Nie obczajam wordu w szczecinie
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Nie obczajam wordu w szczecinie
Zakonczyli egzaminy praktyczne w listopadzie gdzie do stycznia nie malze bylo pogoda w jaka mozna bylo bez problemu jezdzic , teraz sie dowiedzialem ze w ciagu kwietnia , od 01.04 ruszaja beda tylko 2 egzaminy , jeden 05.04 a drugi 26.04. No fantastycznie poprostu . Raz oblejesz i miesiac prawie czekasz a godziny wyjezdzone .
..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
Ale w czym masz problem?
Od października pogoda w naszym klimacie jest tak nieprzewidywalna, że nikt nie weźmie odpowiedzialności za organizowanie egzaminów kat. A. (pamiętam jak kiedyś w połowie października przyszła na dwa dni prawdziwa zima ze śniegiem i morzem i co w takim wypadku mają zrobić WORDy jeśli od listopada prawdopodobieństwo takich sytuacji pogodowych drastycznie wzrasta?) Nie da się przewidzieć czy od listopada do lutego będzie +10-15°C i bezchmurne niebo, czy już w październiku spadnie 100cm śniegu na 1m² i kraj będzie sparaliżowany aż do wiosny,"sory taki mamy klimat"...
A na chwilę obecną pewnie nie ma chętnych, więc nie robią egzaminów w wielu terminach "tniemy koszta Panie Zając", proste...
Jak ja robiłem prawko to normą było czekanie po około 6 tygodni na egzamin, mimo że WORDy zaczęły pracować nawet w niedzielę...
Eh, aż się słabo robi od tego jak ludzie potrafią marudzić o byle pierdołę (bo czy kogoś zbawią dwa tygodnie więcej z kwitami w ręku?), jak bardzo będziesz chciał zdać to wyryjesz wszystko łącznie z techniką na tyle że zdasz za pierwszym razem, jak podejdziesz do tego olewczo to czekaj na kolejny termin i nie marudź, inni mają większe problemy...
Od października pogoda w naszym klimacie jest tak nieprzewidywalna, że nikt nie weźmie odpowiedzialności za organizowanie egzaminów kat. A. (pamiętam jak kiedyś w połowie października przyszła na dwa dni prawdziwa zima ze śniegiem i morzem i co w takim wypadku mają zrobić WORDy jeśli od listopada prawdopodobieństwo takich sytuacji pogodowych drastycznie wzrasta?) Nie da się przewidzieć czy od listopada do lutego będzie +10-15°C i bezchmurne niebo, czy już w październiku spadnie 100cm śniegu na 1m² i kraj będzie sparaliżowany aż do wiosny,"sory taki mamy klimat"...
A na chwilę obecną pewnie nie ma chętnych, więc nie robią egzaminów w wielu terminach "tniemy koszta Panie Zając", proste...
Jak ja robiłem prawko to normą było czekanie po około 6 tygodni na egzamin, mimo że WORDy zaczęły pracować nawet w niedzielę...
Eh, aż się słabo robi od tego jak ludzie potrafią marudzić o byle pierdołę (bo czy kogoś zbawią dwa tygodnie więcej z kwitami w ręku?), jak bardzo będziesz chciał zdać to wyryjesz wszystko łącznie z techniką na tyle że zdasz za pierwszym razem, jak podejdziesz do tego olewczo to czekaj na kolejny termin i nie marudź, inni mają większe problemy...
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Tylko kiedys na tym placu miales osemke i ruszenie pod gorke, a to co jest teraz to mimo dobrego wyciwiczenia sporo ludzi oblewa cos , jesli sie umowisz na teog 26 a bedzie deszcz to i tak nie dopuszcza cie , przeloza na inny dzien , wiec to samo mozna by robic w listopadzie lub innym miesicu , juz nie mam tu na mysli lutego czy stycznia
Edit:
Watpie ze maja wrocic stare zasady, mi sie wydaje ze wiecej kasy doją teraz niz kiedys na tym , ten co ma zamiar zrobic dane prawko , bedzie zdawal do skutku , Jeden egzamin A,a1,a2 = 180zl , ja widzialem sporo , jedna osoba wyjechala z placu wiec zarobek maja dobry, a czy ta osoba wrocila z pozytwnym wynikiem to tego nie wiemy Wink
MLV.
Edit:
Watpie ze maja wrocic stare zasady, mi sie wydaje ze wiecej kasy doją teraz niz kiedys na tym , ten co ma zamiar zrobic dane prawko , bedzie zdawal do skutku , Jeden egzamin A,a1,a2 = 180zl , ja widzialem sporo , jedna osoba wyjechala z placu wiec zarobek maja dobry, a czy ta osoba wrocila z pozytwnym wynikiem to tego nie wiemy Wink
MLV.
..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
1. edytuj posty,
2. jeśli egzamin nie odbędzie się ze względu na warunki atmosferyczne to pewnie ustalony zostanie inny nowy termin, wcześniejszy niż ten który podano jako "następny", z tego względu że na "następny" termin mają już grupę.
3. co oni tam nowego wymyślili na praktycznym że tak ludzie oblewają, stopala 200m czy front flipa?
2. jeśli egzamin nie odbędzie się ze względu na warunki atmosferyczne to pewnie ustalony zostanie inny nowy termin, wcześniejszy niż ten który podano jako "następny", z tego względu że na "następny" termin mają już grupę.
3. co oni tam nowego wymyślili na praktycznym że tak ludzie oblewają, stopala 200m czy front flipa?
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
oj Melvin
mam nadzieję że zmienią teorię no chyba że naprawdę komuś przydadzą się takie informacje jak:
-Jaką długość powinien mieć drążek od skrzyni biegów?
-Jakie wymiary powinna mieć tablica rejestracyjna jednorzędowa?
-Co się stanie, jeśli bieżnik opon jest mniejszy niż 2 mm?
-Jaki dźwięk ma wydawać klakson?
-Co zrobić, kiedy w trakcie jazdy samochodem zaczyna boleć brzuch?
-Czy jeśli wyjmiemy koło zapasowe z bagażnika, to samochód będzie jechał szybciej?
-Od czego należy zacząć odpowietrzenie układu zasilania silnika o zapłonie samoczynnym?
-Czy gdy jeden kierunkowskaz nie działa, drugi pobiera więcej prądu?
-Co jest skutkiem nieszczelnego układu wydechowego samochodu?
-Czy dolna osłona silnika jest obowiązkowa w samochodzie osobowym?
-Czy po wyrwaniu zęba można prowadzić samochód?
-Jakiego kształtu światła odblaskowe tylne powinny znajdować się w samochodzie osobowym?
-Czy luz na kierownicy może być spowodowany wybitymi końcówkami drążków kierowniczych?J
-Jaka jest częstotliwość migania kierunkowskazu na minutę?
mam nadzieję że zmienią teorię no chyba że naprawdę komuś przydadzą się takie informacje jak:
-Jaką długość powinien mieć drążek od skrzyni biegów?
-Jakie wymiary powinna mieć tablica rejestracyjna jednorzędowa?
-Co się stanie, jeśli bieżnik opon jest mniejszy niż 2 mm?
-Jaki dźwięk ma wydawać klakson?
-Co zrobić, kiedy w trakcie jazdy samochodem zaczyna boleć brzuch?
-Czy jeśli wyjmiemy koło zapasowe z bagażnika, to samochód będzie jechał szybciej?
-Od czego należy zacząć odpowietrzenie układu zasilania silnika o zapłonie samoczynnym?
-Czy gdy jeden kierunkowskaz nie działa, drugi pobiera więcej prądu?
-Co jest skutkiem nieszczelnego układu wydechowego samochodu?
-Czy dolna osłona silnika jest obowiązkowa w samochodzie osobowym?
-Czy po wyrwaniu zęba można prowadzić samochód?
-Jakiego kształtu światła odblaskowe tylne powinny znajdować się w samochodzie osobowym?
-Czy luz na kierownicy może być spowodowany wybitymi końcówkami drążków kierowniczych?J
-Jaka jest częstotliwość migania kierunkowskazu na minutę?
-
fliper210 - Świeżak
- Posty: 139
- Dołączył(a): 17/6/2012, 19:21
- Lokalizacja: KRK
Pytałem o egzamin praktyczny, bo nową teorię znam z autopsji (zdawałem rok temu w maju na kat.C). Jest ona pełna pytań z przysłowiowej części ciała, jednak z tych które podałeś te mają wg. mnie sens i chronią nas przed kretynami bez pojęcia na drogach:
-Od czego należy zacząć odpowietrzenie układu zasilania silnika o zapłonie samoczynnym?
-Co jest skutkiem nieszczelnego układu wydechowego samochodu?
-Czy po wyrwaniu zęba można prowadzić samochód?
-Czy luz na kierownicy może być spowodowany wybitymi końcówkami drążków kierowniczych?
a to jest jeszcze z czasów komuny...
-Jaka jest częstotliwość migania kierunkowskazu na minutę?
-Od czego należy zacząć odpowietrzenie układu zasilania silnika o zapłonie samoczynnym?
-Co jest skutkiem nieszczelnego układu wydechowego samochodu?
-Czy po wyrwaniu zęba można prowadzić samochód?
-Czy luz na kierownicy może być spowodowany wybitymi końcówkami drążków kierowniczych?
a to jest jeszcze z czasów komuny...
-Jaka jest częstotliwość migania kierunkowskazu na minutę?
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
na A na placu dołożono extra jak ja to określam ominięcie pijanego łosia - bez komentarza jak często z tym mamy do czynienia na drodze. no i slalom jest nieco ciaśniejszy.
poza tym przesunięto hamowanie awaryjne i zatrzymanie się w miejscu wyznaczonym z ulicy na plac.
więc jest to jak na mój prosto-chłopski rozum bezpieczniejsze.
no i slalom wreszcie jest robiony w miarę dynamicznie. nie jak kiedyś zapięta jedynka i jazda z prędkością 5 km/h.
ósemka ma wymiary pasa jak drzwi od stodoły.
podsumowując, ktoś wreszcie nieco pomyślał.
a jak zwykle narzekają Ci, co poszli na jak najtańszy kurs.
ale tak naprawdę to tylko świadczy w większości wypadków o podłej jakości instruktorów.
zarówno w stosunku do osób, które wcześniej nie jeździły, jak i osób, które jeździły ale mają złe nawyki, więc do skorygowania.
jak robiłem kurs, to było tyczek na placu do różnych slalomów na różnych odległościach jak przysłowiowego łanu zboża.
i nie było zmiłuj. człek napier.... pomiędzy nimi prawie jak na gymkhanie.
do tego kataramaniarskie L-ki. a w nich wystraszone paniusie na obcasach.
poza tym nie ma co się oszukiwać. o2o jest od jakiegoś czasu trendy (fejsbunio, etc.), ale ile osób poza byciem trendy faktycznie czuje frajdę i ma bakcyla??? (pole do dyskusji akademickiej, w którą nie zamierzam się zagłębiać).
poza tym przesunięto hamowanie awaryjne i zatrzymanie się w miejscu wyznaczonym z ulicy na plac.
więc jest to jak na mój prosto-chłopski rozum bezpieczniejsze.
no i slalom wreszcie jest robiony w miarę dynamicznie. nie jak kiedyś zapięta jedynka i jazda z prędkością 5 km/h.
ósemka ma wymiary pasa jak drzwi od stodoły.
podsumowując, ktoś wreszcie nieco pomyślał.
a jak zwykle narzekają Ci, co poszli na jak najtańszy kurs.
ale tak naprawdę to tylko świadczy w większości wypadków o podłej jakości instruktorów.
zarówno w stosunku do osób, które wcześniej nie jeździły, jak i osób, które jeździły ale mają złe nawyki, więc do skorygowania.
jak robiłem kurs, to było tyczek na placu do różnych slalomów na różnych odległościach jak przysłowiowego łanu zboża.
i nie było zmiłuj. człek napier.... pomiędzy nimi prawie jak na gymkhanie.
do tego kataramaniarskie L-ki. a w nich wystraszone paniusie na obcasach.
poza tym nie ma co się oszukiwać. o2o jest od jakiegoś czasu trendy (fejsbunio, etc.), ale ile osób poza byciem trendy faktycznie czuje frajdę i ma bakcyla??? (pole do dyskusji akademickiej, w którą nie zamierzam się zagłębiać).
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Fliper połowa większość tych pytań to bzdura. W prawdziwych testach tego nie ma. Są one jedynie dostępne w testach on-line, czyli tworzone przez ludzi, którzy gdzieś coś tam zapamiętali albo usłyszeli. Ale żaden z testów on-line nie jest zatwierdzony. Więc nie masz co się spinać o takie pierdołki jak wymiary tablic. Rozmawiałem na ten temat z egzaminatorami w katowickim WORDzie.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Madcap akurat test łosia wydaje mi się bardzo potrzebny. Jakby nie patrzeć uczy używania przeciwskrętu który pomaga ominąć przeszkodę przed którą nie da się wyhamować. Przez brak takiej wiedzy niektórzy w tym roku już spoczęli w miejscu wiecznego spoczynku.
- asq_rex
- Świeżak
- Posty: 125
- Dołączył(a): 31/3/2012, 22:44
też tak uważam i dlatego napisałem "więc jest to jak na mój prosto-chłopski rozum bezpieczniejsze."
to prawda Gumiś.
choć prawą jest też to, że na początku były tego typu pytania w bazie ale zostały już wycofane.
ponadto obu baz pytań (z całą świadomością to piszę) nie tworzyli egzaminatorzy.
po prostu tak jest, gdy pytania tworzą biurokraci (czyt. urzędnicy) lub osoby zatrudnione przez firmy, które opracowywały oprogramowanie.
na temat braku znajomości przepisów przez owe osoby nie będę się wypowiadał, bo szkoda słów i czasu na to.
a dowodów na to jest nadto.
Melvin z niektórych komunistycznych opracowań jak się okazuje nie warto się wycofywać. akurat te 60 do 90 błyśnięć na minutę ma sens.
to prawda Gumiś.
choć prawą jest też to, że na początku były tego typu pytania w bazie ale zostały już wycofane.
ponadto obu baz pytań (z całą świadomością to piszę) nie tworzyli egzaminatorzy.
po prostu tak jest, gdy pytania tworzą biurokraci (czyt. urzędnicy) lub osoby zatrudnione przez firmy, które opracowywały oprogramowanie.
na temat braku znajomości przepisów przez owe osoby nie będę się wypowiadał, bo szkoda słów i czasu na to.
a dowodów na to jest nadto.
Melvin z niektórych komunistycznych opracowań jak się okazuje nie warto się wycofywać. akurat te 60 do 90 błyśnięć na minutę ma sens.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
No mi sie akurat z rejestracja nie trafilo na egzaminie ale w domu tak i to nie na internecie online w testACH tylko na plytce ktora mi porzyczyl kolega a kupil ja w Word Szczecin Ale testy co kilka miechow sie zmieniaja , inna firma ponoc tworzy pytania z tad moga juz sie takie nikomu nie powtorzyc , ale jest rowniez sporo glupich pytan i nie dokonca da sie je zrozumiec.
Oczywscie ze rzeczy ktore mamy na placu do wykonania sa potem przydatne ale obczaic w 20h 6 zadana na placu i nauczyc sie jeszcze jezdzic po miescie to trroche malo czasu jesli ktos nie jezdzil nigdy moto. Akurat ja do tych osob naleze. Mi jakos to poszlo sprawnie z ta nauka placu , ale czy go nie skopie podczzas egzaminu to nie wiem
Oczywscie ze rzeczy ktore mamy na placu do wykonania sa potem przydatne ale obczaic w 20h 6 zadana na placu i nauczyc sie jeszcze jezdzic po miescie to trroche malo czasu jesli ktos nie jezdzil nigdy moto. Akurat ja do tych osob naleze. Mi jakos to poszlo sprawnie z ta nauka placu , ale czy go nie skopie podczzas egzaminu to nie wiem
..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
Trudno w 20h, ale co z tego? Trzeba popracować nad jakością szkolenia, czy wydłużyć minimalny czas trwania kursu (w sumie nikt nie każe po 20h iść na egzamin, jeśli nie potrafi się jeździć), a nie ułatwiać egzaminy. Cały czas są zbyt proste, co często widać na drogach.
- freedek
- Świeżak
- Posty: 109
- Dołączył(a): 24/5/2009, 22:42
Baccari testy, które dostajesz na CD nie są przez nikogo oficjalnie zatwierdzone. Równie dobrze możesz kupić je w kiosku. Dlatego ja olałem testy na CD a wziąłem do łapy dobry i staromodny kodeks ruchu drogowego.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
mozesz sobie wykupic dowolna liczbe godzie, 20h to minimum, moj mlody wyjezdzil chyba z 40 lub 50h, czesc w szkole jazdy czesc u chlopakow prowadzacych doskonalenie jazdy a i tak nawet te 50h to jest za malo zeby nauczyc sie jezdzic, co najwyzej poruszac
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
Nie mowie ze nie umiem heh ,tylko ze jest malo. Oczywiscie ze mozna dobrac ,i tez to zrobie bo caly czas poswiecalem prawie tylko na placyk. A kto jak jezdzi to juz sprawa indywidualna . I nie wiadomo czy jezdzi majac prawko czy tez nie. Z moich kumpli paru ma tylko prawko z tad tez trafiaja sie rozne przypadki na drogach .
..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
ludzie, puknijcie się w lewe jądro.
nikt nie nauczy się jeździć na kursie, to niemożliwe.
kurs ma tylko i wyłącznie nauczyć podstaw przepisów ruchu drogowego oraz przygotować do tego by w miarę bezpiecznie i zgodnie z przepisami móc samodzielnie przemieścić się w ruchu drogowym z punktu A do B, może jeszcze C w obszarze zabudowanym i poza nim.
a egzamin służy tylko i wyłącznie temu by to zweryfikować.
Ci co twierdzą, że potrafią jeździć, to zazwyczaj lokatorzy działek na cmentarzach.
nauki i treningu nigdy dość.
nikt nie nauczy się jeździć na kursie, to niemożliwe.
kurs ma tylko i wyłącznie nauczyć podstaw przepisów ruchu drogowego oraz przygotować do tego by w miarę bezpiecznie i zgodnie z przepisami móc samodzielnie przemieścić się w ruchu drogowym z punktu A do B, może jeszcze C w obszarze zabudowanym i poza nim.
a egzamin służy tylko i wyłącznie temu by to zweryfikować.
Ci co twierdzą, że potrafią jeździć, to zazwyczaj lokatorzy działek na cmentarzach.
nauki i treningu nigdy dość.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości