Scigacz.pl

przez **Repsol** » 15/2/2011, 08:13

Obojętnie jaka taśma trzeba uważać aby jej nie przylać za mocno, w takiej sytuacji efekt zawsze będzie kiepskawy.

przez **Mojżesz** » 15/2/2011, 20:31

A powiedzcie mi czym matowić mało dostępne miejsca, włókniną ?

przez **Przemo_rene** » 16/2/2011, 10:29

powiem co do całego tematu tak - jeżeli chcesz zrobić malowanie al'a seria biało/niebiesko/czarne... to odpuść sobie. Jeżeli uda sie Tobie nie zrobić mega kupy to dostajesz ode mnie 1000zł

Serio - jeden bardzo ceniony aerografista z Poznania 2 razy dobierał samą bazę na biała perłę suzuki (ona jest 3 warstwowa) i w reszcie wyszło super ale jakby mial cały motocykl pomalować by zrobić oryginał...to pracy na około pół roku i za same lakiery i naklejki wyszłoby prawie 1000zł. Robocizna około 3000zł a koleś ma mega sprzęty i pojecie i umiejętności...tak wiec powodzenia...

co do zabezpieczania taśmą...do tego typu rzeczy wiem, że on używał takich jakby pasków taśmowych klejących które ukłądał w dany kształt bez problemu a taśme malarską tylko na duże powierzchnie.

przez **Mojżesz** » 16/2/2011, 15:16

to szykuj kolego szmal. kolory malowane to biały, czerwony i czarny a nie niebieski. do sprzętu i malarni mam dostęp więc czytaj uważnie zanim coś napiszesz że do tego jest potrzebny super sprzęt. poza tym to nie będzie perła tylko metalik.
A takie uwagi typu odpuść sobie zachowaj dla siebie, tacy jak ty będą sobie odpuszczali a tacy jak ja będą malowali i mieli z tego satysfakcję, boć też nie w przypadku porażki. Jednym się udaje drugim nie, jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedział. A w przypadku gdy mi się uda, ja będę malował motocykl w granicach 500 zł a ty 3 tysie. ale gdy by mnie było stać na wywalenie 3 tysi to i tak sam bym chciał to zrobić.
Pewnie masz lakierni i chciał byś bym do ciebie przyprowadził i zapłacił za malowanie. :/

przez **Przemo_rene** » 16/2/2011, 15:37

Mojżesz napisał(a):(...)kolory malowane to biały, czerwony i czarny a nie niebieski. do sprzętu i malarni mam dostęp więc czytaj uważnie zanim coś napiszesz że do tego jest potrzebny super sprzęt. poza tym to nie będzie perła tylko metalik.(...)

To wszystko tłumaczy - wiecej nie muszę pisać. Nie masz co tak skakać...jakbyś chciał zrobić na ORYGINALNĄ PERŁĘ i na prawdę porządnie to nie ma bata - nie wyjdzie w tej kasie co piszesz nawet jakbyś robocizny nie liczył w ogóle.

Dla jednego pomalowane moto wygląda super a dla innego ten sam motocykl bedzie określony jako "wyrzygał farbą" - to tylko kwestia gustów (choć niektóre wyznaczniki są raczej obiektywne).
Nie mam lakierni. Widziałem po prostu robote lakierników i lakierników...ŻADEN w Poznaniu gdzie jak dzwoniłem nie chciał się podjąć domalowania jednego elementu na białą perłę ze wzoru z zadupka mojej suzuki bo nie mogli zagwarantować dobrania koloru i perlistości perły...to po co w ogóle malować jak może wyjść inaczej?? Jeden sie w końcu znalazł -perfekcjonista nawet do przesady co mi to pomalował. Nie robi komercyjnie. Robi aerografem i tylko motocykle. Po 2 tygodniach dobierania odcieni i perły znalazł i w KAZDYM świetle jest jak seria - czy słońce, czy chmury, czy jarzeniowe, czy żółte światło, czy czerwone, pomarańczowe.

Zmierzam do tego, że ok - maluj jak chcesz - zawsze nowe doświadczenie i satysfakcja z zabawy...ale wiem jak to wyjdzie...owiewki albo się kupuje już fabrycznie w kolorze NOWE takie jak potrzebujesz albo jeżeli to mały element jakiś to aby kolorem nie odbiegał w ogóle to tylko na prawdę nieliczni.

Inaczej to później wystarczy przejrzeć allegro i jak od razu widać który sprzet malowany po samych zdjęciach....czyli jak to wygląda na żywo...lepiej nie wiedzieć...

przez **cycu_rsko** » 16/2/2011, 18:38

Do oddzielania lakieru jest specjalna tasma. kupi sie ja w sklepie z materialami lakierniczymi, stosuje sie ja w miejscu laczenia lakieru, dalej normalna tasma malarska. Jesli chcesz lakierowac w kilka kolorow, to lakierujesz baza. Nakladasz wszystkie kolory po kolei, gdy juz masz nalozona baze lakierujesz wszystko bezbarwnym. Musisz przy tym pamietac ze czas jaki masz na polozenie bezbarwnego to maks 12h od polozenia bazy. Inaczej nie polaczy sie chemicznie i bedzie sie luszczyc. Pamietaj bazy sie nie matuje, wiec jak nie zdarzysz polakierowac bezbarwnym to matujesz i od nowa baza.
Oczywiscie jesli masz jakies naklejki ktore chcesz dac pod bezbarwny to kleisz je na baze.

przez **Repsol** » 16/2/2011, 18:45

Eee...Przemo przesadzasz z tymi cenami, doboram i z całą resztą

Fakt, Suzuki ma przważnie lakiery trzywarstwowe, które są dosyć ciężkie do lakierowania-efekt finalny zależy w największym stopniu od lakiernika. Ale nikt nie nakazuje autorowi tematu lakierować sprzęta właśnie takimi lakierami skoro robi całościówkę.

Nie jedno Suzuki stoi na Allegro polakierowane całościówką (której baza nie ma nic wspólnego z oryginałem trzywarstwowym) + do tego naklejki wg. oryginału i nawet na żywo miałbyś problem z dopatrzeniem się tego, że był robiony.

przez **Przemo_rene** » 17/2/2011, 09:14

Repsol napisał(a):Eee...Przemo (...)nawet na żywo miałbyś problem z dopatrzeniem się tego, że był robiony.

w to akurat wątpie bo są ślady których nie idzie ukryć...

przez **Repsol** » 17/2/2011, 18:29

Przemo_rene napisał(a):
Repsol napisał(a):Eee...Przemo (...)nawet na żywo miałbyś problem z dopatrzeniem się tego, że był robiony.

w to akurat wątpie bo są ślady których nie idzie ukryć...

Np. jakie? Chętnie się dowiem

Oczywiście cały czas mowa o lakierniku z prawdziwego zdarzenia, który posiada doświadczenie w swojej robocie (poparte wieloletnią praktyką) oraz dysponuje odpowiednim sprzętem wraz z kabiną lakierniczą. Więc o zamalowanych gumkach, zlewkach, paprochach i baranie większym niż fabryczny nie może być mowy. No i załóżmy od razu, że owiewki nie były nigdy klejone/spawane.

Więc zdradź nam teraz wszystkim jak/po czym rozpoznajesz lakierowanie fabryczne od NIE fabrycznego? :roll:

Wg. mnie jedyna rzecz po której można poznać to naklejki, ale skupiamy się na samym lakierze.

przez **Przemo_rene** » 18/2/2011, 09:46

Bierzesz oryginał i przykładasz do pomalowanego - takie to trudne...

przez **Repsol** » 18/2/2011, 17:03

Przemo_rene napisał(a):Bierzesz oryginał i przykładasz do pomalowanego - takie to trudne...

Nie odwracaj kota ogonem

bo sam napisałeś powyżej, że: "są ślady których nie idzie ukryć". Więc jakie te ślady są? Sam zacząłeś tą dyskusje twierdząc, że lakierowany motocykl poza fabryką zawsze można poznać, więc teraz napisz po czym to poznajesz?

Jeżeli ktoś będzie jechał oglądać sprzęta 200-300km od miejsca swojego zamieszkania, to ma sobie wziaść drugi taki sam motocykl do kieszeni do porównania?

pan_wiewiorka napisał(a):Z tym się nie zgodzę. Kładłem naklejki na pomalowany ogon. Wyglądają jak oryginał. Faktura, kolor, odcień, grubość. Nie ma się czego czepić. Co więcej, mając schemat położenia, czyli odległości od krawędzi itd. również nie rozpoznasz.

Nadal obstaje przy swoim. Da się to jak najbardziej rozróżnić w bardzo prosty sposób. Mianowicie po kolorze folii na której są zrobione zamienniki, te które są oferowane poza Autoryzowanymi serwisami są drukowane na przezroczystej foli. Oryginały są na foliach w kolorze motocykla

pan_wiewiorka napisał(a):Co do lakieru, to można pomierzyć grubość jeśli masz info nt. grubości podkładu danego elementu.

Wszystkie czujniki grubości lakieru działają na podlożu metalowym lub ocynkowanym, więc w takim supersporcie sprawdzisz jedynie bak :/

przez **Mojżesz** » 19/2/2011, 12:35

Cóż za dyskusja się nawiązała

. Ale dobrze jest poczytać co kto myśli o tym wszystkim. Ja osobiście kupując srada nie myślałem o tym by to był oryginalny lakier ale o tym by dobrze wyglądał przede wszystkim nie był połatany o ramie nie wspomnę. Znaleźć motocykl zwłaszcza w takim wieku z lakierem oryginalnym i nie po jakimś szlifie (czego często się nawet o tym nie dowiesz) to wymaga nie kiepawej determinacji , poza tym wiele motocykli jest fajniej pomalowanych i odświeżonych niż stary zmatowiały i wyblaknięty oryginał.
Ale kto jak woli jeden stare i podarte buty bez podeszwy inny eleganckie podróby .

przez **Adam093** » 22/2/2011, 13:55

pan_wiewiorka napisał(a):Jak był cały malowany, to masz punkt zaczepienia. A jak ktoś pominął bak, to nie ma opcji żeby nie rozróżnić choćby po "zużyciu". Nie ma opcji żeby lakier 5 lat wyglądał tak jak spod igły, nawet po polerce.

uwierz mi że się da zrobić tak żeby lakier wyglądał jak by moto wyjechało prosto z salonu....

przez **oskaarek** » 23/2/2011, 08:59

Adam093 napisał(a):
uwierz mi że się da zrobić tak żeby lakier wyglądał jak by moto wyjechało prosto z salonu....

Popieram kolegę. Nawet lepiej się da pomalować niż w fabryce ,bo jak robisz dla siebie to jest indywidualnie, a nie masówka

przez **Przemo_rene** » 23/2/2011, 10:08

to namaluj mi za 500zł boczny plastik w malowaniu mojej TLR używając takich dokładnie kolorów jak fabryka. Dostaniesz 500zł na sam ten element ode mnie na materiały i robocizne ale jeżeli wyjdzie gorzej niż oryginał lub kolory bedą inne to dajesz mi 5000zł ok? Spisujemy umowę o dzieło?

przez **Adam093** » 23/2/2011, 10:50

Przemo wiem jak się maluje motocykle i jest z tym kupe zachodu, bo zwykle na kolor skladaja sie z 4 warstwy. Nikt nie chce domieszac takiego koloru w jednej bazie bo przewaznie perełki lub inne dodatki maja termin waznosci w puszce na szafce w sklepie ok 4 miesiecy i nikt tego nei chce kupować, bo kupić trzeba min chyba litr a dodaje się tego do mieszanej bazy po kilka ml. Kolejny problem w dobraniu koloru jest taki ze jesli byśmy chcieli malowac powiedzmy tymi 4 warstwami to nikt nie wie co to jest i jak po kolei sie to kladzie. Dlatego najlepszym rozwiazaniem jest malować caly moto w kolor prawie identyczny oryginałowi.

Chciałem jednak sproistować wypowiedź kolegów wyżej że mi chodziło o wypolerowanie lakieru a nie malowanie owiewek, więc to tak w gwoli ścisłości.

przez **Adam093** » 23/2/2011, 16:13

Nie rozumiem Cię stary ani trochę, poruszasz 2 różne kwestie:
1- malowany osobno element zawsze będzie się odcieniem różnił, nie ma bata żeby dobrac idealnie kolor

2- chcesz mi wmówić że stary zaniedbany lakier nie da się doprowadzić do stanu takiego jak wyjechał z fabryki? Jesli tak to chyba się Boga nie boisz...

przez **Seba_ER5** » 23/2/2011, 17:04

1) Dlatego jak ja kupiłem nakladke na siedzenie do 2 636 w kolorze zielony a moto czarne to dalem zadupek do zcieniowania.

przez **Adam093** » 23/2/2011, 19:48

Dałeś zadupek żeby ci po prostu przejście zrobili

przez **Adam093** » 24/2/2011, 10:49

Kolego nie unoś się bo może starszy od Ciebie jestem a wielce tu mądrościami rzucasz. No właśnie mam wrażenie że nie umiemy się zrozumieć, wiec może przełóż to jeszcze raz na taki język który będzie łatwy do przyswojenia.

Scigacz.pl

Jak pomalować owiewki ?

Kto przegląda forum