hej za rok matura...
			Posty: 29
			 • Strona 2 z 2 • 1, 2
		
	
Bunny o mnie się nie marw, ja sobie radę dam  . A powiedz mi jakie mam inne wyjście, skoro na chwilę obecną nie mam nawet co liczyć na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony moich rodziców? Studiując dziennie człowiek jest właściwie na garnuszku rodziców cały czas, nie licząc już tych lat studiów gdzie można podjąć pracę. Więc to, że Ty nie masz realnych na chwilę obecną perspektyw na znalezienie normalnej pracy wcale nie uzurpuje Ci prawa do ujmowania tychże możliwości u innych osób. 20 zł/h może mi na dzień dobry nie zaroponują, ale narazie zadowalam się połową tej kwoty.
. A powiedz mi jakie mam inne wyjście, skoro na chwilę obecną nie mam nawet co liczyć na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony moich rodziców? Studiując dziennie człowiek jest właściwie na garnuszku rodziców cały czas, nie licząc już tych lat studiów gdzie można podjąć pracę. Więc to, że Ty nie masz realnych na chwilę obecną perspektyw na znalezienie normalnej pracy wcale nie uzurpuje Ci prawa do ujmowania tychże możliwości u innych osób. 20 zł/h może mi na dzień dobry nie zaroponują, ale narazie zadowalam się połową tej kwoty.
				
			 . A powiedz mi jakie mam inne wyjście, skoro na chwilę obecną nie mam nawet co liczyć na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony moich rodziców? Studiując dziennie człowiek jest właściwie na garnuszku rodziców cały czas, nie licząc już tych lat studiów gdzie można podjąć pracę. Więc to, że Ty nie masz realnych na chwilę obecną perspektyw na znalezienie normalnej pracy wcale nie uzurpuje Ci prawa do ujmowania tychże możliwości u innych osób. 20 zł/h może mi na dzień dobry nie zaroponują, ale narazie zadowalam się połową tej kwoty.
. A powiedz mi jakie mam inne wyjście, skoro na chwilę obecną nie mam nawet co liczyć na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony moich rodziców? Studiując dziennie człowiek jest właściwie na garnuszku rodziców cały czas, nie licząc już tych lat studiów gdzie można podjąć pracę. Więc to, że Ty nie masz realnych na chwilę obecną perspektyw na znalezienie normalnej pracy wcale nie uzurpuje Ci prawa do ujmowania tychże możliwości u innych osób. 20 zł/h może mi na dzień dobry nie zaroponują, ale narazie zadowalam się połową tej kwoty.- 
				 
 gelo007
- Administrator
- Posty: 2731
- Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
- Lokalizacja: Radom
spazz napisał(a):starzacy maja za****** szybko emeryture. tego im mozna pozazdroscic...
po 15 latach jest emerytura ale nie pełna
- 
				 
 OUTLAW.
- Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
SzpiceR napisał(a):ja pier ale kolejki do pałowni... ja jeszcze rozkminiam straz granicznom i Wojsko Zawodowe... do woja nie trzeba miec plecow... Do policji sprawnosciowka jest do zrobienia owszem ale psychotesty łoo hookumpel byl zdal sprawnossciowe luzem a po psychotescie stweirdzili ze niedadza mu broni i ze szalony... i teraz jest juz prawie Zawodowym Zolnierzem
wiec wariaty do woja!
nie do konca sie z tobą kolego zgodze byłem w syfie i teraz tez trzeba mieć plecy albo sie pucować by tam zostać bo sporo chetnych jest na jedno miejsce ale najlepiej bedziesz miał w strazy granicznej jezeli mozesz to załatw sobie słuzbe wojskową w strazy granicznej i po sluzbie zostaniesz tam na stałe moj ziomek tak zrobil dobre zarobki i robota lekka
- 
				 
 OUTLAW.
- Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
aj outlawiku Z'etki juz nie odrobisz w Strazy granicznej od 2004 roku zniesli to... a z tym syfem to chyba do jakiejs kozackiej jednostki... widocznie do Marynarki i Morza mniej osob ciagnie  
				
ten co sobie nie żałuje
			- 
				 
 SzpiceR
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3773
- Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
- Lokalizacja: Słupsk
oj z tym 2004 rokiem to nie wiem bo ja wyszedłem z wojska w 2006 roku wiem ze w policji mozesz normalnie wojsko odpekać ze strażą graniczną sie dowiem jak spotkam kumpla a wojsko to syf bo wszystko jest na sztuke sami idioci bez szkoły siedza w wojsku  mniej ciagnie do marynarki? co ty pieprzysz? ja bylem w ustce
 mniej ciagnie do marynarki? co ty pieprzysz? ja bylem w ustce  nie wiem skad ty masz te dane ale są błedne
 nie wiem skad ty masz te dane ale są błedne
				
			 mniej ciagnie do marynarki? co ty pieprzysz? ja bylem w ustce
 mniej ciagnie do marynarki? co ty pieprzysz? ja bylem w ustce  nie wiem skad ty masz te dane ale są błedne
 nie wiem skad ty masz te dane ale są błedne- 
				 
 OUTLAW.
- Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
gelo007 napisał(a):Bunny o mnie się nie marw, ja sobie radę dam. A powiedz mi jakie mam inne wyjście, skoro na chwilę obecną nie mam nawet co liczyć na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony moich rodziców? Studiując dziennie człowiek jest właściwie na garnuszku rodziców cały czas, nie licząc już tych lat studiów gdzie można podjąć pracę. Więc to, że Ty nie masz realnych na chwilę obecną perspektyw na znalezienie normalnej pracy wcale nie uzurpuje Ci prawa do ujmowania tychże możliwości u innych osób. 20 zł/h może mi na dzień dobry nie zaroponują, ale narazie zadowalam się połową tej kwoty.
Będe trzymał za Ciebie kciuki
 
 
Ale mówie... ciężko znaleźć dobrze płatną prace bez odpowiedniego wykształcenia. No można tyrać po 12h dziennie tak, że nogi w du** wejdą.
Ale jakby co, to się zgłoszę do Ciebie direktore


- 
				 
 Bunny
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
- Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?
Bunny mozna tez być "wiecznym studentem" prawda ejst taka ze kazdy pracodawca patrząc na twoje cv chce tam zobaczyć jakieś doświadczenie zawodowe (stala praca nie umowa zlecenie)
				
			- 
				 
 OUTLAW.
- Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
			Posty: 29
			 • Strona 2 z 2 • 1, 2
		
	
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

