Zobacz wątek - Shark Speed-R vs HJC FG-ST - a może coś jeszcze innego?
NAS Analytics TAG

Shark Speed-R vs HJC FG-ST - a może coś jeszcze innego?

Jakie rękawice, kask, gmole?
_________

Shark Speed-R vs HJC FG-ST - a może coś jeszcze innego?

Postprzez Zimny72 » 11/5/2016, 11:21

Lazer Bayamo poszedł się paść (sprzedany), w związku z czym zacząłem rozkminkę co następnego po? Pierwotnie zastanawiałem się nad Sharkiem S700S w malowaniu Lab Mat - jako podstawowym kasku do katowania na co dzień do 700zł. Ale szybko doszedłem do wniosku, że byłoby to prawie to samo co S900C, którym teraz jeżdżę - z braku innego. No i doszedłem do zaskakującego wniosku ;) że skoro nie mam presji i kask do jeżdżenia, to mam czas żeby sobie dozbierać i kupić coś lepszego - powiedzmy tak do ok. 1200zł.

Ustawiłem sobie następujące kryteria (są one sztywne i proszę mnie nie namawiać do zmiany któregokolwiek):
- wydatek ok 1200zł,
- integral - bardziej turystyczny niż sportowy: prędkości max 180km/h,
- kask do jeżdżenia nakedem tj. mała owiewka zbierająca pęd tylko z klaty, a kask bezpośrednio w strudze powietrza,
- ciemna albo przynajmniej wydajna blenda,
- ważne żeby wiatr nie hulał wewnątrz: w s900C trochę mnie denerwuje to że bez przerwy wieje mi w oczy - zależy mi żeby wentylacja nie była zbyt wyraźna,
- nie musi być cichy - jeżdżę zawsze z stoperach 3M,
- materiały nie mają dla mnie znaczenia - ważniejsza jest aerodynamika i zachowanie w strudze powietrza tj. ma być stabilny.

Z obejrzenia oferty rynkowej wyszło mi: Shark Speed-R vs HJC FG-ST - dokładnie te wersje:

http://allegro.pl/shark-speed-r-carbon-skin-ii-pinlock-2016-roz-l-i6060541693.html (otwórz link)
http://allegro.pl/kask-motcyklowy-hjc-fg-st-crono-kompozyt-r-l-i5615552002.html (otwórz link)

Jakieś sugestie, porównania, własne doświadczenia? A może coś jeszcze innego?
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła


Postprzez Glenroy » 11/5/2016, 15:06

Porównywałem, bo też poszukuję, z tym że ja jeszcze mam w opcji szczękowce Nolana N104 I RPHA MAX EVO, ale co mogę powiedzieć, Shark ma ciemniejszą i większą blendę, opada praktycznie po sam nos, ciemna - podobnie jak szkła kat.3, ogólnie spoko, co do estetyki moim zdaniem wygląda też lepiej niż HJC, ma za to cholernie niewygodną w otwieraniu szybę bo tego "cycka" ciężko jakkolwiek złapać. HJC dla mnie jest wygodniejszy, lepiej leży na głowie, blenda spoko, coś a'la okulary ze szkłami kat. 2, czyli znowu moim zdaniem najbardziej uniwersalna, chociaż jesienny zachód słońca z pewnością położy ją na łopatki, ale i tak jest lepiej niż w IS-17, świetna szyba, chodzi mi o możliwość obsługi obiema rękami, jak i świetny system doszczelniania szyby, nie wiem jak z wentylacją, bo jeździć w nich nie jeździłem. Obsługa blendy, wbrew pozorom w HJC łatwiej znaleźć suwak na szczycie kasku, całkiem intuicyjnie się w niego trafia, w sharku też nie ma z tym problemu, ale "łapka" mogła by być delikatnie większa, żeby łatwiej było ją zaczepić ręką.

Ogólnie muszę przyznać, że obydwa kaski są świetne, ale dla mnie Shark wygrywa designem, HJC ergonomią.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU


Postprzez Zimny72 » 12/5/2016, 12:12

Też wyczytałem, że ten brak "cycka" przy głównym wizjerze Speed-R'a jest irytujący - poza tym nikt nie miał zastrzeżeń, ewentualnie poza wyciszeniem. Ale to subiektywne i dla mnie bez znaczenia. Ogólnie w Sharkach podoba mi się to, że mają bardzo dużo miejsca przed brodą, dużą i ciemną blendę, no i mają świetną aerodynamikę. Znalazłem też oferty Speed-R'a za niecałe 900 zł w podstawowym malowaniu i to już zaczyna być ciekawe. Jedyne do czego mam jeszcze wątpliwości, to ten suwak blendy, który wystaje na ciemieniu kasku i zastanawiam się czy nie będzie generował turbulencji i dziwnych dźwięków?

Znowu FG-ST w podstawowym malowaniu w podobnej cenie tj. 900 zł jakoś mi się nie podobają: na tle nawet podstawowego Speed-R'a wyglądają pospolicie i bez tego kompozytu włókna szklanego oraz niektórych malowań nie byłyby niczym nadzwyczajnym. Wyczytałem też, że te nawiewy potrafią wydawać przy pewnych prędkościach dziwne. irytujące dźwięki, a i blenda nie wydała mi się wystarczająco ciemna (przymierzałem). Zresztą kask wydaje się na głowie bardzo duży i mało aerodynamiczny - jest taki jakiś okrągły.

Skoro gadamy, to zastanawiam się też czy te dołożenie 5 stów będzie jakimś skokiem jakościowym do posiadanego Sharka S900C. W Speed-Rze kusi mnie to, że to model projektowany pod nakedy no i modelowo oczko więcej niż S900C. No i ma lepiej zaprojektowane nawiewy, które sprawiają wrażenie że można je wyraźnie otworzyć lub zamknąć. Ale nie wiem czy będzie jakiś skok jakościowy w przypadku FG-ST? Oczywiście kusi mnie i można próbować Shoei GT-Air, ale jakoś nie mam przekonania, że wydanie 2,5 kpln będzie jakimkolwiek skokiem względem Speed-R'a.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez Glenroy » 12/5/2016, 22:20

Ja ogólnie już kasków trochę na głowie miałem, bo od roku się zdecydować nie mogę, patrzę, szukam, oglądam iii, i chyba właśnie najbardziej pasuje mi speed-r, wizjer jakoś mi specjalnie też przeszkadzać nie powinien, a kask jest na prawdę świetny. Co do dołożenia kolejnych 500zł, może nie ta liga do końca, ale przymierzałem i GT-Aira, RPHA-ST, i Speed-R'a, szczerze? Shoei nie podszedł mi w ogóle i nie widzę powodów dla których ma taką a nie inną cenę, RPHA-ST w sumie dla mnie super garnek, nie bardzo miałem się do czego czepić, poza wagą, ale jakoś nie zbiera szczególnie dobrych opinii, co do Speed-R, najtańszy ze stawki i szczerze niczym od dwóch powyższych nie odstaje. Mam dwóch znajomych, którzy kupili Speed-R'a, jeden przesiadł się z NXR-a, drugi z FG-15, czyli idealnie, bo jeden tak jakby półkę niżej, drugi półkę wyżej i obydwaj są kaskiem zachwyceni. Jeżeli miał bym porównywać któregoś HJC do Speed-R, to nie FG-ST ale RPHA-ST, na prawdę postarali się i oferują super kask w dobrej cenie.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Zimny72 » 13/5/2016, 01:03

Dzięki Glenroy, właśnie pomogłeś mi się zdecydować: jednak będzie to Shark Speed-R. :D W sumie poza drobnostkami jestem bardzo zadowolony z S900C, więc pewnie będzie podobnie z Speed-R. Dodatkowo zdecydowałem, że dobiorę sobie kask pod kolor baku: będzie czarny mat (urozmaicę sobie tymi naklejkami odblaskowymi) - zatem w cenie 900 zł. I to ma sens: wyjdzie taniej o 3-4 stówy od FG-ST czy RPHA-ST, że o GT-Air nie wspomnę. ;)

Mój kumpel pieje jeszcze z zachwytu nad Sharkiem Race-R Pro: twierdzi, że cała konkurencja za >2kpln (Shoeie, Araie i Schuberthy) może iść się schować w porównaniu z tym modelem, który deklasuje i jakością, i zachowaniem podczas szybkiej jazdy, a miażdży już kompletnie ceną. Tyle, że to raczej garnek sportowy, nie turystyczny i nie ma blendy - stąd jednak pozostanę przy Speed-R.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez Glenroy » 13/5/2016, 09:56

Też znam dużo osób, które przesiadły się z Shoeia i HJC na garnki Sharka i są z nich bardzo zadowoleni. Miałem na głowie FG-ST, RPHA-ST i Speed-R to półka RPHA w cenie FG, gdzie HJC ni cholery nie przekonuje do wydania tych kilku stów więcej, Shoei już w ogóle ;).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Zimny72 » 13/5/2016, 19:24

Skoda tylko, że Shark nie dorobił się jakiegoś przyzwoitego szczękowca, bo te flip-ony są ponoć tragiczne.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez Glenroy » 13/5/2016, 20:33

Chodzi o te modularne? Fakt, są straszne, w ogóle bezsensowne kaski moim zdaniem. Chętnie przyjrzał bym się szczękowcowi opartemu o Speed-R'a, ale nie, oni walnęli jakiegoś beznadziejnego Evoline, taki ni to pies, ni wydra, ani to jet, ani to szczękowiec, ani to integral ;).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Zimny72 » 14/5/2016, 07:18

Może to i dobrze... Tak mam już wybranego Speed-R'a, a inaczej bym się jeszcze zastanawiał czy integral czy szczękowiec. ;) Teraz co najwyżej mogę jeszcze rozkminiać czy brać w bazowym czarnym macie (pod kolor motocykla) czy białym połysku (ze względu na widoczność).
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez Zimny72 » 15/5/2016, 10:17

Sorry, że w osobnym poście, ale zależy mi żeby moje pytanie nie umknęło w zalewie nowych postów:
warto zainwestować dodatkowe 4 stówy w wersję Carbon Skin w stosunku do wersji bazowej?

Obrazek
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez kamyk82 » 15/5/2016, 19:35

Niestety nie mam dobrej opinij o Sharku w wersji speed r carbon skin . Z miesiąc po zakupie zauważyłem dziwne białe plamy pod lakierem bezbarwnym na carbonie . Oddałem kask na gwarancji bo przecież shark daje 5 lat .
Niestety stwierdzili że tak ma być ponieważ kaski składane są ręcznie , kask wrócił do sklepu i po rozpakowaniu pudełka okazało się że te plamy zrobiły się 3 razy większe . Sprzedawca u którego kupiłem kask zachował się profesjonalnie i znów go zareklamował ale tym razem sprawa miała się oprzeć o centrale sharka we Francji .
Niestety minęło już miesiąc i dalej śmigam w starym kasku .
Mam nadzieje że nie wyrzuciłem 1500zł na darmo.
kamyk
kamyk82
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21/9/2012, 22:35
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez Zimny72 » 15/5/2016, 20:58

Kumpel, który testuje kaski i ubrania dla jednego portalu motocyklowego, twierdzi że nie warto dokładać 4-5 stów za karbon. Twierdzi, że różnica w wadze w stosunku do wersji bazowej z kompozytu włókna szklanego jest niewielka i nie uzasadnia wydatku.

@Kamyk82
A możesz coś wiecej napisać o Speed_Rze jako jego użytkownik? Jak go oceniasz w stosunku do wcześniej posiadanego kasku - poza tymi przebarwieniami?
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez kamyk82 » 16/5/2016, 15:56

Powiem Ci kolego że kask świetny w porównaniu do mojego poprzedniego którym był HJC CL-14.
Przy 120km/h HJC miotało mną jak cholera , do tego szum wiatru zagłuszał wszystko .
Shark to zupełnie inna bajka , dużo cichszy , przy 120-140 żadnych turbulencji , lżejszy od hjc o 200gramów bo hjc przy rozmiarze L waży 1590g a shark dla rozmaru M 1390g (shark ma zaniżoną rozmiarówkę i np jak w moim przypadku noszę rozmiar L to sharka L była za duża a M taka jak L hjc ) ale mocno czuć te 200 gramów na głowie .

Ja nastawiłem się na Sharka bo to fajny kask jak za te pieniądze , kumpel ma tylko zwykłego speed r w białym kolorze chciałem kupić podobny ale jak zobaczyłem wersję carbon skin musiałem go mieć .

Jeszcze odnośnie otwierania wizjera , dużo było opinie że to najsłabszy element kasku tzn ciężko go się otwiera w rękawicy to powiem że nie miałem z tym problemu , gorzej szło mi z zapięciem kasku , tam jest zapięcie DD i trzeba potrenować żeby zrobić to szybko , oczywiście w rękawicach jeszcze mi się nie udało ale miałem go bardzo krótko więc jeszcze wszystko przede mną .
kamyk
kamyk82
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21/9/2012, 22:35
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez Zimny72 » 16/5/2016, 18:12

Spory ten przeskok z HJC-CL-14 na Shark Speed-R - nie dziwie się entuzjastycznych wrażeń. :D Niemniej bardziej interesuje mnie ocena skoku w ramach marki Shark: np. z S700 albo S900 na Speed-R'a.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez Vasago » 17/5/2016, 11:39

Mam Speed-R od zeszłego sezonu. Kask jest wielki, a przez to mega wygodny. Słuchawki i mikrofon weszły tak, że ich nie czuję. Trzyma się głównie na policzkach i niczego nie gniecie (skroni, uszu, potylicy). Dla porównania po kilku minutach w NXR miałem dość. Historiami o tym jak go projektowali pod nakedy bym się nie przejmował, bo żadnych cudów w aerodynamice tu nie czuć. Nawiew od strony brody jest bardzo przyjemny. Zarówno w obsłudze (duży przełącznik) jak i dziamaniu. Nie wali ostrym strumieniem powietrza, tylko wpuszcza je w taki delikatny, ale wyczuwalny sposób. Wlot na górze jest beznadziejny pod względem obsługi. Gdyby przełącznik otwarcia był jeszcze odrobinę mniejszy, to chyba należałoby go przesuwać śrubokrętem. Blendę (nota bene bardzo udaną) też wolałbym mieć opuszczaną nad uchem, a nie na czubku głowy.
Materiały są bardzo przyjemne i nic się z nimi nie dzieje. Otwieranie wizjera faktycznie wymyślił ktoś kto chyba nigdy nie jeździł na motocyklu albo był zwyczajnie złośliwy. Po jakimś czasie się przyzwyczaiłem (albo mechanizm się lekko poluzował i nie trzeba się już szarpać), ale nie zmienia to faktu, że nie widziałem jeszcze bardziej kłopotliwego systemu odblokowywania wizjera. Sam wizjer jest za to bezstopniowy i pozwala regulować stawiany opór. Ma też świetny , wielki (jak wszystko w tym kasku) pinlock.
Największa wada to dla mnie aerodynamika tylnej części kasku. Całość jest tak wyprofilowana, że potrafi skierować powietrze prosto za kołnierz.
Z praktycznego punktu widzenia nie ma wg mnie powodu żeby dopłacać do wersji z włókna, ale ja się zakochałem w wyglądzie.
Mam taki http://images.esellerpro.com/2189/I/279 ... 1600-1.jpg
PS
W sklepie, w którym kupowałem dostałem na dzień dobry kilka stów zniżki, więc widać, ze sprzedawcy mają tu spore pole manewru.
Vasago
Świeżak
 
Posty: 269
Dołączył(a): 10/3/2015, 22:37

Postprzez kamyk82 » 28/6/2016, 12:30

Witajcie . Pisałem w tym wątku o kasku Shark Speed R w wersji carbon skin .
Taki kask nabyłem w lutym tego roku a pod koniec marca trafił z powrotem do sklepu w ramach reklamacji .
Powodem reklamacji było pojawienie się pęcherzy powietrza w warstwie carbonu co wyglądało jak białe plamy na powierzchni kasku .
Niestety Shark nie staną na wysokości zadania i obiecywanej 5 letniej gwarancji .
Po prawie 4 miesiÄ…cach i opiniach kilku centrali jest ostateczna decyzja , brzmi ona tak .
" Reklamacja została uznana i ma pan do wyboru dwie opcję , pierwszą jest zwrot pieniędzy a drugą wymiana kasku na nowy ale jeżeli zdecyduje się pan na drugą opcję i znów na kasku pojawią się przebarwienia gwarancja nie zostanie uznana , wybór należy do pana "

Cóż można powiedzieć o postawie Sharka ? No chyba nie warto nic mówić , wezmą pieniądze i już nigdy nie kupie nic od tego producenta i Wam też to polecam . Pozdrawiam
kamyk
kamyk82
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21/9/2012, 22:35
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez Zimny72 » 28/6/2016, 13:29

Dziwna sytuacja. Rozmawiałem o twoim przypadku w jednym ze sklepów motocyklowych, w którym sprzedawano ten model Sharka. I taka całkiem nieźle zorientowana panienka powiedziała mi, że owszem była taka seria Speed-R'ów Carbon Skin z wadą fabryczną tj. źle położoną warstwą lakieru na warstwę karbonu. W każdym razie robiły się takie przebarwienia. Podobno ta partia w związku z reklamacjami klientów została wycofana ze sklepów. Ale - jak to w Polsce - pojawiła się niedługo w sklepach "drugiego sortu", gdzie te kaski były sprzedawane w cenach promocyjnych, bez opcji na reklamacje. W każdym razie panienka twierdziła, że nie mają problemów z nowymi seriami Speed-R'ów w karbonie.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
Avatar użytkownika
Zimny72
Zimny Drań
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
Lokalizacja: Wesoła

Postprzez Croowab » 28/6/2016, 22:32

Ja dodam od siebie, że po przymiarkach, przeszukiwaniu neta i sklepów wybór padł w końcu na hjc rpha sp. Ceny sa promocyjne (niecałe 1100pln) a po prostu najlepiej lezał na głowie. Dla porównania przymierzany byl rpha 10 i tu mimo tego samego rozmiaru był mocny ucisk na czachę..
Tak czy inaczej na 1 miejscu stawiam na wygodę, czasem warto dopłacić kilka pln bo w końcu "czapka' czasem spędzi sporo czasu na naszył głowach.
Sharki łacznie z Evo po prostu nie leżały idealnie...
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez kamyk82 » 30/6/2016, 17:36

Croowab jak już to kupiłeś wersję st nie sp .
Kask musi być ciasny na początek to normalne .
kamyk
kamyk82
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21/9/2012, 22:35
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez Glenroy » 30/6/2016, 17:54

Croowab napisał(a):Ja dodam od siebie, że po przymiarkach, przeszukiwaniu neta i sklepów wybór padł w końcu na hjc rpha sp. Ceny sa promocyjne (niecałe 1100pln) a po prostu najlepiej lezał na głowie. Dla porównania przymierzany byl rpha 10 i tu mimo tego samego rozmiaru był mocny ucisk na czachę..
Tak czy inaczej na 1 miejscu stawiam na wygodę, czasem warto dopłacić kilka pln bo w końcu "czapka' czasem spędzi sporo czasu na naszył głowach.
Sharki łacznie z Evo po prostu nie leżały idealnie...


Ja też kupiłem RPHA-ST w malowaniu Turok MC2. Mierzyłem tyle kasków, że już zaczynały mi się po nocach śnić, w niektórych miałem okazję się przejechać w innych nie, ostatecznie zostało na HJC. Tak samo RPHA-ST, jak i FG-ST, są świetnymi kaskami, muszę szczerze powiedzieć, że FG-ST mnie osobiście bardzo zaskoczył stosunkiem jakość/cena. Teraz mam w kolekcji FG-15, który robi już bardziej za ozdobę na półce, IS-17 na codzienną tyrkę i w poniedziałek do odbioru RPHA-ST na dłuższe trasy. Speed-R postawił bym gdzieś pomiędzy FG-ST a RPHA-ST, jest spoko, ale nie leżał mi na głowie tak, jak bym tego oczekiwał i miał pewne mankamenty, które mi po prostu nie podchodziły. Co do Carbon Skin, czy warto? Ogólnie zdań jest tyle, co użytkowników, osobiście jeżeli miał bym już kupić Speed-R, to pewnie dorzucił bym do Carbona, chociażby ze względu na samą różnicę w masie.

kamyk82 napisał(a):Croowab jak już to kupiłeś wersję st nie sp .
Kask musi być ciasny na początek to normalne .

Każdy może się pomylić i błędu nie zauważyć, normalna sprawa, ważne że wszyscy wiedzą o co chodzi.
Tak, kask musi być ciasny, ale przede wszystkim musi dobrze, pewnie leżeć na głowie a nie uciskać gdzieś w czachę. Ma być ciasno, ale bez przesady.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Następna strona


Powrót do Akcesoria motocyklowe



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości




na górê