rozum vs intuicja
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
rozum vs intuicja
Czy intuicja kiedykolwiek was zawiodła?
Czy mieliście UCZUCIE pewności gdy pojawiło się zagrożenie?
lub inaczej
Czy mimo logiki intuicja wskazała wam inną drogę, która okazała się właściwa?
Wiem, że to dość delikatny temat, jednak rozum to nie tylko suche dane i algorytmy.
Czy mieliście UCZUCIE pewności gdy pojawiło się zagrożenie?
lub inaczej
Czy mimo logiki intuicja wskazała wam inną drogę, która okazała się właściwa?
Wiem, że to dość delikatny temat, jednak rozum to nie tylko suche dane i algorytmy.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Jak już odstawi leki :]]
PS.
Jedna z definicji mówi, że intuicja to kojarzenie faktów odbywające się poza naszą świadomą kontrolą jednakże z udziałem dostępnych nam informacji. Innymi słowy, to taka "trzecia opcja" którą nasz proces logiczny odrzucił ale nasza głowa i taki przebieg wydarzeń przeanalizowała.
PS.
Jedna z definicji mówi, że intuicja to kojarzenie faktów odbywające się poza naszą świadomą kontrolą jednakże z udziałem dostępnych nam informacji. Innymi słowy, to taka "trzecia opcja" którą nasz proces logiczny odrzucił ale nasza głowa i taki przebieg wydarzeń przeanalizowała.
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...
-
InSiDe - Świeżak
- Posty: 448
- Dołączył(a): 23/9/2006, 11:37
- Lokalizacja: Wrocław
Roznica pomiedzy rozumem logicznym i intuicja jest taka:
Rozum: "nie pij wecej, starczy"
Intuicja: "Damy rade, jeszcze jednego drina wciagne"
R: "bedziesz rzygac"
I: "Znam siebie, jest impreza, spadaj."
...
R: "Leccie po miske..."
Wnioski prosze interpretowac osobiscie
Rozum: "nie pij wecej, starczy"
Intuicja: "Damy rade, jeszcze jednego drina wciagne"
R: "bedziesz rzygac"
I: "Znam siebie, jest impreza, spadaj."
...
R: "Leccie po miske..."
Wnioski prosze interpretowac osobiscie
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
InSiDe , no właśnie.
Wziąłem wczoraj Ketonal, bo głowa mnie solidnie napieprz***. Nie wiem czy przez to miałem lekkie uśpienie.
Późnym wieczorem pocinałem trochę po mieście.
Mało samochodów wreszcie się zrobiło.
Na jednej z ulic światła były dość blisko siebie.
Zapaliło się zielone.
1-ka, 2-ka po obrotach i obudziłem się za drugim skrzyżowaniem.
"Kurka, na drugim skrzyżowaniu jeszcze zielonego nie było."
Widziałem że nie ma samochodów po bokach, ale do mnie nie dotarło to że mam się zatrzymać. Tylko pełny luz.
Wziąłem wczoraj Ketonal, bo głowa mnie solidnie napieprz***. Nie wiem czy przez to miałem lekkie uśpienie.
Późnym wieczorem pocinałem trochę po mieście.
Mało samochodów wreszcie się zrobiło.
Na jednej z ulic światła były dość blisko siebie.
Zapaliło się zielone.
1-ka, 2-ka po obrotach i obudziłem się za drugim skrzyżowaniem.
"Kurka, na drugim skrzyżowaniu jeszcze zielonego nie było."
Widziałem że nie ma samochodów po bokach, ale do mnie nie dotarło to że mam się zatrzymać. Tylko pełny luz.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
to jakies nowe zielsko?
zx12r-sprzedane.w dalekich planach zx14. | www.fight-club.pl | Don Bolo | Masz coÅ› do mnie?Z bani?
-
bolokolo - Bywalec
- Posty: 714
- Dołączył(a): 29/5/2007, 17:10
- Lokalizacja: stettin - koszalin - gdansk
"Preparat może wpływać na sprawność psychofizyczną (zawroty głowy, senność) - w trakcie jego przyjmowania nie zaleca się prowadzenia pojazdów i obsługi urządzeń mechanicznych."
Taką informację znajdziesz dołączoną do każdego niesteroidowego leku przeciwzapalnego.
Taką informację znajdziesz dołączoną do każdego niesteroidowego leku przeciwzapalnego.
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...
-
InSiDe - Świeżak
- Posty: 448
- Dołączył(a): 23/9/2006, 11:37
- Lokalizacja: Wrocław
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
No i tym razem doświadczenie o którym tak duzo mówi sie na tym forum by i tak nie pomogło
nie no, gicior ze Ci sie nic nie stało falconiforme
chociaż nie powiem miałem taka akcje, tyle ze nic wtedy nie brałem
nie no, gicior ze Ci sie nic nie stało falconiforme
chociaż nie powiem miałem taka akcje, tyle ze nic wtedy nie brałem
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Ze spokojem obserwowałem całą jezdnię od niechcenia.
Gdyby ktoś próbował przecinać mi pas, widziałbym. Widoczność na lewo była bardzo dobra, na prawo trochę mniej ale jednak nawet światła może zachwiały by mój spokój. Do tego nie słyszałem nikogo kto by np. zapieprzał jak ja.
Czułem się całkowicie bezpiecznie do samego końca.
Pierwsze światła są tylko dla pieszych, drugie niecałe 80m dalej.
Gdyby ktoś próbował przecinać mi pas, widziałbym. Widoczność na lewo była bardzo dobra, na prawo trochę mniej ale jednak nawet światła może zachwiały by mój spokój. Do tego nie słyszałem nikogo kto by np. zapieprzał jak ja.
Czułem się całkowicie bezpiecznie do samego końca.
Pierwsze światła są tylko dla pieszych, drugie niecałe 80m dalej.
- Załączniki
-
- światła zielona i czerwona kropka
- crossing.jpg (223.1 KiB) PrzeglÄ…dane 4972 razy
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Mozna to nazwac stanem pewnego transu. Czasem cos podobnego ogarnia mnie jak przeciskam sie dosyc konkretnie w korku, malo do mnie dociera oprocz tego co sie dzieje na drodze, pelna pewnosc siebie i koncenrtacja....jedyna wada takiego stanu jest fakt ze po kilkunastu minutach bardzo mocnej koncentracji(w transie, moze tak to nazwiemy) jest sie dosyc zmeczonym psychicznie i na jakims luzniejszym odcinku staje sie czlowiek rozkojarzony. Ale tak jak juz mowilem, w trakcie tego transu dociera do nas praktycznie tylko to co sie dzieje na drodze. Sygnalizacja, znaki gdzies odchodza w niepamiec, liczy sie tylko to co bezposrednio w naszym zasiegu. Wydaje mi sie ze czas reakcji w takim stanie jest bardzo maly i jetesmy wstanie uniknac wielu zagroznien w przeciwienstwie do "normalnego" stanu, kiedy prowadzimy.
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...
Yamaha YZF 600 Thundercat
Yamaha YZF 600 Thundercat
-
Taser - Bywalec
- Posty: 577
- Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
- Lokalizacja: Nadarzyn
a dziadek na to ..
kiedy auta jadą równo w korku - nie chce mi się napinać... bo wiem że staną na światłach ... - wtedy jak jest miejsce a oni zciśnięci że nawet jakby żygali - nei zajadą mi drigi - przeciskam się na pole position ... ..... tam już lajcik ..
kiedy stoję na pozycji 3-4 na skrzyżowaniu - nawet tyłka mi się nie chce ruszać żeby się poprzeciskać... - oni jak ruszają ... zostawiają tyle miejsca między sobą ... że wtedy slalom 3 sec po starcie gwarantuje mi pole position ... a po co mi więcej ... pole position rulez...
kiedy śriodek zapchany .. nie da się .. czasami wystarczy poczekać spokojnie aż przeciwny pas bęzdie miał czerwone .. i orzecinając podwójną ciągłą kiedy mam pustą drogę .. łykam cały korek .... i nie ma że ktoś pokjedzie z przeciwka - ja wiem że piesi idą... !!!!! i iść będą 45 sekund ... a ja mam 200m korka ...
do czego zmierzam .. - wykorzystuję swoje maksymalne skupienie w momentach na prawdę kiedy to potrzeebne ... wyjątek - prać dupy gogusi na kolorowych jak slipki cebrach ... ... od kiey przestałem pałować na maxa od punktu A do punktu B - i tak zawsze mam pole position ...
mijać wiele aut - kiedy one stoją zakorkowane - bezcenne ... i przede wszystki bezpieczne .. jest pewien puls ulicznego ruchu ... znając go i dysponując mocnym sprzętem .... 100% pole position ..
nie wiem jak Wy macie - ale jeżeli chodzi o sprzęta ... chrzanię intuicję - bo życie/zdrowie mam jedno ...
ma byc 100% SURE - a nie MOŻE sie UDA zapytajmy Pani Intuicji ...
Peace...
k..a ale się rozpisałem ...soory
kiedy auta jadą równo w korku - nie chce mi się napinać... bo wiem że staną na światłach ... - wtedy jak jest miejsce a oni zciśnięci że nawet jakby żygali - nei zajadą mi drigi - przeciskam się na pole position ... ..... tam już lajcik ..
kiedy stoję na pozycji 3-4 na skrzyżowaniu - nawet tyłka mi się nie chce ruszać żeby się poprzeciskać... - oni jak ruszają ... zostawiają tyle miejsca między sobą ... że wtedy slalom 3 sec po starcie gwarantuje mi pole position ... a po co mi więcej ... pole position rulez...
kiedy śriodek zapchany .. nie da się .. czasami wystarczy poczekać spokojnie aż przeciwny pas bęzdie miał czerwone .. i orzecinając podwójną ciągłą kiedy mam pustą drogę .. łykam cały korek .... i nie ma że ktoś pokjedzie z przeciwka - ja wiem że piesi idą... !!!!! i iść będą 45 sekund ... a ja mam 200m korka ...
do czego zmierzam .. - wykorzystuję swoje maksymalne skupienie w momentach na prawdę kiedy to potrzeebne ... wyjątek - prać dupy gogusi na kolorowych jak slipki cebrach ... ... od kiey przestałem pałować na maxa od punktu A do punktu B - i tak zawsze mam pole position ...
mijać wiele aut - kiedy one stoją zakorkowane - bezcenne ... i przede wszystki bezpieczne .. jest pewien puls ulicznego ruchu ... znając go i dysponując mocnym sprzętem .... 100% pole position ..
nie wiem jak Wy macie - ale jeżeli chodzi o sprzęta ... chrzanię intuicję - bo życie/zdrowie mam jedno ...
ma byc 100% SURE - a nie MOŻE sie UDA zapytajmy Pani Intuicji ...
Peace...
k..a ale się rozpisałem ...soory
-
cezare - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 682
- Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
- Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ
Dokładnie! Zgadzam się z tobą. Ale miałem ostatanio taką sytuację z puszkarzem: Jest korek do świateł, puszki stoją. Ja oczywiście mykam sobie na pole position. Jestem na pierwszym miejscu, światło czerwone i nagle koleś z puszki obok otwiera szybę i wyskakuje z jakimś głupim tekstem - "kto ci dał prawo jazdy"
Co im to kur*** przeszkadza, że na chwilę na światłach staniemy koło nich??? i tak, jak się tylko zmieni światło to znikamy...
Co im to kur*** przeszkadza, że na chwilę na światłach staniemy koło nich??? i tak, jak się tylko zmieni światło to znikamy...
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
-
zephyr47 - Bywalec
- Posty: 801
- Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
- Lokalizacja: Pszczyna
Bo to zawistne kutasy takie rzeczy gadaja. Nie pojmuja tego ze nie sa pepkami swiata i ze oprocz nich sa jeszcze inni uzytkownicy drogi, ktorzy potrafia np. rozladowac korek. To wasnie takie bezmyslne glaby parkuja puszkami np. na miejscach dla inwalidow...wsumie i slusznie....
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...
Yamaha YZF 600 Thundercat
Yamaha YZF 600 Thundercat
-
Taser - Bywalec
- Posty: 577
- Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
- Lokalizacja: Nadarzyn
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości