Scigacz.pl

przez **cioracz** » 12/4/2015, 15:47

Przeciez Marquez wygra

przez **Walenty** » 12/4/2015, 17:24

kravec napisał(a):jeżdżę teraz z niebieskimi śladami lakieru.

Zejdzie pod szmatką i rozpuszczalnikiem.

przez **mar111cin** » 12/4/2015, 18:26

To wam powiem jaką ostatnio sytuację opowiadał mi kumpel zza biurka z pracy.

-zatrzymuje go jakiś facet pod blokiem (jak się później okazało, sasiąd)
-i jak tam pana sprawa na policji?
-moja sprawa? chyba mnie pan z kimś myli?
-nie no, w samochód ktoś panu wjechał jakiś miesiąc temu, ja to zgłaszałem na policję, przyjechali wtedy

Przez miesiąc żaden policjant się do niego nie odezwał xD (co prawda ma inny adres, ale nawet pod tym innym adresem nie byli)
Przez przypadek dowiedział się że ktoś mu wjechał w auto - chociaż fakt faktem, kiedyś się dziwił, że coś mu zderzak wyskoczył, podejrzewał że ktoś mógł mu zrobić psikusa)

Wjechanie było lekkie

- podobno aż samochodów podjechał kawałek do przodu.
Gość zrobił jeszcze zdjęcie, jak tamten odjeżdżał i podał wszystko policji łącznie z numerami...

Ostatnio policja szukała kolegi - po prawie 1,5 miecha od zdarzenia :lol:

przez **cioracz** » 12/4/2015, 18:55

To i tak że w ogóle przyjechali na zdarzenie

kiedys przy drobnej stluczce musielismy zadzwonic po policje bo sie nie moglismy dogadac z gosciem a 2 gosci co za nim stalo widzialo i mowilo ze na czerwonym wjechal. To policja przyjechalo po 40min a interwencja zajela 10-15

przez **kravec** » 12/4/2015, 19:01

Walenty napisał(a):
kravec napisał(a):jeżdżę teraz z niebieskimi śladami lakieru.

Zejdzie pod szmatką i rozpuszczalnikiem.

Plus polereczka. Ale to jak będę miał wolny weekend, będę w domu i będzie pogoda. Albo przy okazji wizyty u lakiernika bo coś tam mi się na progu malutkiego pojawia to trzeba zrobić. I tak auto do sprzedania idzie. Fiata se kupię... a co!

przez **Kaai** » 12/4/2015, 19:13

mar111cin napisał(a):To wam powiem jaką ostatnio sytuację opowiadał mi kumpel zza biurka z pracy.

-zatrzymuje go jakiś facet pod blokiem (jak się później okazało, sasiąd)
-i jak tam pana sprawa na policji?
-moja sprawa? chyba mnie pan z kimś myli?
-nie no, w samochód ktoś panu wjechał jakiś miesiąc temu, ja to zgłaszałem na policję, przyjechali wtedy

Przez miesiąc żaden policjant się do niego nie odezwał xD (co prawda ma inny adres, ale nawet pod tym innym adresem nie byli)
Przez przypadek dowiedział się że ktoś mu wjechał w auto - chociaż fakt faktem, kiedyś się dziwił, że coś mu zderzak wyskoczył, podejrzewał że ktoś mógł mu zrobić psikusa)

Wjechanie było lekkie - podobno aż samochodów podjechał kawałek do przodu.
Gość zrobił jeszcze zdjęcie, jak tamten odjeżdżał i podał wszystko policji łącznie z numerami...

Ostatnio policja szukała kolegi - po prawie 1,5 miecha od zdarzenia

do mnie przyjechali w listopadzie, w sprawie tam osoby X, bo pisalem z nia smsy w lutym/marcu

przez **lagiboy** » 12/4/2015, 19:20

Kaai jakiś zajebisty skrót myślowy zajebałeś bo ciężko zrozumieć, wywnioskowałem że Policja była w listopadzie w sprawie kogoś z kim pisałeś smsy 8 m-cy wcześniej.

przez **Glenroy** » 12/4/2015, 19:26

lagiboy napisał(a):sprawie kogoś z kim pisałeś smsy 8 m-cy wcześniej.

Może ojca szukali :roll:

przez **Kaai** » 12/4/2015, 19:30

lagiboy napisał(a):Kaai jakiś zajebisty skrót myślowy zajebałeś bo ciężko zrozumieć, wywnioskowałem że Policja była w listopadzie w sprawie kogoś z kim pisałeś smsy 8 m-cy wcześniej.

tak dokladnie. akcja byla taka, ze telefon chcialem kupowac od typa, a sie okazalo ze gosc tam kradzionymi handlował.

ofc straszyli mnie sądem, odpowiedzialnoscia etc, bo nie weidzialem o co chodzi, jak mi wbili i pytali czemu pisalem smsy do goscia X Y. a napisalem moze ze 3 wiadomosci typu, czy to na pewno nowka, czy soft brandowany etc

przez **lagiboy** » 12/4/2015, 20:48

Kaai napisał(a):zamykał już z was ktoś gumę w tym sezonie?

ja latałem dzisiaj z godzinę po 'winklach', opona niby ciepła, ale zamknąć nie da rady bo się ślizgam. nie wiem czy te angelsy to są takie straszne kartofle, czy nie umiem jezdizc na tym gixie :F

Kaai byłem w sobotę po płyn do mycia motocykla w dużym centrum Yamahy i powiem Ci że z ciekawości patrzyłem na gumy, jest tam kawiarnia i dużo ludzi się zjeżdża.
Obrazek

ze wszystkich które obejrzałem a obejrzałem kilkadziesiąt, tylko KTM RC8 miał zamknięte kapcie. reszta albo kwadratowa albo od 1-2 cali od krawędzi.

przez **MarSen** » 12/4/2015, 21:19

A Ja po zimie muszę powiedzieć, że zbierałem informacje dot. jazdy żeby wyłapać swoje błędy i na dzień dzisiejszy brakuje mi tak z 1-1,5cm żeby oponę zamknąć (130). W tym roku mam zamiar duuuuużo ćwiczyć, żeby na przyszły rok nowym moto wiedzieć już dokładnie co i jak. W zeszłym sezonie było jeszcze gorzej

Właśnie dlatego powiedziałem sobie, że cel na ten rok to zamykać oponę.

Założyłem temat kilka dni temu, ale do tej pory 0 odpowiedzi to zapytam tutaj: Taki akumulator na 1 sezon będzie git czy inwestować w coś konkretniejszego?
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-ytx ... 85548.html