Zobacz wątek - Wikipedia
 
NAS Analytics TAG

Wikipedia

O wszystkim
_________

Wikipedia

Postprzez InSiDe » 31/5/2008, 08:15

Ponieważ moje post scriptum do jednego z wpisów Szymona z tematu o Wierze i religii (otwórz link) rozrósł się do obraźliwych wręcz rozmiarów, postanowiłem zrobić z niego osobny temat.

=============================================

Nie zgodzę się z Tobą Szymonie jakoby wikipedia, z racji tworzenia przez więcej niż ściśle określoną garstkę ludzi była wypaczeniem. Dlaczego uważasz, że wiedza serwowana Ci przez ledwie osób w postaci skrótowych haseł w encyklopedii (bo ani format, ani wiedza autorów nie pozwala na nic więcej) jest pewniejszą od tej przedstawianej w wiki?

Siłą wikipedii jest to, że każdy może zgłosić zastrzeżenia do jej treści. Powinieneś wiedzieć z racji kończonych (bądź ukończonych) studiów, że źródła informacji po przekroczeniu pewnego progu "popularności" (dotarciu do pewnej granicznej liczby zaznajomionych z nimi i posługujący się nim odbiorców) stają się opiniotwórcze. Wtedy, jeśli odbiorcy nie mają żadnego wpływu na owe źródła zaczyna pojawiać się zjawisko zbliżone do monopolu. Mniej popularne źródła informacji (a tym samym informacje które dostarczają) nie mają odpowiedniej siły przebicia by zostać zauważonymi.

Współczesna technika pozwoliła wkroczyć na kolejny poziom w edukacji człowieka. Kiedyś Twoja wiedza o świecie ograniczała się do tego co Ci powiedziała starszyzna plemienna. Potem mogłeś przeczytać w mądrej książce napisanej przez kolesia z drugiego końca świata. Teraz (po chwili lekkiego chaosu, gdzie znaleźć wartą uwagi książkę wśród stosu chłamu było ciężko więc trzeba było szukać książki w której mądry człowiek Ci powie co jest warte czytania) osoby które swoją wiedzę czerpały z mniej popularnych źródeł mają szansę zaprezentować swoje odkrycia (bo tak należy nazywać alternatywne informacje w sytuacji monopolu) na stronach owego opiniotwórczego źródła. Powodując tym samym dalszą ewolucję owego źródła.

Zagrożenia i których wspomniałeś Szymonie, czyli pisanie głupot, wikipedia ma już za sobą. Jest już zbyt popularna by takie próby przeszły niezauważone i nie zostały szybko skorygowane przez osoby znające się w danym temacie. Zresztą, gdy tak się działo to i liczba osób które zostały mylnie poinformowane była znikoma. Tak więc zagrożenie czysto teoretyczne.

Był swego czasu program "Bumerang" w telewizji Polsat. Paru ludzi z telewizji przyglądało się różnym sposobom zaprezentowania tej samej informacji w różnych dziennikach różnych stacji telewizyjnych. Potem wywiązywała się dyskusja o różnicach i przyczynach tych różnic. Obejrzenie tego programu nie jednej osobie otwierało oczy jak dalece niebezpieczna potrafi być jednostronna interpretacja faktów.

Już jakiś czas temu Nietzsche napisał: "Fakty nie istnieją, są tylko interpretacje". [O prawdzie i kłamstwie w pozamoralnym sensie - Warszawa 1995]
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...
Avatar użytkownika
InSiDe
Świeżak
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23/9/2006, 11:37
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez motoman » 31/5/2008, 09:06

Ja na swoich studiach bez wikipedii nie dałbym sobie rady, oczywiście nie mowimy tu o polskiej wiki, bo tam jest biiiiiida aż piszczy, ale angielska jest naprawde potężna, i można na niej polegać.
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez cwaniak182 » 31/5/2008, 12:14

wikipedia jest bardzo przydatna. Sam czesto korzystam i nie uważam, że napisali ją idioci
Avatar użytkownika
cwaniak182
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 21/6/2007, 20:57
Lokalizacja: Toruń i okolice

Postprzez simonw » 31/5/2008, 21:42

Szymonie - nawiazujac do tego co piszesz -

Zacznijmy moze od zespolu redakcyjnego encyklopedii - co prawda hasla bywaja znikome (chociaz uzywam wersji elektronicznej i wcale tak nie uwazam - moze niektore) - to jednak masz pewnosc ze w zespole redakcyjnym sa ludzie tytulowani w danej dziedzinie. Sa to naukowcy, polonisci, ludzie z duza wiedza i wyksztalceniem, czesto w randze profesorów - opiniuja oni hasla i ich opisy, dbajac (za stosowna zaplate) o szczegolowosc informacji.

Wiki jest zblizona w zalozeniach do komuny Wolnego Oprogramowania - kto ma czas i chec za darmo (podkreslam!) pracowac nad takim projektem. Uczniowie, studenci, ludzie z przypadku. Wsrod nich moze byc pewna liczba osobnikow na ktorych wiedzy mozna polegac - nie przecze - chociaz i oni szanuja swoj czas (co za tym idzie i pieniadze). Wedle mojej opinii, osoby ktore byly by kompetentne by tworzyc tak obszerna encyklopedie - pracuja nad wlasnymi ksiazkami, opracowaniami badz publikuja sie w roznych periodykach. Jakos nie wydaje mi sie zeby fanowsko po godzinach siedzieli przed komputerem i rozwijali takie repo tresci. Jakkolwiek - co takze napisalem - hasla zwiazane z technologia , informatyka i pokrewnymi sa bardzo dobrze opracowane - gdyz tutaj jest mocne wsparcie od developerow, czyli komuny Wolnego oprogramowania (i wszystkiego pochodnego). Trudno bylo by Ci zaprzeczyc, ze jest historia zmian oraz weryfikacja, ale nie ma tej pewnosci, ze weryfikuje dane haslo np profesor czy chociazby doktor z danej dziedziny - pisane jest to slowami normalnej osoby, studenta itp... nie moze byc wiec zrodlem wiedzy oraz bibliografia do publikacji. Czesto pewna hasla sa takze mylne.

Coz - po prostu nikt za friko nie bedzie odwalal takiej roboty - wiec robia to fani (a nie ludzie z danej branzy). Czesto mlodziez.

Czasami zmuszony jestem uzyc - coz, nie wszystkie hasla sa w encyklopedii, czasami takze ciezko znalezc cos co znasz tylko po angielsku, wtedy siegam do en.wiki szukajac np nazwy lacinskiej i dalej po tym szukam w encyklopedii (i o zgrozo opis jest lepszy, pelniejszy i bez paru bledow). Kiedys bylem wielkim fanem zarowno idei dzielenia sie z bliznimi, uzywania linuxa, bycia w komunie wolnego oprogramowania i obserwowalem bacznie wiki i jej rozwoj. Z czasem, podczas pracy zawodowej zaczalem zauwazac jaki poziom reprezentuje soba srodowisko ktore tak wielbilem - raz, drugi, trzeci mialem szanse naciac sie zarowno na wiki jak i sprawach fanowsko tworzonego oprogramowania i powiedzialem dość. Czasy sie zmienily, dostep do interentu ma juz kazdy - pokemonow takze jest na potege i okupuja oni wiki takze na potege, wiec ostatki dobrego zdania stracilem. Sadze iz gdyby dostep byl platny a srodowisko naukowców za godziwe pieniadze moglo by chociaz weryfikowac hasla - poziom znaczaco by wzrósł i mozna by mowic iz jest to zrodlo wiedzy - ale w chwili obecnej - jedynie moge powiedziec ze jest to zblizone do przekazow plemiennych i opowiesci typu jedna pani-drugiej pani.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez InSiDe » 1/6/2008, 09:30

Wybacz Szymonie, ale chyba masz zbyt wyidealizowany obraz pracy takich instytucji jak Państwowe Wydawnictwo Naukowe. Bądź łaskaw sprawdzić ile osób pracowało przy powstawaniu ośmiotomowej Encyklopedii Powszechnej. Zobaczysz tak siedem nazwisk składu redakcyjnego. W głównej mierze są to poloniści lub ludzie z ukończonym kierunkiem bibliotekoznawstwa. Profesorowie i fachowcy o których wspominasz to tak zwani "konsultanci do spraw". Oni też pracują czysto charytatywnie bo wynagrodzenie za rzucenie okiem na sto, może dwieście haseł jest czysto symboliczne. Co więcej, owi profesorowie o których wspominasz nie są proszeni o napisanie definicji a o zaznaczenie kardynalnych błędów które ewentualnie (powtórzę - ewentualnie) zostanie uwzględnione.

Ja, z własnej praktyki nie znalazłem żadnego hasła (które nie zostałoby oflagowane jako błędne, niepełne lub stronnicze) co do którego mógłbym mieć zastrzeżenia. Może to stąd, że ignoruję hasła które zawierają się w dwóch, trzech zdaniach jak ma to miejsce w encyklopedii do której to wolisz sięgać. Osobną sprawą jest, że "wystarczy by dobrzy ludzie nie robili niczego, by świat zszedł na złą drogę". Skoro więc zauważasz błędy, dlaczego nie poświęcisz dwóch minut na przepisanie definicji encyklopedycznej która podważa tą zawartą w wiki i zwrócenie tym samym uwagi na błąd w haśle?

Twój osąd zaś, że wystarczyłoby zebrać grupę ludzi którzy za odpowiednią gażą zredagowaliby wiki całkowicie wypaczyłby jej sens. Zresztą, tak przecież są robione encyklopedie (nie spierając się kogo nazywasz fachowcami w danej dziedzinie i co to dla Ciebie są godziwe pieniądze). Po co więc tworzyć byty ponad miarę? Tym bardziej, że encyklopedia PWN jest dostępna także w wersji online.

Widzę jednak, że jesteś dość mocno i wyraźnie nastawiony na oligarchizację wiedzy jako takiej. Jak pisałem, kiedyś było prościej. Aczkolwiek owa prostota zebrała obfite żniwo i wieki średnie (z ich teologicznym podejściem któremu sprzeciwianie się pozbawiło życia paru osób) nie były jedynymi które w takie zdarzenia obfitowały.
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...
Avatar użytkownika
InSiDe
Świeżak
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23/9/2006, 11:37
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez gelo007 » 1/6/2008, 13:42

Lata komuny zrobiły swoje. Ja korzystam zarówno z wikipedii jak i z PWN. Czasem jednak na wikipedii rzeczywiście jest wszystko lepiej i dokładniej opisane. Na PWN zazwyczaj info jest pierdo.....ę najkrócej jak to tylko możliwe, na wiki jest bardziej rozwinięte i ciekawie napisane.
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez simonw » 1/6/2008, 19:34

To teraz na szybko -

dla czego nie oflagowalem ? Bo nie widze siebie w tej roli, nie bede tego robil za darmo i po prostu uwazam udzielanie sie w niekomercyjnych projektach jako strate wlasnego czasu - wystarczajaco duzo poswiecilem na wyciagniecie jednego z lepszych linuxow z dołka, jak to zaczelo sie sypac probowalem jeszcze w community wokol gentoo - ale zarowno sposob powstawania wolnych projektow jak i sklad osobowy po prostu mi nie pasuje (do czego mam prawo). Po prostu taka komuna mnie jakos nie kreci - a takie sa idee tych projektow - jakby chociaz byla jakas grupa trzymajaca wladze, cenzorujaca i badajaca hasla badz ich poprawnosc, jakby ktos zarzadzal mozliwosciami pisania (in.ex rejestrujesz sie jako developer - podajesz swoje zainteresowania, wyksztalcenie i masz odpowiednie prawo do pisania w kategoriach) moglbym to zrozumiec, ale jesli kazdy/wszystko to po prostu bezemnie, niechaj to bedzie fajna zabawa - nie mam nic przeciw, ale tez nie wymagaj i nie przekonuj mnie iz jest inaczej. Nie neguje wszystkich hasel, raz jescze Ci powtorze, ze uwazam hasla z IT jako bardzo dobrze opracowane - przez sama spolecznosc informatykow ktora pracuje nad wiki - spodobaly mi sie tez przpeisy na materialy wybuchowe domowym sposobem i produkcje broni , widac ze mali terrorysci to pisali :) w takim charakterze moge sie zgodzic ze ma to sens - dobre sa wiki tematyczne, tutaj przynajmniej jest jakas pewnosc i wieksza kontrola wlasciciela kontentu (in ex. Valve Wiki odnosnie programowania na silniku Source w Half Life) gdzie tematy sa blokowane a ludzie kopani :) ale wolnosc, komuna, wszyscy sobie dzielmy sie beztrosko w kazda strone tym co ktos nam powiedzial ... ech, niekonienienie.


A teraz podsumowanie (dla osobnikow nie umiejacych wybierac konkretow z tego co pisze)

1. Idea wiki jest komunistyczna, nawiazujaca do filozofii Stallmana, zmienionej po II wojnie hackerskiej w latach 80 ze zmianami z lat 90 - co doprowadzilo do wolnej mysli Open Source

2. Wolnosc i dzielenie sie wiedza za darmo nie jest zgodne z moimi przekonaniami, przynajmniej w takim zakresie czasu jaki nalezy poswiecic na redagowanie wiki.

3. Kontrola nad redaktorami wiki, w wersjach tematycznych jest wieksza przez co szczegolowosc i wiernosc staje sie bardzo wysoka

4. Bez zespolu weryfikujacego projekt sie smieci. Powinni to byc ludzie o szerokim wyksztalceniu oplacani z donations portalu.

5. Niektore hasla w wiki ogolnej sa dobrze opracowane, czego nie neguje. Poziom jest nierowny - zalezny od wiedzy osoby, jednakze nawet skrotowe badz bledne opisy trafiaja na storny portalu szerzac dezinformacje.


To by bylo na tyle - uwazam ze przedstawilem Ci swoje powody, ty mi Twoje - rozumiemy sie iz bywaja dobre hasla i tutaj i tutaj, ja wole zaplacic za wersje kompaktowa encyklopedii gdzie mam narracje, dzwieki, grafike, animacje ukazujace pewne rzeczy - czego nie ma w wersji on line (bo takze nie oplaca sie udostepniac ciezkich godzin pracy za darmo). Idea jest sluszna, niech sie rozwija - ale w obecnej formie prowadzi to do chaosu organizacyjnego ktory po pewnym czasie zjada kazdy tego typu projekt.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez młodyyzf » 1/6/2008, 19:44

Ten kto wymyślił wikipedie powinien dostać flaszkę !!! Nieraz pomagała na szkolnych sprawdzianach. Fajna rzecz. Masz wszystko na jednej stronie albo pod strony nie trzeba szperać w google :D
!!!_MŁODYyzf_!!!
Avatar użytkownika
młodyyzf
Świeżak
 
Posty: 120
Dołączył(a): 8/5/2008, 19:29
Lokalizacja: Racibórz



Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości




na gr