Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Wypadek motocyklowy - historia z morałem
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Wypadek motocyklowy - historia z morałem

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 18:25

Współczuję, to musi być frustrujące, przez tyle czasu męczyć się z tą sprawą. Życzę zdrowia, wygrania sprawy, nowej pracy i spokoju ducha!<br><hr>Patryk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 18:26

No jasne, ktoś wydaję masę kasy, aby nie stracić 30% zniżki na ubezpieczeniu, na pewno ;)
Zobacz ile ksoztuje prawnik a ile mógłby stracić na OC/AC i wtedy pomyśl, tym bardziej, że on też nie może naprawić swojego auta z AC bo jak sam stwierdziłeś sprawa się nie skończyła, więc do tego dochodzą koszta naprawy samochodu, skoro bogaty to pewnei coś nowego, zatem u pana Henia za 200 zł tego nei zrobi...<br><hr>autor_widmo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 18:27

Komentatorzy napisał(a):Włożę kij w mrowisko, bo zapytam dlaczego właściwie dlaczego twoja wersja ma być prawdziwa a kierowcy puszki nie? Bo ty jeździsz moto, opisałeś to na forum motocyklistów itp. a on jest samochodziarzem, w dodatku bogatym? Możliwe, że twój wpis wynika z frustracji jakkolwiek ponad rok od zdarzenia i co? Zmiana oceny zdarzenia? Bo może twoja wersja wcale nie jest prawdziwsza niż puszkarza, twoi świadkowie wcale nie lepsi od jego (zwłaszcza, że jeden - jeśli dobrze zrozumiałem - zmienił zeznania) itp.
Zawsze podejrzliwie patrzę na wpisy w typie skargi do Elżbiety Jaworowicz prowadzącej Sprawę dla reportera.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Komentatorzy napisał(a):koleś wyraźnie pisze o uchybieniach proceduralnych policji i sądu a w 2 rzędzie o winie ... czytanie ze zrozumieniem u niektórych leży... jesli będziesz miał kiedykolwiek wypadek to zobaczysz jak nasza drogówka i sądy profesjonalnie działają !<br><hr>satanita<br>
Komentatorzy napisał(a):Świetnie, że imputujesz mi nieumiejętność czytania nie wykazując takowej. Rzecz w tym, że to co pisze Michał Frankowski jest tak samo prawdopodobne jak to co mówi druga strona sporu/procesu. Nieważne czy pisze o - według niego - uchybieniach procedury czy o winie, jego słowa przeciwko słowom drugiej strony. To, że ty mu wierzysz, to super. Ja jestem nieco sceptyczny, co nie znaczy, że twierdzę, że wersja domniemanego sprawcy jest prawdziwa.
Michał Frankowski może zgłosić te wszystkie zauważone fakty, jeszcze lepiej jak zrobi to za niego prawnik, a sąd to rozstrzygnie. Póki co sądy są niezależne od wpisów na forach.
PS. nie jestem sędzią ani policjantem.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Nie jest tak samo prawdopodobne. Michał cały czas pisał to samo. Krótko po wypadku wspominał o wizycie i przeprosinach sprawcy. Natomiast sprawca zeznania zmieniał.

Chyba, że przyjmiemy, że Michał zaplanował wszystko od momentu zawinięcia się na latarni.<br><hr>shuy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 18:52

Komentatorzy napisał(a):Autorowi współczuję, ale niech inni pamiętają, że światłami oślepiamy z przodu, a tłumikiem hałasujemy z tyłu. Tak więc zamiast długich i halogenów proszę zainwestowac w dobrą żarówkę (bo pewnie większość lata na tych najtańszych z hipermarketu) a tłumik - po co ostrzegać tych co jadą "za nami" skoro ich mineliśmy i nas widzą ??<br><hr>ggg<br>
Komentatorzy napisał(a):W sumie raca z tymi wydechami. Przecie nie wszyscy musza nas slyszec. Ladny dzwik ladnym dzwiekiem a jazgot z silnika to juz inna spraws. Nie mniej jednak szybkiego powrotu to zdrowia iwygrania sprawy<br><hr>1199<br>
Komentatorzy napisał(a):No wlansie .... jazgot a ladny dzwiek.
Duza V na pustych wydechach i niskim dzwieku pieknie brzmi a silnik ladnie bulgocze a nie jazgocze :-)<br><hr>majkel<br>
co nie zmienia faktu, że w dobrym aucie i jeszcze z puszczoną głośno muzyką nie słychać nawet bardzo głośnych wydechów (chyba że z bardzo bliska bezpośrednio przed autem lub obok)<br><hr>CeB
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 18:56

Komentatorzy napisał(a):Autorowi współczuję, ale niech inni pamiętają, że światłami oślepiamy z przodu, a tłumikiem hałasujemy z tyłu. Tak więc zamiast długich i halogenów proszę zainwestowac w dobrą żarówkę (bo pewnie większość lata na tych najtańszych z hipermarketu) a tłumik - po co ostrzegać tych co jadą "za nami" skoro ich mineliśmy i nas widzą ??<br><hr>ggg<br>
Komentatorzy napisał(a):Tlumik glosny w tym przypadku slychac nie tylko ZA nami ale glos sie niesie dookola i ma na celu wzmorzenie czujnosci u kierowcy puszki. Moze jak uslyszy cos glosnego to sie oderwie od telefonu, muzyki czy dlubania w nosie ? Zarowki byly homologowane, dostosowane do przepisow :-)<br><hr>majkel<br>
szczerze wątpię by najgłośniejszy wydech słychać było w dobrym aucie przy puszczonej np. muzyce.
A w mieście jest jeszcze 1000 innych hałasów.
W trasie i tak nie słychać.
Ogólnie głośny wydech jest głośny, a długie światła oślepiają.
Żadne z powyższych bezpieczeństwa nie zwiększa.
A kto i wie, może właśnie poirytowanie byciem ciągle oślepianym i hałasem było pośrednią przyczyną wypadku? Wkurzony doktór stwierdził, że nauczy tego "Króla Szos" manier no i wyszło jak wyszło....<br><hr>BeC
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 18:59

powinienes bracie poprosic kolegow motocyklistow aby nawiazali blizszy kontakt z panem K
jesli jest zdolnym ortopeda to jakos z tego wyjdzie
uwazam ze to niestety jedyna metoda bo cywilizowane srodki zawiodly
a satysfakcja po 5 latach przerzucania sie pismami to kpina<br><hr>raf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:23

Widzę każdy pewniaczek marudzi tutaj o światłach i wydechu, a wystarczy tylko pomyśleć, że zrobiło by się wszystko żeby chociaż był cień szansy, że nie pozostanę kaleką na utrzymaniu dziadków, bez środków do życia dla siebie jak i rodziny, jak autor tematu, albo jeszcze gorzej. Jesteśmy krajem trzeciego świata, trzeba to przyznać i bać się takiego obrotu spraw, bo jest on wysoce prawdopodobny, a nie cwaniaczyć, bo jeszcze na mnie nie padło. Każdy tylko mocny komu by tu w ryja nie dał, a potem zostajemy sami, bezsilni wobec państwa.
Najłatwiej kopie się leżącego, gość leży połamany, to zróbmy mu wpierdol w komentarzach, że wydech miał ponad 96 dB. Żałosne jak cały ten prlowski system i nasze niezmiennie stalinowskie dusze.
Samemu nie włączam długich nawet w dzień, ale sprawdzałem milion razy czy aby nie oślepiam, i nie, nie oślepiam na długich. Przepisy mają się nijak do rzeczywistości.<br><hr>emka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:27

Komentatorzy napisał(a):Widzę każdy pewniaczek marudzi tutaj o światłach i wydechu, a wystarczy tylko pomyśleć, że zrobiło by się wszystko żeby chociaż był cień szansy, że nie pozostanę kaleką na utrzymaniu dziadków, bez środków do życia dla siebie jak i rodziny, jak autor tematu, albo jeszcze gorzej. Jesteśmy krajem trzeciego świata, trzeba to przyznać i bać się takiego obrotu spraw, bo jest on wysoce prawdopodobny, a nie cwaniaczyć, bo jeszcze na mnie nie padło. Każdy tylko mocny komu by tu w ryja nie dał, a potem zostajemy sami, bezsilni wobec państwa.
Najłatwiej kopie się leżącego, gość leży połamany, to zróbmy mu wpierdol w komentarzach, że wydech miał ponad 96 dB. Żałosne jak cały ten prlowski system i nasze niezmiennie stalinowskie dusze.
Samemu nie włączam długich nawet w dzień, ale sprawdzałem milion razy czy aby nie oślepiam, i nie, nie oślepiam na długich. Przepisy mają się nijak do rzeczywistości.<br><hr>emka<br>
Komentarze na temat wydechu slysze nie od dzis i akuirat na to jestem odporny jak malo kto. Tak samo o swiatlach .... lepiej byc widocznym i glosnym :-)<br><hr>majkel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:29

Komentatorzy napisał(a):powinienes bracie poprosic kolegow motocyklistow aby nawiazali blizszy kontakt z panem K
jesli jest zdolnym ortopeda to jakos z tego wyjdzie
uwazam ze to niestety jedyna metoda bo cywilizowane srodki zawiodly
a satysfakcja po 5 latach przerzucania sie pismami to kpina<br><hr>raf<br>
Na dzien dzisiejszy sprawa jest rozwojowa i juz w sadzie a co sie odwlecze u Pana K. to mu sie bedzie nalezalo :-)<br><hr>majkel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:30

Komentatorzy napisał(a):No jasne, ktoś wydaję masę kasy, aby nie stracić 30% zniżki na ubezpieczeniu, na pewno ;)
Zobacz ile ksoztuje prawnik a ile mógłby stracić na OC/AC i wtedy pomyśl, tym bardziej, że on też nie może naprawić swojego auta z AC bo jak sam stwierdziłeś sprawa się nie skończyła, więc do tego dochodzą koszta naprawy samochodu, skoro bogaty to pewnei coś nowego, zatem u pana Henia za 200 zł tego nei zrobi...<br><hr>autor_widmo<br>
Wiesz co ? Jego wali te 30% znizki, auto ma w lizingu a zarabia takie pieniadze ze moglby sam splacic dlug Polski :-) Chodiz mu o pozycje i syf w papierach jaki pozostawi sprawa sadowa <br><hr>majkel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:34

Wspolczuje i zycze powodzenia oraz powrotu do zdrowia, choc w 100% pewnie nie powroci... Tyle bolu i krzywdy przez nieuwage idioty w aucie.<br><hr>MATYS yzf r
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:34

Komentatorzy napisał(a):Włożę kij w mrowisko, bo zapytam dlaczego właściwie dlaczego twoja wersja ma być prawdziwa a kierowcy puszki nie? Bo ty jeździsz moto, opisałeś to na forum motocyklistów itp. a on jest samochodziarzem, w dodatku bogatym? Możliwe, że twój wpis wynika z frustracji jakkolwiek ponad rok od zdarzenia i co? Zmiana oceny zdarzenia? Bo może twoja wersja wcale nie jest prawdziwsza niż puszkarza, twoi świadkowie wcale nie lepsi od jego (zwłaszcza, że jeden - jeśli dobrze zrozumiałem - zmienił zeznania) itp.
Zawsze podejrzliwie patrzę na wpisy w typie skargi do Elżbiety Jaworowicz prowadzącej Sprawę dla reportera.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Zapraszam zatem do mnie do zapoznania sie z materialem dowodowym, zeznan swiadkow i osob z miejsca zdarzenia, ekpi policyjnych z miejsca wypadku, bieglego itp. Napisalem dlugi tekst, redakacja go zredukowala do nezbednego minumum i taki opublikowala. Jak pisalem sprawa jest w sadzie i bedzie miala tamze swoj ciag dalszy.<br><hr>majkel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:36

Komentatorzy napisał(a):Włożę kij w mrowisko, bo zapytam dlaczego właściwie dlaczego twoja wersja ma być prawdziwa a kierowcy puszki nie? Bo ty jeździsz moto, opisałeś to na forum motocyklistów itp. a on jest samochodziarzem, w dodatku bogatym? Możliwe, że twój wpis wynika z frustracji jakkolwiek ponad rok od zdarzenia i co? Zmiana oceny zdarzenia? Bo może twoja wersja wcale nie jest prawdziwsza niż puszkarza, twoi świadkowie wcale nie lepsi od jego (zwłaszcza, że jeden - jeśli dobrze zrozumiałem - zmienił zeznania) itp.
Zawsze podejrzliwie patrzę na wpisy w typie skargi do Elżbiety Jaworowicz prowadzącej Sprawę dla reportera.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Komentatorzy napisał(a):koleś wyraźnie pisze o uchybieniach proceduralnych policji i sądu a w 2 rzędzie o winie ... czytanie ze zrozumieniem u niektórych leży... jesli będziesz miał kiedykolwiek wypadek to zobaczysz jak nasza drogówka i sądy profesjonalnie działają !<br><hr>satanita<br>
Komentatorzy napisał(a):Świetnie, że imputujesz mi nieumiejętność czytania nie wykazując takowej. Rzecz w tym, że to co pisze Michał Frankowski jest tak samo prawdopodobne jak to co mówi druga strona sporu/procesu. Nieważne czy pisze o - według niego - uchybieniach procedury czy o winie, jego słowa przeciwko słowom drugiej strony. To, że ty mu wierzysz, to super. Ja jestem nieco sceptyczny, co nie znaczy, że twierdzę, że wersja domniemanego sprawcy jest prawdziwa.
Michał Frankowski może zgłosić te wszystkie zauważone fakty, jeszcze lepiej jak zrobi to za niego prawnik, a sąd to rozstrzygnie. Póki co sądy są niezależne od wpisów na forach.
PS. nie jestem sędzią ani policjantem.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie jest tak samo prawdopodobne. Michał cały czas pisał to samo. Krótko po wypadku wspominał o wizycie i przeprosinach sprawcy. Natomiast sprawca zeznania zmieniał.

Chyba, że przyjmiemy, że Michał zaplanował wszystko od momentu zawinięcia się na latarni.<br><hr>shuy<br>
Tia .... I jeszcze lacznie z wypadkiem bo nie chcialo mi sie zyc i chcialem na tej latarnii skonczyc swoj zywot :-)<br><hr>majkel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 19:42

Komentatorzy napisał(a):No jasne, ktoś wydaję masę kasy, aby nie stracić 30% zniżki na ubezpieczeniu, na pewno ;)
Zobacz ile ksoztuje prawnik a ile mógłby stracić na OC/AC i wtedy pomyśl, tym bardziej, że on też nie może naprawić swojego auta z AC bo jak sam stwierdziłeś sprawa się nie skończyła, więc do tego dochodzą koszta naprawy samochodu, skoro bogaty to pewnei coś nowego, zatem u pana Henia za 200 zł tego nei zrobi...<br><hr>autor_widmo<br>
Komentatorzy napisał(a):Wiesz co ? Jego wali te 30% znizki, auto ma w lizingu a zarabia takie pieniadze ze moglby sam splacic dlug Polski :-) Chodiz mu o pozycje i syf w papierach jaki pozostawi sprawa sadowa <br><hr>majkel<br>
Gadanie... Ktoś marnuje czas, aby mieć czystą kartę? Już nie mówiąc o dość dużych pieniądzach na prawnika. Znam ludzi, którzy zarabiają dużo i nie mają czasu na takie pierdoły, żeby się kłócić o nic.<br><hr>autor_widmo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 20:10

Komentatorzy napisał(a):No jasne, ktoś wydaję masę kasy, aby nie stracić 30% zniżki na ubezpieczeniu, na pewno ;)
Zobacz ile ksoztuje prawnik a ile mógłby stracić na OC/AC i wtedy pomyśl, tym bardziej, że on też nie może naprawić swojego auta z AC bo jak sam stwierdziłeś sprawa się nie skończyła, więc do tego dochodzą koszta naprawy samochodu, skoro bogaty to pewnei coś nowego, zatem u pana Henia za 200 zł tego nei zrobi...<br><hr>autor_widmo<br>
Facet się miga bo dostanie wyrok do odsiadki, prawdopodobnie w zawieszeniu, ale w papierach już będzie jako karany<br><hr>alukow
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 21:16

Póki sąd nie rozstrzygnie o winie, póty kierowca samochodu i kierowca motocykla są niewinni. Tak mówi prawo.
Sprawcą prawdopodobnie był kierowca samochodu, lecz to sąd zdecyduje czy to jest jego wina. Być może przestraszył się bardzo głośnego dźwięku wydobywającego się z pustego wydechu motocykla, może oślepiło go światło drogowe motocykla odbijające się w lusterku i postanowił zjechać na prawy pas by nie powodować zagrożenia w ruchu.
Współczuję utraty zdrowia lecz jestem pewien, że nie jestem w stanie orzec kto jest winny.<br><hr>Sułek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 21:22

Masakra :(<br><hr>PieraÅ›
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 21:24

Mój ojciec chrzestny został zamordowany w swoim domu, plama krwi czekała tydzień na policję, następnie śledztwo zostało umorzone z braku czegokolwiek. A że mam nikły dar jasnowidzenia, to wiem o telefonie, jaki przestępca lub powiązana z nim osoba odbyła z młodą panią prokurator prowadzącą sprawę. Że nikt nie będzie się czepiał bo człowiek ów(ofiara morderstwa) nie ma prawie bliskich i aby prokuratorka dokonała umyślnych zaniedbań.

Niektórzy ludzie mają wtyki wysoko tu na ziemi, inni jak ja mają wtyki w niebie, to ja przynajmniej wiem swoje.]<br><hr>Ikar Pustelnik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 21:27

Właśnie z powodu podobnych spraw mam poglądy, za które wrzucają mi od anarchistów.
Życzę zdrowia i uporu - przydadzą się.

A co do doktorka, to nie napiszę głośno o moich pomysłach, bo bym podpadł pod pewne paragrafy. Wiecie, co mam na myśli. Z prawnikiem podobnie.<br><hr>EasyXJRider
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/6/2012, 22:45

Komentatorzy napisał(a):Włożę kij w mrowisko, bo zapytam dlaczego właściwie dlaczego twoja wersja ma być prawdziwa a kierowcy puszki nie? Bo ty jeździsz moto, opisałeś to na forum motocyklistów itp. a on jest samochodziarzem, w dodatku bogatym? Możliwe, że twój wpis wynika z frustracji jakkolwiek ponad rok od zdarzenia i co? Zmiana oceny zdarzenia? Bo może twoja wersja wcale nie jest prawdziwsza niż puszkarza, twoi świadkowie wcale nie lepsi od jego (zwłaszcza, że jeden - jeśli dobrze zrozumiałem - zmienił zeznania) itp.
Zawsze podejrzliwie patrzę na wpisy w typie skargi do Elżbiety Jaworowicz prowadzącej Sprawę dla reportera.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Komentatorzy napisał(a):koleś wyraźnie pisze o uchybieniach proceduralnych policji i sądu a w 2 rzędzie o winie ... czytanie ze zrozumieniem u niektórych leży... jesli będziesz miał kiedykolwiek wypadek to zobaczysz jak nasza drogówka i sądy profesjonalnie działają !<br><hr>satanita<br>
Komentatorzy napisał(a):Świetnie, że imputujesz mi nieumiejętność czytania nie wykazując takowej. Rzecz w tym, że to co pisze Michał Frankowski jest tak samo prawdopodobne jak to co mówi druga strona sporu/procesu. Nieważne czy pisze o - według niego - uchybieniach procedury czy o winie, jego słowa przeciwko słowom drugiej strony. To, że ty mu wierzysz, to super. Ja jestem nieco sceptyczny, co nie znaczy, że twierdzę, że wersja domniemanego sprawcy jest prawdziwa.
Michał Frankowski może zgłosić te wszystkie zauważone fakty, jeszcze lepiej jak zrobi to za niego prawnik, a sąd to rozstrzygnie. Póki co sądy są niezależne od wpisów na forach.
PS. nie jestem sędzią ani policjantem.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
Sądy niezależne, dobre mi sobie... Człowieku, ty nie wiesz chyba w jakim kraju żyjesz. Pies jeb.. sądy , spójrz na państwową służbę zdrowia. Co jak co, ale opieka medyczna jest o niebo wyżej jeśli chodzi o dobrobyt, pomyślność społeczeństwa niż sądy (co nie znaczy że one są nie potrzebne). A jak spojrzeć na kraj długi i szeroki: Polskę, szpitale pozostawiają (mało powiedziane) wiele do życzenia. Wiele patrzy tylko na to, jak najefektywniej zarobić na pacjencie i usługach świadczonych przez wyżej wymienione placówki (przypominam: w nazwie występuje służba, to o czymś chyba świadczy) a składanie połamanego człowieka jest bardzo intratne, w przeciwieństwie do leczenia osób przewlekle chorych bez "rokowań". Myślisz, że prokuratorzy, bigli i policjanci pracują za darmo... Patrz wyżej i czytaj ze zrozumieniem. !!!Trza mieć szczęście/farta w życiu; ty je widocznie posiadasz, skoro takie głupoty wypisujesz!!!<br><hr>aaa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na górê
cron