Jazda 4x4 a jazda z napędem na jedną oś - duża różnica?

[Fugu]

Na codzien nie.

W ekstremalnych sytuacjach - zalezy od tego, ile mocy ma dane auto i jak agresywnie jezdziesz.

Ps. nawet miedzy napedem tylko przod i tylko tyl jest duza roznica.

[Glenroy]

Jeżeli napęd jest spięty na stałe, to w samym prowadzeniu różnicy nie czuć, póki jedziemy po drodze o dobrej przyczepności, bo kiedy ta staje się ciut gorsza, to różnice zaczynają być zauważalne. Jeździłem do tej pory i FWD i RWD teraz mam AWD - Quattro na TorSenie, czyli spięty na stałe, jest jeszcze dołączany napęd na Haldexie, ale to inna bajka, i następny samochód jaki miał bym kupić będzie miał AWD, ewentualnie RWD, napęd na przód jest...średni, jest popularny bo jest tani konstrukcyjnie, chociaż np. Focus, którego miałem, mimo napędu na przód prowadził się świetnie .

Różnice, w AWD trochę inaczej działa sprzęgło, trochę inaczej się takim autem rusza, bo dynamiczny "strzał" ze sprzęgła kończy się przydławieniem silnika, trzeba się nauczyć płynnie ruszać po prostu . Po puszczeniu gazu samochód jest mocniej hamowany silnikiem. Ogólnie AWD przyspiesza jak samochód RWD, z tą różnicą, że mamy cały czas grzecznie prowadzący się przód, i tak przy przyspieszaniu, w chyba każdym napędzie te 70-80% momentu idzie na tylną oś, stałe 50/50 jest dostępne chyba tylko w terenowych samochodach z mechaniczną blokadą dyfrów a i tak z prędkościami szosowymi z blokadami jeździć nie wolno . A i trzeba się przyzwyczaić do tego, że napęd na 4 łapy łączy nie tylko zalety FWD i RWD, ale też ich wady, dlatego przy agresywnej jeździe, na wejściu w zakręt często mamy podsterowność, która przechodzi w nadsterowność na wyjściu, to nie jest tak, że AWD trzyma się toru jazdy jakby był przyklejony .

[Fugu]

Jeszcze jedno:

W stosunkowo nowych samochodach sredniej/wysokiej klasy jest jeszcze elektronika, potrafiaca zmienic prowadzalnosc i tym samym dosc skutecznie przytlumic frajde z jazdy samochodem. Na przyklad aktualny BMW 7 jest po prostu nudny - mocniejsze nacisniecie gazu w zakrecie konczy sie dyskoteka na tablicy rozdzielczej

[leff]

najnowsze haldexy maja inicjalne spiecie tylu wiec de facto jest staly naped

generalnie w zakrecie trzeba pamietac o jednym - cisnac do konca

[leff]

mam 4x4 z haldexem, nastepne tez chce 4x4

[Glenroy]

Wynika z tego, że 4x4 są najbardziej stabilne. Nie mają żadnej pod i nadsterowności.

Są stabilne, ok, nie pojedziesz na zakręcie prosto jak FWD ani nie zrobisz piruetu jak RWD, ale to, że jest stabilny, nie znaczy, że jest przyklejony do drogi i tak na wejściu będzie miał tendencje do podsterowności, na wyjściu do nadsterowności i mówię tu o bardziej agresywnej jeździe, bo robiąc za typowy dupowóz nie bardzo będzie Ci robiło różnicę, czy ciągnie jedna, czy dwie osie . Z resztą, kupisz, pojeździsz, zobaczysz, że to nie jest takie wszystko kolorowe jak piszą w "branżowych" pismach . Na prowadzenie ma też wpływ, czy napęd jest symetryczny, czy nie, bo jeden przy butowaniu na śniegu powiedzmy, jeden będzie ciągnął prosto, drugi może lekko stawiać bokiem. Mówię o napędach spiętych na stałe, nie dołączanych na haldexie, chociaż te nowe generacje haldexa też są całkiem fajne.

No jeżeli ktoś potrafi jeździć oczywiście.

Do mnie bijesz w tym temacie?

[Kaai]

jak przod i ma sie dobrze prowadzic to integra, narpawde meeeeega auto