zakręt w dwie osoby
Posty: 83
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
plecaczek musi się tego nauczyć ...
pamiętam jak dzis moja pierwsza jazde na motorze wogóle i jako plecak. To był pewien czerwony potwór, tysiączek... Kierowca zapytał mi się gdzie i na czym wcześniej jezdziłam... no chyba nie muszę więcej tłumaczyc? hihi
Mery - no jesteś wzorem ...
huehue no bez przesady... (dzisiaj wrodzona skromność ze mnie płynie ) ale dzięki
może akurat ja mam dar i przychodzi samo z siebie a inne plecaczki muszą się trochę obyć i tez później dają się fajnie wozić.
już ktoś pisał, że to wszystko to kwestia czasu, wszak można się nauczyć wszystkiego, jak tylko się chce i się trenuje ja kiedyś nauczę się jezdzić jako kierowca i może zatracę wtedy zmysł plecaczka, kto wie co to będzie?
Owi, Torowiec, InSiDe, falconiforme nie ma co polemizować, droga hamowania nie jest krótka i każdy metr robi różnice. Meritum sprawy było to, że niedoświadczony plecak w razie nagłego hamowania tak czy inaczej nie powinien "zalegać" na kierowcy, bo wszyscy wiedza jak to się może skończyć. Jak radza sobie z tym inne plecaczki nie wiem, ale moja metoda dla mnie jest skuteczna. Jakby ktoś miał ochotę to spokojnie można ją inynym plecaczkom udostępniać hihi
Etsy (otwórz link)
-
Krejzi.Mery - Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Mery - ale mam nadzieję że zciągasz pierścionki ? ... wiem wiem rękawiczki .. niema to jak ten stukot bizuterii o bak ;P
swoją drogą szbko kupuj sprzęta - mój plecaczek nawet w puszce nie mógł rozkminić czemu ja podczas ostrzejszej jazdy pochylam się mimowolnie w stronę zakrętu. ..
i to "dobrze wychowany plecaczek" ... no żółwik dla wychowawcy .. i to taki "na skorupce"
swoją drogą szbko kupuj sprzęta - mój plecaczek nawet w puszce nie mógł rozkminić czemu ja podczas ostrzejszej jazdy pochylam się mimowolnie w stronę zakrętu. ..
i to "dobrze wychowany plecaczek" ... no żółwik dla wychowawcy .. i to taki "na skorupce"
-
cezare - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 682
- Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
- Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ
nie noszę biżuterii
kupuj, kupuj, łatwo powiedzieć trzeba najpierw mieć za co kupić. I cierpię katusze bo mieszkam blisko bardzo lubianej przez motocyklistów drogi, a nie mam z kim polatac
żółwika mogę sama sobie dać, Gracias bo mnie nikt niczego nie uczył, no może poza uwagą na temat pukania się kaskami wszystko poszostałe to czysty instynkt
kupuj, kupuj, łatwo powiedzieć trzeba najpierw mieć za co kupić. I cierpię katusze bo mieszkam blisko bardzo lubianej przez motocyklistów drogi, a nie mam z kim polatac
żółwika mogę sama sobie dać, Gracias bo mnie nikt niczego nie uczył, no może poza uwagą na temat pukania się kaskami wszystko poszostałe to czysty instynkt
Etsy (otwórz link)
-
Krejzi.Mery - Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
ja kupiłem plecaczkowi kask z daszkiem .. i on jest zakończony dziobkiem .. TY wiesz jak ja sie pilnuję żeby mi się w plecy nie wbijał .. stukanie LOVE... na prawdę.. ..
zaraz nas wyklną za offtopa .. .. . . . ryzykujemy .. a wogóle to sza bo tu jestem wywrotowiec..
zaraz nas wyklną za offtopa .. .. . . . ryzykujemy .. a wogóle to sza bo tu jestem wywrotowiec..
-
cezare - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 682
- Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
- Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ
Generalnie to taka mała rada dla wszystkich plecaczków. Nie trzymać oburącz uchwytów z tyłu motocykla. Znam z autopsji jak jechałem z tyłu na FZ6. Przy konkretnym przyspieszaniu prawie zleciałem. Można sobie wyłamać barki w ten sposób. Najlepiej jest trzymać jedną rękę opartą o bak i w razie ostrego przyspieszania złapać w pasie kierowcę. A przy hamowaniu zapieramy się o bak Druga trzyma uchwyt. W ten sposób jesteśmy bardziej stabilni i nie przeszkadzamy kierowcy.
Co do zakrętu w dwie osoby: Wszystko zależy od plecaka. Jak jechałem z kumplem który sam jeździ na gracie i wiedziałem, że zachowa się w prawidłowy sposób, to prędkości były takie same jakbym jechał sam.
I rada dla kierowców: Wzrasta skuteczność tylnego hamulca a spada przedniego. No i chyba nie muszę dodawać, że wydłuża się droga hamowania.
Co do zakrętu w dwie osoby: Wszystko zależy od plecaka. Jak jechałem z kumplem który sam jeździ na gracie i wiedziałem, że zachowa się w prawidłowy sposób, to prędkości były takie same jakbym jechał sam.
I rada dla kierowców: Wzrasta skuteczność tylnego hamulca a spada przedniego. No i chyba nie muszę dodawać, że wydłuża się droga hamowania.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
InSiDe napisał(a):Pytanie trochę do Miećka i Brawury. Oni jeżdżą jak w tandemie :] Czasami się zastanawiam, czy każde z osobna nie będzie jeździło gorzej niż wspólnie :]]
Hahaha dzieki Inside Tez sie nad tym zastanawialam. Ale zrobilo sie pare tysiecy kilometrow na plecaku jakby na to nie patrzec, to i doswiadczenie nauczylo wielu rzeczy.
Co Wam powiem to Wam powiem - plecaczek powinien byc miekki w biodrach, co mozna pocwiczyc nie tylko na motocyklu... hehehe
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Brawurko, oby tę miękkość w biodrach jeszcze było z kim ćwiczyć huehue
Inku taka metoda jest srednio wygodna, moze na krótkich, szybkich przejazdach tak, ale na długich dystansach potrafi zmęczyć. Zwłaszcza jak się ma trochę krótkie ręce
cezare no a ja specjalnie kupiłam sobie lżejszą wersję kasku, żeby nie dręczyć kierowcy
Wiesz, Cezare, ciągle jesteśmy w temacie plecaczkowania, więc to nie taki wielki ot
Generalnie dla mnie ważne jest, żeby nie przeszkadzać kierowcy, on wykonuje lwią część pracy więc po co ja mam mu jeszcze 4litery zawracać.
Inku taka metoda jest srednio wygodna, moze na krótkich, szybkich przejazdach tak, ale na długich dystansach potrafi zmęczyć. Zwłaszcza jak się ma trochę krótkie ręce
cezare no a ja specjalnie kupiłam sobie lżejszą wersję kasku, żeby nie dręczyć kierowcy
Wiesz, Cezare, ciągle jesteśmy w temacie plecaczkowania, więc to nie taki wielki ot
Generalnie dla mnie ważne jest, żeby nie przeszkadzać kierowcy, on wykonuje lwią część pracy więc po co ja mam mu jeszcze 4litery zawracać.
Etsy (otwórz link)
-
Krejzi.Mery - Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
poszukuje doświadczonego samotnego plecaczka z okolic Poznania który nie ma z kim jezdzic na motongu !!
Ostatnio edytowano 10/5/2008, 11:44 przez turboponczek, łącznie edytowano 1 raz
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
turboponczek napisał(a):poczukuje doświadczonego samotnego plecaczka z okolic Poznania który nie ma z kim jezdzic na motongu !!
Hehehe
http://www.motogen.pl/artykuly/porady/a ... zerem.html
Rady kompetentnego człowieka, zarówno dla kierowcy jak i plecaka.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
turboponczek napisał(a):poszukuje doświadczonego samotnego plecaczka z okolic Poznania który nie ma z kim jezdzic na motongu !!
nie żebym ten tego, miała się narzucać, ale ja jestem samotnym plecaczkiem z centrum Poznania :>
Etsy (otwórz link)
-
Krejzi.Mery - Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Cholera Krejzi.Mery pasujesz rewelacyjnie do mojego ogłoszenia ! Łojojo teraz dopiero zobaczyłem ze jestes z Poznania... !
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
No, to umówcie sie gdzies i możecie troche pogadać i pojeździć, a ja życze udanego spotkania
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ciekawośc to pierwszy stopień do piekła,
a prędkośc to drugi :D
"I kto tu mówi ze moto nie ma duszy..."
a prędkośc to drugi :D
"I kto tu mówi ze moto nie ma duszy..."
-
Jonyl - Świeżak
- Posty: 316
- Dołączył(a): 6/11/2007, 17:15
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Odnoszę wrażenie, że plecaczki są tu traktowane trochę po macoszemu.
Chyba nieprędko uda mi się niektórych przekonać, że jestem tu bo fascynują mnie motocykle i sama pragnę takowy posiadac, a nie dlatego, że szukam wolnego zadupka....
Chyba nieprędko uda mi się niektórych przekonać, że jestem tu bo fascynują mnie motocykle i sama pragnę takowy posiadac, a nie dlatego, że szukam wolnego zadupka....
Ostatnio edytowano 11/5/2008, 09:20 przez Krejzi.Mery, łącznie edytowano 1 raz
Etsy (otwórz link)
-
Krejzi.Mery - Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
turboponczek napisał(a):Cholera Krejzi.Mery pasujesz rewelacyjnie do mojego ogłoszenia !
Hehehe ale podpierdolka...
turboponczek napisał(a): Łojojo teraz dopiero zobaczyłem ze jestes z Poznania... !
Taaa, jasssssne Milego wypadu
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Krejzi.Mery napisał(a):Odnoszę wrażenie, że plecaczki są tu traktowane trochę po macoszemu.
Chyba nieprędko uda mi się niektórych przekonać, że jestem tu bo fascynują mnie motocykle i sama pragnę takowy posiadac, a nie dlatego, że szukam wolnego zadupka....
To chyba odnosisz złe wrażenie. Poza tym plecakowanie jest na prawdę przyjemne(szczególnie do momentu w którym samemu sie nie spróbuje jeździć), można w ten sposób zwiedzić kawał świata. Ja tam zawsze lubiłem plecakować. Jak zacząłem jeździć (jako kierowca) to czułem się na prawdę dziwnie, że nie mam kontroli ani wpływu na sytuację(jadąc jako plecak). Wydaje mi się, że nikogo nie musisz przekonywać, że chcesz nabyć własne 2 koła
Edit: Musiałem poprawić bo ostatnio niezbyt jasno się wyrażam.
Ostatnio edytowano 11/5/2008, 13:05 przez Inku, łącznie edytowano 1 raz
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
Krejzi.Mery jak bedziesz grzecznie plecakować to potem sie zamienimy i Ty siadziesz za stery a ja bede Twoim plecakiem. od razu mówie ze nie trzymam się uchytu bo mi rączki szybko cierpną..
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Inku wiem że plecakowanie jest przyjemne, inaczej bym tak na to nie chorowała
Co do traktowania... wnioski wyciągnęłam z innego tematu, nie będę się zagłębiać, jeszcze nowa jestem i nie wiem jakie do końca macie tu poczucie humoru i zwyczaje;)
turboponczek tak sobie trochę poszperałam i zauważyłam, że chyba jesteś dość młodym kierowcą, że tak to ujmę to z krótkim stażem??
A ten pretekst, że rączki szybko cierpną, to faktycznie "mocny" argument, żeby zbliżyć się do kierowniczki to jedno. a drugie: nigdy nie jechałam moto, więc musiałbyś baaardzo niekochac swojego Bandita, żeby oddać go w moje ręce
i btw: zauważyłeś, że jestem od Ciebie starsza? huehue
Co do traktowania... wnioski wyciągnęłam z innego tematu, nie będę się zagłębiać, jeszcze nowa jestem i nie wiem jakie do końca macie tu poczucie humoru i zwyczaje;)
turboponczek tak sobie trochę poszperałam i zauważyłam, że chyba jesteś dość młodym kierowcą, że tak to ujmę to z krótkim stażem??
A ten pretekst, że rączki szybko cierpną, to faktycznie "mocny" argument, żeby zbliżyć się do kierowniczki to jedno. a drugie: nigdy nie jechałam moto, więc musiałbyś baaardzo niekochac swojego Bandita, żeby oddać go w moje ręce
i btw: zauważyłeś, że jestem od Ciebie starsza? huehue
Etsy (otwórz link)
-
Krejzi.Mery - Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Ale się offtop narobił
mmm... widzę tutaj jakieś nieczyste intencje
W takim razie jazda w roli kierowcy będzie dla Ciebie prawdziwą ekstazą
Co do moich spostrzeżeń sądzę że najlepiej jest jak plecaczek swobodnie poddaje się zakrętom nie wykonując na siłę jakichś ruchów mających pomóc kierowcy w jeździe (wygląda to wtedy jak jazda z cięższym bagażem).
Co do hamowania to ciężko się zapierać tylko o bak bo jak się ma krótkie rączki to można się stukać kaskami Warto wtedy kolanami ścisnąć biodra kierowcy żeby nie doszło do zbytniego zbliżenia (szczególnie że siodła z eko-skóry bywają śliskie)
turboponczek napisał(a):potem sie zamienimy i Ty siadziesz za stery a ja bede Twoim plecakiem. Twisted Evil
mmm... widzę tutaj jakieś nieczyste intencje
Krejzi.Mery napisał(a):wiem że plecakowanie jest przyjemne, inaczej bym tak na to nie chorowała
W takim razie jazda w roli kierowcy będzie dla Ciebie prawdziwą ekstazą
Co do moich spostrzeżeń sądzę że najlepiej jest jak plecaczek swobodnie poddaje się zakrętom nie wykonując na siłę jakichś ruchów mających pomóc kierowcy w jeździe (wygląda to wtedy jak jazda z cięższym bagażem).
Co do hamowania to ciężko się zapierać tylko o bak bo jak się ma krótkie rączki to można się stukać kaskami Warto wtedy kolanami ścisnąć biodra kierowcy żeby nie doszło do zbytniego zbliżenia (szczególnie że siodła z eko-skóry bywają śliskie)
http://bikepics.com/members/reddie/ (otwórz link)
-
Redd - Świeżak
- Posty: 312
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:40
- Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 83
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości