Motocross dla siedemnastolatka

[Piotr--95]

Witam

Od dawna próbuje namówić rodziców na kupno crossa

Od niedawna bardzo blisko miejsca mojego zamieszkania powstał tor motocrossowy oraz cross team
http://crossteamstarebabice.dbv.pl/news.php

Mam pytanie czy można cokolwiek zarobić na jeździe na crossie?

PS:Od dawna mnie ciÄ…gnie w tym kierunku

Pozdrawiam Piotr

[henio12323]

a czemu nie mozna ? kupujesz moto strój, uczysz sie smigac i mozesz startowac w zawodach nikt nikomu nie broni. o ile masz kase na tą całą zabawe, wstepujesz do byle klubu MX i jestes zawodnikiem ;P

[Piotr--95]

A mozna cos zaronic na startach?
Mam pytanie do startujoncych w zawodach ile motogodzin sie wyjezdza w jednym sezonie?
I ile kosztuje utrzymania prze sezon crossa 450ccm bo wiem jakie som koszta ale w wypadku 250?

Ps:z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za blendy

[barek253]

ojoj poczytaj forum multum takich tematów było
a żeby zarobic musiałbyś pięknie śmigać
a z motocossu żyje na świecie ok 100 zawodników

[Bostorn]

Witam

Od dawna próbuje namówić rodziców na kupno crossa

Od niedawna bardzo blisko miejsca mojego zamieszkania powstał tor motocrossowy oraz cross team
http://crossteamstarebabice.dbv.pl/news.php

Mam pytanie czy można cokolwiek zarobić na jeździe na crossie?

PS:Od dawna mnie ciÄ…gnie w tym kierunku

Pozdrawiam Piotr

synek wpierw może weź się za naukę a później myśl o pracy

można zarobic, jeżeli twoim pracodawcą będą rodzice.
Jeżeli chcesz dostawac prawdziwe pieniądze od sponsorów musisz byc wielokrotnym mistrzem polski, najlepiej i europy, i 90% swojego czasu poświęcac temu jak że cudownemu sportowi.

np: najlepsze dzieci na Litwie,Ukrainie itp. chodzą do specjalnych szkół już w wieku 5 lat i 60% jak nie lepiej czasu spędzanego tam to czas na siłowni, bieganiu, cwiczeniach, praktyce i szkoleniach. Nie wielu z was zapewne wie ale większośc z tych dzieciaków pisząc w jakich kolwiek papierach zawód w dowodzie mają już wklepane "Motocross" i jest to jedyny sposób na życie, nie studiują poważniejszych kierunków, nie uczą się po xh bo najważniejszym celem ich życia to jazda i rywalizacja, dostają pieniądze od rządu, sponsorów, i wszystko pięknie ładnie ale jest pewien haczyk, muszą byc NUMBER ONE, w przeciwnym wypadku tracą wszystko. A o resztę domyślcie się sami. Jakie mogą byc tego skutki

[henio12323]

dokładnie, same starty dają niewiele. dla przykładu lokalne zawody za 1 miejsce dostaniesz np nagrody rzeczowe które są warte w granicach 300 zł. moze w klasach z licencjami jest pare groszy wieksza wygrana pienięzna. ale żeby mieć 1 miejsce w klasie A + B to jestes juz troche za stary

utrzymanie tyle kosztuje ile uzywasz sprzętu czy 250 czy 450 koszta bedą podobne

[Piotr--95]

DZieki za odpowiedzi rozjasniliscie moj umysl

Pozdrawiam Piotr

[Duriv]

Poza tym.. B...ch please.. Tego sportu nie uprawia się dla pieniędzy, tylko dla satysfakcji

[Piotr--95]

żeby nie zakładać nowego tematu napisze to tu:
Otóż w oko wpadła mi honda CRF 450
Co możecie mi o niej napisać tak na pierwszy rzut oka?
http://allegro.pl/honda-crf-450-crf450- ... 98482.html

Poza tym zamieścił link na youtube z ową maszyną

http://www.youtube.com/watch?v=HtrQ04TO ... fQ&lf=plcp

http://www.youtube.com/watch?v=VtcVHtvo ... fQ&lf=plcp

Z góry dzięki za odpowiedzi

[henio12323]

jedno pytanie, jakie masz doswiadczenie w jeździe crossówkami ? jestes pewien że ogarniesz 450 w 4t ?

[Piotr--95]

W miare ogarniałem 250 w 4t kumpla po za tym pojeździłem nieraz na YZ 125

[henio12323]

czyli nie masz zielonego pojęcia o jeździe.... ja jeździłem kumpla CR 500, a innego yamaha R1 co nie czyni mnie zawodnika i kogos kto mógłby sie pchać na 60 konny sprzęt o masie 100 kg, który oddaje moc szybciej niz moze ci sie wydawac. nie bede ci mówił że sie zabijesz na tym... a tak z pewnoscią moze byc łatwo. po prostu nie ogarniesz, bedziesz sie męczył. bedziesz albo smigał na pierwszych dwóch biegach. albo bedziesz majtał gazem pulsacyjnie bo bedziesz sie bał odkręcać. ostatecznie, byle łepek ojeździ cię na 85 ccm... wiec daruj sobie 450 4T/ 250 2T na 1 moto. zacznij od zdrowej 125 w 2T albo 250 w 4T. jak to ogarniesz w 70% to wtedy mysl nad czyms większym. póki co przez pół sezonu wątpie że 40% potencjału połówki wykorzystasz

[Piotr--95]

Mówisz że to za dużo więc posłucham sie osoby z doświadczeniem

http://otomoto.pl/yamaha-yzf-250-model- ... 73366.html

Ps: A jeśli chodzi o te Honde to co możesz o niej powiedzieć bo kumpel który dawał mi sie przejechać swoją 250 chce coś większego
http://allegro.pl/honda-crf-450-crf450- ... 98482.html

[henio12323]

niestety nikt ci nie powie co i jak z tym moto. bo to nie forum jasnowidzów. nawet jak ktos sie zna, nie poleci ci z czystym sumieniem sprzetu tylko po oględzinach na allegro. trzeba jechac i obejrzeć. tutaj 90% tego co jest wazne, nie widać. czyli silnik, działanie zawieszenia hamulców itp. po fotkach nei wyczaisz czy korba sie konczy itp itd.. opisy mozna oprawiać w twarde okładki i smiało sprzedawać jako bajki dla najmłodszych. mało który moto w PL jest sprzedawany 100% z czystym sumieniem sprzedającego

[zbyho222]

Ta yamaha widac spoko na pierwszy rzuta oka i opis tez daje do myslenia.... Ale tutaj zaczynają się problemu wszystko trzeba sprawdzić samemu przy oględzinach moto Tak jak Heniek napisał po zdjeciach mozna się dużo za dużo zmylić
Co to 450 chłopie posłuchaj dobrze i odejdź z tego kierunku.... Sam latam już grubo ponad 8 lat i kupiłem sobie CRF 450 przerobioną na 480 niedawno... rzesztę przelatałem na Cr 250 z 1996 roku a teraz z 2006.. Powiem ze to jest poprostu samobójstwo sam dużo czasu poświęciłem zanim cokolwiek się nauczyłem i wogóle.... Ale muszę przyznac ja jestem świrem do potęgi

[mikozniak]

Nie pewniej poczekać i kupić ten motor od kolegi?? Jeżeli jest w dobrym stanie, a kolega CIe w chu.. nie zrobi bynajmniej tak mi się wydaje