Scigacz.pl

przez **sopel** » 7/12/2006, 03:16

rozni ludzi awet na forum sie wypowiadaja ze kawa jest ch**** ale czy maja oni jakies niezbite dowody, argumenty na to ? raczej nie! wg mnie nie mam nic do zarzucenia kawie

przez **cinnek4fun** » 7/12/2006, 06:41

sopel napisał(a):rozni ludzi awet na forum sie wypowiadaja ze kawa jest ch**** ale czy maja oni jakies niezbite dowody, argumenty na to ? raczej nie! wg mnie nie mam nic do zarzucenia kawie

Ja powiem tak, większość tych co mówią że kawa jest ch***** w zyciu pewnie kawy nie miało, piszą bo np słyszeli od kolegi który miał kolegę którego kolega miał kawę:) . A są to bardzo fajne maszynki zwłaszcza rocznik 2003 i w górę, ja osobiscie miałem kupić hondę i wogóle nie chciałem kawy i to jeszcze w dodatku 600-tki, ale wyszło jakoś tak że zakupiłem zx6r , zrobiłem w pół sezonu 6000 km i jestem bardzo zadowolony zero problemów, doceniłem równiez zwrotność 600-tki no i naprawde nie sądze że ten motorek moze być dla kogoś za słaby zwłaszcza na naszych polskich drogach.
WIem też że duzo zx6r 03-04 jest przerabianych na streety a ich właściciele dają im mocno w kosć a motorki jakoś to wytrzymują wiec takie osady że kawa niby do du** juz od kilku lat są mocno śmieszne .

Osobiście polecam Zx6r 03-04

przez **CBR954** » 7/12/2006, 12:28

cinnek4fun może kiedyś ścigniemy się na tej obwodnicy i zobaczymy ile pojdzie twoja kawa.

pozdr.
cbr954

przez **maniekzx6r** » 7/12/2006, 12:59

Panowie zgadzam sie w 100% z cinnek4fun i sopel.Tez slyszalem od kilku osob jakie te ninje sa awaryjne ale jak przychodzi do podania konkretnych przykladow to nikt nie potrafi takich przytoczyc.

RIDE OR DIE

przez **CBR954** » 7/12/2006, 14:52

evil ten post był do cinnek4fun !!!

przez **CBR954** » 7/12/2006, 16:33

Jestem ciekaw ile ta kawa pojdzie na maxa, nie chodzi mi o jakis wyścig tylko sprawdzenie zx6r.

cinnek4fun wie o co chodzi.

przez **cichy** » 7/12/2006, 20:58

evil napisał(a):tyle tylko, że ZX 6R 2005 / 2006 (w wersji cywilnej, czyli 636) wcale by mocno nie została z tyłu za Franiem Bladym 954... dopiero przy prędkościach bliskich maxa...

a na 2007 nadchodzi ZX 6R z mocą 141KM... baaaajka!!!

So what? A gdzie tu moment obrotowy? Nie ma co porównywać, to jest inna klasa, zresztą zaprzeczasz sam sobie.
Pozwól że zacytuje:

evil napisał(a):teoretyczne pieprzenie... w większości.

NOTHING BEATS CUBIC INCHES!!!

przez **gixxer** » 7/12/2006, 22:19

a ty cinnek nadal nie kumasz o co chodzi z tymi max predkosciami

przez **maniekzx6r** » 7/12/2006, 22:29

Tyle juz tu tego tlumaczenia, ze chyba nie ma juz osoby ktora tego nie rozumie...Ale ciagle zostaje pytanie o predkosci na 1 2 i 3 biegu...

RIDE OR DIE

przez **sopel** » 7/12/2006, 22:33

moge powiedziec ci na wiosne;D

przez **cinnek4fun** » 7/12/2006, 23:19

cichy napisał(a):
evil napisał(a):tyle tylko, że ZX 6R 2005 / 2006 (w wersji cywilnej, czyli 636) wcale by mocno nie została z tyłu za Franiem Bladym 954... dopiero przy prędkościach bliskich maxa...

a na 2007 nadchodzi ZX 6R z mocą 141KM... baaaajka!!!

So what? A gdzie tu moment obrotowy? Nie ma co porównywać, to jest inna klasa, zresztą zaprzeczasz sam sobie.
Pozwól że zacytuje:

evil napisał(a):teoretyczne pieprzenie... w większości.

NOTHING BEATS CUBIC INCHES!!!

Widzisz niestety nie teoretyczne bo sprawdzone juz nie raz ,CBR954 wie o co chodzi i evil tu ma rację.

do CBR954 , trzeba przetestowac nowy zamkniety jeszcze odcinek tej obwodnicy:)

Pozdrawiam

przez **cichy** » 7/12/2006, 23:29

To znaczy że jak? Bo albo, ja czegoś nie rozumiem, albo przeczytaj jeszcze raz, kto i co dokładnie napisał. :wink:

przez **cinnek4fun** » 7/12/2006, 23:58

cichy napisał(a):To znaczy że jak? Bo albo, ja czegoś nie rozumiem, albo przeczytaj jeszcze raz, kto i co dokładnie napisał.

To jest zrozumiałe i jak najbardziej jednoznaczne. krótko mówiąc chodzi o to że evil miał racje mówiąc wyżej ze nowsza 636tka w konfrontacji (na drodze) z bladym 954 niewiele odstaje a do 220km/h jest praktycznie na równi. Testowalismy to z na drodze CBR954

Podam wyrazisty przykład: Co z tego że np bede miał jakiegoś litra np z 95 roku jak i tak bede ogladał plecy kogos kto ma np 600 z 2005 roku.

POZDRAWIAM

przez **cichy** » 8/12/2006, 00:25

cinnek4fun napisał(a):Podam wyrazisty przykład: Co z tego że np bede miał jakiegoś litra np z 95 roku jak i tak bede ogladał plecy kogos kto ma np 600 z 2005 roku.

POZDRAWIAM

Trochę przesadziłeś z tym przykładem. Szkoda, że nie zrobiłeś ze 20 lat różnicy. Ciekawe co by wtedy wyszło? :lol:

Poza tym na ulicy różnice rzeczywiście wyglądają na niewielkie tak jak na wyścigach na 1/4mili.

Podam wyrazisty przykład: silnik 636 ma 71nm momentu, natomiast 954 ma 105nm. Różnice są jeszcze większe w niższym zakresie obrotów, przy czym kawa jest jedynie 4kg lżejsza. Kawa 0-100km/h 3,6s 954 0-100km/h 3.0s To wszystko powinno dać jakieś 2s różnicy na okrążeniu.

Jak głośi reklama pewnego piwa: Prawie, robi wielką różnicę. :wink:

przez **cichy** » 8/12/2006, 09:00

Mnie zawsze się wydawało, że to 600 oddaje moc agresywnie i nieprzewidywalnie. Na początku zupełnie nic się nie dzieje a nagle ni z gruszki, ni z pietruszki huragan się włącza.

Wspomnę też, że jednak wstępują różnice czasowe w stockach 600 i 1000, a poza tym „NOTHING BEATS CUBIC INCHES!!!”
Tak, czy nie?
:wink:

Dlatego podoba mi się że Ducati rozwierciło silniczek, dodając ten dreszczyk emocji. :twisted:

przez **cinnek4fun** » 8/12/2006, 09:22

cichy napisał(a):Mnie zawsze się wydawało, że to 600 oddaje moc agresywnie i nieprzewidywalnie. Na początku zupełnie nic się nie dzieje a nagle ni z gruszki, ni z pietruszki huragan się włącza.

Dokładnie tak jest najpierw spokojnie a potem huragan ale wszystko przewidywalnie i dokładnie wiadomo kiedy co się wydarzy.Dlatego tak jak wspomniał evil trzyma sie go na wyższych obrotach i więcej bawi biegami.

Pozdrawiam

przez **cichy** » 8/12/2006, 11:12

Adaś Badziak jeździł GSXR-750 w stockach1000 i z tego co pamiętam, to twierdził że nie da rady bo koledzy mu odchodzą i czuje niedostatek mocy, czy jakoś tak?

Przerabiałem ten etap i sześćsetka jakoś tak nie daje tyle emocji, zresztą ja osobiście lubię jak dobrze "ciągnie". :wink:

przez **cichy** » 8/12/2006, 12:23

Fakt, ale to kwestia techniki. Jak ktoś jeździ siłowo to nigdy nie będzie naprawdę dobry. Liczy się płynność.

Scigacz.pl

ninja zx-6r 2003 ?

Kto przegląda forum