szerokosc apony a "zamkniecie"

[PrzemoR6]

hefron-jezdziles 600 z 190 z tylu?
Nie interesuje mnie wybor rozmiaru zalecany przez producenta i teoria statycznej powierzchni opony przylegajacej do podloza tylko praktyczne wnioski wynikajace z takiej zmiany!
W teorii felga 600 jest wezsza od 1000 wiec 190 jest lekko "scisnieta", "zaostrza" sie szczyt opony, co zwieksza zwrotnosc. W zakrecie z kolei mamy do dyspozycji wiecej "miesa" niz w 180 wiec teoretyczna statyczna powinna miec wieksza powierzchnie.
Ale jak sie to ma do praktyki? Wie ktos?

[MadboY]

Osobiscie nie ekperymentowalem, ale WSZYSCY ktorzy probowali zmienic rozmiar zaraz wracali do zalecanych, wiec nie ma co kombinowac.

[PrzemoR6]

Pytam o doswiadczenia na 190 bo sam taka zalozylem(niechcaco).
Jak juz wspominalem jezdze na oponach uzywanych wczesniej na torze i biore je zawsze z jednego zrodla wiec juz na rozmiar nie zwracalem uwagi.
Moje spostrzezenia: nie odczulem roznicy w zwrotnosci moto, "na oko" nie widac zeby byla szersza wiec "lansu" nie znajdziecie w takiej zmianie(mowie o oponach pirelli corsa pro o profilu 55), roznice sa takie, ze ciezej ja "zapiac" i przod zapina sie rowno z tylem. Na zapietej 180 mialem jeszcze z 3mm do zapiecia przodu. Na 190 mialem ok 1cm na obu przed wjazdem na tor, a teraz mam po ok 2mm na obu. Ciekaw jestem czy jak dojde do konca to przod mi nie spier....li? Zobaczymy po nastepnym trackday'u.

[falconiforme]

Mam Bandita 600.
Producent zaleca 110 przód/150 tył.

Niestety z opony 110 kompletnie nie byłem zadowolony i założyłem 120 przód Metzeler Z4. Dokładnie taką jaką zakłada się na Bandity od 2000r. Poprawiła mi się szybkość hamowania i chyba nie prostuje się tak w zakręcie (albo lepiej jeżdżę), reszta bez zmian. Jestem bardzo z niej zadowolony.

W moto szkole suzuki robiliśmy kółeczka (pozycja na kolano). Tylną oponę domykałem non stop, aż w końcu się skończyła i miałem ostry uślizg.
Ewidentnie jest za mało mięsa z tyłu.

[PrzemoR6]

Sprobuj zalozyc 160 z tylu(jesli wachacz i lancuch pozwola), a jesli sie uda opisz roznice.

Bylem drugi raz na torze z ta 190 i ledwie zapialem tyl a to dlatego, ze z prawej strony wzdluz krawedzi zrobilo sie wybrzuszenie, na ktorym zrobilem malego powerslida. Gdyby nie to ze bylo ono juz lekko widoczne jak wzialem opone to pomyslal bym ze to wina wezszej felgi. Wiecie moze skad sie to wzielo?

[motoman]

Ja załozyłem do siebie z tyłu 190/55 (ponieważ dostałem komplet opon w bardzo dobrej cenie) i jestem TOTALNIE NIEZADOWOLONY gdyż...

opona ta z tego co wiem przeznaczona jest do felgi 6" a ja mam 5,5" czy jakos tak, przez co dodatkowy centymetr na szerokości idzie sobie raczej w wysokość 'balona' a co za tym idzie... same minusy... ostatnio sprawdziłem: obwód opony 215cm, a mojej starej 193cm [juz znacznie zużytej](fabrycznie montowanej na marginesie) jak łatwo obliczyć obwód obu opon różni się o 22 centymetry do dało przekłamywanie licznika o 10km/h przy 100km/h, zwiększoną średnice koła o 8 (!!) centymetrów i prawdopodobnie (domyślam się) zmieniony kąt główki ramy i tendencje wpadania w shimme (ewentualnie biore pod uwage jeszcze to że kształt balona ma na to wpływ) i tak przy około 200km/h motocykl robi się podatny na shimme a nawet kierownica sama zaczyna sobie latać:P także ostro NIEPOLECAM takowiej zamiany;)

Co do domykania opony to na seryjnej zostawał mi paseczek 5mm do domknięcia, a w tej jakies 1,5cm ale to pewnie przez kształt balona:P

Jedyny plus to taki że ograniczyłem swoją prędkość jazdy do jakichś 180km/h no i nie boje sie shimmy przy 200 no ale przymierzam sie do zmiany oponki na standardowy rozmiar bo juz pół tamtego sezonu tak latałem i mam dość:P;)

[PrzemoR6]

Motoman tam przy obwodzie i srednicy chyba maja byc milimetry a nie centymetry. U mnie tez tyl moto stoi wyzej niz na standardowej oponie(o profilu 50) ale zadnej zmiany nie odczulem czy to na ulicy czy na torze. Jak zakladalem 180 o profilu 55 tez stal troszke wyzej.

[motoman]

No masz racje:P zmienione:)...

miałem 180/55 a teraz 190/50 - w przeliczeniu tyle samo, ale w praktyce kolosalna roznica... niestety:)

[krydka]

Bo zastanawialem sie czy latwiej jest zamknac moje 130 w GSie czy 180 w GSX-R'ze.. ot czysta ciekawosc

Wydaje mi się że w tym przypadku nie liczy się tylko rozmiar opony, ale ułożenie środka ciężkości w obu motocyklach. GS jest motocyklem bardziej uniwersalnym z wyżej umieszczonym środkiem ciężkości niż sportowy GSX-R, więc według mnie ten drugi łatwiej zamknąć.

Zastanawia mnie jedna rzecz: Jak na naszych polskich drogach lepiej pokonywać zakręty- Kierowca i moto pod tym samym kątem?
Moto bardziej pochylony a kierowca "wyprostowany"?
Czy kierowca pochylony a moto wyprostowane?
I czy z przeciwskrętem czy "balansem ciała"?

Tak naprawdę to zależy od wielu czynników, a mianowicie od: motocykla, pochylenia zakrętu, jakości drogi i prędkości. Jeśli droga jest ładnie pochylona, a asfalt dobry, to możesz się kłaść razem z motocyklem, a nawet mocniej, lecz przy małej prędkości przechylasz tylko moto. Ja staram się brać zakręty beż przeciwskrętu i tą opcje zostawić sobie na wypadek nieprzewidzianej sytuacji typu dziura w jezdni czy ścinający zakręt inny uczestnik drogi. Chyba że jadę po znanych terenach gdzie nie powinno mnie nic zaskoczyć to daje ostro po gazie z przeciwskrętem.

Cześć,
ja mam ten problem, że nie mam jeszcze dużego doświadczenia z motocyklami i nie wiem, ile mogę się złożyć? Czy jest jakiś "bezpieczny" sposób, aby to poznać w czasie jazdy coraz bardziej się składając, czy też muszę się wywalić Smile)) ?

Nie da się powiedzieć gdzie jest ta granica której nie możesz przekraczać. Musisz to po prostu sam wyczyć. Mi np. kiedyś przy złożeniu motocykl zrobił się niestabilny (na dobrym asfalcie) , więc pomyślałem że już więcej nie można, ale okazało się że miałem mało powietrza w gumach i teraz biorę winkle z jeszcze większym pochyleniem i jest spoko-czekam na kolejny sygnał od moto;)
Pamiętaj również o sprawnym operowaniu gazem i asekuracyjnym wchodzeniu w zakręt-jak wejdziesz za szybko i zaczniesz hamować to może Ci moto wyprostować, a reszty nie muszę opisywać. Więc wchodź w zakręty zawsze na gazie (jakkolwiek to brzmi) i wyczuj motocykl. Jak zrobisz kilka kkm to doświadczenie samo przyjdzie

[falconiforme]

Zastanawia mnie jedna rzecz: Jak na naszych polskich drogach lepiej pokonywać zakręty

- Kierowca i moto pod tym samym kÄ…tem?

na trasie, najbardziej wygodna pozycja

Moto bardziej pochylony a kierowca "wyprostowany"?

w mieście, szybciej pochylisz motocykl przeciwskrętem np. przy omijaniu studzienki, niż całego siebie. Do tego zajmujesz na jezdni najmniej miejsca.

Czy kierowca pochylony a moto wyprostowane?

na torze(pozycja na kolano), czasem na trasie gdy zapierniczasz

I czy z przeciwskrętem czy "balansem ciała"?

przeciwskręt wykorzystujesz wszędzie, ciałem pomagasz