Zdławiony moto na a2 czy muszą być dokumenty potwierdzające?

[tomek22275]

Zamierzam kupić svke. Moto jest zdławione na a2 i w dowodzie jest wpisanie mniej niż 35kW. Motocykl ma wgrane 2 mapy i po podpięciu jednego kabelka do komputera moto już ma normalną fabryczną moc. Gość nie ma żadnych dokumentów z hamowni, od rzeczoznawcy, czy paragonu z warsztatu. Chcę jeździć zgodnie z przepisami czyli z zdławionym moto. I pytanie jest takie, czy jest to wszystko w 100% legalne? Policja się nie doczepi bo w dowodzie łapie się na a2 i git. A co jeśli dajmy przykład, coś się dzieje, ubezpieczalnia musi wypłacić np. odszkodowanie, to oni mogą chcieć dokumenty potwierdzające ograniczenie mocy? Czy też będą sugerować się dowodem i jest ok? Wydaje mi się że dokumenty np z hamowni nie zaszkodziły by wtedy.. Ale co w przypadku gdy ich nie mamy?

[Bartiquan]

Jesli masz w dowodzie 35 kW i blokade to mozesz spac spokojnie nie potrzebujesz zadnych dodatkowych dokumentow, jesli cos sie stanie, to jest problem ubezpieczyciela sprawdzic czy moto serio ma blokade

[leff]

jak ubezpieczyciel sprawdzi to bedzie jego problem a nie ubezpieczyciela ... i to taki problem, z ktorym do konca zycie moze sie nie ogarnac wiec zanim cos napiszesz to sie zastanow