Problem z gaznikiem i dozownikiem w nsr 125

[Gs-stefan]

witam

mam taki problem gdy rano odpalam motor to strasznie kopci jak glupi jakby mial sam olej zamiast paliwa . bylem w salonie na servisie powiedzieli ze problem tkwi w rozwalonym dozowniku oleju ... ;/ o co z tym chodzi ?? rano odpalam po nocy i kopci jak idiota przejade sie kawalek kreci sie do konca obrotami gdy sie nagrzeje nawet chmurki nie wypuści a rano nawet do 4 tysiecy obrotow nie chce sie wkrecic bo tak pluje olejem od razu mowie ze silnik jest w stanie idealnym 3 tysiace kilometrow temu mial zakladany cylinder po tulejowaniu i nowy tlok oraz regeneracje walu ... za odpowiedzi dziekuje

[ooryginall]

Przed jazda najlepiej na chwile odpalić moto żeby się rozgrzało. Ja mam CRM a silnik jest taki sam jak w NSR i moja CRM'ka zawsze na początku jak się rozgrzewa to chwile pokopci a potem to normalnie już tak nie dymi. Ja mieszankę leję prosto do baku bo nie ufam dozownikom. Możesz także pokręcić regulacją składu mieszanki ale jeśli było by coś nie tak to nie kręcił by przecież na wysokie obroty.

[Gs-stefan]

kreci sie zeby nie sklamac do 11 tysiecy gdzie max to 13 wiec wszystko oki jest zawsze przed jazda odpalam go zostawiam na podjezdzi ide sie ubrac w kombinezon buty itd jak wracam sprawdzam jest cieply juz i dopiero jade wiec eksploatuje go zgodnie z zalozeniami na zywotnosc silnika leje tylko mitula do 2t za 48 zl litr bezdymiacy niby ale i tak kopci a silnik tak jak mowie ma 3 tysiace przejechane doiero po remoncie


pozdrawiam