[Relacje z zawodów] Przeprawowy Puchar Polski ATV PZM...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Przeprawowy Puchar Polski ATV PZM Dragon Winch 2013 - relacja z II rundy
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Przeprawowy Puchar Polski ATV PZM Dragon Winch 2013 - relacja z II rundy

[Komentatorzy]

Fajne hobby i zabawa ale niestety dla ludzi z grubym portfelem. Sam kiedyś miałem quada (co prawda małej pojemności) ale frajda w terenie niesamowita. Szkoda tylko że nie każdy może sobie na to pozwolić.<br><hr>asesor

[Komentatorzy]

Fajne hobby i zabawa ale niestety dla ludzi z grubym portfelem. Sam kiedyś miałem quada (co prawda małej pojemności) ale frajda w terenie niesamowita. Szkoda tylko że nie każdy może sobie na to pozwolić.<br><hr>asesor<br>

Czy ja wiem? Za 10-12 tyś można już mieć w miarę OK japończyka kilkuletniego przeprawowego lub sportowego a taki pochodzi bez problemów spokojnie. Ale to raczej do zabawy za tyle bo do sportu to wiadome, że kasa potrzebna jest. Ale za tyle np kupić można już LTR 450 który już fabrycznie jest dosyć dobrze przygotowany pod tor i bez większych zmian już można poszaleć. Ale tak czy inaczej zabawa przednia! Sam się napaliłem teraz na sportowego/rekreacyyjnego tylko, że kfx 700 może uda się kupić coś.<br><hr>zielony ninja

[Komentatorzy]

Fajne hobby i zabawa ale niestety dla ludzi z grubym portfelem. Sam kiedyś miałem quada (co prawda małej pojemności) ale frajda w terenie niesamowita. Szkoda tylko że nie każdy może sobie na to pozwolić.<br><hr>asesor<br>

Czy ja wiem? Za 10-12 tyś można już mieć w miarę OK japończyka kilkuletniego przeprawowego lub sportowego a taki pochodzi bez problemów spokojnie. Ale to raczej do zabawy za tyle bo do sportu to wiadome, że kasa potrzebna jest. Ale za tyle np kupić można już LTR 450 który już fabrycznie jest dosyć dobrze przygotowany pod tor i bez większych zmian już można poszaleć. Ale tak czy inaczej zabawa przednia! Sam się napaliłem teraz na sportowego/rekreacyyjnego tylko, że kfx 700 może uda się kupić coś.<br><hr>zielony ninja<br>

Nie miałem na myśli samego zakupu bo to jest jednorazowa akcja. Bardziej chodzi mi o części bo jak wiemy w terenie zużywają się nieporównywalnie szybciej. Zamieniłem quada na motocykl i utrzymanie motocykla jest nieporównywalnie tańsze niż quada. Chociaż przyznam że brakuje mi grząskiego tereny... Frajda jest niesamowita zwłaszcza jak musisz własnoręcznie wyciągnąć quada z "borowiny". Ale za to satysfakcja gwarantowana!<br><hr>asesor