Przechowywanie opony

[Bebel]

Witam. Dzisiaj odebrałem od kuriera nową oponkę na tył. Nie chce jej zakładać teraz, lecz dopiero na wiosnę. Moje pytanie brzmi - czy może sobie leżeć w pokoju przez zimę? Do garażu chyba nie bardzo, bo tam będą temp. minusowe. Jakiś pomysł ktoś ma?
Pozdrawiam. : )

[Walenty]

Gdziekolwiek, byleby było sucho i czysto. Wrzuć ją do szafy między koszule. Tylko niech leży na boku.
Sama opona bez felgi raczej się nie odkształci, jeśli jej nie przygnieciesz workiem cementu.

[Nepri]

Dokładnie u mnie leżą 2 oponki w szafie własnie xD miło ciepło i przytulnie do wiosny będą miały

[melvin]

ja tam zawsze trzymałem wszystko w garażu, mało prawdopodobne żeby ktoś ogrzewał hale pełne nowych opon na etapie produkcji więc nie ma się co rozwodzić nad tym jak trzymać oponę, jak nie jest obciążona to i nie leży w śniegu czy wodzie to na 100% nic jej się nie stanie...

[Bebel]

Gdziekolwiek, byleby było sucho i czysto. Wrzuć ją do szafy między koszule. Tylko niech leży na boku.
Sama opona bez felgi raczej się nie odkształci, jeśli jej nie przygnieciesz workiem cementu.

Ma znaczenie czy stoi, czy leży? Na stojaka mi mniej miejsca zabiera, dlatego pytam : D

[melvin]

sama opona na stojąco raczej się nie odkształci, jednak gdy zostawiasz moto na zimę na kołach (bez podnośników) to należy je co jakiś czas przestawić bo opony pod obciążeniem się odkształcają, jednak sama opona nie powinna się uszkodzić.