Jaka 250?

[s_extrem*]

A wiec tak to mój 2 sezon na poważnie (nim dobila 18 to motorynki,romety,okres ze skuterami-Peugeot Speedake,wsk 125). Potem kurs na kategorie A (jak wiadomo niewiele to z kursem mialo wspolnego ;D) w tamtym roku cale wakacje na pożyczonej Hondzie NSR ( odrazu wiedzialem co mnie kreci) I tu zaczyna sie mój problem czy na ten sezon kupić sobie własną Nsr-ke, czy rzucić się na jakąś 250 podobną do Hondy?. W mojej opini myślę że już bym podołał ;] Stylistyka no cóż, zawsze podobały mi się sie przecinaki ala NSR. Osiągi-zawsze uwage zwracałem raczej na przyśpieszenie niż V-max ( na drogach w mojej okolicy strach było wyciskac na NSR-ce maxa, ale na ekspresowych i autostradach to już co innego ;], a w mieście jak w mieście-lubiłem być pierwszy na następnej krzyżówce ) Dzien bez jazdy na motorze bym dla mnie dniem straconym, więc jeździłem naprawde sporo. Musiałem chociaż usłyszec dzwiek silnika (co prawda akurat Honda NSR nie ma się czym pochwalić na niskich obrotach ;p) i poczuć ten zapach... Koszt-myślę że na wiecęj niż 7-8tyś nie moge sobie pozwolić. Proszę o sugestywne porady i opinie i nie proponowanie mi żadnych 500/600 bo czuję, że musze jeszcze się do tego przygotować ( wiem bo zdarzyło mi usiaść na większych pojemnościach i czułem że to jeszcze nie dla mnie) A i moj wzrost to około 184 cm ;]

[pablomotors]

To ja ci proponujÄ™ rs 250.

Dobrze, że chcesz zdobyć doświadczenie na mniejszych pojemnościach, a nie od razu się pakować na 600.

[greddy]

rs 250 pali jak smok, dlatego jak juz to lepiej cos takiego http://www.allegro.pl/item364874008_kaw ... ealny.html. na twoim miejscu wzialbym gs i sie nie sral.

[Szopekk]

powiem szczerze ze np rs250 jest duzo bardziej agresywna niz np. GS500 rs ma 65km a gs 50km i oddaje je w sposob bardziej przewidywalny i ja polecal bym jakas 50konna 500ccm CB , GS , ER , czy XJ i zapewniam Cie ze bedziesz mial duzo lepszego kompana w CB czy w GS niz w RS a i spalanie duzo nizsze i awaryjnosc i zywotnosc tez

[pablomotors]

Też bym polecił jakąś 500. Ale prosił o propozycje 250.

[dambandit]

Raz jechałem na rs 250 jak to zapierdala byłem w szoku . Jednak spalanie masakra . No i w polsce nie ma tego za wiele będzie ciezko cos wybrać .

[Szopekk]

wiec z 250 sa do wyboru:

Aprilia RS
suzuki RGV , GSX-r
kawy ninja 250
jest jeszcze chyba CBR 250
to sa typowo sportowe maszyny

nie wiem czemu sie uczepiles 250 ale nie wnikam zdania nie zmienie , polecam jakas 500

[Dominik_YZF]

Moze ninja 250?

[SzpiceR]

ziomek sluchoj!
-aprilia pali wchuj i jest mala i pierdzi
-cbr i gsxr nie produkuja dawno a jak produkuja to policzysz je w PL na 1 rece
-stara ninja 250 tez jest mala ale 4t i nie pierdzo
-nowa ninja jest elo zajebista, wielkosc pozycja fajna ale sa tylko nowki po 14kola :/

a gs jest mniejszy niz rower wigry 3

[Sorbinian]

ziomek sluchoj!
-aprilia pali wchuj i jest mala i pierdzi
-cbr i gsxr nie produkuja dawno a jak produkuja to policzysz je w PL na 1 rece
-stara ninja 250 tez jest mala ale 4t i nie pierdzo
-nowa ninja jest elo zajebista, wielkosc pozycja fajna ale sa tylko nowki po 14kola :/

a gs jest mniejszy niz rower wigry 3

raczej po 15:P

[Szopekk]

Szpicer to polec cos koledze zamiast wszystkie propozycje skreslac ;p

[s_extrem*]

w sumie 500 hmm. Myślę, że jednak jak już to sprzęt, który potrafi wybaczyć drobne błędy, tylko czy przeskok z 125 na 500 nie jest zbyt drastyczny? ;] Na niskich obrotach jeszcze ujdzie ale na wyższych ?

[dambandit]

Nie przesadzajmy te motocykle kupuja ludzie ktorzy na niczym nie jeżdzili .Ty jakieś doswiatczenie tam posiadasz. Mysle ze za 8 tys może wyrwiesz juz jakiegos nowszego gs w dobrym stanie .

[pablomotors]

Bierz gs-a.. Między 500 a 600 jest ogromna różnica więc nie myśl, że to tylko 100cm różnicy.

[SzpiceR]

ja nie mam moto to nie polecam tylko odradzam

[s_extrem*]

Ja juz poczulem roznice miedzy 50 a 125 ;D

[Kris2k]

Kup sobie GPZ 500s jak ma byc prawie scigacz
A manetka gazu nie ma pozycji 0 i 1 wiec w czym problem
Nikt Ci nie kaze jezdzic do oporu za kazdym razem z kazdego skrzyzowania.

[Szopekk]

powiem Ci tak:
rs250 ma bardzo slaby dol obrotow a po przekroczenu pewnego zakresu urywa glowe oddaje moc w sposob "skokowy"
zas np GS ciagnie bardzo podobne w calym zakresie tez ma pewien odczowalny skok ale nie tak drastyczny jak w rs... najlepiej jak bys sie oboma przejechal i zobaczyl bys o czym mowie... ale powaznie Ci mowie to ze w GS masz 2razy tyle pojemnosci to nie znaczy ze jest to monster jest duzo latwiejszy w ogarniecu niz rs250...no i spalanie w rs jest 2razy wieksze niz w GS...

powiem jeszcze inaczej smigalem mito125 i porownam go mojej Divy mito ledwo zylo po przekroczenu pewnych obrotow ozywalo budzac male przerazenie...a u mnie jest 600 ccm i ok 65km (orginalnie 61) i moc jest oddawana duzo plynniej i delikatniej niz odbywalo sie to w mito...

[Dominik_YZF]

GS to byłby naprawde dobry wybór. Wiele osób od niego zaczyna i nie słyszalem ,zeby ktos narzekał.

[CalibraHunter]

Czlowieku, jakie 250? Bez sensu - masz doswiadczenie, wiec siadaj na jakiegos GSa i nie pierdziel sie z pierdami. 250 moze kupic sobie ktos, kto nigdy na niczym nie jezdzil i nie ma zbyt duzego talentu do ogarniania maszyn. Brawa za rozsadek dla Ciebie, ale mysle, ze spokojnie mozesz rozejrzec sie za jakas 500. Opanujesz ja bez problemu, skoro juz sporo czau jezdziles na jednosladach.