KXF 250 07r. Ślizgi łańcuszka rozrządu - problem.

[Bartek_SIDI]

Siemanko! Ostatnio fantazja mnie troszkę poniosła noi zakatowałem sprzet. Mianowicie spuchł sworzeń w tłoku, normalna rzecz, zabrałem się za remoncik wszystko jasne i zrozumiałe. Problem mam tylko z tym że jak rozbierałem wszystko wypadł mi jeden ślizg łańcuszka rozrządu i zupełnie nie wiem skąd wypadł. W załączniku zaznaczony numerem 12053. Czy ktoś ma pojęcie i potrafi wytłumaczyć gdzie on przychodzi? Z góry dzieki, piąteczka!

[Bartek_SIDI]

<a href=http://zapodaj.net/2a5344c39cc07.png.html>Åšlizgi.png</a>

[kris514]

przy pokrywie na głowicy powinien się trzymać (obejrzyj to załapiesz)

[henio12323]

w DRZ a wiec podobny silnik pewnie, jak masz przykręcane mostki wałków rozrządu, to 3 sruby idą same, a 4 sruba w obu wałkach trzyma dodatkowo taką blaszke, osłaniającą łancuszek od góry i zapewne tam jest zamontowany ten ślizg. pokrywa jak pamiętam w kxfie nie ma zadnych slizgów

[kris514]

Jednak henio jest tak jak ja wspominałem (zdjęcie z serwisówki)

[henio12323]

aa to zwracam honor ;D daaawno nie zaglądałem do kxa, a niedawno w DRZ robiłem i tam troszke inaczej to było zrobione ;D

[Bartek_SIDI]

Dzieki wielkie koledzy. Niestety nie mogę zerknąć teraz bo moto znajduje się jakieś 2500km odemnie, ale jak będę w domu i będę składał to na pewno napisze czy mieliście rację. Dziękóweczka jeszcze raz i pomyślności!