Scigacz.pl

przez **F off** » 12/6/2009, 16:58

Witam mam problem jeden z amorow z przodu nie dziala. wyglada to tak ze stoji w miejscu i ani gora ani dól... caly prosty jest olej ma tylko dlugo stal i nie wiem jak to rozruszac zeby nie zepsuc prosze o pomoc :oops:

przez **sebalam** » 12/6/2009, 17:28

F off napisał(a):Witam mam problem jeden z amorow z przodu nie dziala. wyglada to tak ze stoji w miejscu i ani gora ani dól... caly prosty jest olej ma tylko dlugo stal i nie wiem jak to rozruszac zeby nie zepsuc prosze o pomoc

a dolewałeś oleju

przez **henio12323** » 12/6/2009, 20:41

tak jezeli nic z nim nie majstrowałes. porozkręcaj go w regulacji na miekki. pojedz gdzies na tor i sprubuj kilka razy go dobic. jezeli nic sie nie ruszy po skoku musisz zregenerowac zawiehe. ja u siebie miałem podobnie z tym że u mnie po prostu cięzko chodziły. miałem ustawione na maxa na miekkie i chyba nigdy nie dobiłem do konca. a troche skakałem

. sprubuj tez odkręcic srubke od odpowietrznika. i zobaczyc czy bez srubki bedzie sie chował

przez **Hamulec** » 13/6/2009, 01:52

Poproś kogoś do pomocy, odkręć odpowietrznik i spróbujcie dodusić, rozruszać amorka. Może zamiast oleju jest już tam jakaś maż.

przez **F off** » 13/6/2009, 10:23

Właśnie tez tak mysle ze tam juz jakies" bloto" sie zrobilo. rozkrecilem go calego proboje góra dół skrecac i nic hm.. ciezko bedzie. może zalac go jakas mieszanka odrdzewiacza(w celu rozpuszczenia tego oleju smaru) moze pusci wtedy? macie jeszcz ejakies pomysly??

przez **henio12323** » 13/6/2009, 11:52

rozbierz go całego poczysc wszystko i zalej nowym olejem. najlepiej przy okazji wymien uszxczelniacze i zrób to w obu lagach

przez **F off** » 14/6/2009, 15:34

dalej nic...:/ dzis z kumplem zrobilismy małą prase

lewarek samochodowy 5t na niego amora i do sufitu w garazu sciskalismy podgrzewalismy i nic... dach w garazu sie dźwignął. Jutro ide na prawdziwa prase albo sie ruszy albo ktos zginie:P

przez **Landryss25** » 14/6/2009, 18:46

To odrazu możesz go wywalić na złom jeśli chcesz coś prasą zdziałać. Jak jest on w jakiś sposób zablokowany to tylko goleń się zegnie i tyle z niego będzie. Spróbuj go rozebrać rozcinając w jakiś sposób uszczelniacz i wypychając od strony zabezpieczenia.

przez **henio12323** » 14/6/2009, 21:52

weź ostry nieduzy srubokręt i przetnij go na 2 połówki i wydłub ja tak u siebie robiłem żeby wylazł

byc moze cos ci w srodku zblokowało. musisz rozebrac go w drobny mak nie ma innej rady

przez **F off** » 21/6/2009, 18:43

dałem rade rozbroic go:) jest wszytko ok teraz uszczelniacze wymienic poskladac i jchac:P mam pytanie jeszcze ile oleju wlac... nie mam zadnej serwisówki.. z góry dzieki

przez **Landryss25** » 21/6/2009, 19:02

Nie wiemy co to za moto... Jak nie masz serwisówki to ściągnij. Albo napisz do oficjalnego przedstawiciela marki w kraju i powinni Ci przesłać.

przez **henio12323** » 21/6/2009, 19:16

ja u siebie do CR nalałem nieprzepisowo

bo mam około 400 ml ale najpierw napełniłem ten wodzik co jest w srodku który odbija jakby zawiehe żeby nie siadła

i potem straciłem orientacje ile oleju dolac mam. wiec nalałem wszystko czyli cały litr poszedł na obie lagi. nie licząc że troche sie rozlało i tak dalej i wszystko działa

lałem olej 5W który jest bardzo rzadki i miekki:P wiec jezeli nic nie znajdziesz to nalej tak jak ja. oczywiscie wiadomo że lepiej nalac tyle ile podane jest w serwisówce

Scigacz.pl

amor przod.. zepsuty?

amor przod.. zepsuty?

Re: amor przod.. zepsuty?

Kto przegląda forum