Co powiecie o tych sprzętach
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Co powiecie o tych sprzętach
Chodzi mi o te motorki crossowe.
Właśnie mam zamiar kupić którąś z tych maszyn:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M566425
http://www.allegro.pl/item260702977_suz ... x_kx_.html
http://www.allegro.pl/item258695816_hon ... tanie.html
Z racji tego iż za bardzo nie znam się na crossach i będzie to mój pierwszy lepszy sprzęt więc proszę Was o rady co do tych maszyn.
Z którą będę miał mniejsze problemy techniczne itp.
Właśnie mam zamiar kupić którąś z tych maszyn:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M566425
http://www.allegro.pl/item260702977_suz ... x_kx_.html
http://www.allegro.pl/item258695816_hon ... tanie.html
Z racji tego iż za bardzo nie znam się na crossach i będzie to mój pierwszy lepszy sprzęt więc proszę Was o rady co do tych maszyn.
Z którą będę miał mniejsze problemy techniczne itp.
- kks1922
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/10/2007, 10:37
Bierz 125ccm w 2t i wystarczy Ci na dlugo... Na poczatku bedzie az nad to co by ci wystarczylo
250ccm w 4t to nie jest dobry pomysl na poczatek
Tylko pamietaj o tym ze crossy to drogie zabawki w utrzymaniu...
250ccm w 4t to nie jest dobry pomysl na poczatek

Tylko pamietaj o tym ze crossy to drogie zabawki w utrzymaniu...

YAMAHA YZ 125
Poszukiwania znowu rozpoczete...
Poszukiwania znowu rozpoczete...
-
M. - Świeżak
- Posty: 336
- Dołączył(a): 6/5/2007, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa
No drogie drogie.. Nawet bardzo... Zobacz jak wyzylowane sa ich silniki... Jak nie pracujesz i masz 16-17lat to nie polecam CI takiego sptzetu bo raczej nie bedzie cie stac na jego utrzymanie...
ZEby bylo szybciej to zamiast pisac ci wszystko zacytuje kolesia z stuntpoland
''Sądze że w przeliczeniu na motogodziny(powiedzmy na iczbe wypalonych zbiorników paliwa bo wiadomo że jak nie dajesz po koniach to ten czas który przepracuje silnik daje sie mniej we znaki niż jak idziesz pełnym ogniem) to musisz sie liczyć z:
- wymianą oliwy co 5-8 motogodzin(zbiorników paliwa)... koszty nie jest na szczęscie obłedny bo wchodzi tam raptem koło litra oliwy a filtr można kupić za kilkanaście złotych przy dobrym ukłądzie i większej ilosci od razu
- kontrola i regulacja zaworów co 20-30 zbiorników(MH)... to jest kurewsko ważna sprawa, jak to zaniedbasz albo spieprzysz to jeśli coś sie pojebie w rozrządzie czeka Cie remont za nawet ładnych kilka tysięcy!!! dodatkowo regularne wymiany łańcuszka rozrządu itp.
- pozatym trzeba pilnować filtra powietrza i masy innych pierdół
- podejrzewam że co jakieś 70-100godzin(może nawet 100będzie za dużo i trzeba częsciej bo jednak na ulicy nie sztuka dawac w palnik na pełną moc takim motorkiem) czeka cie wymiana tłoka z pierścieniami
- co 2-3 tłoki trzeba robić grubszy remont czyli wymiana razem z tłokiem korby i innych pierdół powiązanych a to wiąże sie z totalną drozbiórką silnika..
- do tego jeszcze przeglądy zawiechy(i tył i przód), gaźnika, napęd też leci szybciej niż w normlanych szosowych szpejach(chociaz jak nie bedzie dużo latane w piachu i błocie moze nie będzie tak dramatcznie)...''
ZEby bylo szybciej to zamiast pisac ci wszystko zacytuje kolesia z stuntpoland

''Sądze że w przeliczeniu na motogodziny(powiedzmy na iczbe wypalonych zbiorników paliwa bo wiadomo że jak nie dajesz po koniach to ten czas który przepracuje silnik daje sie mniej we znaki niż jak idziesz pełnym ogniem) to musisz sie liczyć z:
- wymianą oliwy co 5-8 motogodzin(zbiorników paliwa)... koszty nie jest na szczęscie obłedny bo wchodzi tam raptem koło litra oliwy a filtr można kupić za kilkanaście złotych przy dobrym ukłądzie i większej ilosci od razu
- kontrola i regulacja zaworów co 20-30 zbiorników(MH)... to jest kurewsko ważna sprawa, jak to zaniedbasz albo spieprzysz to jeśli coś sie pojebie w rozrządzie czeka Cie remont za nawet ładnych kilka tysięcy!!! dodatkowo regularne wymiany łańcuszka rozrządu itp.
- pozatym trzeba pilnować filtra powietrza i masy innych pierdół
- podejrzewam że co jakieś 70-100godzin(może nawet 100będzie za dużo i trzeba częsciej bo jednak na ulicy nie sztuka dawac w palnik na pełną moc takim motorkiem) czeka cie wymiana tłoka z pierścieniami
- co 2-3 tłoki trzeba robić grubszy remont czyli wymiana razem z tłokiem korby i innych pierdół powiązanych a to wiąże sie z totalną drozbiórką silnika..
- do tego jeszcze przeglądy zawiechy(i tył i przód), gaźnika, napęd też leci szybciej niż w normlanych szosowych szpejach(chociaz jak nie bedzie dużo latane w piachu i błocie moze nie będzie tak dramatcznie)...''
YAMAHA YZ 125
Poszukiwania znowu rozpoczete...
Poszukiwania znowu rozpoczete...
-
M. - Świeżak
- Posty: 336
- Dołączył(a): 6/5/2007, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa
M. napisał(a):No drogie drogie.. Nawet bardzo... Zobacz jak wyzylowane sa ich silniki... Jak nie pracujesz i masz 16-17lat to nie polecam CI takiego sptzetu bo raczej nie bedzie cie stac na jego utrzymanie...
ZEby bylo szybciej to zamiast pisac ci wszystko zacytuje kolesia z stuntpoland
''Sądze że w przeliczeniu na motogodziny(powiedzmy na iczbe wypalonych zbiorników paliwa bo wiadomo że jak nie dajesz po koniach to ten czas który przepracuje silnik daje sie mniej we znaki niż jak idziesz pełnym ogniem) to musisz sie liczyć z:
- wymianą oliwy co 5-8 motogodzin(zbiorników paliwa)... koszty nie jest na szczęscie obłedny bo wchodzi tam raptem koło litra oliwy a filtr można kupić za kilkanaście złotych przy dobrym ukłądzie i większej ilosci od razu
- kontrola i regulacja zaworów co 20-30 zbiorników(MH)... to jest kurewsko ważna sprawa, jak to zaniedbasz albo spieprzysz to jeśli coś sie pojebie w rozrządzie czeka Cie remont za nawet ładnych kilka tysięcy!!! dodatkowo regularne wymiany łańcuszka rozrządu itp.
- pozatym trzeba pilnować filtra powietrza i masy innych pierdół
- podejrzewam że co jakieś 70-100godzin(może nawet 100będzie za dużo i trzeba częsciej bo jednak na ulicy nie sztuka dawac w palnik na pełną moc takim motorkiem) czeka cie wymiana tłoka z pierścieniami
- co 2-3 tłoki trzeba robić grubszy remont czyli wymiana razem z tłokiem korby i innych pierdół powiązanych a to wiąże sie z totalną drozbiórką silnika..
- do tego jeszcze przeglądy zawiechy(i tył i przód), gaźnika, napęd też leci szybciej niż w normlanych szosowych szpejach(chociaz jak nie bedzie dużo latane w piachu i błocie moze nie będzie tak dramatcznie)...''
Ciekawe czy to tak do końca prawda... Ale jeżeli miałbym robić to wszystko to zbankrutowałbym po sezonie


ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
http://pl.wikipedia.org/wiki/Motogodzina
Może lepiej wziąść coś starszego, jakieś enduro w 4T np. TT/XT350 lub DR350?
Może lepiej wziąść coś starszego, jakieś enduro w 4T np. TT/XT350 lub DR350?
NIE DAJMY ZARABIAĆ ZŁODZIEJOM
- kupujmy szpeje z papierami
Treści wyrażone w tym poście są moją prywatną
opinią, nie biorę odpowiedzialności za ich wykorzystanie.

- kupujmy szpeje z papierami
Treści wyrażone w tym poście są moją prywatną
opinią, nie biorę odpowiedzialności za ich wykorzystanie.

-
stecarlos - Świeżak
- Posty: 168
- Dołączył(a): 17/2/2007, 08:20
Cytowany kolega ze stundpoland nie do końca ma rację, bo żeby wymieniać 3 razy w sezonie tłok to trzeba mocno dawać w palnik. Wszystko zależy od tego, czy będziesz dbał o sprzęt i jak ostro będziesz nim jeździł. Nie zmienia to fakt, że to bardzo drogi sport.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
cr tylko musisz sie liczyc ze w secie 2t to tłok co 20-30 mth aa nie 60-100.
60-100 to w 4t. I wlasnie jak masz taki budżet to ja bym bral 250 4t niewiem czemu niby niedobre na początek lepsze bo 125 2t trzeba bardziej kręcić a 250 4t niee
. Najlepiej to ci polecam yamahe yzf 250(to jest 4t) I konjiec lepsze jest 250 4t niz 125 2t na początek bierz 250 4t i juz a w suzie skrzynia pada 



- superpimp
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 24/7/2007, 18:10
- Lokalizacja: Chrzanów
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości