczynników, które de facto prawdopodobnie mogłyby być tym pozytywnym zamykającym akcentem.
Istotna jest liczba kierowców samochodów osobowych i procent z nich, którzy spowodowali wypadek.
Do tego liczba wszystkich kierowców motocykli i procent z nich, którzy spowodowali wypadek.
I porównanie tych dwóch liczb. byłoby to miarodajnym wynikiem kto jest na prawdę groźny na drodze.
I jeszcze jeden istotny współczynnik: ile jest kierowców ciągników rolniczych (pojazdów) i ilu z nich powoduje wypadki. I ta liczba prawdopodobnie byłaby powalającą... zwróćcie uwagę, że ciągniki występują we wszystkich zestawieniach na dosyć wysokich pozycjach. A ile tych ciągników jeździ po naszych drogach?<br><hr>gegop
Istotna jest liczba kierowców samochodów osobowych i procent z nich, którzy spowodowali wypadek.
Do tego liczba wszystkich kierowców motocykli i procent z nich, którzy spowodowali wypadek.
I porównanie tych dwóch liczb. byłoby to miarodajnym wynikiem kto jest na prawdę groźny na drodze.
I jeszcze jeden istotny współczynnik: ile jest kierowców ciągników rolniczych (pojazdów) i ilu z nich powoduje wypadki. I ta liczba prawdopodobnie byłaby powalającą... zwróćcie uwagę, że ciągniki występują we wszystkich zestawieniach na dosyć wysokich pozycjach. A ile tych ciągników jeździ po naszych drogach?<br><hr>gegop
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Trudno zeby chlopaki na scigaczach krecili tylko do 3000 obrotow!<br><hr>PrzemekKomentatorzy napisał(a):50km/h terenie zabudowanym. Równie przepisowo poza, a statystyki wyglądały by całkiem inaczej. Jednak życie jest życiem i już niedługo usłyszymy ryk odkręcanych szlifierek<br><hr>Bies<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zawsze mogą się podpychać nogami ten kawałek w zabudowanymKomentatorzy napisał(a):50km/h terenie zabudowanym. Równie przepisowo poza, a statystyki wyglądały by całkiem inaczej. Jednak życie jest życiem i już niedługo usłyszymy ryk odkręcanych szlifierek<br><hr>Bies<br>
Komentatorzy napisał(a):Trudno zeby chlopaki na scigaczach krecili tylko do 3000 obrotow!<br><hr>Przemek<br>

I wydawać w tym czasie odgłosy paszczą

Nie tak znowu dawno był podobnej maści tekst po tym jak Policja dorwała kolesia w Porschaku który zasuwał dwie paki: "No przecież nie po to kupił żeby jeździć 120.<br><hr>kolis
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Z całym szacunkiem dla pana Sobiesława ale sam opowiadał jak kiedyś wyleciał z drogi tylko dlatego że uznał że auto przed nim jedzie za wolno w stosunku do warunków. Jak już zwiedził pole i wrócił na jezdnię znowu był za tym autem, za to z kolejnym doświadczeniem życiowym że nie zawsze szybciej jest szybciej.Komentatorzy napisał(a):Najczęściej ginął PIESI !? :O ... co oni robią na drogach ??? Mało mają chodników ???<br><hr>Alonzo<br>Komentatorzy napisał(a):Jak to co? Nie dostosowuja predkosci do warunkow panujacych na drodze.
Policyjne statystyki w Polsce sa wlasnie z tego powodu o kant lysej **** potluc.
318 wypadkow kierowcow motorowerow bylo spowodowane niedostosowaniem predkosci. Ja sie pytam JAK mozna niedostosowac predkosci skutera (czyli maksymalnie okolo 45km/h) do warunkow?! W jakiej sytuacji jest do predkosc za duza?Przypomne, ze jest to predkosc maksymalna(!) do ktorej skuter tez sie chwile rozpedza.
W moim osobistym odczuciu ta rubryka raportu powoduje, ze tak na prawde raport jest kompletnie niewiarygodny i dalej nie wiemy dlaczego zaistniala wiekszosc wypadkow.
Jak powiedzial jeden z najwybitniejszych kierowcow swiata i przy okazji nasz rodak Sobieslaw Zasada:
"Predkosc bezpieczna to wypadkowa warunkow drogowych, mozliwosci samochodu i umiejetnosci kierowcy. Problem w tym, ze do tego nie da sie stworzyc przepisow. Wiec tworzy sie je pod 18 latka jadacego maluchem w deszczu na lysych oponach."<br><hr>fz666<br>
A swoją drogą nie wyobrażam sobie takiej technologii która będzie pokazywała na drodze znak adekwatny do stanu technicznego pojazdu, doświadczenia kierowcy i jego aktualnego samopoczucia... i jeszcze rozmiaru buta (większy jest cięższy i wolniej przenosi się z jednego pedału na drugi).
Ja nie jestem tak doświadczonym kierowcą jak S.Z. ale też wpadł mi do głowy fajny tekst: Wypadek to śmiertelna strata czasu.<br><hr>tolo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Też zwróciłem na to uwagę. Zgadzam się w 100%. Dla Policji bezpieczna prędkość to 0km/h. <br><hr>motonitaKomentatorzy napisał(a):Najczęściej ginął PIESI !? :O ... co oni robią na drogach ??? Mało mają chodników ???<br><hr>Alonzo<br>Komentatorzy napisał(a):Jak to co? Nie dostosowuja predkosci do warunkow panujacych na drodze.
Policyjne statystyki w Polsce sa wlasnie z tego powodu o kant lysej **** potluc.
318 wypadkow kierowcow motorowerow bylo spowodowane niedostosowaniem predkosci. Ja sie pytam JAK mozna niedostosowac predkosci skutera (czyli maksymalnie okolo 45km/h) do warunkow?! W jakiej sytuacji jest do predkosc za duza?Przypomne, ze jest to predkosc maksymalna(!) do ktorej skuter tez sie chwile rozpedza.
W moim osobistym odczuciu ta rubryka raportu powoduje, ze tak na prawde raport jest kompletnie niewiarygodny i dalej nie wiemy dlaczego zaistniala wiekszosc wypadkow.
Jak powiedzial jeden z najwybitniejszych kierowcow swiata i przy okazji nasz rodak Sobieslaw Zasada:
"Predkosc bezpieczna to wypadkowa warunkow drogowych, mozliwosci samochodu i umiejetnosci kierowcy. Problem w tym, ze do tego nie da sie stworzyc przepisow. Wiec tworzy sie je pod 18 latka jadacego maluchem w deszczu na lysych oponach."<br><hr>fz666<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Myślę że wypadków z udziałem motocyklistów bedzie mniej niż w ubiegłych latach np.patrzeć na stan dróg są juz coraz lepsze a jeśli chodzi o auta to trzeba na nie uważać. Szerokości LwG. <br><hr>motosport93
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam
Może warto tu wspomnieć, że po każdym wypadku z winy innej osoby, mamy prawo do odszkodowania. I to w bardzo wysokiej kwocie. Zarówno za utratę zdrowia, jak również za utracone rzeczy materialne, i to w pełnej wysokości. Bez amortyzacji, bez zamienników i bez zaniżania wartości.
Ubezpieczyciele rżną nas jak tylko się da. A wiem to stąd, że w pracuję w branży odszkodowań.
Mogę też nieodpłatnie pomóc.<br><hr>Krzych
Może warto tu wspomnieć, że po każdym wypadku z winy innej osoby, mamy prawo do odszkodowania. I to w bardzo wysokiej kwocie. Zarówno za utratę zdrowia, jak również za utracone rzeczy materialne, i to w pełnej wysokości. Bez amortyzacji, bez zamienników i bez zaniżania wartości.
Ubezpieczyciele rżną nas jak tylko się da. A wiem to stąd, że w pracuję w branży odszkodowań.
Mogę też nieodpłatnie pomóc.<br><hr>Krzych
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kolego możesz powiedzieć co masz na myśli,że rzeczy materialne w pełnej wysokości? Bez amortyzacji itd? Np. na podstawie motocykla który posiadałem 3 lata?<br><hr>GrzesiekKomentatorzy napisał(a):Witam
Może warto tu wspomnieć, że po każdym wypadku z winy innej osoby, mamy prawo do odszkodowania. I to w bardzo wysokiej kwocie. Zarówno za utratę zdrowia, jak również za utracone rzeczy materialne, i to w pełnej wysokości. Bez amortyzacji, bez zamienników i bez zaniżania wartości.
Ubezpieczyciele rżną nas jak tylko się da. A wiem to stąd, że w pracuję w branży odszkodowań.
Mogę też nieodpłatnie pomóc.<br><hr>Krzych<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 62
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości