Drugi motocykl, pierwsze enduro.

[KriziJP69]

W przyszłości planuję zakup jakiegoś Enduraka. I chciałbym się zapytać szczególnie osoby, które się na tym znają - jakie enduro będzie dla mnie idealne i czy 2T czy 4T (Oczywiście wiem, że 4T droższe do utrzymania)
Moje wymogi:
-Nieduża waga
-Niskie koszty utrzymania
-Niewysokie (W razie potrzeby: na DT 125 wsiądę i ustoję opierając się na jednej nodze)
-Nie chcę, żeby się za często psuł (moja jazda można powiedzieć amatorska, ale wiadomo od czego są te sprzęty)
-Coś do 8 000zł
-Roczny koszt utrzymania +/- 3 000zł - 4 000zł

Moja jazda:
-Las ( Ścieżki, dróżki. Tatr u mnie nie ma )
-Łąki
-Nieduże podjazdy
-Czasem na tylne koło

Myślę, że przez czas zbierania pieniędzy potrzebnych na zakup Enduro, podszkolę się na DT 125 kuzyna. Jest ona lekko "dopakowana", więc ma ona więcej mocy - dupę mi urywa jak to mówią
Proszę o pomoc w wyborze sprzętu pod moje potrzeby i umiejętności. Jak na razie jeżdżę WSK 125, która myślę zapewniła mi już całą swoją możliwą do okazania zabawę i pokierowała mnie, mam nadzieję wystarczająco, w kroki Off Road'u.

( W razie czego jestem tutaj nowy i mogę czegoś nie wiedzieć )

[henio12323]

1) 4T droższe nie zawsze jest,

- nieduza waga zawsze to zaleta 2takta
- niskie koszta - hard enduro odpada, jak juz to jakies soft enduro


ciezko troche mi doradzic, DT 125 za 8 tysi kupisz praktycznie idealną sztuke, ona jest swietna na pcozątek, duzo potrafi, ale nie jest to wyczynówka, wiec w terenie zawieszenie, silnik hamulce w koncu dadzą o sobie znać że sie nie nadają, - pytanie tylko kiedy, niektórym DTtka wystarcza na dłuuuuuuugo i wraz nie ogarniają jak potrzeba.

z drugiej strony jest np ktm exc, kilka razy drozsze utrzymanie, mniejsza masa, duzo lepsze osiagi i mozliwosci, wyzszy motocykl, i drozszy w zakupie, za 8 klocków kupisz moto mocno średnie, chociaz i w tej cenie łapią sie jeszcze trupy nawet. ale za 3-4 tysie powinienes utrzymać moto sezonowo

wybierz w ktorą strone wolisz isć, DTtka - tania, niezawodna

czy ktm - duze mozliwosci

[KriziJP69]

A jak myślisz, Huśka WRE 125 pasowałaby czy raczej pozostać przy temacie DT ? Pytałem się też na innej stronie i jedna osoba zaproponowała mi Hondę HM CRE, o której pierwsze słyszę. Teoretycznie wygląda dobrze, ale teoria to nie praktyka - może okazać się mylna

[henio12323]

chciałem żebys wybrał i bysmy dalej mysleli nad modelem. wre i DT to jedna klasa i praktycznie to samo.

CRE to hard enduro ale nie polecam za bardzo.

[KriziJP69]

WRE to dla mnie coś nowego (nigdy na tym nie siedziałem i nie miałem styczności z tą maszyną, widziałem tylko na żywo Huśkę TE 450 znajomego - niska i lekka), ale DT to już co innego. Więc raczej pomówmy o Yamaszce

[papek23]

no ja polecam klx 250 ja mam osobscie raczej nic sie nie psuje wszysto jak jest ok to sie jedzi i jezdzi a paliwa ledwo wącha oile zadbana sztuka to spoko w porównaniu do dt to przepasc lepszy zawias i fajnie idzie a za tą cene wyrwiesz fajną sztuke

[KriziJP69]

A jak z utrzymaniem tej Kawki ? Zawieszenie też jest dobre ? I który rocznik warto wziąć pod uwagę ?

[braaaap]

Ją kolego od siebie mogę ci polecić Hondę CRM.dosyć lekka tania w eksploatacji moc wystarczającą i na kółku można polatac.części masz pełno bo pasują od Hondy nsr tylko skrzynią się różni i ceny też dobre.

[henio12323]

crm fajna ale praktycznie zabytkowa

WRE i DT to jedna klasa, w zasadzie tej samej "klasy" zawieszenie, silniki podobne itp itd. wiec to bez róznicy co kupisz, DT bardziej popularna i duzo łatwiejsza do serwisowania, tylko że tego serwisowania prawie nie ma, wiec nie ma czego sie bać mocno przy husce

co innego huska WR to juz model porównywalny z ktmem EXC np.

kawasaki klx to też sprzęt pokroju DTtki, chociaz ma porównywalnie całkiem fajny zawias, przynajmniej stare gaźnikowce, nowsze wtrysku po wykonaniu widać bardziej że wpasowująsie typowo w dual sporta.

[KriziJP69]

Dzięki wielkie Najpierw kupię DT a potem pomyślę pomiędzy WR 125 2T Huśką, a WR 250 4T Yamahą, bo te sprzęty najbardziej przypadły mi do gustu