streetfighter
No murczas -widzę, że będzie jadowity Z bakiem to odjechałeś nieźle. Czekam na efekt końcowy.
Swojego chcę na zime troche dopracować. Wyobraź sobie, że akurat kolory już wybrałem i też padło na głęboki pomarańcz i czarny (rama)
Najbardziej spier** jest rama bo pomalowana barankiem i bezbarwnym (tak go kupiłem). Ale nie jest nigdzie spawana (oprócz zadu) Całą ją obadałem i wiem gdzie była ingerencja. W konstrukcji nośnej nic nie było spawane. Z resztą- lata prosto więc jest ok. Tylko nie wiem jak ja się tego barana pozbędę... Poza tym jakieś kubki na światła, zasłonić conieco a gdzieniegdzie odsłonić...
Ale narazie szkoda mi sezonu. (no i kur** jeszcze muszę magisterke napisać)
Swojego chcę na zime troche dopracować. Wyobraź sobie, że akurat kolory już wybrałem i też padło na głęboki pomarańcz i czarny (rama)
Najbardziej spier** jest rama bo pomalowana barankiem i bezbarwnym (tak go kupiłem). Ale nie jest nigdzie spawana (oprócz zadu) Całą ją obadałem i wiem gdzie była ingerencja. W konstrukcji nośnej nic nie było spawane. Z resztą- lata prosto więc jest ok. Tylko nie wiem jak ja się tego barana pozbędę... Poza tym jakieś kubki na światła, zasłonić conieco a gdzieniegdzie odsłonić...
Ale narazie szkoda mi sezonu. (no i kur** jeszcze muszę magisterke napisać)
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
jesli chodzo o moje kolory to rama wahacz i lagi sa czarne a silnik i wszystkie duperela jak stopki czesc chlodnicy felgi kiera i tp sa soczyscie pomaranczowe co do aerografu to tez bedzie czarno pomaranczowy a w sumie juz powinien byc bo dzisiaj minal termin ale najwyrazniej jeszcze musze poczekac
co do wykonania jesli chodzi o bak to jest to przejebana sprawa wszystko robione od podstaw tzn zrobilem sobie bak z gipsu a pozniej wylozylem ma mim mate z zywica 1 warstwe zeby bulo gietkie i dalo sie sciagnac z mojego grzeba pozniej od srodka nakladalem kolejne warstwy ok5-7mm i wszystko pasowalo na oryginalny bak plan byl taki aby go po prostu wkleic na oryginal zaszpachlowac i pomalowac ale jak tak sobie kiedys na niego patrzylem to stwiegdzilem ze jest ze duzy i trzba cos z tym zrobic a wiec wyciolem mu usmiech ale tu sie pojawli problem ogygonalmu bak juz niechcial wchodzic bo opieral sie na mojim wycieciu a wiec postanowilem ze wytne z orginalnego dolna ramke i ja wkleje alb moj bak pasowal idealnie od ramy a bak na paliwo wyspawam sobie z blachy i tak tez sie stalo a wiec mam bak i nakladle na bak
jesli chodzi o zadupek to wytargalem od wojka z budowy taka niebiecka pianke cholernie twarda nozyk do tapet spora linijka pilka do drewna i ogien i tak wyszlo takie cos jak na foto pozniej wszystko okleilem tasma aby zywica nie rostopila pianki i oczywiscie mata i zywica dodam tylko ze jest to zedupek 2 osobowy gurna nakladka jest sciagana a caly stelaz jest elektrycznie opyszczany tak abym jezdzac sam mogl sobie poszpanic zadarta dupa a jadac z pasazeram nie czul ze siedzi mi na glowie a przede wszystki aby pasazer mogl sobie spokojnie wsiadac mniej wiecej tak to wygladalo a co do przedniej czachy heheheh to zostawie dla siebie pozdro
co do wykonania jesli chodzi o bak to jest to przejebana sprawa wszystko robione od podstaw tzn zrobilem sobie bak z gipsu a pozniej wylozylem ma mim mate z zywica 1 warstwe zeby bulo gietkie i dalo sie sciagnac z mojego grzeba pozniej od srodka nakladalem kolejne warstwy ok5-7mm i wszystko pasowalo na oryginalny bak plan byl taki aby go po prostu wkleic na oryginal zaszpachlowac i pomalowac ale jak tak sobie kiedys na niego patrzylem to stwiegdzilem ze jest ze duzy i trzba cos z tym zrobic a wiec wyciolem mu usmiech ale tu sie pojawli problem ogygonalmu bak juz niechcial wchodzic bo opieral sie na mojim wycieciu a wiec postanowilem ze wytne z orginalnego dolna ramke i ja wkleje alb moj bak pasowal idealnie od ramy a bak na paliwo wyspawam sobie z blachy i tak tez sie stalo a wiec mam bak i nakladle na bak
jesli chodzi o zadupek to wytargalem od wojka z budowy taka niebiecka pianke cholernie twarda nozyk do tapet spora linijka pilka do drewna i ogien i tak wyszlo takie cos jak na foto pozniej wszystko okleilem tasma aby zywica nie rostopila pianki i oczywiscie mata i zywica dodam tylko ze jest to zedupek 2 osobowy gurna nakladka jest sciagana a caly stelaz jest elektrycznie opyszczany tak abym jezdzac sam mogl sobie poszpanic zadarta dupa a jadac z pasazeram nie czul ze siedzi mi na glowie a przede wszystki aby pasazer mogl sobie spokojnie wsiadac mniej wiecej tak to wygladalo a co do przedniej czachy heheheh to zostawie dla siebie pozdro
FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
Łoo ! Z tym regulowanym zadupkiem to zajebisty motyw!!
U mnie żadna pasażerka nie wytrzymuje dłużej niż 5 minut. Z tym też coś muszę zrobić bo mi się samotny sezon szykuje
Ale z tym opuszczaniem to mi podsunąłeś pomysł - trochę to będzie plagiat, ale nie do końca (przynajmniej nie tak wypasiony). Myślę co by też zrobić tyłek na zawiasie, tyle, że regulowany na śrubki i kilka otworów regulacyjnych (może tylko 2). Ale tak szczerze to najchętniej bym całkiem inny zad założył. Bo ten co mam jest za długi jak na mój gust.
I całość muszę trochę obniżyć bo siedze jak na enduraku. A to przecież 230 kg jak nic...
Już nie narzekam. Ogólnie nie jest tak źle, tylko trza sie w sprzęta wczuć.
No właśnie... A twój statek to pewnie też przybiera na wadze po tych zabiegach... ?
U mnie żadna pasażerka nie wytrzymuje dłużej niż 5 minut. Z tym też coś muszę zrobić bo mi się samotny sezon szykuje
Ale z tym opuszczaniem to mi podsunąłeś pomysł - trochę to będzie plagiat, ale nie do końca (przynajmniej nie tak wypasiony). Myślę co by też zrobić tyłek na zawiasie, tyle, że regulowany na śrubki i kilka otworów regulacyjnych (może tylko 2). Ale tak szczerze to najchętniej bym całkiem inny zad założył. Bo ten co mam jest za długi jak na mój gust.
I całość muszę trochę obniżyć bo siedze jak na enduraku. A to przecież 230 kg jak nic...
Już nie narzekam. Ogólnie nie jest tak źle, tylko trza sie w sprzęta wczuć.
No właśnie... A twój statek to pewnie też przybiera na wadze po tych zabiegach... ?
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
heheheh nie bedzie nic opadac po prostu naciskam przycisk i jedzie w gore albo w dol praktycznie bede mogl ustawic sobie kazdy kat i puki nie rusze magicznego guzika nic sie nie przestawi dodam tylko ze tlumiki beda w zadupie i to wszystko bedzie ruchome juz mam wszyskto rozmierzone i narysowane tylko wyciecznk do cetrostalu migomat w dlon i wio tylko czekam na te owiewki z malowania bo niewiem jak z mocowaniem zada a co obnizenia moto to znaczy ze chcesz wsadzic cienszy zad czy chcesz go obnizyc na amorku
FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
na jakiej zasadzie będą się ruszać tłumniki?? zwykłe złącze elastyczne od auta?? i co z silniczkiem, to jest pewne obciązenie, będzie jakaś przekładnia, czy łańcuch?? i silnik od czego?? szkoda ze nie będe miał okazji zobaczyć tego na żywo...
suzuki gsxf600 | (otwórz link) | viewtopic.php?p=81053#81053
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
jesli chodzi o tlumik to dam taka zlaczke a co do mechanizmu sa 2 obcje albo zasada zymskiej srudy z silnikiem od zwyklej wkretarki albo silownik elektryczy jeszcze niewiem wole silownik ale ciezko takie cosi dostac
FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
nurczas napisał(a):a co obnizenia moto to znaczy ze chcesz wsadzic cienszy zad czy chcesz go obnizyc na amorku
Ach... Tam wogóle jest muka. Bo do oryginalnej wysokości siodła jest dospawane ok. 7 cm podparcie i całość siedzi dużo wyżej niż oryginał. Ale cały tył jest adoptowany z innego sprzęta (oprócz głównych elementów stelaża-są tylko do niego dospawane odpowiednie "wąsy" do mocowania boczków ) I właśnie to mi się nie podoba. Dolne rury stelaża są przyspawane do ramy jakieś 10 cm wyżej niż orgi., co na tyle zadupka tworzy wysokość powyżej metra.
A, że całość jest ogólnie ...średnia.. to najchętniej zmieniłbym cały profil zadu. Z resztą, zaraz spróbuję jakieś foto wcisnąć.
- Załączniki
-
- Przedni plaster nad oczami jest mojej roboty - tak jak "podsufitka zadu... i profil tylnej lampy ...to dopiero początek
- cebra.jpg (55.29 KiB) Przeglądane 8054 razy
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
nurczas, zajrzyj tutaj http://www.allegro.pl/item202129860_sil ... k_12v.html może sie przydać
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
wiesz ja tam bym sie nie bawil w poprawki wywalil bym caly zadup i kupil innu na allegor cena zaczyna sie od 250 zl i sprobowal wsadzic na ten stelaz a jesli nie to i stelaz wyjebac i zrobic nowy a zamiast siedzenia wsadzic jakis neopram karimate ewetualnie wyfrezowac z blachy i zamatowac(kozacki bedzie mialo wyglad co prawda nie bedzie to najwygodniejsze rozwiazanie ale obnizy sie znacznie a co do silownika wlasnie ogladalem na allegro takie cuda i sie mocno nad tym zastanawiam (musze gdzies znalesc jakis przelicznik newtonow na kg i zobaczyc czy bedzie to bezpieczne
FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
o ile sie nie myłe siła jednego niutona odpowiada masie 100 gram
suzuki gsxf600 | (otwórz link) | viewtopic.php?p=81053#81053
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
tez sie doszukalem przelicznika a wiec na to wychodzi ze silognik ma udzwig 20kg a moja dupa wazy 85kg + pasazerka 50 a wiec za slaby po 2 ten silownik jest przeznaczony do podnoszenia lozka spitalnego
FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
myślałem że Twoja **** nie będzie tam siedzieć w takim razie może być cieżko, elektryczne nie mają takiego udzwigu, ratuje cie podnośnik pneumatyczny albo ta śruba rzymska, ale ona też moze nie podnieść z osobami na pusto bez problemu
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
A myślę sobie, że taki siłownik mógłby być, ale nie jako podpora główna, tylko służyć do sterowania jakimś bardziej obciążonym elementem. Które sprytnie po podniesieniu czy opuszczeniu blokowało by się w prowadnicy.
Niełatwo mogę opisać o co mi chodzi a co dopiero to wykonać, czy zaprojektować.
Trzeba też pamiętać o przeciążeniach. Taki stelaż pod siodło to jest jednak ramię a ciężar dwóch osób podczas jazdy może generować duże przeciążenia. Więc prościej byłoby na śrubie. Gwinty dają mocne łączenia, więc z obciążeniami nie ma problemu (kwestia tylko dobrania przekroju elementów). Ale jakbyś pokombinował to może i siłownik da rade.
PS jeden siłownik = 20kg 2 siłowniki to już 40
Niełatwo mogę opisać o co mi chodzi a co dopiero to wykonać, czy zaprojektować.
Trzeba też pamiętać o przeciążeniach. Taki stelaż pod siodło to jest jednak ramię a ciężar dwóch osób podczas jazdy może generować duże przeciążenia. Więc prościej byłoby na śrubie. Gwinty dają mocne łączenia, więc z obciążeniami nie ma problemu (kwestia tylko dobrania przekroju elementów). Ale jakbyś pokombinował to może i siłownik da rade.
PS jeden siłownik = 20kg 2 siłowniki to już 40
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
śruba to jest raczej najlepsze rozwiązanie, samo cic sie nie przestawi, ale silnik musi być ze sprzęgłem, bo siłownik może sie przepalić, a wtedy automatycznie puszcza, i może byś nieciekawie, pozatym pamiętajmy że dysponujemy tylko mocą 12v
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
Napięcie 12V nie mówi nic o mocy.
Nie wiem jaki pobór ma taki siłownik. Ale jak aku radzi sobie z kompresją 1000ccm przy rozruchu (mówię tu o rozruszniku, który w motocyklu jest najbardziej "prądożerny") to i siłownikiem ruszy -a chociaż nie szukałem to nie wierzę, że nie ma siłowników 12 Voltowych.
A do napędu śruby też Nurczas dobrze kombinuje z silnikiem od wkrętarki. To są mocne silniki. Ewentualnie można pomyśleć nad samochodowym od wycieraczek.
Powodzenia
Nie wiem jaki pobór ma taki siłownik. Ale jak aku radzi sobie z kompresją 1000ccm przy rozruchu (mówię tu o rozruszniku, który w motocyklu jest najbardziej "prądożerny") to i siłownikiem ruszy -a chociaż nie szukałem to nie wierzę, że nie ma siłowników 12 Voltowych.
A do napędu śruby też Nurczas dobrze kombinuje z silnikiem od wkrętarki. To są mocne silniki. Ewentualnie można pomyśleć nad samochodowym od wycieraczek.
Powodzenia
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
chodziło mi o napięcie 12v, podałem linka z allegro na której znajduje sie taki siłownik, te mocniejsze są tylko na 220
suzuki gsxf600 | (otwórz link) | viewtopic.php?p=81053#81053
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
http://streetfighter.nl/ fajna stronka ze streetami
suzuki gsxf600 | (otwórz link) | viewtopic.php?p=81053#81053
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
wie ktoś może czy idzie gdzieś dostać takie coś?? chodzi mi oczywiście o replike tak dla szpanu...
- Załączniki
-
- fazer03.jpg (100.37 KiB) Przeglądane 6676 razy
suzuki gsxf600 | (otwórz link) | viewtopic.php?p=81053#81053
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości