Zobacz wątek - <i>[Ducati Multistrada 1200 / 1200S]</i> Ducati Multistrada 1200
NAS Analytics TAG

[Ducati Multistrada 1200 / 1200S] Ducati Multistrada 1200

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 18/3/2015, 13:21

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):już nawet pomijając wymiane łańcucha z zębatkami co w prowonaniu do wału jest po prostu upier.liwe , to już sama obsługa okresowae smarowanie i ewentualne naciągnie ttez jest upierdliwe dla niektórych i temat możemy zamknąć , poki co łąncuch jest absolutnie niezbędny tylko w moto typu supersport 600 i 1000 bo tam każdy kilogram się liczy i starty mocy pozatym w turystach zdecydowanie preferuje wał z punktu widzenia konstrukcyjnego .<br><hr>tdi <br>
W turystyku tak, w turystycznym enduro-nie.<br><hr>.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 18/3/2015, 13:35

Komentatorzy napisał(a):segment "podroznych enduro" to tak jak suvy - zadnych zalet, chyba ze lans dla gospodyn domowych lub niektorych gejow...ci co jedza po asfalcie, niech kupuja nakedy z małą owiewkaa lub turystyczne a ci, ktorzy zjezdzaja z asfaltu, niech szukaja czegos lekkiego z opona 21 z przodu...ale moze ja sie nie znam...<br><hr>dajcie spokoj z suvami...<br>
Komentatorzy napisał(a):masz swoje priorytety jak każdy ale narzucanie komuś swojeje woli to niezbyt na miejscu ;) moto jak multistarada ma szereg zalet : na prostych dorównuje osiągami sportowym 600 przy w ciemno lepszej elastyczności , na trasie wygodniejsza pozycja za sterami (wyprostowana pozycja ) , no i można wjechać w lekki teren a konkretnie porównując sportowa 600 czy nakeda raczej prędzej skapituluje na piachu itp. niż multistrada i tym podobne wiec tego typu moto ma racje bytu na rynku i jak kazde wymaga odp klienta i tyle wtemacie .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):niedoswoadczonym warto doradzac, zeby nie lykali pomyslow marketingowcow jak pelikany...niech sobie kupuja "enduro", ale zeby nie bylo placzu po zjechaniu z asfaltu, niech biora jak najlzejsze i z opona 21 z przodu...<br><hr>suvom nie<br>
W teren wystarczy taki sprzęt: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA" target="blank" class="link" rel="nofollow">https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA</a><br><hr>.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 18/3/2015, 17:16

Komentatorzy napisał(a):segment "podroznych enduro" to tak jak suvy - zadnych zalet, chyba ze lans dla gospodyn domowych lub niektorych gejow...ci co jedza po asfalcie, niech kupuja nakedy z małą owiewkaa lub turystyczne a ci, ktorzy zjezdzaja z asfaltu, niech szukaja czegos lekkiego z opona 21 z przodu...ale moze ja sie nie znam...<br><hr>dajcie spokoj z suvami...<br>
Komentatorzy napisał(a):masz swoje priorytety jak każdy ale narzucanie komuś swojeje woli to niezbyt na miejscu ;) moto jak multistarada ma szereg zalet : na prostych dorównuje osiągami sportowym 600 przy w ciemno lepszej elastyczności , na trasie wygodniejsza pozycja za sterami (wyprostowana pozycja ) , no i można wjechać w lekki teren a konkretnie porównując sportowa 600 czy nakeda raczej prędzej skapituluje na piachu itp. niż multistrada i tym podobne wiec tego typu moto ma racje bytu na rynku i jak kazde wymaga odp klienta i tyle wtemacie .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):niedoswoadczonym warto doradzac, zeby nie lykali pomyslow marketingowcow jak pelikany...niech sobie kupuja "enduro", ale zeby nie bylo placzu po zjechaniu z asfaltu, niech biora jak najlzejsze i z opona 21 z przodu...<br><hr>suvom nie<br>
Komentatorzy napisał(a):W teren wystarczy taki sprzęt: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA" target="blank" class="link" rel="nofollow">https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA</a><br><hr>.<br>
Dokladnie to wszytskim mowie - a malo to ludzi zjechalo swiat na xt 600 albo tt 600 - w tybecie i mongolii to naprawisz i mozesz jechac dalej..<br><hr>txa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/3/2015, 17:40

Komentatorzy napisał(a):segment "podroznych enduro" to tak jak suvy - zadnych zalet, chyba ze lans dla gospodyn domowych lub niektorych gejow...ci co jedza po asfalcie, niech kupuja nakedy z małą owiewkaa lub turystyczne a ci, ktorzy zjezdzaja z asfaltu, niech szukaja czegos lekkiego z opona 21 z przodu...ale moze ja sie nie znam...<br><hr>dajcie spokoj z suvami...<br>
Komentatorzy napisał(a):masz swoje priorytety jak każdy ale narzucanie komuś swojeje woli to niezbyt na miejscu ;) moto jak multistarada ma szereg zalet : na prostych dorównuje osiągami sportowym 600 przy w ciemno lepszej elastyczności , na trasie wygodniejsza pozycja za sterami (wyprostowana pozycja ) , no i można wjechać w lekki teren a konkretnie porównując sportowa 600 czy nakeda raczej prędzej skapituluje na piachu itp. niż multistrada i tym podobne wiec tego typu moto ma racje bytu na rynku i jak kazde wymaga odp klienta i tyle wtemacie .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):niedoswoadczonym warto doradzac, zeby nie lykali pomyslow marketingowcow jak pelikany...niech sobie kupuja "enduro", ale zeby nie bylo placzu po zjechaniu z asfaltu, niech biora jak najlzejsze i z opona 21 z przodu...<br><hr>suvom nie<br>
Komentatorzy napisał(a):W teren wystarczy taki sprzęt: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA" target="blank" class="link" rel="nofollow">https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA</a><br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokladnie to wszytskim mowie - a malo to ludzi zjechalo swiat na xt 600 albo tt 600 - w tybecie i mongolii to naprawisz i mozesz jechac dalej..<br><hr>txa<br>
jak tos chce popylac autobanem 220 non stop to mu polecisz na trase w swiat xt 600 ? no oczywiście ze multistrada .<br><hr>tdi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/3/2015, 17:41

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):już nawet pomijając wymiane łańcucha z zębatkami co w prowonaniu do wału jest po prostu upier.liwe , to już sama obsługa okresowae smarowanie i ewentualne naciągnie ttez jest upierdliwe dla niektórych i temat możemy zamknąć , poki co łąncuch jest absolutnie niezbędny tylko w moto typu supersport 600 i 1000 bo tam każdy kilogram się liczy i starty mocy pozatym w turystach zdecydowanie preferuje wał z punktu widzenia konstrukcyjnego .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):W turystyku tak, w turystycznym enduro-nie.<br><hr>.<br>
czem w turystycznym enduro jak mutlistrada nie???<br><hr>tdi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/3/2015, 18:20

Komentatorzy napisał(a):segment "podroznych enduro" to tak jak suvy - zadnych zalet, chyba ze lans dla gospodyn domowych lub niektorych gejow...ci co jedza po asfalcie, niech kupuja nakedy z małą owiewkaa lub turystyczne a ci, ktorzy zjezdzaja z asfaltu, niech szukaja czegos lekkiego z opona 21 z przodu...ale moze ja sie nie znam...<br><hr>dajcie spokoj z suvami...<br>
Komentatorzy napisał(a):masz swoje priorytety jak każdy ale narzucanie komuś swojeje woli to niezbyt na miejscu ;) moto jak multistarada ma szereg zalet : na prostych dorównuje osiągami sportowym 600 przy w ciemno lepszej elastyczności , na trasie wygodniejsza pozycja za sterami (wyprostowana pozycja ) , no i można wjechać w lekki teren a konkretnie porównując sportowa 600 czy nakeda raczej prędzej skapituluje na piachu itp. niż multistrada i tym podobne wiec tego typu moto ma racje bytu na rynku i jak kazde wymaga odp klienta i tyle wtemacie .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):niedoswoadczonym warto doradzac, zeby nie lykali pomyslow marketingowcow jak pelikany...niech sobie kupuja "enduro", ale zeby nie bylo placzu po zjechaniu z asfaltu, niech biora jak najlzejsze i z opona 21 z przodu...<br><hr>suvom nie<br>
Komentatorzy napisał(a):W teren wystarczy taki sprzęt: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA" target="blank" class="link" rel="nofollow">https://www.youtube.com/watch?v=GyN0cRrrFiA</a><br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokladnie to wszytskim mowie - a malo to ludzi zjechalo swiat na xt 600 albo tt 600 - w tybecie i mongolii to naprawisz i mozesz jechac dalej..<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):jak tos chce popylac autobanem 220 non stop to mu polecisz na trase w swiat xt 600 ? no oczywiście ze multistrada .<br><hr>tdi<br>
przeciez od samego poczatku piszemy o wyprawach przez duze "W", gdzie czesto zjezdza sie z asfaltu - a nym przypadku kupujesz turystyka i hej...<br><hr>txa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/3/2015, 09:26

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):już nawet pomijając wymiane łańcucha z zębatkami co w prowonaniu do wału jest po prostu upier.liwe , to już sama obsługa okresowae smarowanie i ewentualne naciągnie ttez jest upierdliwe dla niektórych i temat możemy zamknąć , poki co łąncuch jest absolutnie niezbędny tylko w moto typu supersport 600 i 1000 bo tam każdy kilogram się liczy i starty mocy pozatym w turystach zdecydowanie preferuje wał z punktu widzenia konstrukcyjnego .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):W turystyku tak, w turystycznym enduro-nie.<br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):czem w turystycznym enduro jak mutlistrada nie???<br><hr>tdi <br>
A wyobrażasz sobie Multistradę z wałem jak zapyla po zakrętach w górach, albo coś w stylu Africa Twin w piachu błocie na odludziu?<br><hr>.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/3/2015, 09:52

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a): moze kupujesz najmocniejszy ale z chinskich podrobek...mialem m.in. blacbirda, teraz mam r1 i litrowego fazera, wszystkie katowane, krecone do odciecia,wlacznie z regularnym dawaniem na kolo etc-wykonczenie np did zvmx2 w 10tys. nie jest mozliwe-moze za ciasno go miales zalozonego albo zlikwidowales uszczelnienia druciana szczotka.....<br><hr>txa<br>
Zgadza się. Te najmocniejsze np. DID-y są nie do za....bania, wytrzymują rozciąganie bodaj kilku ton.<br><hr>.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/3/2015, 17:37

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):już nawet pomijając wymiane łańcucha z zębatkami co w prowonaniu do wału jest po prostu upier.liwe , to już sama obsługa okresowae smarowanie i ewentualne naciągnie ttez jest upierdliwe dla niektórych i temat możemy zamknąć , poki co łąncuch jest absolutnie niezbędny tylko w moto typu supersport 600 i 1000 bo tam każdy kilogram się liczy i starty mocy pozatym w turystach zdecydowanie preferuje wał z punktu widzenia konstrukcyjnego .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):W turystyku tak, w turystycznym enduro-nie.<br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):czem w turystycznym enduro jak mutlistrada nie???<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):A wyobrażasz sobie Multistradę z wałem jak zapyla po zakrętach w górach, albo coś w stylu Africa Twin w piachu błocie na odludziu?<br><hr>.<br>
a za cholerę niekumam o co ci chodzi ;) <br><hr>tdi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/3/2015, 10:17

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):już nawet pomijając wymiane łańcucha z zębatkami co w prowonaniu do wału jest po prostu upier.liwe , to już sama obsługa okresowae smarowanie i ewentualne naciągnie ttez jest upierdliwe dla niektórych i temat możemy zamknąć , poki co łąncuch jest absolutnie niezbędny tylko w moto typu supersport 600 i 1000 bo tam każdy kilogram się liczy i starty mocy pozatym w turystach zdecydowanie preferuje wał z punktu widzenia konstrukcyjnego .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):W turystyku tak, w turystycznym enduro-nie.<br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):czem w turystycznym enduro jak mutlistrada nie???<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a):A wyobrażasz sobie Multistradę z wałem jak zapyla po zakrętach w górach, albo coś w stylu Africa Twin w piachu błocie na odludziu?<br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):a za cholerę niekumam o co ci chodzi ;) <br><hr>tdi <br>
I ja też.<br><hr>.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/3/2015, 16:20

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a): moze kupujesz najmocniejszy ale z chinskich podrobek...mialem m.in. blacbirda, teraz mam r1 i litrowego fazera, wszystkie katowane, krecone do odciecia,wlacznie z regularnym dawaniem na kolo etc-wykonczenie np did zvmx2 w 10tys. nie jest mozliwe-moze za ciasno go miales zalozonego albo zlikwidowales uszczelnienia druciana szczotka.....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):Zgadza się. Te najmocniejsze np. DID-y są nie do za....bania, wytrzymują rozciąganie bodaj kilku ton.<br><hr>.<br>
kilu ton powiadasz a wiesz jaka siła sie wytwarza gdy wkreconony silnik na 10 tys obrtowo na minute ktoś nagle zaszplęgli ? wartości siły uderzenia chwilowej jaka się wytwarza będzie pod któraś tone jepni tak pare razy i masz po lancuchu , ale dobra niech będzie markowy didy sa mocne i wytrzymują relatywnie sporo ale jak to się ma do wału gdzie łańcuch taki did trzeba naciagac po srednia 2 tys km ostrej jazdy lub po jednym track Dayu ,w tym momencie o wale nawet niepamietamy wiec obłśuga łańcucha jest upierdliwa wporownaniu do wału i tyle i niema co nad tym się zastanwiac bo takie sa fakty dochodzi do tego co jakiś czas psikniecie łańcucha specjalnym preparatem ,oczywiście dla kogos taka obsluga to zabawa ale dla kogos może to być wk,fjajace <br><hr>tdi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/3/2015, 10:00

Komentatorzy napisał(a):Piękny motocykl o którym wciąż marze ale do salonu wybiorę sie w momencie jak Ducati w tym modelu zastosuje wał kardana. Inaczej ten bike raczej do lansu niż turystyki. Łańcuchy już przerobiłem i dziękuje.<br><hr>Hondziarz<br>
Komentatorzy napisał(a):a co jest nie tak z lancuchami? - lekkie, tanie, łatwe w wymianie, male straty mocy - same zalety w porownaniu z klockowatym walem, za koszt psiskniecia dwoma sprayami?????????? a taki wał jak zacznie ciec albo peknie po wywrotce=kłopoty....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):wał w zasadzie jest bezobługowy współczesne materiały pozwalają na zastosowanie zdecydowanie lzesjzego wału niż to było kiedyś różne mieszanki włokien weglowych itp. itd. , podnisoło by to zapewne koszt motocykla ale potencjalnni klienci raczej by to ocenili na plus niż na minus ,sam tez bardziej preferuje wał niż łańcuch bo jestem fanem jak najmniejszej ilości regulacji wmotocyklu a najlepiej jakby wgl niczego nie trzeba było regulować;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):ja bym wtakiej multi zdecydowanie wolał wał jakikowliek wjazd wlzejszy teren wiaze się z ubabraiem łańcucha majac wał kłopot odpada ,pozatym jadac w trase 10 tys km odpada wymaian łańcucha i zębatek na trasie jest tylko jazda i człowiek zapomina o takich pierd.łach jak łańcuch ,pozatym przy zastosowaniu współczesnych materiałów do budowy takiego wału straty mocy byłyby niewiele większe niż na łańcuchu ,i o mocnej reakcji n zmiane obciążenia również możemy zapomnieć raczej przy współczesnej inzynieri i projektowaniu konstruktorzy niedali by jakiegoś 2 cm luzu na zebach wału ,takl ze ja zdecydowanie widze wał w mutli ,łańcuch to lipa ale od biedy może być ;) <br><hr>tdi<br>
Komentatorzy napisał(a):a w jakim motocyklu typu podrozne enduro, naked, turystyk zmieniasz lancuch co 10 000?????? ja katujac na drodze r1 czy litrowego fazera nigdy nie zarznalem tak szybko lancucha....t5poza tym podrozne enduro jak nazwa wskazuje ma daleko jezdzic-jak na zadupiu europy, azji, afryki itd. naprawic cieknacy lub rozwalony po upadku wal?<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):rozwalony po upadku wał to bardzo rzadki widak ja w zasadzie nigdy się ztakim czyms nie spotkałem widziałem zgruzowanego starego vmaxa raz wał był cały i sprawny co 10 tys ? to ja nie wiem jak ty jeździsz tym motocyklem ja majac zamontowany najmocniejszy łańcuch do zzr 1100 po 5 tys był wyciagniety jak psie jaja haha po 7 był tak złachany ze jedyne co pozostalo to wymienić , multistrada to vałka z konkretnym momentem i moca i niesadze żeby wniej łańcuch pozył dłzuej jak 10 tys chyba ze ktoś ciagle będzie pyrkał autostrada 100 km/h bo wmoich łapach łańcuch wtym moto by się skończył po 5 tys .<br><hr>tdi <br>
Komentatorzy napisał(a): moze kupujesz najmocniejszy ale z chinskich podrobek...mialem m.in. blacbirda, teraz mam r1 i litrowego fazera, wszystkie katowane, krecone do odciecia,wlacznie z regularnym dawaniem na kolo etc-wykonczenie np did zvmx2 w 10tys. nie jest mozliwe-moze za ciasno go miales zalozonego albo zlikwidowales uszczelnienia druciana szczotka.....<br><hr>txa<br>
Komentatorzy napisał(a):Zgadza się. Te najmocniejsze np. DID-y są nie do za....bania, wytrzymują rozciąganie bodaj kilku ton.<br><hr>.<br>
Komentatorzy napisał(a):kilu ton powiadasz a wiesz jaka siła sie wytwarza gdy wkreconony silnik na 10 tys obrtowo na minute ktoś nagle zaszplęgli ? wartości siły uderzenia chwilowej jaka się wytwarza będzie pod któraś tone jepni tak pare razy i masz po lancuchu , ale dobra niech będzie markowy didy sa mocne i wytrzymują relatywnie sporo ale jak to się ma do wału gdzie łańcuch taki did trzeba naciagac po srednia 2 tys km ostrej jazdy lub po jednym track Dayu ,w tym momencie o wale nawet niepamietamy wiec obłśuga łańcucha jest upierdliwa wporownaniu do wału i tyle i niema co nad tym się zastanwiac bo takie sa fakty dochodzi do tego co jakiś czas psikniecie łańcucha specjalnym preparatem ,oczywiście dla kogos taka obsluga to zabawa ale dla kogos może to być wk,fjajace <br><hr>tdi <br>
Napisz do Hondy,albo Yamahy- może zrezygnują z łańcuchów i zamontują wały, mają jeszcze tydzień czasu...<br><hr>.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/3/2015, 22:04

W życiu trzeba mieć marzenia... Dobrze, że Ducati wymyśliło Multistradę 1200... Mam ciągle po co żyć <br><hr>multistrada
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/5/2015, 15:35

BMW moze i kosztuje 65 tys ale zeby byl jak Multistrada to trzeba dorzucic kolejne 20 wiec jak przyrownujecie to chociaz warto wspomniec o tym. Pewnie podobna sytuacja jest w KTMie<br><hr>czaszi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/12/2016, 18:58

Komentatorzy napisał(a):BMW moze i kosztuje 65 tys ale zeby byl jak Multistrada to trzeba dorzucic kolejne 20 wiec jak przyrownujecie to chociaz warto wspomniec o tym. Pewnie podobna sytuacja jest w KTMie<br><hr>czaszi<br>
Po Co wydac tyle kase na klamstwo? Nowa multistrada ma w moim przypadku tylko 128 KM i duzo mniej NM niz podano.
Ducati lubi widoczne udawac tygryska, a jest tylko malym kociakiem.
Koniec Udawania!
Ducati jest do kitu, nigdy wiecej. ...<br><hr>fra
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na gr