Witam,
Problem dotyczy Kawy z 98 roku. Po nagrzaniu, przy wkręcaniu na obroty zaczęła strzelać z tłumika z delikatnym przygaszaniem świateł. Zacząłem od wykręcenia świec. Z dwiema środkowymi nie było problemu, natomiast skrajne są tak zapieczone, że musiałem pryskać środkiem penetrującym. Czwarta świeca wygląda jak poniżej:
Z kolei w pierwszej płyn się nie gromadził! Widać na zdjęciu, że jest tylko odrobina i do tego są babelki, czyli gdzieś ucieka. Efekt:
Wyciek jest poniżej poziomu kolektorów, na pierwszym i pomiędzy środkowymi cylindrami. Pytanie do znawców tematu:
Co się stało i dlaczego wyciek nie dotyczy tylko pierwszego cylindra.
Oczywiście wizyta u mechanika jest nieunikniona...