Scigacz.pl

przez **WojciechW** » 24/1/2011, 18:42

Witam!
Mam powazny problem z Honda CR 500, moto wbija sie zaledwie do 1/4 swoich maxymalnych obrotow, przy czym bardzo ladnie odpala.Posiadam Honde CR 250 z taka sama instalacja elektryczna i gaznikiem, ktora chodzi idealnie.Przelozylem z niej gaznik, cewke, regulator napiecia i dalej tak samo silnik pracuje.Rozebralem silnik sprawdzilem simeringi i sa szczelne.Zalalem kilka kropel benzyny bezposrednio do cylindra, ale i to nie pomoglo, kupilem az 4 nowe swiece bo ludzilem sie, ze moze i nowe sa wadliwe

Nie sprawdzilem jedynie iksrownika i impulsatora, ale czy to moze byc wadliwe? Jezeli motocykl dostal paliwo bezposrednio do cylindra i silnik pracowal ciagle tak jak nie powinien to moga byc uszkodzone membrany przy dolocie mieszanki?
Musze dodac jeszcze, ze tlok nie jest w rewelacyjnym stanie, ma juz lekkie luzy, sa widoczne przerwy na pierscieniach i nie mam zamiaru inwestowac w nowy tylok + szlif jezeli nie bede mial pewnosci, ze to rozwiaze problem.Nie jestem zielony w tym temacie i odpalalem wyczyny z duzo bardziej zuzytymi tlokami, ale to jest prawdziwy rebus, nigdy z takim przypadkiem sie nie spotkalem.Bardzo, ale to BARDZO prosze o pomoc, zbliza sie wiosna i pragne przetestowac mozliwosci tego potworka = ]

Serdecznie podrawiam, lewa w gore o/

@edit
mam jeszcze pytanie odnosnie dyszy glownej w gazniku, jaka powinienem zalozyc, w cr 250 mam 175, a do 500? nie mam pojecia

przez **Lysy1995** » 24/1/2011, 19:18

Sprawdź membranę,może jakiś syf wpadł, albo się ząbek ułamał

przez **WojciechW** » 24/1/2011, 19:22

oki sprawdze, ale wydaje mi sie, ze po nalaniu beznzyny do cylindra motor powinien wbic sie, przynajmniej na chwile, do pelnych obrtow nawet z uszkodzona membrana.Czekam na inne propozycje rozwiazania tego problemu.Wszelka pomoc mi sie przyda

przez **henio12323** » 24/1/2011, 19:33

no tak teoretycznie bez membrany tez powinien pracowac

tyle ze by sie zalewał ;P i przerywal na wysokich. ale aż 1/4 obrotów to juz nieciekawie. ja na twoim miejscu zdjął bym głowice i zobaczył jak wyglada cylek. moze całkiem pierscien ci pękł. albo np wał sie zaciera. chociaz wtedy to by sie nie wkręcał tylko chodził jakby ktos paczke gwoździ do silnika wrzucił ;D a filtr powietrza masz czysty ?

przez **WojciechW** » 24/1/2011, 19:41

Silnik rozebralem, sprawdzilem wszystkie lozyska - nasmarowalem je.Korba jest zdrowa.Filtr mam czysty, palilem tez bez filtra i zatykalem gaznik reka, ale i to nie pomaga :/
Cylinder nie ma zadnych rys i progow, a pierscienie luzno pracowowaly w rowkach i nie byly zapieczone.Tlok zalozylem na pewno dobrze wiec nie mogly zaczepic o kanaly.Po zatym motor ciagnie z dolu odrazu, moze to przez pojemnosc i pracuje na wlasnych obrotach.Po za tym swieca jest wiecznie mokra jak ja chwile przytrzymam na tych przerywajacych obrotach

przez **Lysy1995** » 24/1/2011, 19:49

A może wydech masz gdzies zapchany i nie może wykręcić dalej tych obrotów, albo jakoś powietrze może źle dochodzić wydech w dwusuwie jak za zapcha to własnie tak jest że na obroty nie chce wbić

przez **WojciechW** » 24/1/2011, 19:56

Dyfuzor w 500 ma taka pojemnosc, ze 3 dni spalinami mozna go napelniac, szczerze mowiac nie sprwadzlem jak sie kreci bez dyfuzora.To raczej nie jest problem bo mylem go myjka cisnieniowa i woda wylatywala z drugiej strony duzym strumieniem.

przez **henio12323** » 24/1/2011, 22:04

a zawór wydechowy ? działa ? moze to przez to słabo kręci ?

przez **WojciechW** » 24/1/2011, 22:59

Przy tak duzej pojemnosci nie montowali zaworow

przez **WojciechW** » 25/1/2011, 11:53

Rozwiercilem mocowanie zaplonu i zrobilem fasolki, w taki sposob przyspieszalem i opoznialem zaplon, ale to w ogole nie wplynelo na prace silnika.Dalej kicha jest

przez **grunder** » 25/1/2011, 16:04

uważam iż aczkolwiek jest to kwestia źle wyregulowanego gaźnika. Pozdrawiam

przez **WojciechW** » 25/1/2011, 16:41

Bardzo mozliwe, lecz nie wiem jaka dysze glowna wkrecic.Bardzo malo pisza o 500

Pozatym mam dysze w 500 zalozana 450 przelot(nie wiem dokladnie jak to sie przelicza - ilosc ml na minute?) i jest "na oko" duzo wieksza od dyszy 175 ktora mam w 250.I na tym i na tym gazniku moto kreci sie do bani.

przez **henio12323** » 25/1/2011, 17:55

to zadzwon do serwisu hondy to ci powiedzą ale tez w ksiazce serwisowej powinno byc info o tym

przez **Mathonda** » 26/1/2011, 19:29

Witam!
nie zawsze jest problem z gaźnikiem, czy to się stało z dnia na dzień? podczas jazdy motor gwałtownie zgasł? prawdopodobnie może być to wina impulsatora miałem taki przypadek cr-ka paliła z kopa chodziła ale przy dodaniu gazu gasła i świeca była zalana.Pewnie dało by się przemienić sam impulsator od 250 trzeba by było wylutować kabelki i wlutować impulsator do cr 500 i sprawdzić.

Pozdrawiam Mathonda

przez **WojciechW** » 27/1/2011, 19:32

Problem rozwiazany, przepalilem ja bez dyfuzora i sie wkrecala ladnie.Prawdopodobnie poprzedni uzytkownik przyspawal za cienka rurke, przedluzke do koncowki wydechu i sie dusila

przez **grunder** » 27/1/2011, 23:26

hmmm, ciekawa przyczyna nikt by na to nie wpadł

. Cóż to trzymaj GAZ!. Pozdrawiam

Scigacz.pl

Honda CR 500 nie kreci obrotow

Honda CR 500 nie kreci obrotow

Kto przegląda forum