Odbieranie PJ za 50+ czy popieracie ten przepis?

[riderZ056]

A najlepsze jest to, że takie przekraczanie prędkości, wyprzedzanie na trzeciego, spychanie innych rozbija się najczęściej o sekundy zysku, bo nawet nie minuty. Więc po co to robić?

[andy7]

Dlatego wlasnie mocne motocykle sa dla ludzi ktorzy Maja juz swiat poukladyny a nie dla malolatow ktorzy nie Maja swoich emocji pod kontrola a przy odkreceniu manetki Adrenalin ablokuje im wszystko ( znaczy dwie lub trzy komorki mozgowe ).

[Glenroy]

A najlepsze jest to, że takie przekraczanie prędkości, wyprzedzanie na trzeciego, spychanie innych rozbija się najczęściej o sekundy zysku, bo nawet nie minuty. Więc po co to robić?

Mnie to osobiście niesamowicie śmieszy, jadę sobie w trasie ze swoją prędkością, nie zaprzeczam, że kiedy sytuacja na drodze na to pozwala, delikatnie naginam przepisy, ale wszystko w granicach rozsądku, te 120km/h to taki mój próg akceptowalności, nagle wyprzedza mnie jakiś gość, któremu ewidentnie się bardzo spieszy, wyprzedza mnie i po kolei rządek pojazdów przede mną i po tych 40-50km spotykamy się, stając koło siebie na światłach, przejeździe kolejowym czy inniejszym skrzyżowaniu. Jaki w tym sens? Nie wiem, wiem tylko, że lepiej 15 minut za późno, niż 40 lat za wcześnie.

Dlatego wlasnie mocne motocykle sa dla ludzi ktorzy Maja juz swiat poukladyny a nie dla malolatow ktorzy nie Maja swoich emocji pod kontrola a przy odkreceniu manetki Adrenalin ablokuje im wszystko ( znaczy dwie lub trzy komorki mozgowe ).

Ja uważam się nadal za małolata, ćwierćwiecze to nie jest jakiś godny podziwu wiek, mój świat nie jest do końca poukładany jakbym tego chciał, ale braku rozsądku i dojrzałości nikt mi nie zarzuci, nawet psycholog na corocznych badaniach w pracy, bo nie znajdzie nawet ku temu argumentów. Nie chodzi o szare komórki, znam motocyklistę, który jest głupi jak but z lewej nogi, sam się z siebie śmieje, że ma IQ ameby, ale jest zajebiście rozważnym i rozsądnym gościem. Szczerze mówiąc, chcąc jechać długą wyprawę, chciał bym jechać właśnie z nim, czemu? Bo pomimo, że nie bardzo można z nim porozmawiać na złożone tematy, tak na 1000% jestem pewien, że nie odwali niczego głupiego, pomimo posiadania w swoim moto ponad 2x większego pieca niż ja.

[pawel1812]

Oczywiście, w pełni się zgadzam, że niejeden, co wyprzedza niebezpiecznie stoi w tym samym miejscu na światłach, co ja, szczególnie to się uwidacznia w Trójmieście, gdzie działa system Tristar, który tak reguluje sygnalizacją, aby była zielona fala dla jadących przepisowo.

Zgadzam się z ustawodawcą, że podniósł wiek na kat. A, choć ja ją zdobyłem w przededniu wejścia nowych przepisów, gdyż służą one podwyższaniu umiejętności świeżo upieczonych abiturientów WORD. W myśl zasady - namoto jeździć każdy nie musi, warto wydać więcej, aby się z błahego powodu nie wyłożyć, co kosztuje zazwyczaj więcej niż dodatkowe godziny nauki i kilka niezdanych egzaminów.

Ale czymś innym jest szybko jeździć, a czymś innym tego nie kwestionować, nie filmować, nie donosić, niech każdy żyje po swojemu, a od pilnowania porządku są odpowiednie, powołane do tego celu służby.
Co innego jedzie ktoś ciut szybciej pomyśleć sobie - wariat jedzie, a co innego "można i tak...", niech sobie jedzie skoro umie. Mnie to nie przeszkadza, że ktoś mnie na gumie wyprzedzi, a nie od razu filmować i dawać do telewizji.
Nie róbmy za szeryfów, za SBków, bo czasy donosicielstwa odeszły.

Natomiast ciche popieranie przez kolegę Zimny72 sąsiada, który łamie prawo i niszczy mienie innych motocyklistów, bez względu na zachowanie, załatwiając w ten sposób sprawy jest godne najwyższego potępienia. O wiele bardziej, niż ci, co po osiedlu jeżdżą z głośnym wydechem na maksymalnych obrotach, bo w demokracji prawo własności jest święte. Tak się spraw w państwie prawa nie załatwia, a sąsiad, co tak zrobił jest dla mnie zwykłym bandytą i rozbójnikiem, który kiedyś może się o coś pokłócić z kolegą i sprawy tak załatwić...
Czymś innym jest przytoczenie faktu, a czymś innym ciche przyzwolenie w podtekście na walkę bandyty z rozbójnikiem ulicznym.
Oczywiście, gdyby przed moim domem ktoś godzinę w środku nocy regularnie i perfidnie jeździł z głośnym wydechem na maksymalnych obrotach, to bym się przestał uśmiechać, tylko coś by trzeba było z tym zrobić. Ale zawsze w granicach prawa, a najlepiej dociera spokojna rozmowa, rzeczowe argumenty bez podniesionego głosu i gróźb... Niestety, niektórzy nie umieją zapanować nad własnymi emocjami...

[Zimny72]

Nie lubię poruszać tych tematów, ale niestety... Typowym dla ludzi Twojej Pawle 1812 orientacji jest naginanie i łamanie norm społecznych oraz przekraczenie prawa w małych sprawach gdzie sankcje są albo małe dolegliwe, albo ludzi i policja machają na to ręką. Niemniej gdy już przegniecie pałę i wnerwieni ludzie dadzą Wam wycisk, to nagle zaczynacie bić na larum i domagać się stosowania prawa i interwencji policji, które wcześniej z taką lubością kontestowaliście. Nie jestem zwolennikiem żadnej opcji politycznej i brzydzę się polityką en gros, bo przyglądam jej się z bardzo bliska - zawodowo. Ale patrząc jak działacie, to człowiek znajduje - choć z dużym trudem - zrozumienie dla takich sąsiadów czy chłopaków z ONR-u. Trochę tak z Wami jak z Arabami - przyjeżdżają do Europy dlatego że u nich w Afryce jest syf i zamiast się cieszyć z tego co znajdują u nas tj. z tolerancji, wolności obywatelskich i innych zdobyczy cywilizacji zachodniochrześcijańskiej - zaczynają się domagać żeby nas zmienić na modłę tego syfu, z którego uciekli. Ogólnie ja bym takich niewdzięczników - jak również Ciebie Pawle 1812, który jesteś nieużytym sobkiem, egoistą i człowiekiem niewrażliwym na potrzeby drugiego człowieka - wiązał w snopki i zrzucał na spadochronie nad Saharą.

[pawel1812]

Co szanowny kolega ma do nas? Jak działamy? Konkretne zarzuty poproszę. Narzucamy komuś swoje poglądy? Jakoś na zachodzie można spokojnie iść za rękę z facetem po ulicy i nie ma w tym nic złego, niestety w tym kraju tak nie jest. Chyba dzięki takim ludziom jak kolega i poglądom głoszoym przez hipokrytów z ambony, którzy sami na plebanii robią to, czego oficjalnie zakazują.
Co mamy wspólnego z imigrantami, którzy (ale nie wszyscy )starają się siłą narzucić nam swoją kulturę? My pracujemy na siebie, a ich musi utrzymywać pracujące społeczeństwo. Może palenie tęczy też kolega popiera? Ataki na siedzibe Lambdy również? Kolega jest homofobem?

Kolega się chyba za bardzo zagalopował w porównaniu nas do szturmu hordy z Afryki i Bliskiego Wschodu. My Hidżry nie uprawiamy!

Nie jestem egoistą, tylko tolerancyjnym i wyrozumiałym dla innych, w przeciwieństwie do kolegi, który legitymuje się z działaniami - nazwijmy po imieniu rozbójników z ONR i bandytów. Bo jeśli ktoś kogoś bije, grozi i kasuje mu motocykl, to chyba jest to właściwe określenie, nieprawdaż?
Warto wiedzieć, że często członkowie ONR czują się silni tylko w grupie, bo nie mają innych pasji, znajomych, hobby, a prywatnie czasem i z chłopakiem sami się spotkają... Przykre, ale niestety prawdziwe.

To kolega Zimny72 jest egoistą, który szanuje bardziej ciszę niż nietykalność osobistą, zdrowie innych i prawo własności oraz popiera narzucanie poglądów siłą.

Autor filmu nie zrobił źle, że jechał "na granicy przepisów" http://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szalo ... 84699.html ale że wstawił film do netu przed przedawnieniem karalności, podonie jak słynny Frog. Oni obaj nie zdawali sobie sprawy, że w społeczeństwie jest taka zazdrość i donosicielstwo. Zamiast popatrzeć na filmik i się uśmiechnąć.

Czy można się w tym kraju czegoś wiecej niż garba lub długów dorobić przestrzegając wszystkich obowiązujących przepisów? Płacąc wszystkie podatki? Pracując za pensję "dla idioty lub złodzieja"?

[Zimny72]

Ty to Pawle 1812 jednak słabujesz umysłowo: prezentujesz miałkie rozumowanie, a wnioskowanie masz na wspak. Kiepsko jak na 33 lata - w tym wieku oczekuje się jednak pewnej dojrzałości. Z jednej strony kozakujesz i publicznie chlubisz się łamaniem przepisów służących bezpieczeństwu ludzi w terenie zabudowanym, ponadto jesteś zachwycony zakłócaniem ciszy nocnej i naruszaniem spokoju zamieszkania (coś tam pieprzysz o oszukiwaniu państwa na podatkach), a z drugiej jak dochodzi do męskiej konfrontacji i gdy ludzie doprowadzeni do ostateczności dają wycisk debilom, to lamentujesz i chowasz się za plecami policji.

Powiem Ci - a myślę że wyrażę tutaj zdanie większości udzielających się na tym forum (a może się mylę?) - tak nie zachowuje się facet i motocyklista: tak zachowuje się zwykła męska pi*da przypadkowo posadzona na 2 kółkach. Jeżeli szukasz u mnie współczucia, zrozumienia a może nawet i akceptacji - to źle trafiłeś. Głęboko walą mnie Twoje poglądy i frustracje i bardzo się cieszę, że przepisy walą jak w bęben w takich debili jak Ty. Mam nadzieję - jeżeli będziesz dalej obstawał w łamaniu prawa - że policja szybko wykosi Cię z obiegu publicznego, o ile nie trafisz wcześniej na moich sąsiadów.

[riderZ056]

Matko, co za frustrat. Człowieku, nie jesteś w stanie skonstruować logicznego wywodu tylko doraźnie chwytasz się bzdurnych, często wzajemnie się wykluczających argumentów i próbujesz ten ubrany w pseudointeligenckie formułki nieprawdopodobny bełkot sprzedać na forum jako cudowny sposób na uszczęśliwienie społeczeństwa. Wcześniej próbowałeś usilnie zmusić użytkowników do dyskusji politycznej, w każdym poście pomstując na PO, a jak Ci się nie udało, to teraz znowu sprzedajesz swoje absurdalne wywody w temacie założonym pod pretekstem dyskusji o słuszności zabierania prawa jazdy. Niestety trafiłeś na ludzi którzy potrafią swoje stanowisko logicznie argumentować, więc zostało Ci już tylko bezproduktywne ujadanie.

[pawel1812]

Niestety trafiłeś na ludzi którzy potrafią swoje stanowisko logicznie argumentować, więc zostało Ci już tylko bezproduktywne ujadanie.

Logicznie? Czyżby? Trafiłem na ludzi, którzy swoje stanowisko argumentują homofobią, poparciem dla ONR i bandyckich zachowań... Zapraszam do lektury o ONR na Wikipedii.
Czy środowisko motocyklistów utożsamia się z ONR? Bo ja z ONRowcami dyskutować nie zamierzam...

Gdzie publicznie chwalę się łamaniem przepisów? Mam czyste konto pod względem punktów karnych, załączyłem kilka linków z nagrań publicznie dostępnych.

Ja mam swoje zdanie, że nie przeszkadza mnie piratowanie innych, nie donoszę, a sam w SWOJEJ jeździe podzielam argumenty kolegów powyżej czyli nie więcej niż 20+, zarówno w zabudowanym, jak i poza. Rekordów Multiplą bić się raczej nie da

[Czester]

[...]Czasami strzał z liścia szybciej udrażnia komunikację pomiędzy uchem a ośrodkiem rozumienia w mózgu, niż długie bezproduktywne rozmowy z imbecylami i straszenie policją, która jak jest skuteczna to wszyscy wiemy, Może nie jest to zgodne z prawem, ale za to jak skuteczne i szybko[...]

Jakże proste, a zarazem skuteczne. Osobiście stosuję tę metodę regularnie co weekend i w większości przypadków działa. Wyjątkiem są typy nawciągane jak odkurzacze, ale w takich przypadkach stosuję bardziej radykalne środki. Jakakolwiek dyskusja w takich sytuacjach jest tylko marnowaniem czasu.

j [...]a z ONRowcami dyskutować nie zamierzam[...]

ONR nie będzie dyskutować również. Konfrontacja kończy się tylko jednym - ciężki wpierdol. Ale po takiej akcji osobnik twego pokroju, szczekający wcześniej na Policję, poleci tam z płaczem pierwszy. I to jest zasadnicza różnica między [tu się domyśl] a prawdziwym mężczyzną. W pewnych sytuacjach sprawy załatwia się po męsku, bo gadać można sobie równie dobrze i do słupa. Ale ty i tak nigdy tego nie zrozumiesz. Ogólnie moim zdaniem to albo po prostu prowokujesz, albo masz klasyczny ból doopy (choć w twoim przypadku przyczyna owego może leżeć gdzie indziej). W każdym bądź razie nasz forumowy kolega Walenty ma na to specjalną maść, o taką




UprzedzajÄ…c dalsze wywody - tak, jestem homofobem, ksenofobem, antysemitÄ… i rasistÄ…. Jestem też stuprocentowym mężczyznÄ…, Polakiem, patriotÄ… i katolikiem. Ķocham swój kraj, naszÄ… kulturÄ™ i szanujÄ™ wartoÅ›ci jakie zostaÅ‚y we mnie zaszczepione. Nie jestem tolerancyjny, za to bezkompromisowy. Na dodatek jestem z tego wszystkiego dumny i zamierzam tego bronić. Nie jestem czÅ‚onkiem ONR-u ani żadnej tym podobnej organizacji. Nie jestem również kibolem, choć na meczach bywam, ale z drugiej strony klatki. Nie jestem mocny w grupie, bo w stadach nie chodzÄ™. Jestem duży, silny i wredny i nie bojÄ™ siÄ™ mÄ™skiej konfrontacji. A wszystkim wykolejeÅ„com, lewakom i im podobnym, pragnÄ…cym "unowoczesniać" nasz kraj, za który przelali krew nasi dziadowie, polecam przeprowadzkÄ™ do Holandii czy innej Anglii. Tam siÄ™ bez problemu odnajdÄ….


P.S. To jest moja subiektywna opinia, do której mam święte prawo. Amen.


P.S.2 Zawsze zastanawiało mnie kto kupuje Multiple. W końcu się dowiedziałem.

[Zimny72]

Ciekawe czy fiknie do Administratora forum?

[Czester]

Powyższe pisałem jako zwykły człowiek i moja osobista opinia nie rzutuje na całość tego forum. Proszę o nieodbieranie tego jako głosu administracji. Z resztą wyjaśniłem to w pierwszym post scriptum.

[Zimny72]

@Czester - oczywiście, przecież to jest forum motocyklowe. Niemniej tak daleko posunięta tolerancja chwali Ci się! Ja tam nie wiem czy bym się powstrzymał, a nie należę przecież do żadnej organizacji politycznej. Jak by nie patrzeć, to nie my wywołaliśmy politykę i obyczajówkę w tym temacie. Pozdrawiam.

[lagiboy]

wiecie co? w mojej opinii dla ludzi takich jak Czester warto wracać do kraju bo jeszcze Polacy (tacy jak ja) którzy utożsamiają się z Polską i narodowością polską mają do czego wracać. mam daleko w doopie że ktoś chodzi sobie z facetem za rękę o ile nie drze mordy na mieście, że ma do tego prawo. W przedszkolu nas do tego zmuszali tzw chodzenia w parach za rękę, może dlatego zawsze byłem niepokorny bo za karę musiałem iść z dziewczynami i w szkole też mnie rozsadzali do dziewcząt za karę, chwała im za to. Nie wiem czy macie dostęp do informacji zza wody ale Polska w obecnych dniach jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc na wakacje, ryzyko ataku terrorystycznego jest żadne. Integralność polskiego społeczeństwa szacowana jest na 97%. Polacy są znani ze swojego zamiłowania do alkoholu, nietolerancji szeroko pojętej, szacunku do kobiet i starszych i honoru. Bo jak ktoś Ci w mordę pluje to jak mu nie dać w mordę?
Jak mawiał mój szef "średnio inteligentny chomik rozpracuje to poniżej 5 minut". Dałbyś już sobie spokój dawno pawle1812 gdybyś użył do myślenia głowy na górze. idź na piwo.

[traveler]

a to tylko tu zostawiam

http://bezpiecznapodroz.org/stracil-tracil-prawo-jazdy-przekroczenie-predkosci-poszedl-sadu-wygral (otwórz link)

[Zimny72]

No i bardzo dobrze - to nauczy policję, że ten przepis też trzeba egzekwować z pomyślunkiem. Co nie umniejsza sensowności samego przepisu i faktu, że odkąd istnieje to na terenie zabudowanym znacząco uspokoił się ruch pojazdów i zwiększyła jego płynność, a kierowcy jeżdżą z prędkościami zbliżonymi do ograniczeń.

[pwm]

Pozdrawiam kolegów wietrzypachy co wczoraj o 19tej w Poznaniu popierdalali za 150km/h
na 70tce po drodze mijając przystanek pełny ludzi i przejście dla pieszych.
Ja bym od ręki prawko dożywotnio + miesiąc prac społecznych na oddziale ratunkowym zaaplikował.

Po to są ograniczania aby się wzajemnie nie zabijać i tyle.
Jak ktoś tego nie rozumie to musi serio sobie w straży lub w karetce pojeździć.
Naoglądałem się takie ilości tych co umieją szybko i bezpiecznie że POPIERAM w 110% zabieranie prawka od ręki.

The best to była głowa rodziny co umie szybko ale bezpiecznie i się roz... pod Strykowem przy 220km/h na drzewie. Widok dzieci z pourywanymi nogami i żony w ciąży wywróconej na lewą stronę kurwa bezcenny.
I właśnie w takich miejscach powinni ustawowo pojawiać się do pakowania w worki ci co tak lubią szybkość nie tam gdzie trzeba.


SwojÄ… drogÄ… wszyscy polscy kozacy jakoÅ› w Berlinie nie dymajÄ… po 150 na 70tce....
ciekawe dlaczego?

[Fugu]

Dlatego, ze 800...1000€ i odebranie prawka boli.

[Zimny72]

Dlatego, ze 800...1000€ i odebranie prawka boli.

Pod Zurichem naszemu kumplowi, który przy ograniczeniu do 50 przekroczył limit ponad dwukrotnie zaaplikowano mandat na ochłonięcie w wysokości ok 20 kpln (w przeliczeniu). Nie, nie żartuję - 20 tysięcy złotych.

[Fugu]

Tylko Zürich nie jest w Niemczech....