CBR 900rr sc33- jak to z nim w końcu jest?

[GrześRadom]

Siemacie, pisałem we wcześniejszym temacie o chęci zakupu GSXR 600 K6/K7. Mam tyle hajsu, żeby go kupić, ale po licznych "konsultacjach" i własnych przemyśleniach zacząłem dochodzić do wniosku, że kupno DRUGIEGO moto za 18k to jest DUŻE ryzyko, wiadomo, doświadczenie nie to, a klaps to kupa hajsu w plecy. Wcześniej sezon jeździłem na GSXF600 86KM, zrobiłem nim 5 tyś. km. Zacząłem się zastanawiać nad Bladym 900rr z lat 98-99. Możecie mi powiedzieć, jak to z nim dokładnie jest? Czytam, czytam i głupieję. Jedni piszą, że ma 128KM, drudzy, że 140KM, a inni, że 150KM. Podobno w seryjnych wersjach było to 128KM, co by mi odpowiadało, a moto nie do zajechania. Moc 150KM uzyskuje się przez sportowe filtry, tłumik itd?

[SkoQ]

zmiana filtra na K&N + sportowy tłumik mogą coś tam porobić, ale nie oszukujmy się nie będzie to 20 koni

[arturro]

Dodatkowo jeśli to będzie filtr i wydech założony bez strojenia to może pogorszyć charakterystykę. Większość nie stroi

[Black-Ghost]

Seryjnie blady ma 128km. Mój miał Dynojety założone w gaźnikach, filtr K&N i full wydech akrapa i było czuć różnicę między moim a seryjnym kumpla Z tym że taki nie do zajechania bym polemizował... Mój zjadł 3 silniki Mimo iż miałem zmienioną felgę z przodu na 17cali i zawieszenie ohlinsa moto prowadziło się dość topornie szczególnie jeśli przyszło ci pokonywać zakręty na przemian (raz prawe, raz lewe) Do szybszej turystyki moto jak znalazł jeśli szukasz rasowego sporta odpuść bladego 900 i poszukaj czegoś z dobrym zawiasem USD, najlepiej na wtrysku i bez udziwnień w postaci 16 calowej felgi z przodu (seryjnie).

[cioracz]

No tak jak Duch. Z zawiasem mogli się trochę bardziej po starć. To jak 3 silniki zjadł musiało być dobrze jeżdżone ale raczej silnik dynamiczny (te dwie literki RR do czegoś zobowiązują) No i myślę że z wyglądu bije znaczną część motocykli. Niestety motocykl nie został przyjęty tak jak chciała tego firma. Każdy spostrzega go jako "krążownik" aniżeli "zapi*rdalanka"

[miki1406]

CBR900RR to legenda, genialna maszyna, idzie jak dzika, pięknie łamie się w zakręty...
Jest jednak problem. 90% jednostek na rynku to złomy na skraju wyczerpania. Zbliżają się do awarii panewki, o której swego czasu bogaciej się rozpisałem posiadając takie moto w wersji sc28b.

Supermotocykl, genialny!!! O ile wstrzelisz się w te 10%.

Nie ma się co oszukiwać, moto stworzone do sportu, ma przejechać te 40-60tyś. Potem jeśli nie było szanowane i regularnie serwisowane, rozpada się... (znam RC8 które rozpadło się po 2latach - 25tyś km!!!)

Ludzie startujący w sporcie inaczej na to patrzą, co rok sponsor płaci i mają nową sztukę lub piec. Mogą pozwolić sobie na wymianę wału za 11tyś zł i kompletu panewek za 720zł.

My zwykli ludzie dotknięci potrzebą generalnego remontu, nie mamy wyjścia, albo pchamy podrzeźbioną sztukę następnemu, albo szukamy silnika z moto po crash'u.

Dalej dostanie silnika do moto, które jest często zajeżdżane, często jest trudne, albo drogie...

Ryzyk fizyk, najlepiej szukać moto od fanatycznego miłośnika modelu, marki... W oryginalnym stanie... Wiemy wtedy, że ktoś dbał... I nie najtańszego...

[Black-Ghost]

Ja ci powiem że żałowałem kupna Bladego trafiła się w miarę pewna i doinwestowana sztuka, ale po 3 sezonach i jeździe na kumpla R1 rn04 wiedziałem że lepiej było kupić Yamahe.

[miki1406]

Mi to padły 3 piece, kumplowi w CBR600 F3 w tym czasie dwa... I stwierdziliśmy, że jednak Honda be... Bo kumpel katował SRAD'a przez rok, non stop guma, ogień z koła, a w końcu po załonocnym (aż do świtu) strzelaniu z wydechu na zlocie poszła głowica... I teraz kochamy Suzuki... Z Yamahą to jest tak, że brat mechanik ma z nich już 3 samochód. R1 i R6, ukochane motocykle mojego brata, 2ki, panewki, elektryka... leci wszystko... Piękne tematy...

EDIT:

Co nie znaczy, że nie jadą... Jadą i do tego świetnie się prowadzą... Ale jednak z ostrożności wolałbym K3 w 1000 niż R1 z tego samego roku, czy np. 954...

[Black-Ghost]

Temu jeżdżę ZX-10R. Prawie 60tyś km na blacie i moto ciągle bezawaryjne, dostaje mocno po dupie i nigdy nie zawiodło Choć kawy przed 2003 rokiem potrafiły dać w kość tak teraz budują naprawdę solidne moto

[cioracz]

Myślę że Kawasaki i Ducati są dominujące na motocyklowym rynku. Ale ja dalej wole Hondę Motocykl na który trzeba uważać przy każdym przeciągnięciu manetki.

[miki1406]

Ja w moim sc28 uwazalem, ale na to czy pszy puszczeniu slychac jjuz terkot panewek, albo kosz sprzeglowy, albo napinacz lancuszka...

[cioracz]

No to trzeba przyznać że sc28 nie było dość udane. Nawet w niektórych silnikach Hondy w autach w D serii ma problemy z panewkami. Ale w sc33 starano się już zbagatalizowć te problemy. Trochę silnik musi dostać w dupę żeby były takie problemy jak piszesz. Ja zawsze powtarzam że najważniejsze są korzenie. Jak dziecka będziesz uczył od małego np. przeklinać to potem całe życie będzie brzydko mówił. Tak samo jest z motocyklami. Najważniejsze są pierwsze km. użytkowania

[SkoQ]

cioracz, ducati są dominujące ? Pod jakim względem ?

[cioracz]

Znaczy moim skromnym zdaniem tak uważam, bo ostatnio bardzo dużo mi w oczy wpadają jakieś artykuły o nich itp.

[Glenroy]

Znaczy moim skromnym zdaniem tak uważam, bo ostatnio bardzo dużo mi w oczy wpadają jakieś artykuły o nich itp.

Jest dużo artykułów, bo Kawasaki poważnie nad sobą popracowało i produkują świetne motocykle, świetnie wyglądające, tak samo dobrze prowadzące i tak samo bezawaryjne, wcześniej cierpiały swoje bolączki, przez co nie były uważane za tak dobre jak np. Honda.
O ducati jest teraz głośno głównie ze względu na Panigale Superleggera i nowości jakie wprowadzili na rynek tj. Diavel i Multistrada, poza tym Dukaty opinię mają dość mizerną .

[Black-Ghost]

Po raz kolejny musze przyznać rację "Glenroy-owi" co do Kawasaki. Z tym że niestety opinie o Ducati psuje w Polsce to że mało kto potrafi je naprawić czy zrobić nawet podstawowy serwis.

Tekst o tym że na hondzie trzeba uważać przy każdym przeciąganiu manetki zniszczył mi system Widać że nie jeździłeś na zbyt wielu motocyklach w swoim życiu. Akurat Honda słynie z Łagodnego i przyjaznego oddawania mocy. Przez co powiedzmy 172KM w 1000RR nie powodują takiego banana na twarzy jak np 175KM W ZX-10R ale przez to jest też łatwiejsze w prowadzeniu...

[miki1406]

O tam wielkie Ducati, motocykl jak motocykl... Lubie Vki to mi się podoba, ale ze względu na suche sprzęgło większy grzechotnik niż olejak...

Za dużo Olka oglądasz w Motocyklicznie... On tylko te Harley'e, "beemki" i Dukaty

A co do "fajera"

To nie jest i nie był zły motocykl... ale... Pytanie po co kupuje się agresywnego supersporta żywcem wyrwanego z toru... Do spokojnej jazdy??? Pewnie jakby kupić nowego i jeździć jak Hornetem wytrzymał by ze 100tyś.

Ale jest inne podejście... 90% kupuje supersporta do wściekłego katu, gumy i popisów... I tutaj wracamy do kwestii przebiegu...

Te silniki są przeznaczone do takiej jazdy i wyliczone na te 40-60tyś... Po tym przebiegu to już śmietniki czekające na złomowanie. I niestety w Polsce zasobność portfela 90% młodych "ścigantów" szuka właśnie takich okazji... Dać 5tysi i niech jedzie 300km/h.

Jedzie to z Anglii, bo podejście tamtejszego ściganta jest proste... Sport dobija do 50ki... Zmieniamy na nowy... Zaraz się sypnie...

A u nas niestety...

I tutaj sumując... Niestety motocykle sportowe ze względu na przeznaczenie (podobnie zresztą jak tłoki w 2T "ścigaczach" i offroad'ie) mają ograniczoną żywotność.
SC28 i SC33 ze względu na wiek to już babcie... Ktoś jeździł tym 15 lat, korzystając z walorów moto... "Jakbym chciał jeździć turystą to bym w tej kasie kupił CBR1000F... Wszystko..."

Sumując 1% wystawionych motocykli sportowych, mających te naście lat to trupolce, które zgodnie z podejściem producenta powinny zostać zutylizowane, bo napraw głównych nie przewiduje się.

Dla czego np. audi podaje, że turbo, pompa wtryskowa, dwumasa to wszystko jest dożywotnie?? A co znaczy dożywocie samochodu?? A znaczy to 250tyś km. Tyle właśnie producent przewiduje, potem według nich auto powinno trafić na szrot... W moto cudów nie ma... ta sama historia

Odnośnie przeciągania manetki... Panowie bądźmy szczerzy, R4 oddaje moc dość liniowo, wiadomo, szarpanie gazem to przy dużych "cynglach" guma... Prawdziwe opanowanie polecam mieć na V2. Np. VTR SP2, czy TL1000R. Po co tam wprowadzili sprzęgła antyhoppingowe?? Wściekłe V2... To jest to...

[Black-Ghost]

miki1406 Nie wiem kim ty jesteś ale też mądrze prawisz

[miki1406]

miki1406 Nie wiem kim ty jesteś ale też mądrze prawisz

W kilku słowach... Bratem mechanika motocyklowego, od 12 lat motocyklistą (2 sezony przerwy), który zaczynał od Ogara, a nie od R1 i dorabiał się wszystkich moto sam. Mając mało kasy kupował trupy, na których wraz z bratem nauczył się mechaniki i dostał parę razy "okazjami" po tyłku. Aktualnie pracującym w InterCars'ie na sprzedaży

Guru jakimś nie jestem, ale trochę tematu liznąłem. Nie jeździłem na nowych testowych S1000RR, czy gsxr'ach, ale stare trupy trochę znam.

Ze względu na zawód brata, miałem okazje paru tematów "zasmakować" i widzieć jakie moto to szmelce...

[cioracz]

Właśnie większość ludzi nie wie jaka jest żywotność silników w zapi*rdalajkach. Ja myślałem że jest to coś między 100-200 tyś. km ale nie wiedziałem że jest to tylko 40-60tyś. Ale po to się tu zarejestrowałem żeby włąśnie czegoś się dowiedzieć