Zobacz wątek - Wasze błędy na Motocyklu
 
NAS Analytics TAG

Wasze błędy na Motocyklu

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Ile popełniam poważnych błędów w roku

0 - Nie popełniam błędów
13
4%
1-3
92
29%
4-10
43
14%
10 i więcej
38
12%
10 i więcej
38
12%
Nie mam motocykla ( >= 500 cc)
93
29%
 
Liczba głosów : 317

Postprzez zephyr47 » 3/2/2008, 01:46

Ja dzisiaj za szybko wszedłem w rądo. Za puźno zacząłem hamować na mokraj nawierzchni, przednie koło wpadło w poślizg. motor się mocno przechylił, już myślałem, że będzie gleba ale podparłem się, puściłem przedni i jakoś odzyskałem równowagę. Wyleciałem na trawe, ale na szczęście skończyło się bez gleby. (tylko skręcona kostka... :roll: )
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna


Postprzez czornyyy » 11/2/2008, 21:09

Ustawienie motora na ziemi .. niestety podnóżek się wbił i moto leżało
Ostatnio edytowano 28/9/2010, 20:52 przez czornyyy, łącznie edytowano 1 raz
czornyyy
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 28/8/2007, 10:40
Lokalizacja: Tarnów


Postprzez unikori » 19/3/2008, 13:19

Co do błędów, jakoś podczas jazdy nic atrakcyjnego nie miałem.
Ale za to podczas ruszania była dobra akcja jak kupiłem blokadę na przedni hamulec (wcześniej zastanawiałem się po co tym gościom te kolorowe linki (UK) do tych blokad?? ;) ja kupiłem chromowaną i stylową oczywiście bez żarówiastej linki. Zaparkowałem pod pracą, zabezpieczyłem. Po robocie przy ruszaniu to naprawdę się zdziwiłem jak przeleciałem przez kierownicę waląc kaskiem o glebę :( od tamtej pory linki dalej nie używam, ale parkuje przodem do krawężnika itp.
unikori
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 3/12/2007, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Norbi » 19/3/2008, 22:01

zatrzymanie się z maksymalnie skręcona kierą i całkowite zamknięcie gazu w głębokim złożeniu na winklu - skutki błędów takie same: gleba - jak dobrze że zainwestowałem w gmole 8) to na winklu było prawdziwym ślizgiem więc chrzest przeszedłem - na szczęcie "leciałem" może ze 40km/h, na szczeście bo za gorąco mi się wydawało na zakładanie spodni na moto :oops: Błędów nie zakończonych glebą nie pamietam, a było ich kilka... taki lajf w pierwszym sezonie ma 2OO, ale cały czas do przodu :twisted:
Avatar użytkownika
Norbi
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 17/3/2007, 21:17

Postprzez Owi » 19/3/2008, 23:14

przedwczoraj wracalem od kumpla i jak u niego sie zasiedzialem to spadl snieg i wracanie to byl niezly hardkor... No i zielone bach zaczynam ruszac przepuszczam tych wszystkich co nie zdazyli opuscic skrzyzowania. zaczynam przyspieszac i nie zauwazylem jeszcze jednego taksiarza ktory wyjechal jako ostatni. Przyhamowalem no i uslizg kola przedniego ;] bylem z pasazerka takze nie udalo mi sie go utrzymac. zreszta i tak do zera prawie wyhamowalem i w zasadzie go polozylem wiec skonczylo sie na lekko otartym kierunku i ogolnym wkur... no i to na razie tyle przygod w tym roku;] nie liczac shimmy po durnym palowaniu do przodu
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
Owi
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
Lokalizacja: Bialystok

Postprzez Dokaz » 19/5/2008, 19:38

"Nie mam motocykla ( >= 500 cc)"

Normalnie mam ochotę ci młotkiem w łeb przycelować
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez falconiforme » 19/5/2008, 20:29

Dokaz napisał(a):"Nie mam motocykla ( >= 500 cc)"

Normalnie mam ochotę ci młotkiem w łeb przycelować

Czytaj ze zrozumieniem a nie będziesz nieszczęśliwy.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Szopekk » 19/5/2008, 21:48

Domineh napisał(a): zapominałem że xj600 prawie nie ma hamulców :lol:


:?: skad ja to znam :?: tak samo... przez zakret prosto :oops: wolalem wybrac row jak slizg po asfalcie...pozdro i jak naj mniej glupich bledow
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) :) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
Avatar użytkownika
Szopekk
Świeżak
 
Posty: 440
Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
Lokalizacja: Węgrów

Postprzez kts33 » 29/5/2008, 01:15

1. Moze sie nie liczyc ale to tylko przestroga zeby brac pod uwage WIATR, wyciagam Kawe z garazu, podjazd to gorka, wiaterek zawial a kawa stala idealnie pionowo i mnie pociagnelo razem z nia, na szczescie tylko podnozek kierowcy ukruszony.
2.Bylem jeszcze wielkim noobkiem, dosc ostry zakret, predkosc ok ale do tej pory nie wiem sam czemu puszczajac gaz wcisnalem SPRZEGLO, utrata kontroli, a dorga to byl wawoz i 20cm pobocza, wjechalem w pobocze podparcie noga, dwa zawirowania i jestem na prostej z pelnymi gaciami. Po co bylo mi to sprzeglo?
3.Wyprzedzania tira na podwojenej ciaglej (aczkolwiek odcinek prosty i widocznosc super, poprsotu 400m miedzy rondami) i biala linia plus wypustki zawachlowaly moto, plus samochody z przeciwka. Uff opanowane, ale nie warto GONIC za kumplami za wszelka cene;/
pozdr
deszcz, snieg, slonce, wiatr zawsze ale byle do przodu...
kts33
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 15/4/2008, 23:32
Lokalizacja: Edinburgh

Postprzez turboponczek » 29/5/2008, 11:34

ja w przeciagu 3 tys km popełniłem jeden poważny bład

wyprzedzałem na skrzyzowaniu :D no i ten bład kosztuje mnie teraz z 4-5 tys :twisted:
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez Saimek » 29/5/2008, 12:11

Aha ten opis byl na dole w sensie dzwonek byl? :P
Avatar użytkownika
Saimek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 623
Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Ragnos » 29/5/2008, 18:18

turboponczek - a coś dokładniej? 4-5 tyś w moim przypadku oznaczalo by .. :twisted:
Avatar użytkownika
Ragnos
Świeżak
 
Posty: 103
Dołączył(a): 29/6/2006, 09:23
Lokalizacja: Poznań

Postprzez turboponczek » 30/5/2008, 18:27

wyprzedzałem na skrzyzowaniu no i koles zasygnalizował skret w lewo, równoczesnie skrecając... gdyby zasygnalizował o głupie 5 sec wczesniej byłoby ok.

Pierdalnął we mnie w prawą strone i ja z moto sie wyjebałem na lewą, zatrzymujac sie na krawężniku.

Na szczescie sie nic nie stało. Jestem tylko posiniaczony. A miałem na sobie tylko kask ze stroju motocyklisty. Pół metra dalej był słup. Co za fuks.

Ze zbiornika, prawej giry hebla wraz z cała konstukcja, wspornikiem nic nie zostało. Pogieta kierownica, rozjebana lewa manetka. Dwie kapy popizgane, kierunek, lusterko. Do tego podarta kanapa, ukruszone żebra na silniku, wgnieciony kolektor no i oczywiscie popekany kazdy plastik.

4-5 koła wycena napraw w firmie BWmotors z Lubonia.
500zł mandatu.

Do konca zycia zapamietam to Boze Ciało.
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez motoman » 30/5/2008, 19:26

turboponczek napisał(a):wyprzedzałem na skrzyzowaniu no i koles zasygnalizował skret w lewo, równoczesnie skrecając... gdyby zasygnalizował o głupie 5 sec wczesniej byłoby ok.

Pierdalnął we mnie w prawą strone i ja z moto sie wyjebałem na lewą, zatrzymujac sie na krawężniku.

Na szczescie sie nic nie stało. Jestem tylko posiniaczony. A miałem na sobie tylko kask ze stroju motocyklisty. Pół metra dalej był słup. Co za fuks.

Ze zbiornika, prawej giry hebla wraz z cała konstukcja, wspornikiem nic nie zostało. Pogieta kierownica, rozjebana lewa manetka. Dwie kapy popizgane, kierunek, lusterko. Do tego podarta kanapa, ukruszone żebra na silniku, wgnieciony kolektor no i oczywiscie popekany kazdy plastik.

4-5 koła wycena napraw w firmie BWmotors z Lubonia.
500zł mandatu.

Do konca zycia zapamietam to Boze Ciało.


Wiem co to znaczy, sezon sie dobrze nie rozkręcił a tu brak moto... no ale trzeba dzielnie naprawic maszyne i jezdzic dalej. ważne że zdrówko jest bo można zarobić na naprawe lub zmiane sprzęta. to trzym sie :wink:
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sepo » 31/5/2008, 12:25

Szkoda bandziora... ale dobrze, że nic poważnego Ci się nie stało.
Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
Avatar użytkownika
sepo
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1587
Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
Lokalizacja: Ząbki

Postprzez turboponczek » 31/5/2008, 22:38

no szkoda sprzeta ale dam rade, naprawie gnoja i bede smigał dalej juz za miesiac .. moze 8)
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez Inku » 2/6/2008, 21:33

O cholera, Ponczek dopiero teraz przeczytałem, że miałeś glebę. Dobrze, że z Tobą wszystko ok. Wiem co to znaczy :/ w zeszłym sezonie też leżałem. I właśnie wtedy zacząłem żałować, że kupiłem grata z owiewkami do tego tak młodego. Większość części powinieneś znaleźć na allegro a jak nie to na bazarze w Łodzi. Tylko nie wiem kiedy jest najbliższy :/
Do zakupów dolicz jeszcze gmole do bandziora. Wydatek stosunkowo nieduży a potrafi zapobiec poważnym kosztom. Masz ten plus, że nie masz owiewek.
Mam nadzieję, że wyciągniesz wniosek, że należy zawsze jeździć w ciuchach motocyklowych. Pozdro i szybkiego powrotu na sprzęta.

P.S Gdzie spawasz plastiki?
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez SQ » 3/6/2008, 12:41

1. pożyczonym motocyklem: przed skrzyżowaniem chciałem postawić nogę na ziemi, ale zaczepiłem nogawką o podnóżek - od tej pory nie jeżdżę w dżinsach
2. zakręt w prawo, wcale nie szybko, ale i tak panika... hamulce i cmokłem się z puszką
3. autostrada, pada, ślisko... z niewyjaśnionych do tej pory powodów moto wpadło w wężykowanie (bardzo mocne) ale samo się uspokoiło
4. zakrętów które były ciaśniejsze niż się początkowo wydawało nie policzę. przeważnie mieściłem się na pasie, ale zdażały się wycieczki na sąsiedni.
5. na zakręcie, na smole, którą łata się pęknięcia - raz w deszczu zacząłem się ślizgać, ale opanowałem - dwa zahamowałem zbyt gwałtownie i zatrzepotało kierownicą.
6. na dojeździe do świateł. padało, lekko hamulec = moto wężykuje (mimo ABS)
7. zakręt, duża prędkość, przeciwskręt i solidne złożenie - wyjście z zakrętu na sąsiednim pasie z powodu wężykowania moto

ogólnie dla mnie problemem jest pokonywanie zakrętów z taką prędkością, abym mógł zahamować przed nieoczekiwaną przeszkodą - czyli wolno. jestem fanem szlifowania podnóżkiem o asfalt i jeżdżę po winklach za szybko...
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez turboponczek » 3/6/2008, 20:41

no własnie kurwa nie wiem gdzie jechac pospawać plastiki, mam jedna wizytówke takiego zakładu gdzies przy głogowskiej. Moze Ty Inku znasz jakis fachowy zakład ? Wiec .. w sumie tam to zaniose. Straty ogromne ale mam to w dupie zrobie to moto chocby za 5 tys i bede jezdził dalej bo mnie kurwica wezmie.

Jutro lub w czwartek jade do dealera suzuki po czesci do moto, bo nigdzie nie moge znalesc. Na allegro tylko zbiornik, klamke sprzegłam, lusterko i kierunek kupiłem :/
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez SQ » 3/6/2008, 21:23

zagadaj go tych gości, może coś pomogą: www.jotte.pl
ja tam kpiłem klamke sprzęgła, to może mają też inne gadżety.
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr