Romet Z150 - pamietnik uzytkownika
Kedar-88 napisał(a):kitoslaw napisał(a):Dziś rano załatwiłem formalności. Pan z PZU wystawił mi polisę OC bez dyskusji za 130 zł
fajnie za rometa zapłaciłeś 130zł, a ja za bandite z 2005 roku 52 zł...więc jaka to jest polityka
...oczywiście po zniżkach tyle płace
Hehe ja za R1 za OC 115 zł
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
to ja zapodam fajna stronkę gościa, który Rometem przemierza Polskę
http://falcone10.republika.pl/Romet_k_125.html
niby inny model ale pokazuje, że nie liczą się chromy czy KM a przede wszystkim przyjemność z połykania kilometrów i odwiedzania fajnych miejsc
i Romecik nawet siÄ™ do tego nadaje
http://falcone10.republika.pl/Romet_k_125.html
niby inny model ale pokazuje, że nie liczą się chromy czy KM a przede wszystkim przyjemność z połykania kilometrów i odwiedzania fajnych miejsc
i Romecik nawet siÄ™ do tego nadaje
- ZwierZ
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:43
kitoslaw napisał(a):Jak chodzi o te koszty ubezpieczenia to sam już nie wiem jak oni to liczą ale te 52 zł robi wrażenie. Adam_89 ile masz tych zniżek??? i gdzie ubezpieczasz moto???? Tak czy inaczej panowie oby te ubezpieczenie nigdy nam się nie przydało, a jak już to tylko przy kontroli dokumentów.
Mi w czerwcu PZU wyliczyło OC na ok 300zł ( mimo że mam pełne zniżki na auto), bo podobno zaczeli wyliczać od wartości nowego moto a nie pojemności silnika ( ciekawe czy powrócili do starej metody wyliczania składek). Tak jak mi tłumaczono to od pojemności jak bym miał używany, a jak nowy to muszę płacić od wartości - no to im podziękowałem , znalazłem tańszych.
- TOM67
- Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:27
kitoslaw napisał(a):Jak chodzi o te koszty ubezpieczenia to sam już nie wiem jak oni to liczą ale te 52 zł robi wrażenie. Adam_89 ile masz tych zniżek??? i gdzie ubezpieczasz moto???? Tak czy inaczej panowie oby te ubezpieczenie nigdy nam się nie przydało, a jak już to tylko przy kontroli dokumentów.
własnie nie tylko ze nie miałem żniżek, a co gorsza za wiek i za to ze miałem dosyc króko prawko miałem wzwyżke tylko nie wiem ile procent dokładnie
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
kitoslaw napisaÅ‚(a):Mam jeszcze pytanie dotyczÄ…ce uwag co do docierania silnika. Otóż, co na Boga znaczy „unikać jazdy ze staÅ‚Ä… prÄ™dkoÅ›ciÄ…” czy ktoÅ› mógÅ‚by mi to sprecyzować. Jak przejadÄ™ kilometr ze staÅ‚Ä… prÄ™dkoÅ›ciÄ… to już źle!? Moje pytanie wynika z tego, że to moja pierwsza nowa maszyna, inne byÅ‚y stare i kto inny musiaÅ‚ siÄ™ martwić tym co znaczy „unikanie jazdy ze staÅ‚Ä… prÄ™dkoÅ›ciÄ…”. Po drugie jakie sÄ… objawy tego, że silnik jest już dotarty? Czy chodzi tylko o stan licznika? czy można to poznać inaczej?
Z tą predkoscią chodzi o to,żebu nie trzymać moto non stop na tych samych obrotach tylko tak jakby przegazówki robić,dodawać gazu,odposzczać,coś w tym stylu.Poprostu lekko gazować.Dotarty silnik powinien być troszke mocniejszy,ale to zależy od dotarcia.W sumie docierasz tylko tyle ile podali w instrukcji,możesz se tam troche dołożyć,ale generalnie po przejechaniu iluś tam km silnik jest dotarty.
jak źle pisze to poprawcie.
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
kitoslaw
Unikanie jazdy ze stalo predkoscia powinno wszystko Ci wytlumaczyc.
Chodzi o to zeby jezdzic z roznymi predkosciami, raz wolniej raz szybciej. Razem z przybywajacymi km na liczniku powinienes zwiekszac predkosc obrotowa silnika. Chodzi o to ze przy niskich obrotach zbyt nisko zrobi Ci sie prog na cylindrze. Wynika to z tego ze przy wyzszych obrotach tlok ma wiekszy skok niz przy niskich. Dlatego nalezy unikac jazdy ze stala predkoscia OBROTOWA silnika. Stopniowo zwiekszaj obroty na jakich jezdzisz tak aby przy stanie licznika jaki fabryka podaje jako koniec docierania, silnik juz pracowal na pelnym zakresie obrotow.
Unikanie jazdy ze stalo predkoscia powinno wszystko Ci wytlumaczyc.
Chodzi o to zeby jezdzic z roznymi predkosciami, raz wolniej raz szybciej. Razem z przybywajacymi km na liczniku powinienes zwiekszac predkosc obrotowa silnika. Chodzi o to ze przy niskich obrotach zbyt nisko zrobi Ci sie prog na cylindrze. Wynika to z tego ze przy wyzszych obrotach tlok ma wiekszy skok niz przy niskich. Dlatego nalezy unikac jazdy ze stala predkoscia OBROTOWA silnika. Stopniowo zwiekszaj obroty na jakich jezdzisz tak aby przy stanie licznika jaki fabryka podaje jako koniec docierania, silnik juz pracowal na pelnym zakresie obrotow.
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
Możesz mi to wytłumaczyć jak to jest z tym skokiem?Bo nie rozumie.Według mnie skok jest zawsze taki sam,przecież długość korbowodu i tłoka się nie zmienia.Pozatym próg jest wyczuwalny na zużytym cylindzrze,nie?Producenci tez podają jedną długość skoku tłoka,na jej podstawie i średnicy cylindra liczy się poj.Czyli jak jest silnik o poj 125 ccm przy 5 tys rpm ma poj np 122ccm a przy 11 tys 127ccm?
Nie rozumie
Nie rozumie
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
To nie sa az tak duze roznice.
Zauwaz ze na stopie korbowodu i na glowce musi byc zachowany luz montarzowy aby wal sie nie zatarl. Do tego dochodzi luz pierscieni na tloku w efekcie podczas pracy silnika sily bezwladosci przy mniejszych obrotach sa mniejsze i piercienie nie osiagaja takiego skoku jak podczas wyzszych obrotow i tworza wiekszy prog. Mysle ze jasno to wytlumaczylem.
Zauwaz ze na stopie korbowodu i na glowce musi byc zachowany luz montarzowy aby wal sie nie zatarl. Do tego dochodzi luz pierscieni na tloku w efekcie podczas pracy silnika sily bezwladosci przy mniejszych obrotach sa mniejsze i piercienie nie osiagaja takiego skoku jak podczas wyzszych obrotow i tworza wiekszy prog. Mysle ze jasno to wytlumaczylem.
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
Panowie serdeczne dziÄ™ki za wyjaÅ›nienia co do „unikania staÅ‚ej prÄ™dkoÅ›ci jazdy” teraz sprawa jest jasna. Z drugiej strony czy nie lepiej w instrukcjach pisać o jeździe ze zmiennÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… obrotów silnika – tak chyba byÅ‚oby proÅ›ciej. Tak czy inaczej czegoÅ› siÄ™ nauczyÅ‚em i za to dziÄ™kujÄ™.
Zainteresowanym podaję różnice, które znalazłem pomiędzy danymi w instrukcji obsługi do Rometa z150 i świadectwie homologacji (w tej właśnie kolejności):
DÅ‚ugość: 2000 – 2005mm
Szerokość: 700 – 820mm
Wysokość: 1110 – 1070mm
Rozstaw osi: 1290 – 1320mm
Masa :110 – 120kg
Maksymalna moc: 10,5kw 8500obr/min – 7,9kw 8000obr/min
Różnice może niewielkie ale co jest prawdÄ…. Czy ChiÅ„czycy mierzÄ… inaczej niż Polacy? A może metr w Chinach jest dÅ‚uższy (opcjonalnie krótszy) niż metr w Polsce? Co o tym sÄ…dzić, a może wziąć metrówkÄ™ i zmierzyć samemu. Jeżeli czytajÄ… to panowie z Rometa to moja do nich proÅ›ba – ustalcie zeznania zanim zaczniecie coÅ› drukować – papier wszystko Å›cierpi, a ludzie siÄ™ Å›miejÄ…, w tym konkretnym przypadku z Was.
Zainteresowanym podaję różnice, które znalazłem pomiędzy danymi w instrukcji obsługi do Rometa z150 i świadectwie homologacji (w tej właśnie kolejności):
DÅ‚ugość: 2000 – 2005mm
Szerokość: 700 – 820mm
Wysokość: 1110 – 1070mm
Rozstaw osi: 1290 – 1320mm
Masa :110 – 120kg
Maksymalna moc: 10,5kw 8500obr/min – 7,9kw 8000obr/min
Różnice może niewielkie ale co jest prawdÄ…. Czy ChiÅ„czycy mierzÄ… inaczej niż Polacy? A może metr w Chinach jest dÅ‚uższy (opcjonalnie krótszy) niż metr w Polsce? Co o tym sÄ…dzić, a może wziąć metrówkÄ™ i zmierzyć samemu. Jeżeli czytajÄ… to panowie z Rometa to moja do nich proÅ›ba – ustalcie zeznania zanim zaczniecie coÅ› drukować – papier wszystko Å›cierpi, a ludzie siÄ™ Å›miejÄ…, w tym konkretnym przypadku z Was.
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
cycu_rsko napisał(a):To nie sa az tak duze roznice.
Zauwaz ze na stopie korbowodu i na glowce musi byc zachowany luz montarzowy aby wal sie nie zatarl. Do tego dochodzi luz pierscieni na tloku w efekcie podczas pracy silnika sily bezwladosci przy mniejszych obrotach sa mniejsze i piercienie nie osiagaja takiego skoku jak podczas wyzszych obrotow i tworza wiekszy prog. Mysle ze jasno to wytlumaczylem.
ciekawa teoria. ale korbowodu nie rozciągniesz tak łatwo. a na wszystkie luzy montażowe które w praktyce i tak nie występują działa wystarczająca siła już od najniższych obrotów.
Raczej chodzi o to żeby nie piłować go cały czas z jedną prędkością, tylko stosować technike przyśpieszania i wytracania prędkości.
Druga sprawa, docieranie to najlepiej mocno mu wygarnąć niech się nauczy że szybko też powinien jeździć. A i jeszcze jedno, docieranie to nie jest to żeby jeździć wolno, to raczej żeby nie przeciążać silnika, czyli bez pasażera i przyczepki.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
kitoslaw napisał(a):
Maksymalna moc: 10,5kw 8500obr/min – 7,9kw 8000obr/min
.
Ciekawe co jest prawdą bo jeżeli 7,9kW to wg. mnie nie warto kupować 150, wystarczy 125 ccm z 7,5kW, różnica ok 3 kW więcej dla 150 jest warta dopłaty, ale jeżeli nie ma tej mocy to tylko za wygląd się płaci.
- TOM67
- Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:27
Większa pojemnośc zawsze jest elastyczniejsza,zobacz,sokół 1000 ma ok 20 KM z litra,ale mimo małej ilości KM ma taki moment obrotowy,że mógłbyś nim pole orac.Konie mechaniczne to nie wszystko.
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
mar111cin napisał(a):
ciekawa teoria. ale korbowodu nie rozciągniesz tak łatwo. a na wszystkie luzy montażowe które w praktyce i tak nie występują działa wystarczająca siła już od najniższych obrotów.
Raczej chodzi o to żeby nie piłować go cały czas z jedną prędkością, tylko stosować technike przyśpieszania i wytracania prędkości.
Druga sprawa, docieranie to najlepiej mocno mu wygarnąć niech się nauczy że szybko też powinien jeździć. A i jeszcze jedno, docieranie to nie jest to żeby jeździć wolno, to raczej żeby nie przeciążać silnika, czyli bez pasażera i przyczepki.
To nie teoria to praktyka.
Zeby to zrozumiec wystarczy kupic nowe moto i docierac je przez te 500 -1000km na obrotach okolo 2500-3000 rpm zeby nie przeciazac silnika a po tym dac mu w palnik i porzegnac sie z pierscieniami ktore trafily na prog w cylinrze ktory powinien byc kilka mikrometrow wyzej
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
to akurat racja....docieranie za bardzo wolno powoduje właśnie taki efekt...
najlepiej podczas docierania jeździć normalnie, czasami go przeciągnąć tylko żeby nie przegrzać i nie jeździć z bagażami czy innym obciążeniem.
najlepiej podczas docierania jeździć normalnie, czasami go przeciągnąć tylko żeby nie przegrzać i nie jeździć z bagażami czy innym obciążeniem.
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
senekkorzenna napisał(a):Panowie utrzymywanie stałych obrotów w silniku chłodzonym powietrzem powoduje brak tak zwanego przepłukiwania cylindra i głowicy .Zmiana obrotów to właśnie różne dawkowanie paliwa czyli przepłukiwanie ,co daje jeszcze dodatkowe chłodzenie silnika.
a ten znowu swoje teorie... chopie aż rynce opadają. Gdzieś Ty to wyczytał.
Cycu, nie wiem czy tak jest, bo nigdy z takim przypadkiem się nie spotkałem. Z tym że wydaje się to nieprawdopodobne, bo tym sposobem wychodzi że przy większych obrotach silnik jest wyższy niż przy mniejszych. A raczej od tak sobie silnika nie rozciągniesz. Natomiast co mają powiedzieć sprzęty które przez ileś lat jeździły w dolnym zakresie obrotów u kogoś spokojnego, a raptem zmieniają właściciela i ten postanawia sprawdzić co duża maszyna potrafi?
Co do jednego się zgodze przy docieraniu też mu trzeba wygarnąć i nie ma co go oszczędzać ; )
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
DziÄ™kujÄ™ wszystkim za uwagi dotyczÄ…ce pracy silnika w trakcie docierania. (Jak to dobrze umieć czytać - znowu siÄ™ czegoÅ› nauczyÅ‚em, a wiedzieć jest dobrze). Nasuwa mi siÄ™ jednak jeszcze jedna sprawa. Otóż instrukcja obsÅ‚ugi do Rometa Z150 mówi żeby w pierwszym okresie eksploatacji (150 km) odkrÄ™cać manetkÄ™ gazu najwyżej do ¼ peÅ‚nego ruchu. Ja wÅ‚aÅ›nie zakoÅ„czyÅ‚em ten etap zgodnie z instrukcjÄ… i silnik pracowaÅ‚ na 4000 obr/min. Teraz zgodnie z zaleceniami producenta mogÄ™ odkrÄ™cać gaz do poÅ‚owy, ale nie przekraczać 6500 obr/min. WedÅ‚ug instrukcji silnik osiÄ…ga maksymalnÄ… moc przy 8500 obr/min. Czy waszym zdaniem powinienem Å›ciÅ›le przestrzegać instrukcji, czy próbować co jakiÅ› czas wkrÄ™cać go do obrotów, przy których osiÄ…ga maksymalnÄ… moc? Po drugie po jakim przebiegu można by rozkrÄ™cić silnik do mocy maksymalnej? Producent pisze, że w okresie docierania (500 - 1000 km) można odkrÄ™cać gaz do ¾ i nie przekraczać 6500 obr/min, a przy tych obrotach silnik nie osiÄ…ga maksymalnej mocy (nasuwa siÄ™ sprawa progu, o którym pisaliÅ›cie). Co robić żeby moje pierdzikółko po dotarciu osiÄ…gaÅ‚o swojÄ… peÅ‚nÄ… moc i żeby nie zrobić mu kuku w okresie docierania?
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
kitoslaw
Nie sluchaj instrukcji tak bardzo. Staraj sie nie przekraczac okolo 7000rpm ale nie jezdz z taka predkoscia obrotawa caly czas. Manetke mozesz odkrecac do konca ale nie wkrecajac silnik na zbyt duze obroty. Generalnie jezdz normalnie bez szalensc ale tez nie za spokojnie.
mar111cin
To nie sa az takie duze roznice. To sa setne mm. Zrozumialbys to gdybys rozebral kilka silnikow.
Co do tego sprawdzania. Prawdopodobnie ten silnik nawet nie chcialby sie wkrecic na obroty.
Nie sluchaj instrukcji tak bardzo. Staraj sie nie przekraczac okolo 7000rpm ale nie jezdz z taka predkoscia obrotawa caly czas. Manetke mozesz odkrecac do konca ale nie wkrecajac silnik na zbyt duze obroty. Generalnie jezdz normalnie bez szalensc ale tez nie za spokojnie.
mar111cin
To nie sa az takie duze roznice. To sa setne mm. Zrozumialbys to gdybys rozebral kilka silnikow.
Co do tego sprawdzania. Prawdopodobnie ten silnik nawet nie chcialby sie wkrecic na obroty.
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
Kitoslaw,
niestety, postępowanie zgodnie z instrukcją published by Romet nie zawsze jest poprawne. Ja też mam Rometa Jet 125. U mnie w instrukcji piszą, aby na zimę spuszczać paliwo z komory pływakowej gaźnika (wiem, wiem, jest wielu takich, co tak robią, ale sądzę, że jest jeszcze więcej takich, którzy jednak powiedzą, że tak nie należy robić i ja do nich należę).
niestety, postępowanie zgodnie z instrukcją published by Romet nie zawsze jest poprawne. Ja też mam Rometa Jet 125. U mnie w instrukcji piszą, aby na zimę spuszczać paliwo z komory pływakowej gaźnika (wiem, wiem, jest wielu takich, co tak robią, ale sądzę, że jest jeszcze więcej takich, którzy jednak powiedzą, że tak nie należy robić i ja do nich należę).
Michał
Kawasaki ER-5
Kawasaki ER-5
-
michalw80 - Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 14/9/2007, 20:46
- Lokalizacja: Mysiadło k/Warszawy
michalw80 napisał(a):Kitoslaw,
niestety, postępowanie zgodnie z instrukcją published by Romet nie zawsze jest poprawne. Ja też mam Rometa Jet 125. U mnie w instrukcji piszą, aby na zimę spuszczać paliwo z komory pływakowej gaźnika (wiem, wiem, jest wielu takich, co tak robią, ale sądzę, że jest jeszcze więcej takich, którzy jednak powiedzą, że tak nie należy robić i ja do nich należę).
I jestes w bledzie.
Paliwo z gaznikow podczas dluzszego postoju nalezy spuscic.
Uwierz mi ze paliwo ktore jest w komorach plywakowych przez zime niszczy gazniki. Wiem, bo widzialem gaznik, w ktorym bylo przez okres od pazdziernika do maja paliwo.
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
ja widziałem, paliwo które było przez znacznie dłuższy okres w gaźniku ; ) i powiem że nie chciałbym go znowu zobaczyć, albo chociaż żebym tym razem to nie ja czyścił ten gaźnik... Paliwo ładnie odparowało zostawiając po sobie zielony syf który skutecznie zatkał wszystkie dysze..
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości