[biblioteka] Puchar Motoyoungtimer Cup - pierwsze...
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[biblioteka] Puchar Motoyoungtimer Cup - pierwsze...
Dyskusja na temat: Puchar Motoyoungtimer Cup - pierwsze wnioski
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Puchar Motoyoungtimer Cup - pierwsze wnioski
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Puchar Motoyoungtimer Cup - pierwsze wnioski
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
To wszytko z nędzy. No i w Polsce nie ma atmosfery zdrowej rywalizacji, szczegolnie takiej przez zabawę.<br><hr>Erni
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
zabawa to jest na takim treningu SD,ale jak juz trzeba wywalac ekstra kase na coroczne oplacanie licencji zeby dziadki mieli na pensje ,zapisywac sie do jakiegos klubu bo inaczej nie pojade w wyscigu i stawiac lekarzowi flache zeby podbil ksiazeczke to ludzie to maja w d*** i jada na Speed Day sobie pojezdzic dla zabway o czym swiadczy frekwencja .<br><hr>PiterKomentatorzy napisał(a):To wszytko z nędzy. No i w Polsce nie ma atmosfery zdrowej rywalizacji, szczegolnie takiej przez zabawę.<br><hr>Erni<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
niezle sie dziadki lesne ustawily. niedlugo nie bedzie mozna pojsc do kibla bez ich pieczątki :/<br><hr>QbaKomentatorzy napisał(a):To wszytko z nędzy. No i w Polsce nie ma atmosfery zdrowej rywalizacji, szczegolnie takiej przez zabawę.<br><hr>Erni<br>Komentatorzy napisał(a):zabawa to jest na takim treningu SD,ale jak juz trzeba wywalac ekstra kase na coroczne oplacanie licencji zeby dziadki mieli na pensje ,zapisywac sie do jakiegos klubu bo inaczej nie pojade w wyscigu i stawiac lekarzowi flache zeby podbil ksiazeczke to ludzie to maja w d*** i jada na Speed Day sobie pojezdzic dla zabway o czym swiadczy frekwencja .<br><hr>Piter<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Motocykle zgłaszane na ubezpieczalnię że niby wypadek na drodze ,a w rzeczywistosci gleba na torze podczas miło spędzonegpo czasu z kumplami...mysle że to jest prawdziwy powód unikania jakiejkolwiek kontroli,i tego jęczenia że "biurokracja"jest przyczyną braku frekwencji...żałosne<br><hr>leśny dziadek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Żałosne to są twoje wywody. Kto ubezpiecza na AC motocykle mają 10-15 lat o rynkowej wartosci na poziomie 7-10k pln? Jeśli juz to temat dotyczy motocykli nowych i nie jest tajemnicą że PZU było nieświadomym "sponsorem" wielu zawodników w MMP. Tyle że tam jest pełna kontrola, marki, nazwiska, daty, itd. <br><hr>I22Komentatorzy napisał(a):Motocykle zgłaszane na ubezpieczalnię że niby wypadek na drodze ,a w rzeczywistosci gleba na torze podczas miło spędzonegpo czasu z kumplami...mysle że to jest prawdziwy powód unikania jakiejkolwiek kontroli,i tego jęczenia że "biurokracja"jest przyczyną braku frekwencji...żałosne<br><hr>leśny dziadek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ubezpiecza chłopaku;),a pozatym mentalność POLSKIEGO forumowicza(na forum każdy lepszy jest od Markeza) i efekt jak widać.Proszę oszczędż pierdzenia i posłuchaj Kazika'Mieszkam w Polsce"bez urazy;)<br><hr>leśny dziadekKomentatorzy napisał(a):Motocykle zgłaszane na ubezpieczalnię że niby wypadek na drodze ,a w rzeczywistosci gleba na torze podczas miło spędzonegpo czasu z kumplami...mysle że to jest prawdziwy powód unikania jakiejkolwiek kontroli,i tego jęczenia że "biurokracja"jest przyczyną braku frekwencji...żałosne<br><hr>leśny dziadek<br>Komentatorzy napisał(a):Żałosne to są twoje wywody. Kto ubezpiecza na AC motocykle mają 10-15 lat o rynkowej wartosci na poziomie 7-10k pln? Jeśli juz to temat dotyczy motocykli nowych i nie jest tajemnicą że PZU było nieświadomym "sponsorem" wielu zawodników w MMP. Tyle że tam jest pełna kontrola, marki, nazwiska, daty, itd. <br><hr>I22<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.Komentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To nie jest prawo tylko dyktat narzucony ustawami przeforsowanymi przez znajomych królika. Prywatne firmy ubezpieczeniowe też mają ofertę dla sportówców i może ja wole sie ubezpieczyć w powazne firmie w nie w PZM? Jakby konieczne było dostarczenie dowodu ubezpiecznia to pewnie bym nie maił nic przeciwko, ale skoro konieczne jest zapłacenie koniecznie PZMotowi to ja tutaj widzę patologię. <br><hr>Pionki TorKomentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>Komentatorzy napisał(a):Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I22 jak kończą sie argumenty to zaczyna sie zmiana tematu. ja mam wielu znajomych jezdzących róznym sprzetem po torze i ŻADEN z nich nie ma AC.<br><hr>I22Komentatorzy napisał(a):Motocykle zgłaszane na ubezpieczalnię że niby wypadek na drodze ,a w rzeczywistosci gleba na torze podczas miło spędzonegpo czasu z kumplami...mysle że to jest prawdziwy powód unikania jakiejkolwiek kontroli,i tego jęczenia że "biurokracja"jest przyczyną braku frekwencji...żałosne<br><hr>leśny dziadek<br>Komentatorzy napisał(a):Żałosne to są twoje wywody. Kto ubezpiecza na AC motocykle mają 10-15 lat o rynkowej wartosci na poziomie 7-10k pln? Jeśli juz to temat dotyczy motocykli nowych i nie jest tajemnicą że PZU było nieświadomym "sponsorem" wielu zawodników w MMP. Tyle że tam jest pełna kontrola, marki, nazwiska, daty, itd. <br><hr>I22<br>Komentatorzy napisał(a):Ubezpiecza chłopaku;),a pozatym mentalność POLSKIEGO forumowicza(na forum każdy lepszy jest od Markeza) i efekt jak widać.Proszę oszczędż pierdzenia i posłuchaj Kazika'Mieszkam w Polsce"bez urazy;)<br><hr>leśny dziadek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ta rywalizacja na moto dziesięcioletnich przeczy zdrowemu rozsądkowi.To jest zagrożenie dla zawodników którzy naprawdę jadą ,a nie walczą z przerywającą świecą...organizowanie wyscigów oldtimerow ze współczesnymi moto to nadużycie i narażanie innych na wypadek...<br><hr>bilKomentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>Komentatorzy napisał(a):Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.<br>Komentatorzy napisał(a):To nie jest prawo tylko dyktat narzucony ustawami przeforsowanymi przez znajomych królika. Prywatne firmy ubezpieczeniowe też mają ofertę dla sportówców i może ja wole sie ubezpieczyć w powazne firmie w nie w PZM? Jakby konieczne było dostarczenie dowodu ubezpiecznia to pewnie bym nie maił nic przeciwko, ale skoro konieczne jest zapłacenie koniecznie PZMotowi to ja tutaj widzę patologię. <br><hr>Pionki Tor<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Taaaak, tylko ciekawe od czego jest to ubezpiecznie. Kolega miał prostą glebę w trakcie rundy Pucharu Polski (lic. B, a w tym "ubezpiecznie"), uszkodził sobie kolano. Nawet nie będę komentował procesu dochodzenia potem swoich praw z tytułu "ubezpiecznia" ... Kpina<br><hr>SikorKomentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>Komentatorzy napisał(a):Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie zaciemniaj...i oczywiscie PZU uwierzyło w tą deklarację<br><hr>leśny dziadekKomentatorzy napisał(a):Motocykle zgłaszane na ubezpieczalnię że niby wypadek na drodze ,a w rzeczywistosci gleba na torze podczas miło spędzonegpo czasu z kumplami...mysle że to jest prawdziwy powód unikania jakiejkolwiek kontroli,i tego jęczenia że "biurokracja"jest przyczyną braku frekwencji...żałosne<br><hr>leśny dziadek<br>Komentatorzy napisał(a):Żałosne to są twoje wywody. Kto ubezpiecza na AC motocykle mają 10-15 lat o rynkowej wartosci na poziomie 7-10k pln? Jeśli juz to temat dotyczy motocykli nowych i nie jest tajemnicą że PZU było nieświadomym "sponsorem" wielu zawodników w MMP. Tyle że tam jest pełna kontrola, marki, nazwiska, daty, itd. <br><hr>I22<br>Komentatorzy napisał(a):Ubezpiecza chłopaku;),a pozatym mentalność POLSKIEGO forumowicza(na forum każdy lepszy jest od Markeza) i efekt jak widać.Proszę oszczędż pierdzenia i posłuchaj Kazika'Mieszkam w Polsce"bez urazy;)<br><hr>leśny dziadek<br>Komentatorzy napisał(a):I22 jak kończą sie argumenty to zaczyna sie zmiana tematu. ja mam wielu znajomych jezdzących róznym sprzetem po torze i ŻADEN z nich nie ma AC.<br><hr>I22<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W takim razie a jak sobie poradzili z obejściem tych wszystkich pierdół organizatorzy treningów w Białej? <br><hr>Qrisu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie poradzili...jeszcze nikt się tym poważnie nie zainteresował.<br><hr>QKomentatorzy napisał(a):W takim razie a jak sobie poradzili z obejściem tych wszystkich pierdół organizatorzy treningów w Białej? <br><hr>Qrisu<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dodaj jeszcze że zawsze pod mostkiem może pojawić sie sztuczna mgła, na wyjsciu na prosta bomba helowa a w padoku śliski kocyk grzewczy do opon. Same zagrożenia! Ja nie wiem jak oni to robią na całym świecie że ścigają sie na tych wateranach.<br><hr>UziKomentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>Komentatorzy napisał(a):Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.<br>Komentatorzy napisał(a):To nie jest prawo tylko dyktat narzucony ustawami przeforsowanymi przez znajomych królika. Prywatne firmy ubezpieczeniowe też mają ofertę dla sportówców i może ja wole sie ubezpieczyć w powazne firmie w nie w PZM? Jakby konieczne było dostarczenie dowodu ubezpiecznia to pewnie bym nie maił nic przeciwko, ale skoro konieczne jest zapłacenie koniecznie PZMotowi to ja tutaj widzę patologię. <br><hr>Pionki Tor<br>Komentatorzy napisał(a):Ta rywalizacja na moto dziesięcioletnich przeczy zdrowemu rozsądkowi.To jest zagrożenie dla zawodników którzy naprawdę jadą ,a nie walczą z przerywającą świecą...organizowanie wyscigów oldtimerow ze współczesnymi moto to nadużycie i narażanie innych na wypadek...<br><hr>bil<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No własnie to samo chciałem podbic. Co to za ubezpieczenie, jeśli nikt nie wie na jakie kwoty jest ubezepieczony, jakie są warunki tego ubezpiecznia, jakie są wykluczenia? To jest jakiś żart że zawodnikom narzuca sie na siłę coś co wcale nie jest dla nich korzystne/atrakcyjne.<br><hr>Pionki TorKomentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>Komentatorzy napisał(a):Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.<br>Komentatorzy napisał(a):Taaaak, tylko ciekawe od czego jest to ubezpiecznie. Kolega miał prostą glebę w trakcie rundy Pucharu Polski (lic. B, a w tym "ubezpiecznie"), uszkodził sobie kolano. Nawet nie będę komentował procesu dochodzenia potem swoich praw z tytułu "ubezpiecznia" ... Kpina<br><hr>Sikor<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Brawo<br><hr>TomiKomentatorzy napisał(a):Może w takim razie osoby takie jak Państwo dziennikarze zajmujący się motoryzacją (jako specjaliści, osoby znające problem i środowisko, oraz będące w stanie dotrzeć do wielu czytelników) byliby w stanie rozpocząć inicjatywę zmieniającą prawo w naszym kraju na bardziej przyjazne zwykłym użytkownikom pojazdów mechanicznych i amatorom sportów motorowych?<br><hr>nn<br>Komentatorzy napisał(a):Jak w wielu dziedzinach wystarczy stosować sie do obowiązującego prawa..licencja PZM jest jednoczesnie ubezpieczeniem ,czego nie uzyska przecietny amator od przeciętnego ubezpieczyciela,i może to koledzy dziennikarze jak oczywiscie mają tego swiadomosć ,zaczeli by nagłasniać...<br><hr>m.<br>Komentatorzy napisał(a):To nie jest prawo tylko dyktat narzucony ustawami przeforsowanymi przez znajomych królika. Prywatne firmy ubezpieczeniowe też mają ofertę dla sportówców i może ja wole sie ubezpieczyć w powazne firmie w nie w PZM? Jakby konieczne było dostarczenie dowodu ubezpiecznia to pewnie bym nie maił nic przeciwko, ale skoro konieczne jest zapłacenie koniecznie PZMotowi to ja tutaj widzę patologię. <br><hr>Pionki Tor<br>Komentatorzy napisał(a):Ta rywalizacja na moto dziesięcioletnich przeczy zdrowemu rozsądkowi.To jest zagrożenie dla zawodników którzy naprawdę jadą ,a nie walczą z przerywającą świecą...organizowanie wyscigów oldtimerow ze współczesnymi moto to nadużycie i narażanie innych na wypadek...<br><hr>bil<br>Komentatorzy napisał(a):Dodaj jeszcze że zawsze pod mostkiem może pojawić sie sztuczna mgła, na wyjsciu na prosta bomba helowa a w padoku śliski kocyk grzewczy do opon. Same zagrożenia! Ja nie wiem jak oni to robią na całym świecie że ścigają sie na tych wateranach.<br><hr>Uzi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 3 gości