Demontaż wydechu - SV650

[neuro]

Witam.

W związku z wymianą na akcesoryjny, muszę zdemontować wydech w mojej suczce SV650S '03. Mam jednak problem z odkręceniem zacisku przy kolektorze tylnego cylindra. Czy da się to zrobić nie demolując zbyt wiele? Mam problem nawet z długim imbusem - cholerstwo jest pod takim kątem ukryta, że cięzko to ruszyć.
A druga sprawa: chciałbym przy okazji wyczyścić przedni kolektor. Czy jest sens go odkręcać i czy niesie to jakiekolwiek ryzyko? Wygląda mi to na na proste mocowanie (2x imbus 6).

Pozdrawiam,
p.

[skwy]

Najpierw trzeba zaopatrzyć się w specjslne narzędzie a później grzebać.
Jeśli takowych nie masz to kup.
A jeśli cie na nie nie stać to zleć wymianę wydechu warsztatowi i po kłopocie.

[neuro]

Najpierw trzeba zaopatrzyć się w specjslne narzędzie a później grzebać.
Jeśli takowych nie masz to kup.
A jeśli cie na nie nie stać to zleć wymianę wydechu warsztatowi i po kłopocie.

Nie wiem czy mnie stać, gdyż po prostu nie sądziłem, że jest do tego potrzebne. Zacisk zamocowany jest w bardzo prosty sposób, jedyny problem to dostęp do niego.
Możesz więcej napisać, co to za narzędzie? Chętnie takowe nabędę.

pozdr,
p.
EDIT: Sądzę, że chodzi o coś takiego, jak w załączniku.

[Raczek_6]

Zapewne masz SV-kę na wtrysku, jak zmieniałem w takiej tłumik to uciąłem w odpowiednim miejscu stary (szlifierką kontową z dużą tarczą) i następnie na rurę montowałem nową rurę i tłumik.
Bez rozkręcania.
A demontaż powinieneś zacząć od przedniego kolektora (oczywiście wcześniej luzując śruby od przedniego i tylnego kolektora).

[neuro]

Dzieki, faktycznie mam model na wtrysku. Tyle, że w komplecie z puszką jest całość, łącznie z kolektorem, nie trzeba nic ciąć tylko odkręcic stary i przykręcić nowy.
Jutro idę zakupić nowe klucze, z przegubem powinno pójść lepiej

Pozdr,
p.