Scigacz.pl

przez **kargul** » 4/12/2008, 17:03

Myśle,że wskazane miejsce może być kłopotliwe przy precyzyjnym ustawieniu igły scotoilera,oraz będziesz miał kłopot z zamocowaniem.Szarpanie łańcucha może uszkodzić końcówke.Krople oleju mogą również nie trafiać w odpowiednie miejsce(wiatr,zawirowania od koła).

przez **Kedar-88** » 4/12/2008, 19:42

może tak być

przez **falconiforme** » 4/12/2008, 21:03

Zamontuj na zębatce tylnej tak jak na rysunku.
Łańcuch po środku lata na szerokość luzu czyli około 2-4 cm non stop. Ten pędzelek to zje Tobie po pierwszym kilometrze-sprawdzone. A podmuchy będziesz miał takie że będzie trafiać wszędzie tylko nie na łańcuch.

przez **kargul** » 5/12/2008, 11:43

Pędzelek nie jest dobrym pomysłem.Lepiej jest gdy kropla oleju pada bezpośrednio na łańcuch.Pędzelek rozmaże Tobie cały olej po łańcuchu i tylko mała część dostanie się we właściwe miejsce,czyli do srodka między rolkę zewnetrzną a bolec(nie mam pojęcia jak to się faktycznie nazywa).Lepiej gdy sam łańcuch jest suchy,gdyż nie kleji sie do niego piach i kuż.Sam tak smaruję i w tym sezone nie naciągałem łańcucha(12 tyś.km).

przez **Wombat** » 5/12/2008, 13:04

Jak będziesz podawał na łańcuch to będzie niestety tak jak mówi Kargul. mało tego olej nie będzie wszędzie docierał gdzie trzeba. - Jak podasz na zębatkę, wszystko jedno którą... to siła odśrodkowa będzie wpychała krople poprzez miejsce styku zębatki z łańcuchem dokładnie tam gdzie trzeba... czyli na oringi i rolki. Nie bez kozery scottoiler zaleca tak a nie inaczej.... Przednia zębatka ma mniejszą średnicę ale za to obraca się szybciej więc siła odśrodkowa w/g mnie będzie wystarczająca i ja bym to właśnie tam umieścił choćby po to żeby tego nie było widać. Ma to tylko jeden minus..... nadmiar oleju może być wtedy teoretycznie wychlapany po drodze na oponę... jak umieścisz z tyłu to nadmiar oleju jest wyrzucany poza motocykl - do tyłu...

przez **hugo2003** » 5/12/2008, 18:07

a ja tam bym spboe darowal takie wynalazki... lepeiej miec smarw sprayu i co ok 500km posikac i tyle albo wczesniej jak siezrobi serbrzany.. - w zaleznosci np od jazdy w deszczu... pozdrawiam..

przez **falconiforme** » 6/12/2008, 19:36

hugo2003 napisał(a):a ja tam bym spboe darowal takie wynalazki... lepeiej miec smarw sprayu i co ok 500km posikac i tyle albo wczesniej jak siezrobi serbrzany.. - w zaleznosci np od jazdy w deszczu... pozdrawiam..

Darować sobie można te wszystkie spraye.
Jeden wielki przerost formy nad treścią.
Jak się robi 500km w weekend, w tygodniu 600km, jeździ niezależnie czy pada czy nie to można się pochlastać.
Czyszczenie obracanie smarowani obracanie, Czyszczenie obracanie smarowani obracanie i tak "k**** do zaj****ia".
Chwili spokoju w tygodniu nie można mieć.

A tak z oliwiarką patrzysz, czysty nasmarowany i masz w dvpie.
Robisz 5000 km, uzupełniasz zbiorniczek i profilaktycznie czyścisz łańcuch,
który zawsze ma mokro, nigdy nie rdzewieje i zawsze jest o niebo w lepszej kondycji niż wszystkie inne.

przez **golw** » 6/12/2008, 20:03

artua2 możesz pokazać tą Twoją samoróbke?? sam będę chciał sobie zrobić i chciałbym podpatrzeć jak to jest u Ciebie.

przez **falconiforme** » 7/12/2008, 08:52

Tak jak na rysunku to chyba będzie ciężko.

Ale można inaczej:

-Elektrozawór 45zł
-Dławik akwariowy precyzyjny: 5 zł
-Rurka antysplątaniowa 3 zł (można ją profilować zapalniczką i wysterować na zębatkę)
- Wężyki 5 zł
- 300 ml zbiorniczek , 1,5 zł

Elektrozawór łączysz z światłami i masz smarowanie tylko wtedy gdy jedziesz.
Olej Spirax 80w90.

Niestety oleje są wrażliwe na temperaturę. Więc po każdej jeździe skręcasz w odpowiednią stronę dławik. W Scotolilerze jest ten sam problem.

viewtopic.php?t=7940&postdays=0&postorder=asc&start=0

przez **hugo2003** » 7/12/2008, 12:41

mialem na mysli srednio co 500km bo jak jest ladnie i sucho to na nasmarowanym lancuchy nawet pod 1000km mozna zrobic ale wiem ze to wkurwiajace ale nie mam jaks przekonania do tego smarowania.... to niby jak ?? jak odpalisz moto wlonczysz swiatral to juz olej non stop leci???

przez **falconiforme** » 7/12/2008, 19:49

Sterujesz tak by jedna kropla padała co 2 min.
Ja stoisz na światłach załóżmy 4 min to spadną dwie

Stroisz tylko na początku potem masz w 4 literach.

Rozbieżność jest temperaturowa.
przy 25stC leci coś koło 3 razy szybciej niż przy 10stC.

A wynalazek z zaworem sterowanym przerwami nie wychodzi bo nie ma małych mikro zaworów. A te duże zapowietrzają cały system.

Scigacz.pl

smarowanie łańcucha

Kto przegląda forum