Osobiście nie mieszał bym płynów, tym bardziej, że wymiana to nie jest jakieś rocket science. Ale jak już musisz, to lej płyn, który wg. producenta rzekomo miesza się z większością dostępnych płynów, np taki Dynagel 2000, Prestone też jest chyba mieszalny, ogólnie na obydwu płynach możesz też spokojnie jeździć moto, gdybyś się zastanawiał, czy warto kupić 4l bańkę. Ja jeździłem na Dynagelu, teraz mam Prestone, bo ma trochę wyższą temp. wrzenia. Płyny motocyklowe od tych z samochodów różnią się właściwie tym, że mają motocyklowe w nazwie...jak chyba każdy inny płyn poza olejem
.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"