Zwarcie w zzr600
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Zwarcie w zzr600
Witam szanowne grono. Potrzebuje waszej pomocy z kawasaki zzr600 91r.
Mianowicie pare dni temu zdiolem plastiki z motoru i zostawilem na zewnatrz, po czym nie zapomnialem zerkac na nia i pech chcial deszczyk popadal troszke na nia. Nastepnego dnia z ciekawosci odpalilem ja i problem: kontrolki sie zaswiecily wiec zakrecilem rozrusznikiem, nastepnie cos szczelilo i wszystkie kontrolki zgasly. Sprawdzilem aku. Rozladowane, wiec podlaczylem prostownik, kontrolki sie zaswiecily lecz obrotomierz zaczal szalec (wskakuje na 3000rpm. I spada, po czym znowu na 3000rpm) motor nie odpala tylko stuka jak by mial slaby aku. Po odlaczeniu prostownika nic nie dziala (aku naladownane), miernik wskazuje 11V po wylaczeniu zaplonu, podczas wlaczonego zaplonu ok 6V (po odlaczeniu aku. 12.5V). Bezpieczniki ok. Jak odlaczylem obrotomierz napiecie wzrasta lecz dalej ma zwarcie.
Obejrzalem powierzchownie elektryke i nic takiego nie widac, jedynie ta "puszeczka" z bezpiecznikiem 30A od rozrusznika jest zardzewiala lecz zero przypalen, nie smierdzi, nie grzeje sie.
Nie wiem od czego zaczac. Prosze o pomoc. Ps. Oddanie do mechanika raczej nie wchodzi w gre:(
Mianowicie pare dni temu zdiolem plastiki z motoru i zostawilem na zewnatrz, po czym nie zapomnialem zerkac na nia i pech chcial deszczyk popadal troszke na nia. Nastepnego dnia z ciekawosci odpalilem ja i problem: kontrolki sie zaswiecily wiec zakrecilem rozrusznikiem, nastepnie cos szczelilo i wszystkie kontrolki zgasly. Sprawdzilem aku. Rozladowane, wiec podlaczylem prostownik, kontrolki sie zaswiecily lecz obrotomierz zaczal szalec (wskakuje na 3000rpm. I spada, po czym znowu na 3000rpm) motor nie odpala tylko stuka jak by mial slaby aku. Po odlaczeniu prostownika nic nie dziala (aku naladownane), miernik wskazuje 11V po wylaczeniu zaplonu, podczas wlaczonego zaplonu ok 6V (po odlaczeniu aku. 12.5V). Bezpieczniki ok. Jak odlaczylem obrotomierz napiecie wzrasta lecz dalej ma zwarcie.
Obejrzalem powierzchownie elektryke i nic takiego nie widac, jedynie ta "puszeczka" z bezpiecznikiem 30A od rozrusznika jest zardzewiala lecz zero przypalen, nie smierdzi, nie grzeje sie.
Nie wiem od czego zaczac. Prosze o pomoc. Ps. Oddanie do mechanika raczej nie wchodzi w gre:(
- Sysddr
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 31/1/2015, 19:28
- Lokalizacja: Jelenia gora
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Oczyść klemy i konektory akumulatora...
Szalejący obrotomierz miałem w CBR900RR, jak był ujemny bilans energetyczny - padnięta bateria i wysokie obroty...
Już myślałem, że zegary do śmieci, a po wymianie aku problem ustał...
Szalejący obrotomierz miałem w CBR900RR, jak był ujemny bilans energetyczny - padnięta bateria i wysokie obroty...
Już myślałem, że zegary do śmieci, a po wymianie aku problem ustał...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Właśnie to trochę wygląda na sam akumulator.
Jak by tylko masę gubił, to przy włączonym zapłonie nie leciało by napięcie na aku do 6V.
Bo teraz to wygląda, że albo aku jest trupem, albo ma zaje... pobór prądu. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jaki musiałby być pobór prądu aby napięcie na aku spadało do 6V, zwłaszcza, że nie wywala bezpieczników.
Ja osobiście zacząłbym od sprawdzenia akumulatora. Może podłączyć moto na kablach rozruchowych do aku w aucie? Tylko ryzyko jest, że jak masz straszne zwarcie to i aku w aucie dostanie po dupie, ale straszne zwarcie powinno bezpieczniki wywalać.
Albo może wyciągnąć aku i spróbować podłączyć np. żarówkę h4 czy coś takiego i patrzeć co z napięciem. Przy samej żarówce nie powinno specjalnie lecieć w dół.
Jak by tylko masę gubił, to przy włączonym zapłonie nie leciało by napięcie na aku do 6V.
Bo teraz to wygląda, że albo aku jest trupem, albo ma zaje... pobór prądu. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jaki musiałby być pobór prądu aby napięcie na aku spadało do 6V, zwłaszcza, że nie wywala bezpieczników.
Ja osobiście zacząłbym od sprawdzenia akumulatora. Może podłączyć moto na kablach rozruchowych do aku w aucie? Tylko ryzyko jest, że jak masz straszne zwarcie to i aku w aucie dostanie po dupie, ale straszne zwarcie powinno bezpieczniki wywalać.
Albo może wyciągnąć aku i spróbować podłączyć np. żarówkę h4 czy coś takiego i patrzeć co z napięciem. Przy samej żarówce nie powinno specjalnie lecieć w dół.
Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.
-
Pierzo - Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 2/9/2014, 09:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
No i mieliscie racje, ze aku. po podlaczeniu obciazenia zdychal. Wymienilem i elektryka dziala jak nowa. Tylko teraz problem: dlawi sie i gasnie po przekroczeniu 3000rpm. Na ssaniu dochodzi do 5k. Pewnie gaznik zapchany, co pierw sprawdzi?
Ps. Moto troszke stalo ok 3-4miesiecy
Ps. Moto troszke stalo ok 3-4miesiecy
- Sysddr
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 31/1/2015, 19:28
- Lokalizacja: Jelenia gora
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości