Z750 - do oceny.
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Z750 - do oceny.
Powitać.
Rzućcie mi proszę okiem na tą ofertę:
http://otomoto.pl/kawasaki-z-z-750-super-stan-M3599441.html (otwórz link)
Coś kogoś niepokoi? Macie jakieś zastrzeżenia co do jego stanu, tak na pierwszy rzut? Może ktoś go oglądał i coś ciekawego w jego temacie mi podpowie?
Jutro będę dzwonił, żeby przeprowadzić wywiad, ale na razie jakaś wstępna ocena była by mile widziana .
Oczywiście przebieg pewnie z palca wzięty, tak samo będę usilnie dociekał skąd wzięło się mu te 10KM więcej
Rzućcie mi proszę okiem na tą ofertę:
http://otomoto.pl/kawasaki-z-z-750-super-stan-M3599441.html (otwórz link)
Coś kogoś niepokoi? Macie jakieś zastrzeżenia co do jego stanu, tak na pierwszy rzut? Może ktoś go oglądał i coś ciekawego w jego temacie mi podpowie?
Jutro będę dzwonił, żeby przeprowadzić wywiad, ale na razie jakaś wstępna ocena była by mile widziana .
Oczywiście przebieg pewnie z palca wzięty, tak samo będę usilnie dociekał skąd wzięło się mu te 10KM więcej
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Brak końcówek kierownicy. A tak poza tym nie ma źle
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Właśnie czegoś mi brakowało Dzięki , będzie sprawa do negocjacji .
Ogólnie z tego co gość mówi, moto całkiem spoko, napęd praktycznie nowy, tak samo hamulce. Jutro się jakoś zorganizuję, w czwartek podjadę go omacać. Jak będzie ok, to chyba się z nim zaprzyjaźnię na dłużej
Ogólnie z tego co gość mówi, moto całkiem spoko, napęd praktycznie nowy, tak samo hamulce. Jutro się jakoś zorganizuję, w czwartek podjadę go omacać. Jak będzie ok, to chyba się z nim zaprzyjaźnię na dłużej
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Jeśli na oględzinach wszystko będzie ok to dla czego nie? Zetka to wdzięczne moto.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Tak, tylko niepokoi mnie trochę tekst typu, akcesoryjna kierownica i przytarte dekle silnika, z obydwu stron, rzekomo po parkingówce, bo po czym miało by być innym przecież... .
W tym tygodniu gościa nie ma, w poniedziałek postaram się go obczaić, ale będzie wymagał dokładnego obmacania bo jak każdy handlarz, przez telefon wszystko cacy . Trzeba będzie jakiegoś mechaniora ze sobą zabrać, żeby go po swojemu też odpowiednio prześwietlił.
Jak będzie ok to pewnie wrócę nim do domu, jak okaże się jakiś paźdź to cóż, jak nie ten to inny .
W tym tygodniu gościa nie ma, w poniedziałek postaram się go obczaić, ale będzie wymagał dokładnego obmacania bo jak każdy handlarz, przez telefon wszystko cacy . Trzeba będzie jakiegoś mechaniora ze sobą zabrać, żeby go po swojemu też odpowiednio prześwietlił.
Jak będzie ok to pewnie wrócę nim do domu, jak okaże się jakiś paźdź to cóż, jak nie ten to inny .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Dekle dostaja zawsze razem zadupkie. Ale one dostaj nawet z craspadami zamocowanymi czesto. Przy mocniejszym szlifie dekiel do spawania lub wymiany. To aluminium Porysowac go mozna wywracajac sie w miejscu.
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5221
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Wiem, wiem, dlatego go nie przekreślam, a nawet mam wielką nadzieję, że wrócę nim szczęśliwy do domu . Chodzi mi o sam fakt, że musiał leżeć kilka razy skoro walnięte są dekle po obydwu stronach, do tego akcesoryjna kiera i brak końcówek jednak już pewne spekulacje nasuwają na myśl
Ale jak mówię, nie przekonam się, póki nie pomacam.
Ale jak mówię, nie przekonam się, póki nie pomacam.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5221
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Seba_ER5 napisał(a):Noi przebieg miedzy bajki
Jeżeli ktoś nie sprzedaje moto, które sam kupił w salonie, to właściwie w naszym pięknym kraju nie ma siły, żeby nie był kręcony , ten tutaj 30.000 ma od strzału, przy bliższych oględzinach wyjdzie wszystko na jaw
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Oj się żeście czepili i tak przebieg to ostatnia rzecz na jaką patrzę przy zakupie pojazdów. Może mieć 200.000 i być w lepszym stanie niż niektóre z 20.000 , pierwsze co to stan techniczny, trzeba ocenić czy warty jest zachodu .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Dokładnie. Kilka miało znaczyć 3 lata temu
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Właśnie ostatnio cały czas przyglądam się temu ogłoszeniu i notatkom po rozmowie ze sprzedającym. Zaczynam się zastanawiać czy w ogóle jest głębszy sens jechać te 40-parę kilometrów bo mam wrażenie, że to niezła mina, tym bardziej że samo ogłoszenie stało już z tego co pamiętam w tamtym roku .
Teraz tak, przytarte dekle silnika, z obydwu stron, czyli albo parkingówki nie były mu obce, albo coś tu śmierdzi. Jak zauważył Ghost, brak końcówek kierownicy, do tego kierownica nie jest oryginalna, owiewka jak sam zauważyłeś na wkręty, teraz mocowanie tablicy, chociaż to akurat może jeszcze nic strasznego bo gdzieś mi ktoś wspominał, że Z750 mocowania pod blachy miał jakieś liche, ale nie wiem.
W poniedziałek zadzwonię z prostym pytaniem, czy gość zwraca koszty dojazdu, jeżeli będzie to kompletne trupło, jeżeli tak to mogę się przejechać go zobaczyć, jak nie to jadę do Lublina po FZS-a gdzie mam wyłożone wszystko jak kawa na ławę, bo "nie ma idealnych motocykli, tym bardziej używanych"
Teraz tak, przytarte dekle silnika, z obydwu stron, czyli albo parkingówki nie były mu obce, albo coś tu śmierdzi. Jak zauważył Ghost, brak końcówek kierownicy, do tego kierownica nie jest oryginalna, owiewka jak sam zauważyłeś na wkręty, teraz mocowanie tablicy, chociaż to akurat może jeszcze nic strasznego bo gdzieś mi ktoś wspominał, że Z750 mocowania pod blachy miał jakieś liche, ale nie wiem.
W poniedziałek zadzwonię z prostym pytaniem, czy gość zwraca koszty dojazdu, jeżeli będzie to kompletne trupło, jeżeli tak to mogę się przejechać go zobaczyć, jak nie to jadę do Lublina po FZS-a gdzie mam wyłożone wszystko jak kawa na ławę, bo "nie ma idealnych motocykli, tym bardziej używanych"
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Z tym zwrotem pieniędzy za paliwo to nie przejdzie. Dla jednego trupem będzie sprzęt np. 15 letni, który posiada niewielką rysę na lakierze, dla drugiego z kolei trupem jest motocykl, który o własnych siłach nie potrafi odpalić. Każdy ma inną definicję sprzętu używanego
BMW F650 Funduro.
-
qadrat - Świeżak
- Posty: 276
- Dołączył(a): 21/4/2008, 21:25
- Lokalizacja: Ozorków
Nie, nie, nie chodzi mi tutaj o przebieg czy wiek a o stan techniczny, normalnym jest, że lakier się rysuje czy mogą powstać jakieś delikatne wgniotki, ale kiedy sprzedawca zarzeka się, że stan igła a na miejscu okazuje się, że sprzęt wygląda jakby przejechał po nim czołg, całkiem zmienia sytuację
Ogólnie właśnie dowiedziałem się od dobrego kolegi, że prawdopodobnie ta kawa w tamtym roku była wystawiona "na części", jeszcze ma się upewnić, ale bardzo możliwe, że jest po konkretnym dzwonie.
Ogólnie właśnie dowiedziałem się od dobrego kolegi, że prawdopodobnie ta kawa w tamtym roku była wystawiona "na części", jeszcze ma się upewnić, ale bardzo możliwe, że jest po konkretnym dzwonie.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 3 gości