V max
Posty: 70
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Invinciblee napisał(a):Dlaczego moto nie wylatuje z winkla skoro tył się cały czas ślizga
Moglibyście czasem pomyśleć zanim coś napiszecie.
Jak wciśniesz hamulec w winklu to do momentu zablokowania tylnego koło też się nie ślizgasz, mimo że koło kręci się wolniej niż ucieka asfalt.
Tylne koło nigdy nie kręci się wolniej niż ucieka asfalt. Kręci się zawsze adekwatnie do prędkości z jaką pokonuje każdy milimetr. Jeśli tak nie jest to koło albo straciło chwilowo przyczepność albo zostało celowo zablokowane...
-
lonewolf - Bywalec
- Posty: 588
- Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48
Dlatego zawsze jezdze szybciej niz wolno bo wiem ze liczniki zanizaja :):).
A powaznie, to w takjim razie do max predkosci na liczniku chyba trzeba podchodzic z rezerwa. R6 nie poleci 290. Inna sprawa to ciekawe ile faktycznie mozna poleciec na maxa. Chyba wszystkie litrowe supersporty na maxa maja 299 a ciekawe ile z nich na prawde zbliza sie do tej predkosci ?
A powaznie, to w takjim razie do max predkosci na liczniku chyba trzeba podchodzic z rezerwa. R6 nie poleci 290. Inna sprawa to ciekawe ile faktycznie mozna poleciec na maxa. Chyba wszystkie litrowe supersporty na maxa maja 299 a ciekawe ile z nich na prawde zbliza sie do tej predkosci ?
Innocence proves nothing...
- valhalla
- Świeżak
- Posty: 88
- Dołączył(a): 4/9/2008, 10:33
- Lokalizacja: Łódź
speedy, dobrze gadasz - na pewno guma się odkształca przez siłę odśrodkową, tyle tylko, że im większa opona z tyłu przy tych samych obrotach silnika - tym większa (a nie mniejsza) prędkość rzeczywista.
Cały czas jestem zdania, że zawyżanie prędkości jest działaniem celowym producentów, tak jak np. wyścigi mocy głośników - w chwili obecnej komputerowe o średnicy 10cm osiągają moc 350W
Ze 100 razy pewnie już było, ale 101 raz zarzucę linka
http://www.szajba.eu.org/?q=node/1982
Cały czas jestem zdania, że zawyżanie prędkości jest działaniem celowym producentów, tak jak np. wyścigi mocy głośników - w chwili obecnej komputerowe o średnicy 10cm osiągają moc 350W
Ze 100 razy pewnie już było, ale 101 raz zarzucę linka
http://www.szajba.eu.org/?q=node/1982
- arcadioo997
- Świeżak
- Posty: 178
- Dołączył(a): 23/10/2008, 21:43
- Lokalizacja: Poznań
speedygonzales napisał(a):wraz ze wzrostem odkrztalcania sie opony zwieksza sie blad pomiaru
czy nie...
moze cos i w tym jest, czesto w testach aut podaja np. predkosc faktyczna / wskazanie predkosciomierz
48/50
96/100
Przyznam sie ze chcialem sprawdzic ile polece fazerem i wycisnalem 238, tyle bylo na budziku, chociaz fazer ma w papierach 220, a ja dodatkowo mam wyzsza akcesoryjna szybe. Wiec cos nie wierze ze pocisnalem prawie 240, dodam, ze nie wialo mi w plecy.
Innocence proves nothing...
- valhalla
- Świeżak
- Posty: 88
- Dołączył(a): 4/9/2008, 10:33
- Lokalizacja: Łódź
Siła odśrodkowa działająca na gumę na pewno ma znaczenie. Inna sprawa że opona z wysokim indeksem prędkości (a jeśli nie zakładacie jakichś turystycznych wynalazków to pewnie takie właśnie macie) nie odkształca się w jakiś ekstremalny sposób.
Co do reszty (uślizg koła) to wiem że mam rację i nie mam ochoty kłócić się o to z kimś kto wyskakuje z argumentami w stylu: "bowidzimisieżetakjest" i ani przez chwilę nie pomyśli nad tym co pisze.
Co do reszty (uślizg koła) to wiem że mam rację i nie mam ochoty kłócić się o to z kimś kto wyskakuje z argumentami w stylu: "bowidzimisieżetakjest" i ani przez chwilę nie pomyśli nad tym co pisze.
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Co do uślizgu tylnego koła przy dużych prędkościach to nie za bardzo mi się chce wierzyć - załóżmy, że lecimy w długim łuku ze 2 paki np. na litrze - jeżeli byśmy mieli lekki uślizg, to w momencie odkręcenia w opór manety myślę, że tylne koło spokojnie by zerwało przyczepność i byłby ostry power-slide (jak nie gleba), no a można spokojnie odkręcać - sam próbowałem W momencie uślizgu przyczepność opony drastycznie maleje, dlatego widzi-misie-że-tak-jest, że z tym uślizgiem to jakieś mity krążą
Ale podkreślam - to jest teoria "widzi-misie"
Ale podkreślam - to jest teoria "widzi-misie"
- arcadioo997
- Świeżak
- Posty: 178
- Dołączył(a): 23/10/2008, 21:43
- Lokalizacja: Poznań
nie ma opcji uslizgu ,skoro kolo mialo by sie krecic 30 kmh szybciej niz sie jedzie to LOL.podzielam zdanie Arcadio.
- DangerZone
- Świeżak
- Posty: 100
- Dołączył(a): 25/9/2009, 13:05
raz w swiecie motocykli byl temat o rekordzie polski na kawie, poleciala 295.6 km/h i w artykule bylo ze kolo sie uslizguje.
przy takich predkosciach jest duzy opor powietrza i to jest realne ze sie uslizguje...
wiem skad wzielo mu sie te 290... jest r6 na youtubie co tyle wyciaga....
przy takich predkosciach jest duzy opor powietrza i to jest realne ze sie uslizguje...
wiem skad wzielo mu sie te 290... jest r6 na youtubie co tyle wyciaga....
limit20znaków:evil:
-
maciek.046 - Bywalec
- Posty: 834
- Dołączył(a): 10/9/2007, 16:28
Ja niby mam na budziku 300 i niby zamykałem go i leciałem to 300 choć wiem że to było ze 250-270... I po co tak kłamią na tych licznikach ? Żeby człowiek się podniecał że zamknął ?
CBR - CustomBikeRobson
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
-
Robson1903 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 700
- Dołączył(a): 15/5/2009, 11:02
- Lokalizacja: Łódź
Bo każdy przy "300" licznikowych odpuszcza.
Z 270km/h do kolejnych 30 km/h trzeba jeszcze mieć sporo prostej.
Przy 300km/h energia kinetyczna jest większa o 24% od 270km/h i o 44% większa od 250km/h. Trzeba ją mieć gdzie wyhamować.
Z 270km/h do kolejnych 30 km/h trzeba jeszcze mieć sporo prostej.
Przy 300km/h energia kinetyczna jest większa o 24% od 270km/h i o 44% większa od 250km/h. Trzeba ją mieć gdzie wyhamować.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Właściwie to dziwię się, że w erze tak zaawansowanej technologii jaką teraz mamy, konstruktorom motocykli nie chciało się poprzeliczać błędów wskazań aby je potem korygować w trakcie jazdy... Przecież to wszystko idzie obliczyć i odpowiednio dodać, a wszystko mógłby śmiało za nas robić malutki chip w zegarach elektronicznych... Ale co tam ;->
-
lonewolf - Bywalec
- Posty: 588
- Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48
Po co robią takie przekłąmania, żeby później jakiś noob napisał że 900rr ma w papierach 275 v-max a on leciał 300 i jest kozak
CBR - CustomBikeRobson
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
-
Robson1903 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 700
- Dołączył(a): 15/5/2009, 11:02
- Lokalizacja: Łódź
blad fabryczny licznikowy.. jest poto zeby jakis dziadek nie poszedl do sondu z np. audi czy suzuki powolujac sie na to ze fotoradar cykna mu fote i pokazuje jak zrobil 120km/h jak on na blacie mial 110km/h.. wala sie zabezpieczyc przed taka sytacja zawyzajac predkosc licznikowa o te 7km/h.. blad licznikowy przy duzych predkosciach to juz inna sprawa..
-
Leg1oN - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2533
- Dołączył(a): 16/6/2006, 14:02
- Lokalizacja: Kłodawa/Poznań
A później przychodzi Ci foto że przekroczyłeś na 90 i leciałeś 130, choć pamietasz że grubo ponad 150 jechałeś xD
CBR - CustomBikeRobson
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
* CBR1200RR * Raptor+ R1 ENGINE(WIP)
-
Robson1903 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 700
- Dołączył(a): 15/5/2009, 11:02
- Lokalizacja: Łódź
nie da sie zrobic dokladnego licznika na podstawie danych o predkosci obrotowej ktoregokolwiek z elementu w motocyklu, z bardzo prostej przyczyny - opona sie sciera co owocuje zmieniona srednica kola i nara juz masz niepewnosci pomiarowe, do tego poslizgi obu kol (i przodu i tylu), bo oba sie slizgaja podczas jazdy (gdyby sie nie slizgaly, to i zuzycie opony byloby zerowe a tak nei jest).
Efekt zyroskopowy powodujacy odksztalcanie opon - wtf ?!?!?! macie wy w ogoel co to jest ? zreszta pytanie retoryczne... w kazdym razie efekt zyroskopowy nie zmieni ci ksztaltu opony, nie i chuj za to powoduje on dodatkowe obciazenie na lozyskach kol przy kazdym skrecie czy pochyleniu sprzetu. zmiane ksztaltu opon powoduje w minimalnym stopniu (ale zawsze..) sila odsrodkowa dzialajaca na nia, a wynikajaca z faktu obracania sie kol (wartosc: a=((omega)^2) * r a- przyspieszenie dosrodkowe, omega - predkosc katowa kola, r promien kola, a mnozymy przez mase opony i mamy wartosc sily rozlozonej dzialajacej na opone).
w zakrecie opona zmienia ksztalt i tu juz jest wyzsza szkola jazdy, bo ammy przesuniecie srodka ciezkosci, sile odsrodkowa i precesje, aczkolwiek glownym czynnikiem wplywajacym na zmiane ksztaltu opony jest przesuniecie srodka ciezkosci (sila od i dosrodkowa sie rownowaza wiec w efekcie nas zwyczajnie stabilizuja, a precesja nas "obraca" w zakrecie wiec na opone tez wiekszego wplywu nie ma)
predkosc mierzona gps'em - nie jest dokladna, prosty dowod: dane techniczne w ktorych wyraznie pisze ze przy IDEALNYCH warunkach niepewnosc pomiarowa naszego polozenia wynosi ~1m (predkosc w tych urzadzeniach jest oblcizana zgodnie ze wzorem V = dx/dt, gdzie x to droga w linii prostej miedzy dwoma kolejnymi punktami w ktorych dokonano pomiaru) stad juz wiadomo ze o 100% dokaldnosci mowy byc niemoze, aczkolwiek wynika tez z tego fakt iz, dla malych predkosci gps bedzie przeklamywal bardziej (liczac procentowo) a dla duzych coraz mniej ( liczac procentowo), inna sprawa jest zwiekszenie neidokladnosci gpsu gdy jedziemy w zakrecie (my pokonujemy droge w ksztalcie luku a gps liczy predkosc po prostej).
Efekt zyroskopowy powodujacy odksztalcanie opon - wtf ?!?!?! macie wy w ogoel co to jest ? zreszta pytanie retoryczne... w kazdym razie efekt zyroskopowy nie zmieni ci ksztaltu opony, nie i chuj za to powoduje on dodatkowe obciazenie na lozyskach kol przy kazdym skrecie czy pochyleniu sprzetu. zmiane ksztaltu opon powoduje w minimalnym stopniu (ale zawsze..) sila odsrodkowa dzialajaca na nia, a wynikajaca z faktu obracania sie kol (wartosc: a=((omega)^2) * r a- przyspieszenie dosrodkowe, omega - predkosc katowa kola, r promien kola, a mnozymy przez mase opony i mamy wartosc sily rozlozonej dzialajacej na opone).
w zakrecie opona zmienia ksztalt i tu juz jest wyzsza szkola jazdy, bo ammy przesuniecie srodka ciezkosci, sile odsrodkowa i precesje, aczkolwiek glownym czynnikiem wplywajacym na zmiane ksztaltu opony jest przesuniecie srodka ciezkosci (sila od i dosrodkowa sie rownowaza wiec w efekcie nas zwyczajnie stabilizuja, a precesja nas "obraca" w zakrecie wiec na opone tez wiekszego wplywu nie ma)
predkosc mierzona gps'em - nie jest dokladna, prosty dowod: dane techniczne w ktorych wyraznie pisze ze przy IDEALNYCH warunkach niepewnosc pomiarowa naszego polozenia wynosi ~1m (predkosc w tych urzadzeniach jest oblcizana zgodnie ze wzorem V = dx/dt, gdzie x to droga w linii prostej miedzy dwoma kolejnymi punktami w ktorych dokonano pomiaru) stad juz wiadomo ze o 100% dokaldnosci mowy byc niemoze, aczkolwiek wynika tez z tego fakt iz, dla malych predkosci gps bedzie przeklamywal bardziej (liczac procentowo) a dla duzych coraz mniej ( liczac procentowo), inna sprawa jest zwiekszenie neidokladnosci gpsu gdy jedziemy w zakrecie (my pokonujemy droge w ksztalcie luku a gps liczy predkosc po prostej).
- ZooL
- Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 10/1/2009, 22:32
Posty: 70
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości